Citizen

[unadarek 3378]

1 minutę temu, lysolek007 napisał:

Citizeny mam dwa skromne i muszą mi wystarczyć zbieram na zegarek ale Swiss Made ale Citizeny uwielbiam ;] 

 

ważne ze masz w planach jeszcze zegareczek -- jak kupisz trzeciego kiedyś tam to się pochwal  

[revolta4 11388]

Godzinę temu, lysolek007 napisał:

widziałem niebieski na żywo   zegarek petarda , jakbym nie miał aż tylu pewnie znalazł by się w pudełku  

 

 

Właśnie, musiałbym go zobaczyć na żywca, wydaje się dość wysoki ciekawe jak leży na ręku.... No i najlepiej jakby Pomarańcza była na kajdanie a jest na pasku. 

[unadarek 3378]

Panowie/ Panie co tu taka Cisza - czyżbyście wszystkich Citizenków się pozbyli  ? W dziale Casio co pół godzinki jakiś komentarz a tu .....cisza   Chyba napisze do Citizena żeby jakąś kostkę wypuścił i do niej kontener mundurków aby było o czym pisac  albo np  Citi - Shocka   - prezentujcie swoje cacuszka  nie ukrywajcie przed światem, komentujcie  

[GTB 21923]

Temat Citka ostatnio i tak dość mocno się rozbujał  (chyba dzięki dobrej promce na BN0118 i Twojej aktywności) .

 

Citi-Shock ... chętnie , mogłoby być ciekawie (Timex próbował ale mu nie wyszło).

[unadarek 3378]

8 minut temu, GTB napisał:

Temat Citka ostatnio i tak dość mocno się rozbujał  (chyba dzięki dobrej promce na BN0118 i Twojej aktywności) .

 

Citi-Shock ... chętnie , mogłoby być ciekawie (Timex próbował ale mu nie wyszło).

też zaprezentuje Starego Ciitizenka aby nie było nudno - a szkoda że nie wyszło z tym Timexem - Citizen powinien też zrobić coś na kształt G-Shocka może nie kopiować ale pójść tą drogą - moze nie w plastyku  - maja armie inżynierów i mogli by coś wymyśleć .... Casio zrobiło G-Shocka  i ProTreka - jednak ma kreatywność w Tworzeniu   Chodź moze o to chodzi - że każda marka jest przeznaczona dla innego odbiorcy i nie wchodzą sobie w drogę ... ogólnie jedni i drudzy trzepią kasę na tym  co robią  ale konkurencja jest wskazana, a to mamy z pancernych tylko G-Shocka  wprawdzie ceny sa przystępne ale moze tak G-Shock w wydaniu Citizena byłby ekskluzywny i drogi ale byłby  

[KRISTOF_KON 22277]

[unadarek 3378]

45 minut temu, KRISTOF_KON napisał:

 

wreszcie jest na czym oko zawiesić  dużo czasu go masz  i jak się sprawuje chodź po co pytam to Citizem samo prześe wiadoma odpowiedź  ? jak uzbieram gotówkę to jest w palnie lub BN0100 któryś z nich i oczywiście jeden  automat i komplet diverków będzie  - ale to z czasem   Dla mnie to piękna seria zegareczków

Edytowane 5 Lutego 2021 przez unadarek

[KRISTOF_KON 22277]

10 godzin temu, unadarek napisał:

 

wreszcie jest na czym oko zawiesić  dużo czasu go masz  i jak się sprawuje chodź po co pytam to Citizem samo prześe wiadoma odpowiedź  ? jak uzbieram gotówkę to jest w palnie lub BN0100 któryś z nich i oczywiście jeden  automat i komplet diverków będzie  - ale to z czasem   Dla mnie to piękna seria zegareczków

Mam go od marca 2020 roku kupiłem na timestore.pl za  600 zł była taka fajna promocja😁

Zegarek bardzo fajny  jeden z moich ulubionych🥰

Bardzo wygodny czytelny i super świeci nic dodać nic ująć same plusy😍

[revolta4 11388]

A dla mnie on lepiej wyglądał na fotach niż na ręku, miałem go chwilę i sprzedałem, w sumie nie było za bardzo się do czego przyczepić ale to nie to. 

