Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
irekm

Teorie spiskowe

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, GREGG napisał(-a):

 A wystarczy puścić sobie kilka filmów Barei, żeby sobie przypomnieć, jakie absurdalne rzeczy się wtedy działy 

 

 

Wystarczy mi, że włączę TVP1 czy poczytam o aferach politycznych czy ustawach, podatkach/opłatach i myślę, że Bareja odnalazłby się znacznie lepiej dzisiaj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, hezio napisał(-a):

Wystarczy mi, że włączę TVP1 czy poczytam o aferach politycznych czy ustawach, podatkach/opłatach i myślę, że Bareja odnalazłby się znacznie lepiej dzisiaj...

Bareja żadnego filmu dziś by nie zrobił, chyba że idiotyczny serial z braćmi Mroczkami :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, hezio napisał(-a):

Wystarczy mi, że włączę TVP1 czy poczytam o aferach politycznych czy ustawach, podatkach/opłatach i myślę, że Bareja odnalazłby się znacznie lepiej dzisiaj...

 

Afery i przekręty u władzy były, są i będą w każdym ustroju. Tylko teraz są media i więcej rzeczy się ujawnia niż kiedyś 

A w życiu codziennym nie muszę kombinować na każdym kroku, żeby dostać coś w sklepie, naprawić auto, wyżebrać paszport, kupić w bramie bony na zakup lego w pewexie czy załatwić cokolwiek innego 

Podatkami faktycznie nikt się wtedy nie przejmował, bo większość klepała bidę na etatach, a jak już się trafił jakiś prywaciarz, to były tzw. domiary

Ale jak komuś się to podobało, nie ma problemu, na siłę nie ma co przekonywać do kapitalizmu. Jak wam tak tęskno, zawsze można się na Kubę przenieść 😉  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, GREGG napisał(-a):

 

Ale jak komuś się to podobało, nie ma problemu, na siłę nie ma co przekonywać do kapitalizmu. Jak wam tak tęskno, zawsze można się na Kubę przenieść 😉  

Szczerze mówiąc, to ja za komuną nie tęsknię, ale i na komunę nie narzekam. Natomiast początek IIIRP był dla mnie rajem na Ziemi, byłem wtedy młody i znakomicie odnalazłem się w nowej polskiej rzeczywistości i takich jak ja były tysiące.

Mój kolega z dzieciństwa, syn byłego małorolnego sąsiada skończył tylko zwykłą trzyletnią szkołę zawodową, na początku IIIRP uruchomił własny jednoosobowy warsztat usługowo-produkcyjny. Dziś ma jedną z największych fabryk na północy Polski, swoją produkcję rozwozi tirami po całej Europie i nie tylko. 

Ma jedną niezwykłą cechę, jest niebywale pracowitym człowiekiem. Więc można, tylko wystarczy chcieć coś zrobić, a nie czekać na przysłowiową kasze manną spadającą z Nieba i ciągle narzekać.:)    

38 minut temu, hezio napisał(-a):

Wystarczy mi, że włączę TVP1 czy poczytam o aferach politycznych czy ustawach, podatkach/opłatach i myślę, że Bareja odnalazłby się znacznie lepiej dzisiaj...

Można przecież nie oglądać, nikt nikogo nie zmusza, po co się stresować. Ja np. czasem sobie włączę TVP Historia. Całkiem przyzwoity kanał. :)


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, GREGG napisał(-a):

 

Afery i przekręty u władzy były, są i będą w każdym ustroju. Tylko teraz są media i więcej rzeczy się ujawnia niż kiedyś 

A w życiu codziennym nie muszę kombinować na każdym kroku, żeby dostać coś w sklepie, naprawić auto, wyżebrać paszport, kupić w bramie bony na zakup lego w pewexie czy załatwić cokolwiek innego 

Podatkami faktycznie nikt się wtedy nie przejmował, bo większość klepała bidę na etatach, a jak już się trafił jakiś prywaciarz, to były tzw. domiary

Ale jak komuś się to podobało, nie ma problemu, na siłę nie ma co przekonywać do kapitalizmu. Jak wam tak tęskno, zawsze można się na Kubę przenieść 😉  


za komuny było dno i dna nie było można ukraść.

Bo oczywiście ktoś (sekretarz/dyrektor) sobie domek wybudował jak obok szkołę/szpital stawiali. Musiał się też podzielić bo stołek mu ktoś tam utrzymywał.

