Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Matt2405

Klub Miłośników Zegarków Audemars Piguet

Rekomendowane odpowiedzi

Gość McIntosh

Mariusz - nie odpowiem juz wiecej na tego typu wpisy, choc bylo to zwyczajnie niesmaczne i przykre dla wielu z nas...

 

Nie czuje sie gorszy, ze nie znam sie na amplitudach i katach wahania balansu, ale jestem za to czlowiekiem, ktory kocha piekno (jestem grafikiem a nie informatykiem) jakie drzemie w kazdym detalu pieknych czasomierzy (nie tylko wewnatrz) i sprawia mi przyjemnosc rozmowa o tym i ciesze sie, ze sa tu nie tylko technicy, ale tez i artysci, jak chocby Filip spod ktorego to rak wychodzi wiele przepieknych paskow. Czy rozmowa o nich lub sprzaczkach to tez cos gorszego? Postawa jaka przyjales powyzej jest postawa chcaca tylko i wylacznie pokazac wyzszosc... wybacz, ale ja sobie odpuszcze, bo co jak co, to myslalem, ze jak czlowiek spelnia swoje marzenia i jest wsrod ludzi pasjonujacych sie tym samym, to raczej nie spotka sie z takim podsumowaniem jak Twoje...

Nie czuję się tu od nikogo lepszy. Zanim zaczniesz oceniać, spójrz na przebieg tej całej dyskusji. Napisałem co interesuje mnie w kontekście precyzji pomiaru czasu. Zapytałem też o możliwość przetestowania Royal Oak na chronokomparatorze. W odpowiedzi otrzymałem sugestię pisania posta pod wpływem jointa. Rozumiem, że sugerowanie, iż ktoś jest na haju jest zupełnie normalne i fajne. Podsumowując, jaki osąd, taka odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luzik, Panowie. Każdy ma inne kryteria wyboru czasomierza i warto szanować się nawzajem. Dzięki temu mamy ładne, dobrze wykonane i technicznie doskonałe. W przeciwnym wypadku mielibyśmy precyzyjne koszmarki lub estetyczną tandetę :-)


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza Tomkiem (TeJot) nie ma tu z kim o tym pogadać.

Kurcze Mariusz - czy kilka emotikonek lacznie z mrugajacym oczkiem, to malo, aby zrozumiec, zo to byl zart na fakt, iz to co napisales bylo zwyczajnie niezrozumiale (zbyt fachowe) a zart o paleniu to normalny zart a nie robienie z Ciebie narkomana???? - no prosze Cie - teraz to juz chyba sobie jaja robisz, ze tego nie wiedziales i wziales to jako obraze...???? Czy ja jakis poje... ny jestem i ludzi na forum wyzywam? No komentz.

 

Ty natomiast napisales krotki (bez zadnych wyjasnien/emotikonek) tekst jednoznacznie uderzajacy we wszystkich bioracych udzial w tej dyskusji - jak uwazasz, ze to bylo adekwatne do mojego zartu, to chyba faktycznie rozni nas poziom zartowania i Twoj brak dystansu nie byl przeze mnie zrozumialy. Wybacz wiec zatem - wiecej tak zartowac na 100% w stosunku do Ciebie nie bede.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

nie ma tu z kim o tym pogadać.

^_^


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozycja godna polecenia fanom RO, bo to biblia klasyki a ta rozkladowka swietna... :rolleyes:

 

post-25547-0-25851700-1508609930_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czuję się tu od nikogo lepszy. Zanim zaczniesz oceniać, spójrz na przebieg tej całej dyskusji. Napisałem co interesuje mnie w kontekście precyzji pomiaru czasu. Zapytałem też o możliwość przetestowania Royal Oak na chronokomparatorze. W odpowiedzi otrzymałem sugestię pisania posta pod wpływem jointa. Rozumiem, że sugerowanie, iż ktoś jest na haju jest zupełnie normalne i fajne. Podsumowując, jaki osąd, taka odpowiedź.

