Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

[Maciej72 123]

Odniosłem się do otoczenia, które zacytowałeś i określiłeś mianem głupoty......

Nie był to zarzut w Twoim kierunku

Chyba rzeczywiście czas odpocząć od forum w piątek.....

[Piotr Piątkowski 5084]

A co to za awantura o Rolexa

Jak to co ? Ciśnienie na forum trzeba spuścić, żeby weekend był spokojny

[mario1971 64348]

Godzinę temu, tbn napisał(-a):

 

Przecież pisałem o ubiorze. W starych Rolkach nie ma nic ostentacyjnego. Nowe są błyszczące i przyciągają ludzi, którzy lubią taki styl, zwracanie na siebie uwagi. Kolega hindus nosi two tone DJ i bordowe garnitury. To jest typowe w jego kulturze. Świetny człowiek jak się go pozna. 

Noszę kolorowe koszule, bo takie lubię (żyj kolorowo!), a nie dlatego, żeby zwrócić na siebie uwagę. Podobnie mam z zegarkami Rolexa. 

[nicon 3829]

4 godziny temu, Maciej72 napisał(-a):

Posiadanie Rolexa oznaką zamożności ???? 

Myślałem że posiadanie willi w portugalii za 2 mln euro.  Ale ja tam się nie znam.

Chyba dlatego, że przeczytałem że klasa średnia zaczyna się 6 tysięcy złotych miesięcznie.

 

Willa za 2mln ełro u cyganów Europy to luksus? Człowieku ogarnij się. Jak nie masz domu w Cannes albo nad jeziorem Como to nawet nie wyciągaj paragonu na przyjęciu biznesowym.

[Maciej72 123]

7 godzin temu, nicon napisał(-a):

Willa za 2mln ełro u cyganów Europy to luksus? Człowieku ogarnij się. Jak nie masz domu w Cannes albo nad jeziorem Como to nawet nie wyciągaj paragonu na przyjęciu biznesowym.

No tak, mówię o tym na co mnie stać, a nie o Twoich marzeniach  

Muszę chyba wyciągnąć paragon

Miłego dnia.

[mroova 5992]

2 minuty temu, Maciej72 napisał(-a):

mnie stać

 

2 minuty temu, Maciej72 napisał(-a):

Muszę wyciągnąć paragon

 

Słowo się rzekło ....

[mrstatler 1788]

Lepiej jest nie odzywać się wcale....
Mark Twain

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka

[tbn 4716]

11 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Noszę kolorowe koszule, bo takie lubię (żyj kolorowo!), a nie dlatego, żeby zwrócić na siebie uwagę. Podobnie mam z zegarkami Rolexa. 

Człowiek to zwierzę społeczne, świadomie bądź nie moim zdaniem nasz wygląd kształtuje my w tym kontekście. 
 

Ogolnie to cieszy, że w tym wątku temat bogactwa wraca regularnie. Pochodnia zapalona przez pewnego polskiego emigranta jak niesiona przez kolejnych. 

[beniowski 7910]

5 minut temu, tbn napisał(-a):

Człowiek to zwierzę społeczne, świadomie bądź nie moim zdaniem nasz wygląd kształtuje my w tym kontekście. 
 

Ogolnie to cieszy, że w tym wątku temat bogactwa wraca regularnie. Pochodnia zapalona przez pewnego polskiego emigranta jak niesiona przez kolejnych. 

Jakiego emigranta? 

[mroova 5992]

Godzinę temu, tbn napisał(-a):

w tym wątku temat bogactwa wraca regularnie.

 

Bo my w tym wątku jesteśmy podli, zazdrośni i zawistni. A tych, którym się powiodło, najchętniej byśmy ściągnęli do naszego poziomu.

Typowi Polacy z kawału, w którym diabeł nie musiał stać z widłami tylko przy jednym kotle: 🇵🇱!!

A jeśli o mnie, to proszę:

"nie jestem szczery
Czasem zwyczajnie kłamię
Jestem próżny, pazerny
Dbam tylko o swoje cztery litery
Bywam małostkowy
Cyniczny i bezduszny
Osądzam bez litości
Bez serca i miłości."

Edytowane 8 Czerwca 2024 przez mroova

[mario1971 64348]

1 godzinę temu, tbn napisał(-a):

Człowiek to zwierzę społeczne, świadomie bądź nie moim zdaniem nasz wygląd kształtuje my w tym kontekście. 
 

Ogolnie to cieszy, że w tym wątku temat bogactwa wraca regularnie. Pochodnia zapalona przez pewnego polskiego emigranta jak niesiona przez kolejnych. 

Kto się cieszy? 