 

Okres transformacji to wiadomo afera Fozz czy też „tłumienie inflacji” i słynna „kotwica antyinflacyjna” gdzie na pewien okres na stałe powiązano kurs dolara i złotego przy jednoczesnym bardzo wysokim oprocentowaniu lokat. Jak to ktoś powiedział - można było przywieść wagon dularów, przewalutować oddać na lokatę, po roku odwotna operacja i wywieźć dwa wagony dolarów. 
 

Prywatyzacja zakładów gdzie dyrektorzy się dogadywali i wykupowali zakład. Najczęściej ich jedynym majątkiem był domek i dacza a przejmowali zakład wart xx razy tyle. Oczywiście 75% ludzi do zwolnienia…

 

No i przejmowanie/prywatyzacja firm dokonywana przez „biznesmenów” z pierwszych stron gazet a wszystko dzięki szczodrości dla polityków obu stron.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, GREGG napisał(-a):

 

Afery i przekręty u władzy były, są i będą w każdym ustroju. Tylko teraz są media i więcej rzeczy się ujawnia niż kiedyś 

A w życiu codziennym nie muszę kombinować na każdym kroku, żeby dostać coś w sklepie, naprawić auto, wyżebrać paszport, kupić w bramie bony na zakup lego w pewexie czy załatwić cokolwiek innego 

Podatkami faktycznie nikt się wtedy nie przejmował, bo większość klepała bidę na etatach, a jak już się trafił jakiś prywaciarz, to były tzw. domiary

Ale jak komuś się to podobało, nie ma problemu, na siłę nie ma co przekonywać do kapitalizmu. Jak wam tak tęskno, zawsze można się na Kubę przenieść 😉  

Ja zawsze będę za kapitalizmem, ale powiedz to mojemu ojcu, który stracił praktycznie wszystko, zakład pracy upadł i dowiedział się że jest zbyteczny. Niezbyt mi się ten kapitalizm wtedy podobał, wierz mi. Możesz oczywiście napisać że był homo sovieticusem, nieudacznikiem itd. ale musiałbyś tak napisać o ogromnej większości ludzi wtedy. 
Połowę rodziny mam w Niemczech i  z tego co oni opowiadali, to u nich, szczególnie w latach 80-tych to był socjalizm, nie kapitalizm. Kapitalizm, i to dziki, to był w Polsce w latach 90-tych. Za takim kapitalizmem średnio optuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, dziadek napisał(-a):

 

Można przecież nie oglądać, nikt nikogo nie zmusza, po co się stresować. Ja np. czasem sobie włączę TVP Historia. Całkiem przyzwoity kanał. :)

Zgadzam się w 100%. Również pomimo tych wszystkich wojenek politycznych w kraju nie mam problemu z włączeniem kanałów tvp czy tvn, gdy mnie coś interesuje. TVP Historia to jeden z niewielu, które coś sobą reprezentują, jeszcze dochodzi TVP Dokument oraz Planete+. Inne kanały mogą dla mnie nie istnieć ;)

 

A co do sentymentalizmu do młodości, czasów prlu, czy lat 90, to ja w dzieciństwie jeździłem na wieś i pomimo ciężkiej pracy jaką wtedy widziałem, była to dla mnie idylliczna kraina. Do tego stopnia się zafiksowałem w tym kierunku, że kilka lat temu kupiłem najpierw dom na wsi, przeprowadziliśmy się, potem powoli działkę po działce i dzisiaj oprócz normalnej pracy w it, rolnikuję sobie powoli z nadzieją, że kiedyś będę tylko rolnikiem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Żaki-Czan napisał(-a):

TVP Historia to jeden z niewielu, które coś sobą reprezentują, jeszcze dochodzi TVP Dokument oraz Planete+. Inne kanały mogą dla mnie nie istnieć ;)

Ja lubię jeszcze TVP Kultura. Kanał na którym można czasami obejrzeć prawdziwy film, kabaret w którym nie chodzi tylko o robienie z siebie małpy, czy program o artystach zgniłego PRL-u którzy byli artystami przez prawdziwe, wielkie "A". Bo w tym złym, mrocznym PRL-u mieliśmy artystów, intelektualistów i przede wszystkim odbiorców na najwyższym poziomie europejskim. I tak się czasami zastanawiam, że skoro ta komuna była taka zła, to czemu my byliśmy tacy dobrzy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
11 godzin temu, GREGG napisał(-a):