 

Wydaje mi się że to o tym paleniu to był zwyczajny żart. Przynajmniej tak to odebrałem czytając to.Ale może się mylę?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Kurcze Mariusz - czy kilka emotikonek lacznie z mrugajacym oczkiem, to malo, aby zrozumiec, zo to byl zart na fakt, iz to co napisales bylo zwyczajnie niezrozumiale (zbyt fachowe) a zart o paleniu to normalny zart a nie robienie z Ciebie narkomana????

Nie pomyślałem, że ktoś robi tu ze mnie narkomana tylko, że mało kogo obchodzi jak działa regulator balansowy. Być może Tobie wystarczy porównanie wskazań zegarka z jakimś wzorcem czasu. Mnie nie wystarczy dlatego zapytałem Cię o test Royal Oak na chronokomparatorze. Zapytałem kilka razy, odpowiedzi nie otrzymałem. Co do kwestii technicznych - jak coś jest niezrozumiałe, to wystarczy zapytać. To bardziej cywilizowany sposób prowadzenia dyskusji. EOD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że to o tym paleniu to był zwyczajny żart. Przynajmniej tak to odebrałem czytając to.Ale może się mylę?

Nie mylisz sie.

 

Mariusz - pewnie nie uwierzysz, ale  po tym jak podalem rozpiske chodu i pierwszy raz czytalem Twoj wpis, to myslalem, ze sobie jaja robisz, bo zwyczajnie zapachnialo mi to "magia" (fizyka na takim poziomie, to dla mnie magia) a nie zwykla prosba kierowana do zwyklego uzytkownika a nie zegarmistrza. Usmialem sie i napisalem co napisalem - wiecej emotikonek wiele jak widac by nie zmienilo, ale moze dajmy juz spokoj. Wrocmy do rozmow pieknych i ciekawych i niech kazdy udziela sie w tym temacie w ktorym chce i oszczedzi komentarzy - z mojej strony EOT.

 

A wracajac do tematu - tutaj jeszcze nie zamiescilem, ale warto, bo to majstrsztyk niesamowity - bo dwiedzilem dzis 3 salony ogladajac Rolexy, Omegi i VC i... nie bylo lokalu w ktorym nie poproszono by mnie o mozliwosc poogladania RO (szczegolnie bransolety) z bliska - milo :wub: W jednym, to nawet historie dobrze znali :P

A w kwestii dokladnosci chodu, to odkrylem jeszcze jedna rzecz - w ciagu dnia zegarek robi 1-2s - w nocy podobnie (odlozony zarowno tarcza do gory, jak i do dolu). Jednak ze wzgledu na sztywna bransolete najlatwiej jest go ukladac na boku koronka do gory i dzis tak zrobilem i... 0s na dobe - dzis powtorzymy :)

 

ps

gadalem dzis w Aparcie o VC - ciagle maja 2 lata gwarancji i zadnych rozszerzen i sami sprzedawcy mowi, ze 140k pln za chrono nowego Overseasa, to kosmos w stosunku chocby do Patka :) Czyli AP ze swoimi 5 latami postapil bardzo ladnie.

post-25547-0-08777000-1508614632_thumb.jpg

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podzielam delikatne rozgoryczenie Mariusza McIntosha a propos zepchnięcia tematyki inżynierii, precyzji chodu na dalszy krąg zainteresowania.

 

Czymże będzie różnić się forum zegarkowe od jubilerskiego, jeśli nie będzie nas interesować to dzięki czemu zegarek odmierza czas?

