Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

[Kosma 204]

Byłem w porcie wcześnie rano i tak mnie na makrele wzięło, tłuste śniadanko

[Gość Blunio]

mnie na makrele wzięło, tłuste śniadanko

Podobno tłuszcz z makreli jest OK. Natomiast ze skwarek oczko wyżej to już niespecjalnie Edytowane 20 Września 2017 przez Blunio

[Kosma 204]

Oj tam, oj tam. Nie ma carbonary bez boczku niestety. Raz na jakiś czas nie zabije, makrelka weszła gładziutko - uwielbiam. Ale też nie każdą, w zeszłym tyg złapała mnie chęć wieczorem i kupiłem w markecie. Taka hermetycznie zapakowana, olbrzymia była w zasadzie, mięso takie zbite i twarde, do tego gorzkie - koszmar. Nie ma to jak z budy zawinięta w gazetę, a na stole obok flaki porozwalane, bo kolo filetuje od świtu - apetycznie  

[Kosma 204]

Co robia lekarze w kuchni??

 

Leczo

 

Na kolacyjke dziś szykuje

[Kosma 204]

Cmyk

Cmyk

Cmyk

Cmyk

Cmyk 

 

[radekvintage 341]

Kolego @Kosma. Wyglada to bardzo apetycznie. Jak to się nazywa może jakiś link na przepis?

[kiniol 2281]

Ale przecież widać...

[Kosma 204]

To sie nazywa "leczo z głowy", po kolei na patelache i duszonko Po drodze doszedl jasny sos sojowy i worcester. Nie ma w skladnikach z poczatku, lecz czegos mi brakowało próbując po drodze.

[Kosma 204]

Szybki wege makaronik dziś zakręciłem żonie. Mi niestety brakuje jednak mięsa, mimo iż bardzo smacznie i szybko. Ale nadrobie braki białka przy meczu, skrzydełka sie marynują, idealnie pod mecz i browarek

[Paweł Bury. 5729]

To sie nazywa "leczo z głowy", po kolei na patelache i duszonko Po drodze doszedl jasny sos sojowy i worcester. Nie ma w skladnikach z poczatku, lecz czegos mi brakowało próbując po drodze.

 

To jest danie na winie - czyli wrzucamy wszystko co się nawinie   

[Kosma 204]

Cziken łings, wynik korzystny, tym bardziej smakuje

[Paweł Bury. 5729]

Lubicie sobie podjeść - tyle czikena na noc   

[Kosma 204]

Po trzy skrzydełka na twarz + bagietka, tyle co kot napłakał

[Paweł Bury. 5729]

Myślałem że to kolacja z żoną 

[Kosma 204]

Obiad był z żoną, na mecz wpadło parę osób

[pływak_wodnik 119]

Czy ktoś z Was robił w tym sezonie powidła śliwkowe? Jeżeli tak, to jaka wyszła wydajność: litry przetworu / kg owoców ?

[seiken 86]

Z 10 kg wyszło mi 8 słoików 1/2L

[70' 374]

Z tą wydajnością to do przemysłowej produkcji wędlin Ty byś sie nie nadawał

[pływak_wodnik 119]

Z tą wydajnością to do przemysłowej produkcji wędlin Ty byś sie nie nadawał

Zdecydowanie nieprzemysłowo produkuję na własny użytek

 

Z 10 kg wyszło mi 8 słoików 1/2L

W tym roku mi podobnie wyszło, z 15 kg zrobiłem ~6 l w różnych słoikach. Narobiłem się cały dzień, a z ilością tak średnio i śliwki też tanie nie były.

 

Zapytałem się, bo rok temu wychodziło mi ~0,5l/kg, a 2 lata temu ~0,6l/kg i tak się zastanawiam czy w tym roku przez deszcze są takie rezultaty czy coś innego?

[seiken 86]

To zależy głównie według mnie od gatunku śliwki , ja mam na działce dwie śliwy owocują na przemian jedna to Węgierka Łowicka a druga to Dąbrowicka

z Łowickiej wychodzi mniej ale powidła sa smaczniejsze 

[Kosma 204]

Szybki lancz z łoka sobie zrobiłem, akurat miałem co potrzebne, a śniadanie było o 6ej więc w brzuchu burczy  

 

150 polędwiczki wieprzowej, zostało mi wczoraj po robieniu risotto 

3 dymki

3 ząbki czosnku

1 cm imbiru

czerwona papryka

 

marynata do mięsa (30miniut leżakowania styknie)

 

sos sojowy jasny

olej sezamony

wytrawna cherry 

ostra papryka w prochu

 

 

Najpierw na gorący olej czosnek i imbir posiekane, 20 sek później mięsko, 30 sek warzywka, 90 sek później na talerz i smacznego. 

 

[Krygo 18690]

Ostatnim razem wybudzałem temat z letargu pizzą i dzisiaj nie będzie inaczej

 

 

Mniamuszki Kosma chyba nie próbowałeś robić co?

[Gość Ritter]

Biedne pieczarki utopione w serze .

[Krygo 18690]

Wręcz przeciwnie. To najlepszy dzień ich "życia" Ja nie żałuje sera i mimo, że wszystkie dodatki lądują na nim to i tak trochę giną na końcu 

Edytowane 1 Listopada 2017 przez Krygo

[Kosma 204]

Sztosik .