II RP to ciekawy okres, pełen skrajności. Z jednej strony wybitne postaci, duży patriotyzm wśród społeczeństwa, sukcesy jak budowa Gdyni; z drugiej strony straszna bieda, afery i postępująca degeneracja władzy, siłowe zwalczanie opozycji. Skończyło się tym, że rządząca "elita" w swojej głupocie i megalomanii doprowadziła do przegrania wojny w kilka dni, a sama szybciutko stawiła się w Zaleszczykach, pokazując ile wart jest ich honor. Niestety widać teraz pewne analogie do 20-lecia międzywojennego 

Dla mnie oceną Przewrotu Majowego była ceremonia pogrzebowa Piłsudskiego dlatego warto obejrzeć z niej zachowane zdjęcia. Kto przyjechał i po co? Dlatego, że to oni a nie my tu i teraz oceniali usunięcie ważnej figury z szachownicy w odniesieniu do nadchodzących wydarzeń.

W sumie to nie był jedynie pogrzeb Marszałka ale i II RP. Potem już nikt na poważnie z Polakami nie rozmawiał. Stali się przedmiotem do poklepywania oraz zapewniania o wieczystości sojuszy i to działało jak każde polskie zaklinanie rzeczywistości w imię "jakoś to będzie". Teraz też mniej więcej tak to się kręci.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, renqien napisał(-a):

Żyłem w Warszawie, jeździłem do rodziny do Krakowa, Torunia i kilku innych większych i mniejszych miejscowości. Nikt nie przeglądał nam śmieci, klatki schodowe były otwarte całą noc, w latach siedemdziesiątych jadłem czekoladę, żułem gumę Donald, były cukierki i pączki, wędlina i kiełbasy, chleb który smakował chlebem, owoce, świeże ryby, grzyby i masło. Narzekało się, że kiedyś było lepsze, ale i teraz się narzeka. Miałem ubranie, podręczniki, przybory szkolne, trochę zabawek rodem z PRL lub DDR (klocki PB imitujące LEGO, nawet ząbki pasowały) aparat Zenith, zegarek Ruhla i dało się żyć. Ojciec był konstruktorem w fabryce urządzeń kreślarskich, matka pielęgniarką, babcia sekretarką w zakładach tworzyw sztucznych... co jeszcze chcesz wiedzieć?

 

Ok, po prostu nie oczekiwałeś wiele i niewiele Ci wystarczało.  Mój los był gorszy bo raczej wielu z bliskich nijakość raziła więc byli niepokorni.  Walczyli o wolność po 39, a potem po 45. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Remy napisał(-a):


za komuny było dno i dna nie było można ukraść.

Bo oczywiście ktoś (sekretarz/dyrektor) sobie domek wybudował jak obok szkołę/szpital stawiali. Musiał się też podzielić bo stołek mu ktoś tam utrzymywał.

 

Okres transformacji to wiadomo afera Fozz czy też „tłumienie inflacji” i słynna „kotwica antyinflacyjna” gdzie na pewien okres na stałe powiązano kurs dolara i złotego przy jednoczesnym bardzo wysokim oprocentowaniu lokat. Jak to ktoś powiedział - można było przywieść wagon dularów, przewalutować oddać na lokatę, po roku odwotna operacja i wywieźć dwa wagony dolarów. 
 

Prywatyzacja zakładów gdzie dyrektorzy się dogadywali i wykupowali zakład. Najczęściej ich jedynym majątkiem był domek i dacza a przejmowali zakład wart xx razy tyle. Oczywiście 75% ludzi do zwolnienia…

 

No i przejmowanie/prywatyzacja firm dokonywana przez „biznesmenów” z pierwszych stron gazet a wszystko dzięki szczodrości dla polityków obu stron.

PRL w porównaniu do tego co się dzisiaj odwala i w Polsce i na świecie tak patrzę z tej perspektywy to wydaje mi się całkiem normalny...A trochę go pamiętam. Złodziejska patologia niestety zaczęła się wtedy kiedy styropian przejął władzę i zaczął rozprzedawać wszystko to co zbudowali ludzie w PRL Zresztą do dzisiaj żyją z tego różne pasożyty. A że PRL nie był taki zły to świadczy o tym choćby to że taki obibok jak Wałęsa sam pracował miał żonę kilkoro dzieci i jeszcze się dorobił własnego mieszkania i samochodu za tego złego PRLu.