[unadarek 3378]

Godzinę temu, KRISTOF_KON napisał:

Bardzo wygodny czytelny i super świeci nic dodać nic ująć same plusy😍

ogólnie sam zalety 👍😁 i to jest Citizen   ale cena dobra zakupu - za 600zł to nie wiem co można kupić tak solidnego w nowych  

 

11 minut temu, revolta4 napisał:

A dla mnie on lepiej wyglądał na fotach niż na ręku, miałem go chwilę i sprzedałem, w sumie nie było za bardzo się do czego przyczepić ale to nie to. 

... według mnie dlatego warto mieć parę zegarków na różne okazje i wyprawy ...  

[tomaliusz 17535]

31 minut temu, revolta4 napisał:

A dla mnie on lepiej wyglądał na fotach niż na ręku, miałem go chwilę i sprzedałem, w sumie nie było za bardzo się do czego przyczepić ale to nie to. 

Jacku to tkzw. przesyt budżetowy  

Przerabiasz kilkadziesiąt lub kilkaset zegarków i już tak nowe budżetowe nie cieszą  

Jaka rada?

Poziom wyżej ... to znaczy drożej a co za tym idzie rzadziej, mniej ale konkretniej 😁 

Jak dochodzisz do poziomu ceny zegarka równowartości nerki to się znów zastanawiasz po co to ... przecież Casio też czas pokazuje  

No ale zawsze każdy poziom wyżej cieszy jakoś lepiej.

Jak dojdziesz do Patka to temat zatoczy koło i będziesz wtedy pewny czy to tak na pewno działa 🤔 

 

 

 

 

 

Edytowane 6 Lutego 2021 przez tomaliusz

[revolta4 11388]

9 minut temu, tomaliusz napisał:

Jacku to tkzw. przesyt budżetowy  

Przerabiasz kilkadziesiąt lub kilkaset zegarków i już tak nowe budżetowe nie cieszą  

Jaka rada?

Poziom wyżej ... to znaczy drożej a co za tym idzie rzadziej, mniej ale konkretniej 😁 

Jak dochodzisz do poziomu ceny zegarka równowartości nerki to się znów zastanawiasz po co to ... przecież Casio też czas pokazuje  

No ale zawsze każdy poziom wyżej cieszy jakoś lepiej.

Jak dojdziesz do Patka to temat zatoczy koło i będziesz wtedy pewny czy to tak na pewno działa 🤔 

 

 

 

 

 

Ty to się nie odzywaj!!! 

 

 

W pysk pasz za orisa i to płetwą. 

 

 

PS. Może masz rację kupując kolejny zegar w tej samej cenie za dużo się nie zmienia. 

28 minut temu, unadarek napisał:

według mnie dlatego warto mieć parę zegarków na różne okazje i wyprawy ...  

 

 

I dlatego prawie każdy z nas tak ma. 

[Perpetuum Mobile 47762]

Ten akurat model jest jakiś wyjątkowy. Po prostu musiałem go w końcu kupić. Zmieniłem pasek i raczej się nie pozbędę.

 

Edytowane 6 Lutego 2021 przez Perpetuum Mobile

[unadarek 3378]

27 minut temu, revolta4 napisał:

I dlatego prawie każdy z nas tak ma. 

 

dlatego ten wydaje mi się bardzo dobrym driverem do rekreacji plażowo jeziorowej  basenowej  wygląd też ma fajny - wszystkie diver, rożnych  firm są podobne do siebie - nie pisze takie same ale podobne stylowo  pewnie taki wymógł tego typu zegarków  -więc faktycznie zostaje tylko kwestia gustu no i jakości wyrobu - co według mnie Citizen bez problemu trzyma  szukam argumentu dlaczego Tobie się nie spodobał  ale może faktycznie to tylko kwestia gustu  

13 minut temu, Perpetuum Mobile napisał:

Ten akurat model jest jakiś wyjątkowy. Po prostu musiałem go w końcu kupić. Zmieniłem pasek i raczej się nie pozbędę.

właśnie o to chodzi - stylistycznie świetnie dopracowany, widać diver-a - wyważony z ilością elementów nie za dużo i nie za m ało - wyśrodkowany  - ładowany światłem, zapwne niezawodny i długowieczny - wiec czego chcieć od zegarka - i co najważniejsze jak Kolega powyżej kupił za 600zł nowego - toż to rewelacja  

Edytowane 6 Lutego 2021 przez unadarek

[GTB 21923]

BN150/151 to świetnie skomponowany model , przy swoim rozmiarze jest wygodny nawet na małych nadgarstkach , no i ten charakterystyczny Citkowy nurkowy design 🥰.