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze to ani forum jubilerskie ani zegarmistrzowskie, tylko jak pisalem - zegarkowe - cos po srodku :)

To nikt inny a ja sam Mariusza chcialem uczynic moderatorem na forum i nadal uwazam, ze taka wiedza sie marnuje, ale nie wszyscy jestesmy lotni i biegli w fachowym slownictwie i fizycznych teoriach/prawach. Wielokrotnie z Mariuszem dyskutowalem na forum jak i telefonicznie i w zyciu nie pomyslalbym, ze tak potraktuje moj zwykly zart i kilka emotikonek powinno wszystko wyjasnic, ale jak widac tak sie nie stalo. Sam potraktowalem prosbe Mariusza o przetestowaniu nowego zegarka na chronokomparatorze jak zart, bo nigdy na forum nikt o cos takiego nie prosil, jednak moj wpis nie wynikal z ignorancji (sam kazda dodatkowa wiedze chetnie przyjmuje i wysluchuje z pokora) a z faktu zlej interpretacji, jednak jak juz pisalem - wydaje mi sie, ze moj zart nie powinien wywolac takiego "podsumowania" obejmujacego jeszcze innych uzytkownikow, bo jesli ktos poczul sie urazony/ignorowany (zwal jak zwal), to nie powinien od razu atakowac innych, ale prosze - dajmy juz temu spokoj, bo chyba juz wszystko zostalo wyjasnione. Jak sie spotkamy, to sobie pogadamy na zywo przy piwie/kawie i bedzie dobrze B)

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos Royal Oak to słyszałem, że on maestrią detali, obróbki przewyższa zdecydowanie Nautilusa i Overseasa.

 

Co Wy na to?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Overseasa ogladalem po raz kolejny dzis (w chrono i bez) - wersja z biala i niebieska tarcza.

Szczerze - kawal solidnego zegarka w chrono (bez juz taki nijaki/prosty/bez charakteru - tylko bransoleta dodaje mu uroku). Bransoleta bardziej Rolexowa ("toporna" w pozytywnym tego slowa znaczeniu) a mechanizm ladniejszy bez watpienia w RO, wiec uczciwie uwazam, ze wizualnie i w detalach RO bije go o glowe. Patka mialem w reku tylko raz w Berlinie, ale nie umiem teraz nic powiedziec, bo wtedy poziom TH byl dla mnie hi-endem ;) ale nie pierwszy raz spotykam sie z opinia, ze RO z tej trojki ma najfajniejszy charakter :)

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Ja podzielam delikatne rozgoryczenie Mariusza McIntosha a propos zepchnięcia tematyki inżynierii, precyzji chodu na dalszy krąg zainteresowania.

 

Czymże będzie różnić się forum zegarkowe od jubilerskiego, jeśli nie będzie nas interesować to dzięki czemu zegarek odmierza czas?

 

Dziękuję Gustaw. Odczytałeś moje intencje we właściwy sposób.

 

Sam potraktowalem prosbe Mariusza o przetestowaniu nowego zegarka na chronokomparatorze jak zart, bo nigdy na forum nikt o cos takiego nie prosil...

To nie był żart. Przecież sam zauważyłeś, że...

 

A w kwestii dokladnosci chodu, to odkrylem jeszcze jedna rzecz - w ciagu dnia zegarek robi 1-2s - w nocy podobnie (odlozony zarowno tarcza do gory, jak i do dolu). Jednak ze wzgledu na sztywna bransolete najlatwiej jest go ukladac na boku koronka do gory i dzis tak zrobilem i... 0s na dobe - dzis powtorzymy :)

Nie jesteś ciekaw dlaczego tak się dzieje? W tym miejscu należałoby poruszyć temat błędów pozycyjnych na które w największym stopniu wpływa nierównowaga balansu lub włosa. W pierwszej wersji kalibru 3120, jedną z bolączek były duże różnice w amplitudzie pomiędzy położeniem płaskim, a pionowym. W uśrednieniu wynosiły one (odpowiednio) 318 st. i 264 st. Dla płaskiego położenia nie ma to może kluczowego znaczenia, ale już w położeniu pionowym sytuacja się istotnie zmienia. Na przykład krzywa zależności błędów od niewyważenia balansu i amplitudy ma szczególnie stromy opad do 220 st. natomiast najbardziej płaski przebieg ma w granicach 300 - 310 st. Te 300 - 310 st.  gwarantuje zachowanie niewielkiego błędu na mniej więcej stałym poziomie. Przy dużych wahnięciach zegarek będzie się późnić w granicach od 0 do 0,1 sekundy. Dla użytkownika zegarka taka niedokładność jest praktycznie niezauważalna. Natomiast idealna sytuacja byłaby wówczas, gdyby udało się zachować amplitudę 220 st. we wszystkich pozycjach. Wówczas niewyważenie balansu nie miałoby wpływu na chód zegarka, a wahnięcia balansu byłyby zawsze równe. W praktyce jest to jednak trudne do osiągnięcia.