Edytowane przez Vergangenheit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

6 minut temu, Adi napisał(-a):

Ok, po prostu nie oczekiwałeś wiele i niewiele Ci wystarczało.  Mój los był gorszy bo raczej wielu z bliskich nijakość raziła więc byli niepokorni.  Walczyli o wolność po 39, a potem po 45. 

Odniosłem się jasno do Twojego twierdzenia, że:

6 godzin temu, Adi napisał(-a):

Głodnych ludzi było wielu.

Szczerze? Piszesz bzdury. Moja babcia po skończeniu pracy miała najniższą możliwą emeryturę w tamtych czasach, żyła samotnie i głodna nie była. Owszem, na węgiel musiała zbierać rezygnując z wielu rzeczy, żyła bardzo skromnie, ale godnie. Nigdy po śmietnikach nie szukała jedzenia, na lekarstwa wystarczyło i z chwilówek nie korzystała (bo ich nie było) i nie musiała. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Renqien. Piszę bzdury. Jest jak jest, bo ciągle tak wielu stęsknionych za tym syfem.  Niepojęte. Napradę musiało być Ci wtedy dobrze. Miska pełna. Wysilać się nie trzeba. Idealny ustrój. Szarzy ludzie w szarej komunie. To nic, że czasem zabijali to nic, że czasem torturowali do więzienia pakowali, szykanowali i łamali ludzi. Był blok z płyty i słone masło z grzybami. Po co więcej? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Adi napisał(-a):

Tak Renqien. Piszę bzdury. Jest jak jest, bo ciągle tak wielu stęsknionych za tym syfem.  Niepojęte. Napradę musiało być Ci wtedy dobrze. Miska pełna. Wysilać się nie trzeba. Idealny ustrój. Szarzy ludzie w szarej komunie. To nic, że czasem zabijali to nic, że czasem torturowali do więzienia pakowali, szykanowali i łamali ludzi. Był blok z płyty i słone masło z grzybami. Po co więcej? 

Szykanowali , zabijali, torturowali nierobów, strajkowiczów i tym podobnych. I w sumie podobnie jest dzis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę…. Miałem o Tobie inne zdanie. Uważałem, że kolega, który cię nazwał ruskim trollem przesadził. Okazuje się, że gówno wiesz o komunie, jesteś podły wobec ludzi, którzy walczyli o wolność pisząc to co napisałeś. Bo nie sądzę że jesteś aż tak bezgranicznie głupi.

 

Najlepiej pomyśl wyedytuj to co napisałeś, bo ze strony najgorszych komunistycznych śmieci nie czytałem, nie słyszałem czegoś tak podłego.

51 minut temu, Vergangenheit napisał(-a):

Szykanowali , zabijali, torturowali nierobów, strajkowiczów i tym podobnych. I w sumie podobnie jest dzis.

 

Jak można coś takiego napisać?  Kim trzeba być? Co mieć w głowie. Co sercu - jeśli w ogóle się je ma?

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Adi napisał(-a):

Nie wierzę…. Miałem o Tobie inne zdanie. Uważałem, że kolega, który cię nazwał ruskim trollem przesadził. Okazuje się, że gówno wiesz o komunie, jesteś podły wobec ludzi, którzy walczyli o wolność pisząc to co napisałeś. Bo nie sądzę że jesteś aż tak bezgranicznie głupi.

 

Najlepiej pomyśl wyedytuj to co napisałeś, bo ze strony najgorszych komunistycznych śmieci nie czytałem, nie słyszałem czegoś tak podłego.

 

Jak można coś takiego napisać?  Kim trzeba być? Co mieć w głowie. Co sercu - jeśli w ogóle się je ma?

No widzisz teraz właśnie dałeś popis swojej głupoty i chamstwa. Ja po prostu przedstawiłem swój pogląd i w żaden sposób nie obrażałem ciebie. Jeżeli w ogóle jesteś w stanie i posiadasz jakieś odpowiednie słownictwo, to spróbuj edytować swój post i napisać go poprawnym polskim językiem, bo na razie to widzę że język polski nie jest twoim ojczystym językiem. Serdecznie pozdrawiam.