 

A tym czasem BN0147

[KobyS0 6600]

42 minuty temu, tomaliusz napisał:

Jacku to tkzw. przesyt budżetowy  

Przerabiasz kilkadziesiąt lub kilkaset zegarków i już tak nowe budżetowe nie cieszą  

Jaka rada?

Poziom wyżej ... to znaczy drożej a co za tym idzie rzadziej, mniej ale konkretniej 😁 

Jak dochodzisz do poziomu ceny zegarka równowartości nerki to się znów zastanawiasz po co to ... przecież Casio też czas pokazuje  

No ale zawsze każdy poziom wyżej cieszy jakoś lepiej.

Jak dojdziesz do Patka to temat zatoczy koło i będziesz wtedy pewny czy to tak na pewno działa 🤔 

 

 

 

 

 

kufa ale to mądrze Kolego napisałeś i to żadna ironia z mojej strony, naprawdę piękna myśl i co więcej, PRAWDZIWA... wiem po sobie ( zegarki do 4000 zł już mnie nie cieszą    ) 

[unadarek 3378]

4 minuty temu, GTB napisał:

A tym czasem BN0147

całe te linie tych diverów - są świetne - ten model  jest ostrzejszy w wyrazie co widać po wskazówkach i indeksach - każdy moze sobie znaleźć co lubi lub przynajmniej być blisko stylizacji ulubionej ... nawet starsze są fajne  

4 minuty temu, KobyS0 napisał:

zegarki do 4000 zł już mnie nie cieszą

wyznacznikiem zegarka nie powinna być cena tylko czy się poda czy nie - czy jest funkcjonalny, trwały itd...  a granica 4000 spokojnie mieści bardzo dużo fajnych zegarków - w zegarkach cena jakości ,mechanizmów czy komplikacji ma swoją granice (chodź powoli są przesuwane przez cyfrowe zegarki np kompasy, termometry itd...) - a potem już tylko upiększacze do  podbijania ceny  czyli kamienie szlachetne czy koperty platynowe czy złote  

[KobyS0 6600]

17 minut temu, unadarek napisał:

całe te linie tych diverów - są świetne - ten model  jest ostrzejszy w wyrazie co widać po wskazówkach i indeksach - każdy moze sobie znaleźć co lubi lub przynajmniej być blisko stylizacji ulubionej ... nawet starsze są fajne  

wyznacznikiem zegarka nie powinna być cena tylko czy się poda czy nie - czy jest funkcjonalny, trwały itd...  a granica 4000 spokojnie mieści bardzo dużo fajnych zegarków - w zegarkach cena jakości ,mechanizmów czy komplikacji ma swoją granice (chodź powoli są przesuwane przez cyfrowe zegarki np kompasy, termometry itd...) - a potem już tylko upiększacze do  podbijania ceny  czyli kamienie szlachetne czy koperty platynowe czy złote  

i tu, według mojej skromnej osoby mylisz sie kolego, zegarki do ok. 4k są " walone chyba na tym samym imadle i kopycie" np. dievry Seiko - Citizen dla mnie już to samo, no to co, wzialem diver od kolegów a Chin, jakiś Heimdlar czy jakoś tak, 1200 zł - i wiecie co było najlepsze w związku z tym zakupem??? czekanie na niego aż przyjedzie - to było najfajniejsze. Przyszedł. Otworzyłem pudełko i co?? i nic, i kurna Seiko żółw których mam już dwa i tylko napis się nie zgadzał  Sam watch nie powiem, super wykonany i ładny, ale to nadal ........ wiem że chinole rżną żywcem ze znanych marek ale myślałem, że coś innego będzie.... kupiłem Trasera, no na trycie, czarny, ładnie świeci, wyprawówka typowa i przyszedł i co ......3500zł nic nie zmieniło, zegarek fakt, ładny, ale taka patelnia, większa wizualnie chyba od Vostoków a z daleka, bez obrazy, kojarzył mi się z tanią podróbą... oddałem... bo mogłem.......mierzyłem Presage i nie pasuje, za mały, mierzyłem wiele innych, bo już z tego wszystkiego, pomyślałem, ze trzeba najpierw zegar dotknąć i go poczuć, pokochać itd to pojechałem do fajnego sklepu w Wa-wie na dolnym Mokotowie  i nic, nawet te droższe nic....