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego optimum nie byłoby 300 st. amplitudy?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

A dlaczego optimum nie byłoby 300 st. amplitudy?

Skala błędu pozycyjnego wynikająca z nierównowagi balansu zależy od amplitudy i właśnie przy 220 st. wartość błędu wynosi zero. Mniejsze wartości amplitudy np. 90-180 st. spowodują spieszenie zegarka, większe wartości od 220 st. w górę - późnienie. Oczywiście piszę o zegarku pracującym w pozycji pionowej. Chciałbym jednakże nadmienić, że niedokładność chodu zależna jest też od pozycji przewagi balansu. Jest to o tyle istotne, iż równie dobrze zegarek może się przy małych wahnięciach późnić, a przy dużych spieszyć :). Sytuacja ta nie dotyczy jednak kąta amplitudy 220 st. Wiedza o tym, jak w poszczególnych pozycjach zmienia się chód zegarka, przyczyniła się do rozwoju tourbillonów. Z teorii i praktyki wywnioskowano, że gdyby w stałych odstępach czasu zegarek zmieniał swoje położenie, to błędy pozycyjne wyrównałyby się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i sytuacja sie powtorzyla - w dzien podczas noszenia +3s a przez noc odlozony na boku koronka do gory -3s co daje na dobe 0s B) . Wprawdzie w 3 poprzednich Rolexach (obojetnie jak uzytkowalem czy odkladalem zegarek) raz na tydzien robily moze +1s i do dzis nikt nie wie jak oni uzyskuja tak absurdalnie dokladny chod w zegarkach mechanicznych, to jednak wynik mojego 15400 bardzo mnie zadowala i oby tak bylo dalej  :rolleyes:

 

Nigdy tego nie robilem, wiec uswiadom mnie - mam pojsc do dowolnego zegarmistrza i poprosic o przetestowanie nowego zegarka na chronokomparatorze? W jakim celu jak sie zapyta, albo co ma mi powiedziec lub przekazac - jakis wydruk czy co? A juz tak z ciekawosci - co da nam/mi ta informacja i co moze zmienic? Sposob odkladania, uzytkowania czy jeszcze cos?

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż fascynacja powierzchowna kolejnymi posiadanymi zegarkami , to oczywiście nic złego .

Osobiście to ulewanie emocji przyjmuję sympatycznie i ze zrozumieniem .

Brak technicznego osadzenia tych emocji jednak ma swoje słabe strony .

Przypominam sobie wątek konfrontujący Rolka i AP sprzed kilku lat może , kiedy to ówcześni rolkomaniacy reagowali alergicznie nawet na uwagi  , że to porównanie zegarków wyraźnie różnych technologicznie .

A o zgrozo opinie o wyższości AP ( wiadomo niepunktualnego i te delikatne werki ) kończyły się epitetami typu troll i wezwaniami do administracji o zbanowanie .

Brak technicznego wyczucia owocował również tematami typu "A w czym to ten Patek może być lepszy od Rolka wspaniałego " albo " JLC jest słaby , bo nie opanował technologii klejenia indeksów " .