Edytowane przez Vergangenheit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem jedynie, że jesteś podły co podtrzymuję. Przeczytaj dokładnie. Jeśli jest to według Ciebie chamstwo i Cię to obraża - ok. Nie będzie mi z tym źle. Jeśli ktoś nazywa nierobami ludzi, którzy narażali siebie, swoich bliskich przeciwstawiając się totalitarnemu reżimowi to nazwanie ich podłymi jest wręcz delikatne. Dziś dzięki tym "nierobom", których szykanowali, torturowali i zabijali możesz te swoje totalne bzdety pisać bez konsekwencji. Szkoda, że i bez namysłu.  Za pewne nie łapiesz, że obrażasz ludzi, których odwagi zapewne nie miałbyś nawet w 1%. Twój pogląd jest równy np. z negowaniem holokaustu i innymi historycznymi kłamstwami. Innymi słowami to nie jest pogląd. To ignorancja, brak wiedzy i wiele innych cech. Niespecjalnie pozytywnych. 

 

18 minut temu, Vergangenheit napisał(-a):

dałeś popis swojej głupoty i chamstwa.

 

Tęskniącym za komuna i sowietami nic dobrego nie życzę. 

I nie wysilaj się, ktoś kto pisze to co Ty, ma takie "poglądy" nie jest w stanie ani mnie obrazić ani czymkolwiek zainteresować. Zasmucić jedynie, że 30 lat po upadku reżimu znajdą osoby tak podłe. Ludzie nie mający szacunku do bohaterów, tłumaczący zbrodniarzy........... co to jest?

EOD

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Adi napisał(-a):

Napisałem jedynie, że jesteś podły co podtrzymuję. Przeczytaj dokładnie. Jeśli jest to według Ciebie chamstwo i Cię to obraża - ok. Nie będzie mi z tym źle. Jeśli ktoś nazywa nierobami ludzi, którzy narażali siebie, swoich bliskich przeciwstawiając się totalitarnemu reżimowi to nazwanie ich podłymi jest wręcz delikatne. Dziś dzięki tym "nierobom", których szykanowali, torturowali i zabijali możesz te swoje totalne bzdety pisać bez konsekwencji. Szkoda, że i bez namysłu.  Za pewne nie łapiesz, że obrażasz ludzi, których odwagi zapewne nie miałbyś nawet w 1%. Twój pogląd jest równy np. z negowaniem holokaustu i innymi historycznymi kłamstwami. Innymi słowami to nie jest pogląd. To ignorancja, brak wiedzy i wiele innych cech. Niespecjalnie pozytywnych. 

 

 

Tęskniącym za komuna i sowietami nic dobrego nie życzę. 

I nie wysilaj się, ktoś kto pisze to co Ty, ma takie "poglądy" nie jest w stanie ani mnie obrazić ani czymkolwiek zainteresować. Zasmucić jedynie, że 30 lat po upadku reżimu znajdą osoby tak podłe. Ludzie nie mający szacunku do bohaterów, tłumaczący zbrodniarzy........... co to jest?

EOD

No i znów mnie obrażasz twierdzisz że jestem podły i tak dalej ale twierdzi że to nie jest obrażanie chyba palisz też jakieś dobre zioło Bo wymyślasz coś o Holokauście gdzie ja nawet słowem nie wspomniałem o tej tematyce i nic nie wspominałem przecież o tym jak w Drugiej Rzeczpospolitej był rozwinięty antysemityzm i prześladowania Żydów także nie wiem czemu mi jakieś dziwne rzeczy zarzucasz pal dalej to zioło Tylko nie obrażaj ludzi . Bądź otwarte

y na innych poglądy i nie musisz się z nimi zgadzać ale bądź kulturalny i jeszcze jeszcze raz cię serdecznie pozdrawiam mimo że ty mnie nienawidzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Vergangenheit napisał(-a):

PRL w porównaniu do tego co się dzisiaj odwala i w Polsce i na świecie tak patrzę z tej perspektywy to wydaje mi się całkiem normalny...A trochę go pamiętam. Złodziejska patologia niestety zaczęła się wtedy kiedy styropian przejął władzę i zaczął rozprzedawać wszystko to co zbudowali ludzie w PRL Zresztą do dzisiaj żyją z tego różne pasożyty. A że PRL nie był taki zły to świadczy o tym choćby to że taki obibok jak Wałęsa sam pracował miał żonę kilkoro dzieci i jeszcze się dorobił własnego mieszkania i samochodu za tego złego PRLu.


