Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kchrapek

DYSKUSJE O WSZYSTKIM

Rekomendowane odpowiedzi

Coś w tym jest, że w takim wieku to fajnie jest dostać coś praktycznego. Na komunię dostałem swojego pierwszego kompa i nie dość, że służył mi latami, to z szacunku i sentymentu mam go u siebie do dziś. :) 


Link do mojej kolekcji: https://www.instagram.com/god.kirov/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałem Montanę z 16-melodyjkami oraz Wigry 3. Lata 80-te w pełnej krasie  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym zegarkiem komunijnym może być bardzo różnie, i wcale nie zakładałbym, że dzieciak nie doceni, zniszczy, itp. Wszystko zależy od tego, czy będzie postrzegał prezent jako coś wyjątkowego, czy nie.

Jeśli dzieciak dostanie fajnego ruskiego i uda wam się go nakręcić, że dostał coś wyjątkowego, to z zegarka będzie się cieszył i go nie zniszczy. Pytanie tylko, czy jako chrzestny (wraz z rodzicami młodego) masz większą "siłę przebicia", niż jacyś durni koledzy, którzy będą się śmiać, że dostał złom.

To już na prawdę nie te czasy. Szkoda, ale jakbyś nie chował dziecka pod parasolem to nie będzie jak kiedyś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z racji dzieci i chrześniaków w tematach okołokomunijnych jestem od kilku lat na bieżąco (i jeszcze przez kilka lat będę). Te dzieciaki są inne, epoka kolekcjonowania przedmiotów minęła, teraz jest epoka kolekcjonowania emocji. Dzieciaki budują zamki w Minecraft, na imprezy chodzą do parków trampolin i na wspinaczki. Przedmioty ich cieszą o tyle, o ile dają dostęp do wirtualnego świata (komputer, telefon) lub stanowią emanację ich wirtualnych podniet (stąd np popularność lego ninjago).


Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z racji dzieci i chrześniaków w tematach okołokomunijnych jestem od kilku lat na bieżąco (i jeszcze przez kilka lat będę). Te dzieciaki są inne, epoka kolekcjonowania przedmiotów minęła, teraz jest epoka kolekcjonowania emocji. Dzieciaki budują zamki w Minecraft, na imprezy chodzą do parków trampolin i na wspinaczki. Przedmioty ich cieszą o tyle, o ile dają dostęp do wirtualnego świata (komputer, telefon) lub stanowią emanację ich wirtualnych podniet (stąd np popularność lego ninjago).

Dokładnie tak. UX to przecież teraz oddzielna kategoria wdrażania na rynek czegokolwiek, nawet proszku do prania. 


Link do mojej kolekcji: https://www.instagram.com/god.kirov/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybierając zegarek z pośród radzieckich celowałbym chyba tylko w jakiś uniwersalny i prosty design - ewentualnie może kosmiczny? Za trochę mniej niż 1k. można kupić w Rosji czarnego Sputnika w idealnym stanie.

powiem tak.....ja dostałem Montanę i Poljota budzik z białą tarczą (rowera już nie :( Montana jeszcze gdzieś się poniewiera,  a budzik w tym roku przesmarowałem i noszę od święta. Wtedy to był szpan, bo nikt inny w szkole nie miał nic takiego. Uniwersalny design, prostota ale i pewien bajer jest. Więc jeśli już Rusin i z jakimiś dodatkami, to masz mój typ.


"Proszę pamiętać, że zdecydowane stwierdzenia, takie jak „wszystko”, „zawsze” i „bez wyjątku” rzadko mają zastosowanie w dziedzinie radzieckich zegarków". (Mroatman)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Kielcach byłem dopiero drugi raz ale bardzo mi się to miasto podoba. Wszystko na miejscu: fajny rynke, świetny rezerwat w środku miasta, bardzo reprezentacyjny deptak. Pyszne gofry. Generalnie polecam. Ruszam do Bydgoszczy mamy tam kogoś? 0dba6d6075cbc2b994f0d3283891a614.jpg36c24289528c75c1fdfedc15b8e26bf1.jpg242e33e10286440d7513d3f1ae788f16.jpg0b03c45ee4e3830cae1d3bcfa9682ee6.jpgac18db583cff1baf129bf64c91ef1b57.jpg2286509ee73feaace4525d1817f3729f.jpgd79271ad4650a7bdb3df0b7abf70cce0.jpgdfefffe834dcdf63f40163b8e852d2f0.jpgd8e582ace189db095e047c8ca2a072fb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze fota zakładu Zdzisława Pindrala

Hmmm. Ciężko powiedzieć. Wierzę na słowo. Robotę konczylem późno i było już zamknięte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Kielcach byłem dopiero drugi raz ale bardzo mi się to miasto podoba. Wszystko na miejscu: fajny rynke, świetny rezerwat w środku miasta, bardzo reprezentacyjny deptak. Pyszne gofry. Generalnie polecam. Ruszam do Bydgoszczy mamy tam kogoś?