Krótko mówiąc jednostronny , emocjonalny tylko stosunek do danej marki , wobec skutecznych mechanizmów marketingowych może swobodnie postawić człowieka w pozycji łatwego do pozyskania jelenia .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na szczescie Tobie to nie grozi, wiec nie masz sie czego obawiac  :)

Milo rowniez widziec Cie i w tym watku, bo jakos tak nudno sie tu zrobilo bez sarkazmow, ironii i osobistych wycieczek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LMed , nie skoczyłbyś po chipsy i piwo dla wszystkich bo zdaje się przywlokłeś się tu w intencji rozkręcenia jakieś imprezy. No wiesz tak z pustymi nie wypada...

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

No i sytuacja sie powtorzyla - w dzien podczas noszenia +3s a przez noc odlozony na boku koronka do gory -3s co daje na dobe 0s B) . Wprawdzie w 3 poprzednich Rolexach (obojetnie jak uzytkowalem czy odkladalem zegarek) raz na tydzien robily moze +1s i do dzis nikt nie wie jak oni uzyskuja tak absurdalnie dokladny chod w zegarkach mechanicznych, to jednak wynik mojego 15400 bardzo mnie zadowala i oby tak bylo dalej  :rolleyes:

To, co napisałeś, przypomniało mi rozmowę sprzed lat z Władkiem kiedy wątpiliśmy w niedokładności chodu przedstawiane na forum. Przykład AP - napisałeś, że w ciągu dnia zegarek spieszy się 3 sekundy, w nocy późni 3 sekundy więc na dobę wychodzi 0 sekund niedokładności. Moja matematyka mówi, że to jest 6 sekund niedokładności. Dla regulatora balansowego niedokładnością jest każde spóźnienie i przyspieszenie zegarka tak więc liczy się to inaczej niż -3+3. Twoja wiedza oparta jest na porównaniach choć możesz szukać dalej. Masz cztery pozycje podstawowe, w których możesz zegarek odłożyć w pionie. I tu z pomocą przychodzi sprawdzarka. Żeby nie wyważać otwartych drzwi...

 

https://ch24.pl/slownik/c/chronokomparator/

  

Brak technicznego wyczucia owocował również tematami typu "A w czym to ten Patek może być lepszy od Rolka wspaniałego " albo " JLC jest słaby , bo nie opanował technologii klejenia indeksów " .

Miałem kiedyś Breguet z nierówno nałożonym indeksem, ale w życiu nie przyszło mi do głowy, żeby tę firmę nazwać słabą.

BTW, znalazłem na forum swój temat sprzed 10 lat dotyczący rzeczonego Breguet...

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/20054-breguet-marine-ref-5817/?hl=breguet

 

Indeks nr 3  :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Brak lumy to faktycznie problem po Subopodobnych, jednak indeksy sa tak szlifowane, ze nawet jak jest ciemno (np. kino), to lapia swiatlo i je dobrze widac szczegolnie na czarnej tarczy - ktos kiedys powiedzial, ze podobnie jest z Grand Seiko i troche w to nie wierzylem, a teraz zwracam honor  B)

Niby jest podobnie i nawet oni to podkreślają w materiałach reklamowych i faktycznie minimum światła wystarczy bo wskazówki - zwłaszcza w wersjach z ciemną tarczą - się niemal iskrzą ale jednak w ciemności nie daje rady. Jak chcę sprawdzić godzinę w nocy to GS odpada. Z jakiegoś powodu byłem przekonany że RO ma lumę na wskazówkach - no cóż, bez niej to też przepiękny zegar.

 

 

 

Ale o co chodzi????, bo jak widac moj ang jest chyba nie do konca... :wacko:

Czy dobrze rozumiem, ze powinienem raz w miesiacu dokrecac zegarek recznie na maxa (min. 30 obrotow) nawet jak jest codziennie noszony?

 

Wydaje mi się że źle zrozumiałeś: Even if you have not worn your timepiece for a while - nawet jeśli nie nosiłeś przez dłuższy czas swojego czasomierza.

Czyli nakręcasz raz na miesiąc jeśli nie nosisz, jak nosisz to.... sam się kręci :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.