Niestety PRL nauczył nas wiele złego. 

 

Przykład Wałęsy nie jest miarodajny.

Skąd on dostawał kasę itd. to nie wiadomo. Na pewno zachód go wspierał.

 

Co do jegomosoby - ile potrafił walczyć o tyle rządził dramatycznie. 
O ile to on rządził (skoro coś na jego temat wypadło z szafy kiszczaka)…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vergangeheit. Chłopie ty naprawdę nie rozumiesz, że pisząc nieroby o ludziach, którzy narażali swoje zdrowie i życie przeciwstawiając się reżimowi to jest właśnie podłość a nie pogląd? Ogarnij się człowieku. Pisanie kłamstw, zaprzeczanie faktom historycznym to nie jest pogląd. Ty nawet nie zrozumiałeś, że pisałem o Holokauście nie dlatego, że ty coś o tym mówiłeś tylko jako inny przykład zaprzeczenia prawdom historycznym. Podnosisz mój poziom zdumienia. Nazywasz ludzi, którzy niejednokrotnie byli bohaterami „nierobami” i oczekujesz kulturalnej dyskusji? Nazwałeś tak moich bliskich, gdzie więc twoja kultura, której oczekujesz od innych? Poczytaj, porozmawiaj z ludźmi z tamtych czasów, może swój pseudo pogląd zmienisz. Nie wiem kto ci do głowy nawalił takich bredni, które teraz głosisz. Mogę się tylko domyślać. Z drugiej strony nawet zatwardziałe komuchy jeszcze funkcjonujące  przynajmniej oficjalnie, nie pozwalają sobie na takie numery jak ty. Winszuję . 
I jeszcze jedno. Nie ma ludzi, których nienawidzę. Kolejny twój niemądry wniosek. Są za to tacy ludzie, których nie rozumiem i jest mi ich żal. Czasem bardzo. Tak jak właśnie Ciebie. 

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Adi napisał(-a):

Vergangeheit. Chłopie ty naprawdę nie rozumiesz, że pisząc nieroby o ludziach, którzy narażali swoje zdrowie i życie przeciwstawiając się reżimowi to jest właśnie podłość a nie pogląd? Ogarnij się człowieku. Pisanie kłamstw, zaprzeczanie faktom historycznym to nie jest pogląd. Ty nawet nie zrozumiałeś, że pisałem o Holokauście nie dlatego, że ty coś o tym mówiłeś tylko jako inny przykład zaprzeczenia prawdom historycznym. Podnosisz mój poziom zdumienia. Nazywasz ludzi, którzy niejednokrotnie byli bohaterami „nierobami” i oczekujesz kulturalnej dyskusji? Nazwałeś tak moich bliskich, gdzie więc twoja kultura, której oczekujesz od innych? Poczytaj, porozmawiaj z ludźmi z tamtych czasów, może swój pseudo pogląd zmienisz. Nie wiem kto ci do głowy nawalił takich bredni, które teraz głosisz. Mogę się tylko domyślać. Z drugiej strony nawet zatwardziałe komuchy jeszcze funkcjonujące  przynajmniej oficjalnie, nie pozwalają sobie na takie numery jak ty. Winszuję . 
I jeszcze jedno. Nie ma ludzi, których nienawidzę. Kolejny twój niemądry wniosek. Są za to tacy ludzie, których nie rozumiem i jest mi ich żal. Czasem bardzo. Tak jak właśnie Ciebie. 

Ewidentnie widać że dla ciebie poglądy to są tylko wtedy gdy są takie same lub poniekąd zbieżne z twoimi ale jeżeli ktoś ma diametralnie odmienne poglądy to dla ciebie to już nie są poglądy i zaczynasz obrażać lub dezawuować z daną osobę i Podobnie było ze styropianem i solidna ruchami oni też Nie potrafili dyskutować Nie potrafili przedstawić żadnych propozycji jak coś zrobić tylko potrafili rozwalić nasz przemysł fabryki a później jak utworzyli rządy to do dzisiaj żyją z tego co zbudował PRL. Twoje poglądy są dla mnie całkowicie niezrozumiałe I w ogóle nie wyobrażam sobie jak można myśleć tym tropem ale rozumiem że są ludzie którzy taki pogląd mają Szanuję to i lubię posłuchać ich argumentów choć ja ich nie przyjmuję. Jak ty do mnie z nienawiścią tak ja do ciebie z miłością