 

Zależy czego szukasz w Bydgoszczy, jeżeli prawdziwego zegarmistrza to nie znajdziesz :) Jeżeli jedzenia i miłego klimatu to oczywiście i zapraszamy! Oczywiście nie można pominąć też Torunia  :rolleyes:  

Edytowane przez Vonziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jedzenia i miłego klimatu to oczywiście i zapraszamy! Oczywiście nie można pominąć też Torunia :rolleyes:

Będę tydzień służbowo. Zegarmistrza nie szukam staram się z każdego wyjazdu zamieścić tutaj zdjęcie jakiegoś warsztatu aby pokazać że jeszcze ktoś w zawodzie został. A jaka jest miejscowa specjalność? Są jakieś regionalne potrawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę tydzień służbowo. Zegarmistrza nie szukam staram się z każdego wyjazdu zamieścić tutaj zdjęcie jakiegoś warsztatu aby pokazać że jeszcze ktoś w zawodzie został. A jaka jest miejscowa specjalność? Są jakieś regionalne potrawy?

 

Powidła, gęsina, kaczka z takich regionalnych. Pamiętaj, żeby smakować w miejscach z listy Szlaku Gęsinowego. Tam znajdziesz najlepsze dania :) Oczywiście dobieraj do tego różnego rodzaju kapusty, które też są bardzo popularne.

 

Zakład znajdziesz na Gdańskiej - tam możesz cyknąć fotkę. Nie wiem na ile dobry/polecany - sam nie sprawdzałem.

Edytowane przez Vonziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogrom, znów Anglicy pokazali o co chodzi. A myślałem, że z Francuzami trudniej im będzie wygrać. Na ten moment Anglia na najlepszej drodze do wygranej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni. Kolega kupił niedawno nowego Komandira 24h z datą i w automacie. Mechanizm według paszportu jest 32 kamieniowy jednak na tarczy jest napisane 31 kamieni. Skąd takie rozbieżności? Zegarek kupiony na rosyjskiezegarki.pl. Sprzedawca nie potrafi wyjaśnić dlaczego tak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

. Kolega kupił niedawno nowego Komandira 24h z datą i w automacie...

najwyraźniej Rosjanie kontynuują starą sowiecką tradycję rozbieżności w opisach ilości kamieni na tarczach, w papierach i w stanie faktycznym (tzn w werkach) ...

Chyba najwięcej przykładów dotyczyło 2-giej moskiewskiej (marka - Sława) 


koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Koledzy za żywe zainteresowanie i propozycje związane z zakupem zegarka na komunię. Problem rozwiązany - wsłuchałem się w głos większości - starocia nie będzie. Realizuję zakup Gerlacha nawigatora z forum:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Koledzy za żywe zainteresowanie i propozycje związane z zakupem zegarka na komunię. Problem rozwiązany - wsłuchałem się w głos większości - starocia nie będzie. Realizuję zakup Gerlacha nawigatora z forum:) 

Interesujący wybór

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetny a raczej przerażający artykuł o "rad owych dziewczynach" czyli malarkach cyferblatow pokrywanych radem.

 

http://wyborcza.pl/7,75400,24450827,smiertelne-lsnienie-tragedia-radowych-dziewczyn.html

 

 

www.instagram.com/yorki_man/

 

 

 

-_-  -_-

 

 

 

 Ten artykuł jest dostępny tylko dla Prenumeratorów
Aby dokończyć artykuł, kup prenumeratę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam. Sam dostałem go jako udostępniony zaraz. Może mi się uda przekopiować.

No jednak nie bardzo. Ale podam.za to tytuł książki bo złożyłem zamówienie. Może ktoś z nudów sięgnie.

 

*Kate Moore, „The Radium Girls. Mroczna historia promiennych kobiet Ameryki”, Wydawnictwo Poradnia K, tłum. Dorota Konowrocka-Sawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.