[piteks 3497]

Myślę że po prostu ludzie lubią uproszczenia i uogólnienia. Jak ktoś ma ciężko w życiu, żyje w biedzie, to od razu wielu nasuwa się - patologia. Jak masz trochę więcej niż inni, to pewnie ukradłeś, kombinowałeś itp. Masz BMW, to pewnie dresiarz, a jak Audi to jesteś piątym zerem za kółkiem. Przykładów można mnożyć. Rolex dzięki swojemu marketingowi od wielu dziesiątków lat, stał się najbardziej rozpoznawalną marką zegarkową dla przeciętnego zjadacza chleba. Ponieważ cena dla wielu jest nieosiągalna, a dla nich to TYLKO zegarek więc stał się synonimem luksusu, szpanerstwa itp. Dla nas na forum, zegarek to nie tylko przyrząd do odmierzania czasu. To historia marki, komplikacje, werki, wykonanie, smaczki itd. Jeśli kogoś stać, to przecież jego sprawa, co robi ze swoimi pieniędzmi. Ja tam się cieszę Waszym szczęściem i waszymi zegarami, a sam czekam aż Kruk zadzwoni abym przyjechał na odbiór😁

[Lotus2024 19]

17 godzin temu, lukebor napisał(-a):

Nie aż tak, jak DJ imo.
I zgadzam się, jest mega wygodny. Dla mnie wygodniejszy nawet od DJ na jubilee.
Chętnie bym do niego wrócił i pewnie to kiedyś zrobię.

YM jest bardzo niedoceniany. Stawiam go półkę wyżej od suba i DJ.

 

Gdybym chciał w mojej kolekcji zastąpić DJ i suba jednym zegarkiem to prawdopodobnie wysoko na liście byłby Y’M.

 

 

 

17 godzin temu, Maciej72 napisał(-a):

coś w stylu, mam R i jestem odbierany jak ktoś ostentacyjny ? 

Wybacz, ale ostentacyjne może być wysiadanie z kabrioletu ferrari w zimie, oczywiście będąc jego posiadaczem. 

Zegarek za 10-15 tys euro, to zwykły kawałek metalu/złota/ czy innego tworzywa w butikowej cenie, nic nadzwyczajnego ani wyjątkowego. 

W mojej branży, posiadanie R nie jest w dobrym stylu, ze względu na obrzydliwą liczbę podróbek, a nikt nie chce chodzić  z paragonem na biznesowe przyjęcia.

Wątek o R, jest tutaj jedynym wątkiem, gdzie się przekonuje całą resztę, jak dużo stracili nie posiadając tego loga w stajni

Czytam o Omegach Breitlingach i nikt nie usiłuje dorabiać takiej ideologii. 

Ale to moje prywatne zdanie i nie oczekuję jakiejkolwiek akceptacji.

Dla ścisłości prywatnie jestem fanem i posiadaczem breitlingów, ale tylko wakacyjnie, na codzień ultra watch 2

 

 

Na ten wątek zaglądają różni użytkownicy nie ma co uogólniać . Jest grupka marszcząca freda ale nie ma zbyt ostrych kłów także i dramatu nie ma. 
 

 

 

[bibbi 5639]

Jakiego emigranta? 

Mnie chyba tez cos ominelo. Ale podejrzewam watek pewnego kolegi, ktoremu AD za wielka woda jadl z reki.


bibbi

[Maciej72 123]

6 godzin temu, Lotus2024 napisał(-a):

Na ten wątek zaglądają różni użytkownicy nie ma co uogólniać . Jest grupka marszcząca freda ale nie ma zbyt ostrych kłów także i dramatu nie ma. 
 

Bardziej jest dramat kulturowy Wynikający z poczucia bezkarności w wypowiadaniu swoich teorii

Dotknęliśmy ciekawego zjawiska socjologicznego, gdzie można , być milionerem, cyganem z południa, lub frustratem marszczącym freda

Rzeczywiście dramatu nie ma, 

Edytowane 8 Czerwca 2024 przez Maciej72

[logann 3085]

10 hours ago, beniowski said:

Jakiego emigranta? 

kolega od niedawna w internecie chyba 😉

@tbn pewnie miał na myśli Testo, polecam zapoznać się z twórczością, dowiedzieć się co to jest bogactwo i jak rozwiązywać całki 🤣

[facecik 4176]

7 minut temu, Maciej72 napisał(-a):

Rzeczywiście dramatu nie ma,

I tak bym to zostawił. Dobrze podsumowałeś👍

[mario1971 64348]

Wygląda to tak, jakby Maćko rozmawiał do lustra z Lotusem vel Makao, Maserati, Krezus, Belmondo, Speedy, Natan, LotusX, Boot666, jamesik, Krzysiekv1, Pronto, Lotus_official i pewnie ze 20 innymi twarzami jego osobowości. 

[Maciej72 123]

7 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Wygląda to tak, jakby Maćko rozmawiał do lustra z Lotusem vel Makao, Maserati, Krezus, Belmondo, Speedy, Natan, LotusX, Boot666, jamesik, Krzysiekv1, Pronto, Lotus_official i pewnie ze 20 innymi twarzami  jego osobowości. 
 

