Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Master Yoda

Klub Miłośników Grand Seiko

Rekomendowane odpowiedzi

Bibbi zapewne wiesz, że w latach 60 seiko produkowało zegarki w dwóch różnych fabrykach, które rywalizowały ze sobą w tworzeniu jak najlepszych zegarków na rękę. W oryginalnej fabryce Suwa Seikosha pierwszy Grand Seiko, który  został zbudowany i wydany w 1960 roku.
W fabryce Daini Seikosha  King Seiko został opracowany i wydany w 1963 roku. Fabryka Suwa ostatecznie wygrała „bitwę” między nimi, a tym samym „ GS” przetrwał, a „KS” został odrzucony w 1975 roku.
To, co łączy GS i KS, to projekt, który podlega ścisłym zasadom. To główny projektant Seiko, Taro Tanaka, stworzył „Grammar of Design” dla wszystkich zegarków naręcznych Seiko.
Zaczyna się od zasady, że wszystkie powierzchnie i kąty muszą być płaskie i geometrycznie doskonałe. Dlaczego? Ponieważ odbija światło w najlepszy możliwy sposób.
Druga zasada mówi, że ramki muszą być stosunkowo proste, okrągłe i fasetowane.
Trzecia zasada to lustrzane wykończenie i całkowicie niezniekształcone powierzchnie.
I wreszcie, zasada numer cztery mówi, że skrzynki muszą być czymś więcej niż tylko okrągłymi; muszą być wyjątkowe.
Zasady Tanaki doprowadziły do powstania jednej z najlepszych kopert  44GS, która zadebiutowała w 1967 roku.
Mój King Seiko  ma właśnia kopertę 44GS monoblock .
Dlatego myślę , że jak najbardziej to dobry wątek.

Doskonale znam historie, posiadam - i vintage i obecny model KS. Kolejne kilkadziesiat lat pokazalo jednak, ze to GS przetrwal jako brand luksusowy, a Seikosha, jak slusznie przywolujesz, przegrala wewnetrzna konkurencje. Malo tego, brand zniknal na kilka dekad z oferty. Malo tego 2 - gdy zostal przywrocony do oferty, jest sprzedawany w salonach Seiko, a nie Grand Seiko. Bede wiec lobbowal za uznaniem, ze KS mniej pasuje do watku GS, niz do watku Seiko.

16b811903acc613e5e2b6c01023071eb.jpg

Wracajac do GS - dobrego dnia.

540d336904f9990d8502b784646e89bb.jpg


bibbi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam troche historii, bo wyglada jakby KSy byly produktami jednej z fabryk. Obie fabryki produkowaly KSy.

Pierwsze KSy (mechanizm 54 z Cronos powstaly w 61r w Suwie. Suwa produkowala tez od 1968 56KS. Daini wyprodukowalo ostatnie Kingi w serii 52KS. 
Nie tylko KSy zniknely z rynku. GSy rowniez przestaly byc produkowane, a dopiero w 1988r Seiko wskrzesilo ta serie. Na 52KS oparto mechanizm wznowionych GSow.

 

W serii KS znalazly sie miedzy innymi modele Superior. Te przewyzszaly dokladnoscia podstawowe GSy i doscigaly jakoscia GS Special'e

Spora czesc KSow to modele VANAC, ktore mocno wyrozniaja sie designem. 


Seria King zostala wskrzeszona przez Seiko w 2021r. Przywrocilo to zaintersowanie wsrod kolekcjonerow, bo mniej wiecej od tego czasu ceny vintage modeli zaczely wyranie rosnac. 

Edytowane przez Czolo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Bugs napisał(-a):

To prawda że w automatach wskaźnik PR nie ma dużego znaczenia zwłaszcza że Spring Drive jest tak samo dokładny bez względu na stopień "nakręcenia", nie jak typowy mechanik który gubi dokładność w miarę spadku rezerwy.

W GS to jednak pewna tradycja że Spring Drive mają tą funkcję ( tylko ten typ mechanizmu ją dostaje i chyba wszystkie modele ) i jak wspomniałem jest to detal często wykończony na niespotykanym poziomie - zarówno ograniczniki jak i pionowe ścianki są wypolerowane na lustro mimo że są w zasadzie niewidoczne, podobnie jak dolne powierzchnie wskazówek.