 

a może chory jestem, albo to jakiś dół lub koniec przygody........a może dzisiaj tylko taka pogoda i ciśnienie spadło.... oby....potrzebuję tego czegoś !!!

[unadarek 3378]

8 minut temu, KobyS0 napisał:

a może chory jestem, albo to jakiś dół lub koniec przygody........a może dzisiaj tylko taka pogoda i ciśnienie spadło.... oby....potrzebuję tego czegoś !!!

 ... myślę że potrzebujesz Wakacji - odpocząć od zegareczków - nabrać sił i wtedy wróci nowe spojrzenie  na stare zegareczki   co nie zmienia faktu że jak pisałem wyżej  sądze że linie driverów w wszystkich firmach są podobne do siebie - wymóg konstrukcyjny - np wskazówki grube aby pod wodą było dobrze widzieć na nich Lumie - wszystkie to będę miały większe mniejsze ale dosyć wyraźne indeksy i obracane betele z indeksami, wiec z takiej linii jesteś skazany na pewne schematy  różniące się jakimiś szczegółami kolorami ale ogólnie  one będą wszystkie podobne do siebie  sam wiem że największym przeżyciem jest zakup i oczekiwanie i pirwsze otwarcie i dotknięcie  heheheh miejscowe zakupy też sa fajne ale szybko sie kończą  

[Jogi 8859]

2 godziny temu, revolta4 napisał:

A dla mnie on lepiej wyglądał na fotach niż na ręku, miałem go chwilę i sprzedałem, w sumie nie było za bardzo się do czego przyczepić ale to nie to.

 

Miałem takie samo odczucie i odesłałem na drugi dzień. Jakiś taki niedokończony mi się wydawał. Poza tym praca koronki była tragiczna i bezel nie centrował. Na zdjęciach nadal mi się podoba, ale na pewno do niego już nie wrócę. Uważam, że lepiej dołożyć do BN0190 - tego z kolei żałuję, że się pozbyłem. Jedyne co mi nie pasowało, to trudne operowanie koronką ze względu na jej kształt i osłonę. Poza tym wszystko było ładnie spasowane, sekundnik trafiał pięknie w każdy indeks, bezel centrował i był tak dokładny, że żadna synchronizacja nie była potrzebna (jedynie korekta dnia co drugi miesiąc).

[Perpetuum Mobile 47762]

2 godziny temu, KobyS0 napisał:

i tu, według mojej skromnej osoby mylisz sie kolego, zegarki do ok. 4k są " walone chyba na tym samym imadle i kopycie" np. dievry Seiko - Citizen dla mnie już to samo, no to co, wzialem diver od kolegów a Chin, jakiś Heimdlar czy jakoś tak, 1200 zł - i wiecie co było najlepsze w związku z tym zakupem??? czekanie na niego aż przyjedzie - to było najfajniejsze. Przyszedł. Otworzyłem pudełko i co?? i nic, i kurna Seiko żółw których mam już dwa i tylko napis się nie zgadzał  Sam watch nie powiem, super wykonany i ładny, ale to nadal ........ wiem że chinole rżną żywcem ze znanych marek ale myślałem, że coś innego będzie.... kupiłem Trasera, no na trycie, czarny, ładnie świeci, wyprawówka typowa i przyszedł i co ......3500zł nic nie zmieniło, zegarek fakt, ładny, ale taka patelnia, większa wizualnie chyba od Vostoków a z daleka, bez obrazy, kojarzył mi się z tanią podróbą... oddałem... bo mogłem.......mierzyłem Presage i nie pasuje, za mały, mierzyłem wiele innych, bo już z tego wszystkiego, pomyślałem, ze trzeba najpierw zegar dotknąć i go poczuć, pokochać itd to pojechałem do fajnego sklepu w Wa-wie na dolnym Mokotowie  i nic, nawet te droższe nic....
 
a może chory jestem, albo to jakiś dół lub koniec przygody........a może dzisiaj tylko taka pogoda i ciśnienie spadło.... oby....potrzebuję tego czegoś !!!