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę, że nie było w tamtych czasach represji, bo były. Sam znam przypadki, kiedy ktoś represjonowany i uwięziony za swoją działalność, do końca życia był wrakiem człowieka, drugi wiele razy musiał przypalać na kuchence palce, żeby linie papilarne były nieczytelne. Było tak i ja to wiem. Natomiast wiem i pamiętam, że byli ludzie wykształceni, zdolni, umiejący mimo przeciwności robić wielkie rzeczy. Niedostatki systemu nie były w stanie podciąć im skrzydeł. Byli pokorni? Nie. Godzili się z rzeczywistością? Też nie. Zobacz chociażby rok 1968.

 

Dla ludzi czasów komuny liczyły się inne rzeczy, niż tylko posiadanie i stan majątkowy. Wtedy naprawdę był inny system wartości. Oczywiście, byli dorobkiewicze, karierowicze, ale "w społeczeństwie" liczyło się coś innego. Ludzie żyli skromnie, ale rozwijali pasje, umiejętności, osobowość. Kształcili się, studiowali, chcieli się rozwijać. Liczyło się kim jesteś, a nie co masz. Stąd może tylu świetnych aktorów i filmów tamtego okresu w Polsce, tylu muzyków, malarzy... Lata sześćdziesiąte i początek siedemdziesiątych to naprawdę złoty okres polskiej kultury. Z resztą nie tylko, nauka i technika również bardzo się rozwinęła i mieliśmy naprawdę dużo międzynarodowych sukcesów docenionych nie tylko na obszarze bloku wschodniego.

 

Gierek trochę to zmienił. Pokazał, że może być więcej, dostatniej i obudził w ludziach chęć posiadania i materializm. Powoli moda na posiadanie wykształcenia, osiągnięć i umiejętności zaczęła być zastępowana modą na posiadanie samochodu, kolorowego telewizora, wyjazdu na zagraniczne wakacje itp. I jakoś dziwnie, od tego czasu coraz mniej pojawiało się nowych utalentowanych aktorów, muzyków, konstruktorów... a coraz więcej badylarzy.

 

To pogrążyło ten system. Ludzie zaczęli się buntować, bo chcieli mieć. Strajki nie były spowodowane jakimś mega patriotycznym zrywem inteligencji tylko reakcją na pojawiające się podwyżki i brak zaopatrzenia. Teraz dorabia się do tego ideologię: zryw narodowy, bunt polityczny... ale nie oszukujmy się, cały ruch zakończony upadkiem komuny zapoczątkowały strajki w połowie lat siedemdziesiątych o... podwyżki. To byli prości robotnicy, a nie elita intelektualna kraju i mieli po prostu dość tego, że chce im się zabrać to, co zarobili. Względy i pobudki polityczne przyszły z czasem, jak do protestów dołączyli studenci, intelektualiści, uczestnicy roku 68 itp.

 

Ktoś tu wspominał o buntach i protestach w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych... ale ja przypomnę tym co zapomnieli, że wówczas strajkujący szli pod siedziby władz z kamieniami, ale też pieśnią na ustach... rotą i... międzynarodówką! Serio? Bunt przeciw socjalizmowi z międzynarodówką na ustach? Nie, to był bunt przeciw władzy i jej nieudolności, przeciw represjom i propagandzie. Nie chodziło o ustrój, tylko o metody jego wprowadzania i wypaczenia, których władza się dopuszczała. 

 

Cały ruch rewolucyjny w Polsce okresu komunizmu to tak naprawdę bunt robotników. Nie inteligencji. Ta dołączała później. Nie przeciwko ustrojowi tylko przeciwko władzy. Przeciwko podwyżkom, niskim zarobkom, złym warunkom pracy i życia.

 

Jedyny wyjątek to tak naprawdę rok 1968, a i wtedy, wbrew temu co się dziś uważa, nie była to walka przeciw socjalizmowi, tylko o socjalizm. O naprawę socjalizmu. Jednym z głównych postulatów było przestrzeganie konstytucji i praw człowieka, protest przeciwko dyktaturze prymitywów i prostaków. Nikt nie chciał obalać systemu, tylko zasiedziałych u władzy, skostniałych aparatczyków. Z resztą przypomnę, że jednym z uczestników i organizatorów protestu był Tadeusz Mazowiecki, ówczesny poseł na sejm. Tak tak, ten sam T. Mazowiecki który później rządził Polską. To był działacz komunistyczny i członek władzy komunistycznej. Czy mam mu to za złe? Nie, ale niech nikt mi nie mówi, że T.M. obalał komunizm. On go chciał reformować, poprawiać.