Masz rację że wygląd to kwestia gustu, mnie się nie podobają wskaźniki malowane bo to już ani potrzebne ani eleganckie ale te 3D to fajny dodatek, znacznie ciekawszy niż elaboraty w Rolexie.

Jest trochę modeli SD ze wskaźnikiem na deklu,  w tym 44GS, z przyczyn konstrukcyjnych to manuale.

Zasadniczy problem z tymi, które mają wskaźnik PR na deklu jest taki, że nie mają datownika. Chyba jedyne GS-y z PR od strony dekla to 5-dniowce z serii Evolution 9, a te z kolei trochę kosztują. Chciałbym sprawdzić czy w ogóle przypasują mi GS-y nieco tańszym kosztem na początku :) A może ja czegoś nie zauważyłem i są/były jakieś 3-dniowe modele z datą i wskaźnikiem PR na deklu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie KS to jednak uboższy brat GS - nie ma co zaklinać rzeczywistości 😋

KS zasługuje na osobny temat. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, lamwoj napisał(-a):

Bibbi zapewne wiesz, że w latach 60 seiko produkowało zegarki w dwóch różnych fabrykach, które rywalizowały ze sobą w tworzeniu jak najlepszych zegarków na rękę. W oryginalnej fabryce Suwa Seikosha pierwszy Grand Seiko, który  został zbudowany i wydany w 1960 roku.

W fabryce Daini Seikosha  King Seiko został opracowany i wydany w 1963 roku. Fabryka Suwa ostatecznie wygrała „bitwę” między nimi, a tym samym „ GS” przetrwał, a „KS” został odrzucony w 1975 roku.

 

6 godzin temu, Czolo napisał(-a):

Dodam troche historii, bo wyglada jakby KSy byly produktami jednej z fabryk. Obie fabryki produkowaly KSy.

 

Dla porządku - obie fabryki produkowały Grand Seiko, początkowo do 1967r Suwa ( GS First, Self Dater, 62GS ), potem również Daini wchodząc od razu z przytupem z ikonicznym 44GS. 

5 godzin temu, zorka-5 napisał(-a):

Zasadniczy problem z tymi, które mają wskaźnik PR na deklu jest taki, że nie mają datownika. Chyba jedyne GS-y z PR od strony dekla to 5-dniowce z serii Evolution 9, a te z kolei trochę kosztują. Chciałbym sprawdzić czy w ogóle przypasują mi GS-y nieco tańszym kosztem na początku :) A może ja czegoś nie zauważyłem i są/były jakieś 3-dniowe modele z datą i wskaźnikiem PR na deklu?

Jest tak dużo modeli że nie ogarniam ale żeby była data i PR z tyłu to chyba tylko mechanizm 9RA2 czyli wspomniane 5-dniowce, oprócz Evolution jest też np. trochę tańszy SLGA013.

Aha, i jednak nie tylko manuale - nawet nie zauważyłem że Lake Suwa ma PR pod rotorem.

2 godziny temu, furraan napisał(-a):

Dla mnie KS to jednak uboższy brat GS - nie ma co zaklinać rzeczywistości 😋

KS zasługuje na osobny temat. 

Patrząc na słaby ruch w temacie GS i mnóstwo wspólnego - od projektów przez wytwórców po podobieństwo samych zegarków - to jednak byłbym za wspólnym wątkiem.

W osobnym o KS byłby jeden wpis na pół roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2d630fc60537bc6909a8229fd320f17e.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


"Jesteśmy architektami swojego przeznaczenia" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten ostatni spring drive jeszcze jak Cię mogę, ale GMT i chrono jarmark, Panie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje @rmak 

Bardzo fajnie się prezentuje. Jako fan GS-ów pozytywnie zazdroszczę. Niech się nosi 👍

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, ze ładny - gratulacje! A są lub były jakieś w linii heritage z luma w indeksach?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Snowflake, gratki, chyba najbardziej znany GS.

@zorka-5, nie wiem czy w Heritage ale było kilka modeli w podobnej stylistyce jak Snowflake z lumą - jeszcze przed rebrandingiem, np. tytanowy SBGA041, SBGA005 z choinkami, zielony GMT SBGE033 i pewnie inne.

Z tych co kojarzę po zmianie nazwy to zostały np. SBGA101/301 i SBGA099/299, one są jeszcze takie w miarę eleganckie.