Obawiam się, że z tego nie wyleczy Cię już nawet Rolex itp. Może nawet rozczaruje jeszcze bardziej. Po prostu, jak to się mówi: „przeszedłeś całą grę”. Teraz już wiesz, że zegarek, to jednak tylko zegarek. Pokazuje czas. Reszta to hype i nakręcanie się.
Może pora poszukać nowego hobby. Wino, cygara, konie wyścigowe? Coś, co jeszcze trudniej ocenić i wycenić niż zegarki. Byle nie znaczki pocztowe.
Oczywiście trochę żartuję. Ale też może być w tym trochę prawdy.

Edytowane 6 Lutego 2021 przez Perpetuum Mobile

[MieszkoMieszko 2733]

Wino, cygara, konie wyścigowe? Coś, co jeszcze trudniej ocenić i wycenić niż zegarki. Byle nie znaczki pocztowe.
Oczywiście trochę żartuję. Ale też może być w tym trochę prawdy.

Polecam wino...można równie ładnie popłynąć co na zegarkach... Finansowo oczywiście

Problem w tym że jak wypijesz flaszkę to już ciężko będzie ją odsprzedać

[KRISTOF_KON 22277]

😃

[tomaliusz 17535]

3 godziny temu, KobyS0 napisał:

... ( zegarki do 4000 zł już mnie nie cieszą    ) 

 

1 godzinę temu, Perpetuum Mobile napisał:

... Po prostu, jak to się mówi: „przeszedłeś całą grę”. ...

Tylko w tym budżecie  

Teraz trzeba do 10k. ... i.t.d  

Mam tak z g-shock-ami, jak to ładnie ujął kolega ... przeszedłem całą grę i już mnie tak nie cieszą jak ich nie znałem.

Przerobiłem wszystko do 3-4k. a nowsze wypusty tylko rozczarowują jeszcze bardziej.

Co prawda został mi na tapecie tylko MRG ale w cenie do 10k. jest imo dużo fajniejszych zegarków z "duszą" 

 

Edytowane 6 Lutego 2021 przez tomaliusz

[Perpetuum Mobile 47762]

4 godziny temu, revolta4 napisał:

A dla mnie on lepiej wyglądał na fotach niż na ręku, miałem go chwilę i sprzedałem, w sumie nie było za bardzo się do czego przyczepić ale to nie to.

 

1 godzinę temu, Jogi napisał:

Miałem takie samo odczucie i odesłałem na drugi dzień. Jakiś taki niedokończony mi się wydawał. Poza tym praca koronki była tragiczna i bezel nie centrował. Na zdjęciach nadal mi się podoba, ale na pewno do niego już nie wrócę. Uważam, że lepiej dołożyć do BN0190 - tego z kolei żałuję, że się pozbyłem. Jedyne co mi nie pasowało, to trudne operowanie koronką ze względu na jej kształt i osłonę. Poza tym wszystko było ładnie spasowane, sekundnik trafiał pięknie w każdy indeks, bezel centrował i był tak dokładny, że żadna synchronizacja nie była potrzebna (jedynie korekta dnia co drugi miesiąc).

 

Prawda. To nie jest jakiś świetnie zrobiony zegarek. Parę wad ma. Guma mi w ogóle nie siadła, bezel 60-klików i nie jest zamocowany jakoś rewelacyjnie a pod naciskiem się telepie, do tego z aluminiową wkładką. I szkło tylko mineralne. Koronka inaczej obrabiana niż koperta, bo od razu widać różnicę wizualną między kopertą i koronką. Ale u mnie bezel centruje i sekunda trafia w indeksy.

I tak go uwielbiam. To jest taki typ jak ulubiony pies-przyjaciel. Może być zwykły kundel, nie musi być piękny i rasowy, ale świetnie pasuje i jest jak przyjaciel. Po prostu jest jak stary ulubiony t-shirt albo jak samochód, którym jeździsz od lat.

Ma swój specyficzny design i albo kochasz, albo nie cierpisz.