 

Moim zdaniem, został ten protest wykorzystany, jeśli w ogóle nie sprowokowany, przez grupę Moczara, innego działacza komunistycznego chcącego obnażyć słabość Gomułki i przejąć w Polsce władzę. Niemniej, trafił na grunt studencki, stał się jedynym sensownym i mającym konkretne podstawy ideologiczne, protestem antyrządowym w PRL-u. Po raz pierwszy nie był to zryw robotniczy, tylko konkretne, obmyślane wystąpienie części inteligencji o zmianę sposobu myślenia i rządzenia w Polsce. To jedyny spektakularny akt sprzeciwu większej rzeszy społeczeństwa, niestety, wykorzystany przez grupkę karierowiczów do walki o władzę i wpływy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Vergangenheit napisał(-a):

Ewidentnie widać że dla ciebie poglądy to są tylko wtedy gdy są takie same lub poniekąd zbieżne z twoimi ale jeżeli ktoś ma diametralnie odmienne poglądy to dla ciebie to już nie są poglądy i zaczynasz obrażać lub dezawuować z daną osobę i Podobnie było ze styropianem i solidna ruchami oni też Nie potrafili dyskutować Nie potrafili przedstawić żadnych propozycji jak coś zrobić tylko potrafili rozwalić nasz przemysł fabryki a później jak utworzyli rządy to do dzisiaj żyją z tego co zbudował PRL. Twoje poglądy są dla mnie całkowicie niezrozumiałe I w ogóle nie wyobrażam sobie jak można myśleć tym tropem ale rozumiem że są ludzie którzy taki pogląd mają Szanuję to i lubię posłuchać ich argumentów choć ja ich nie przyjmuję. Jak ty do mnie z nienawiścią tak ja do ciebie z miłością

 

Renqien wyraża opinie, poglądy. Nie specjalnie się z nimi zgadzam. Nie w całości. Ty nie wyraziłeś poglądu, tylko oceniłeś ludzi. Nie mając pojęcia co, po co i jak robili. To nie pogląd. Zrozum to wreszcie. Nie neguję, że pasowała ci komuna. Twoja sprawa. Bardzo wielu pasowała i wielu tęskni. Neguję szkalowanie ludzi, którzy nie byli potulnymi barankami. 

 

Renqiuen - a ja znam inteligentów, którzy nie rwali się do walki z karabinem, ale organizowali comiesięczne spotkania dyskusyjne o literaturze między innymi. Tak się składa, że nie pasującej komunistom. Jeden śmieć podsłuchiwał, drzwi w blokach z płyty kiepskie były. Zdał relacje komu "trzeba". Niektórzy premii nie dostali, innych zdegradowano, przeniesiono. A tym co pokornie nie przyjęli stały się gorsze rzeczy. Po śmietnikach nie grzebali bo wspierali ich inni, ale pracy do 1988 nie mogli znaleźć. 

 

Znam takich co za organizowanie jedzenia dla rodzin politycznych więźniów trafiali do Orzysza, mając 3 dzieci w tym niemowlę. Znam takich co mimo to nie dali się złamać.  To zamykano ich zony pod zmyślonymi zarzutami. A wywrotowość polegała na nie porzuceniu "wywrotowej" sztuki, czy pomoc innemu człowiekowi. Ale znajdą się tacy co poglądy mają. Poglądy, że to nieroby były. A jeśli nawet nieroby (za komuchów nierobów było w nadmiarze - i to im brak ulubonogo systemu najbardziej) to można ich więzić, torturować, zabijać? No są takie poglądy jak się okazuje. 

 

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@renqien  Z tymi artystami/tworcami bylo tak, ze rozwijali sie i zyli dobrze ci, ktorzy zyli w zgodzie z 'systemem' :)  Pan Leopold Tyrmand dosc szczegolowo opisal w swoim dzienniku, jakie zycie mieli ludzie, ktorzy 'dostosowali sie' do ustroju, a jak zyli Ci 'przeciw', w tym on sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.