Wszystko Spring Drive.

Lumę mają też niektóre kwarce, mechanik chyba żaden, tylko w Sport i podobnych liniach ale tam wszystko strasznie wielkie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Bugs napisał(-a):

 

@zorka-5, nie wiem czy w Heritage ale było kilka modeli w podobnej stylistyce jak Snowflake z lumą - jeszcze przed rebrandingiem, np. tytanowy SBGA041, SBGA005 z choinkami, zielony GMT SBGE033 i pewnie inne.

Z tych co kojarzę po zmianie nazwy to zostały np. SBGA101/301 i SBGA099/299, one są jeszcze takie w miarę eleganckie.

Wszystko Spring Drive.

Lumę mają też niektóre kwarce, mechanik chyba żaden, tylko w Sport i podobnych liniach ale tam wszystko strasznie wielkie.

 

Dzięki. O to mi chodziło. Choć szczerze powiedziawszy to luma nie dodaje uroku tym GS-om :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie "jarmark" na sportowo:) 

IMG20230829120740.jpg

 

Edytowane przez Undziak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, zorka-5 napisał(-a):

Dzięki. O to mi chodziło. Choć szczerze powiedziawszy to luma nie dodaje uroku tym GS-om :(

Myślę że akurat w tych modelach udało się nie zepsuć znacząco wyglądu a funkcjonalność jest dzięki lumie większa, substancji świecącej jest jednak niewiele i chcąc mieć komfort w ciemności trzeba wcześniej zegarek dość konkretnie naświetlić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Undziak napisał(-a):

U mnie "jarmark" na sportowo:) 

IMG20230829120740.jpg

 

Nie gniewaj się za ten "jarmark" :) Doskonale wiemy, że wszystko jest kwestią gustu. I dzięki tej różnorodności również wśród miłośników zegarów jest ciekawie. Mi np. podoba się błękitny SBR325, którego pewnie już bym zdobył jako mojego pierwszego GS-a, gdyby nie pojawił się ostatnio "must have" Seiko SJE093 i on miał priorytet. Pewnie dla wielu SBGR325 to "jarmark", a dodatkowo na błękitnym pasku to już po całości "wieś tańczy i śpiewa". A dla mnie wygląda obłędnie i to moje kolejne zamierzenie. Zatem bez urazy :)

 

sbgr325_blue_strap.jpg

Edytowane przez zorka-5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma za co się gniewać, uśmiechnąłem sie:)  Rzecz w tym, że czasami nasze wybory to często akceptacja pewnych cech, bo nie ma zegarków idealnych. Kiedyś nie wychodziłem poza ramy tradycyjnego designu. Teraz mamy wszystkie kolory tęczy w wielu znanych firmach. Takie czasy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie gniewaj się za ten "jarmark" Doskonale wiemy, że wszystko jest kwestią gustu. I dzięki tej różnorodności również wśród miłośników zegarów jest ciekawie. Mi np. podoba się błękitny SBR325, którego pewnie już bym zdobył jako mojego pierwszego GS-a, gdyby nie pojawił się ostatnio "must have" Seiko SJE093 i on miał priorytet. Pewnie dla wielu SBGR325 to "jarmark", a dodatkowo na błękitnym pasku to już po całości "wieś tańczy i śpiewa". A dla mnie wygląda obłędnie i to moje kolejne zamierzenie. Zatem bez urazy
 
sbgr325_blue_strap.thumb.jpg.7bf015443ae4b2beec24dfd5a88f5662.jpg

Jaki to jarmark??? Piekny cyferblat z centrycznym szlifem. Do tego zlote logo GS. Czegoz wiecej chciec?


bibbi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, bibbi napisał(-a):


Jaki to jarmark??? Piekny cyferblat z centrycznym szlifem. Do tego zlote logo GS. Czegoz wiecej chciec?


bibbi

Pewnie zależy dla kogo. W dodatku jak go przymierzałem to żona stwierdziła, że on chyba damski, bo taka mała średnica, ale jak sama założyła to powiedziała, że za wysoki i za ciężki więc chyba nie dla kobiet ;) No ale jak jej pokazałem zdjęcie na tym błękitnym pasku to znów że podobają mi się damskie zegarki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.