Ok. Proponuję Ci zakład. że mam milion euro, tylko w PL w gotówce, nie mówimy o apartamentach w koziej wólce

Zasady

1. Wybierasz biegłego rewidenta, który z moją księgową ustala stan faktyczny, że nie jest to pożyczka ani żaden inny fake. Oczywiście za niego płacisz.

2. Ustalamy kancelarię prawną w której składamy weksel z 777 na 400 tys. każdy. 

3. Kto przegrywa zakład, weksel jest natychmiastowo wymagalny. 

4. Wyniki publikujemy na forum.

5. Pytanie, kto z nas żyje w wirtualnym świecie .......

6. Telefon do mnie na priv ....

Do tego trzeba mieć cojones, ale takie zasady panują u cyganów  w Portugali

 

 

 

 

Edytowane 8 Czerwca 2024 przez Maciej72

[mario1971 64348]

Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. A szkoda. Pogadaj sobie na priv z Lotusem. 

Nigdy nie brałem udziału w zabawach typu, kto ma dłuższego...

[Maciej72 123]

4 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. A szkoda. Pogadaj sobie na priv z Lotusem. 😆

Zrozumiałem i to dokładnie. 

Dziękuję, to mi wystarczy  

Miłego dnia

 

Edytowane 8 Czerwca 2024 przez Maciej72

[Piotr Piątkowski 5084]

Ok. Proponuję Ci zakład. że mam milion euro, tylko w PL w gotówce, nie mówimy o apartamentach w koziej wólce
Zasady
1. Wybierasz biegłego rewidenta, który z moją księgową ustala stan faktyczny, że nie jest to pożyczka ani żaden inny fake. Oczywiście za niego płacisz.
2. Ustalamy kancelarię prawną w której składamy weksel z 777 na 400 tys. każdy. 
3. Kto przegrywa zakład, weksel jest natychmiastowo wymagalny. 
4. Wyniki publikujemy na forum.
5. Pytanie, kto z nas żyje w wirtualnym świecie .......
6. Telefon do mnie na priv ....
Do tego trzeba mieć cojones, ale takie zasady panują u cyganów  w Portugali
 
 
 
 

Żalisz się czy chwalisz ?

[Maciej72 123]

7 minut temu, a_team napisał(-a):

Żalisz się czy chwalisz ?

Nie, nie gram w takiej lidze

Widzisz Kolega mario1971 wielokrotnie użalał się na tym wątku, o braku dostępności Rolka, jednocześnie opychając na bazarku, rolki z drugiego obiegu.  szydząc z każdego, kto wytykał mu hipokryzję. 

Nie mam nic przeciwko zarabianiu, bo tak jest idea przedsiębiorczości, tylko na litość, miejmy klasę w tym wszystkim....

Widzisz mam parę firm, zarabiam i szanuję ludzi, którzy ciężką pracą doszli do czegoś, ale jak komuś coś zarzucasz, to miej cojones, aby to udowodnić....

A tutaj widzę liczy się ile tysięcy postów masz.... albo staż....

Edytowane 8 Czerwca 2024 przez Maciej72

[Paweł Bohacz 2768]

12 minut temu, Maciej72 napisał(-a):

Nie, nie gram w takiej lidze

Widzisz Kolega mario1971 wielokrotnie użalał się na tym wątku, o braku dostępności Rolka, jednocześnie opychając na bazarku, rolki z drugiego obiegu.  szydząc z każdego, kto wytykał mu hipokryzję. 

Nie mam nic przeciwko zarabianiu, bo tak jest idea przedsiębiorczości, tylko na litość, miejmy klasę w tym wszystkim....

Widzisz mam parę firm, zarabiam i szanuję ludzi, którzy ciężką pracą doszli do czegoś, ale jak komuś coś zarzucasz, to miej cojones, aby to udowodnić....

A tutaj widzę liczy się ile tysięcy postów masz.... albo staż....

Ludzie z klasa zazwyczaj nie chwala sie w necie ile to maja gotowki (bez wzgledu na to czy to prawda, czy nie). 
Ale pewnie jestes wyjatkiem 🤭

[Maciej72 123]

4 minuty temu, SzefSzefow napisał(-a):

Ludzie z klasa zazwyczaj nie chwala sie w necie ile to maja gotowki (bez wzgledu na to czy to prawda, czy nie). 
Ale pewnie jestes wyjatkiem 🤭

ludzie z klasą proponują zakłady, w internecie możesz napisać że masz miliard i 30 nieruchomości. 

 

Kiedy ktoś mi zarzuca że nie mam nic, i jestem tylko trollem, i szydzi ze mnie, piszę SPRAWDZAM, 

Taki zakład dla funu kiedy 400 tys to tylko liczba.

 

 

 

Edytowane 8 Czerwca 2024 przez Maciej72