Klub Miłośników Zegarków A. Lange & Söhne

[tomek123er 648]

Automaty przeważnie są dokładniejsze, bo na co dzień operują w mniejszym przedziale naciągu sprężyny niż manual. Dajmy na to noszony automat z 3 dyniową rezerwą operuje +-70% do100% , a 3 dniowy manual nakręcany co np 2 dni operuje +-30% do 100% naciągu.

Dużo łatwiej utrzymać precyzję przy zbliżonej sile ze sprężyny. Oczywiście są rozwiązania nazwijmy to kompensujące wpływ naciągu.

Do tego większą dokładność automatu jest tak naprawdę pozorna, bo pozostawiony w bezruchu też będzie obrywał spadkiem rezerwy chodu.

Edytowane 2 Lutego 2022 przez tomek123er

[pisar 4336]

Mnie zawsze zaskakuje ta wkrętka w obserwacje zjawiska dokładności chodu a szczególnie wśród osób, które zmieniają zegarek kilka razy w tygodniu.

Przecież to jest kompletnie bez znaczenia  

[StaryWilk 694]

Kilka słów na temat opisanych jest tutaj:

https://ch24.pl/encyklopedia/budowa-i-zasada-dzialania-zegarka/automatyczny-naciag-energia-i-funkcje-napedu/

 

Są różne rozwiązania które pomagają zniwelować wpływ głównej sprężyny napędowej na dokładność chodu. Może to być bardzo zaawansowany mechanizm wykorzystujący "constant force escapement" opisany np. tutaj:

https://ch24.pl/basel-2016-gronefeld-1941-remontoire-dostepnosc-ceny/

("1941 Remontoire to w telegraficznym skrócie klasyczny, prosty z wyglądu model z mocno zakorzenionym w tradycji zegarmistrzostwa wychwytem stałej siły (z ang. „Constant Force Escapement”), zrealizowanym w formie zwanej „remontoire”. Komplikacja ta to mechaniczny gwarant tego, że niezależnie od ilości energii skumulowanej w bębnie sprężyny, do wychwytu dostarczana jest cały czas jej stała, identyczna porcja. Kaliber G-05, w pełni nakręcony ręcznie, będzie miał 36h rezerwy chodu, i nawet w jej ostatnich minutach praca regulowanego złotymi mikro-śrubkami balansu nie powinna być niczym zakłócona. Energii niezbędnej mu do pracy dostarczy 8-sekundowy remontorie, z małą sprężyną, która kumulować będzie porcję mocy dokładnie co 8 sekund. ")

 

Jeśli jesteśmy w temacie Lange, to warto wspomnieć o ich patentach na utrzymanie wysokiej dokładności chodu w długodystansowcach, które mogą mieć rezerwę chodu 14, a nawet 31 dni:

https://www.alange-soehne.com/en/stories/constant-force-escapement

 

Najciekawsze, że pierwszy Remontoire został stworzony już w 1595 roku:

https://ch24.pl/slownik/r/remontoire/

 

Edytowane 2 Lutego 2022 przez StaryWilk

[mario1971 67256]

10 godzin temu, pisar napisał(-a):

Mnie zawsze zaskakuje ta wkrętka w obserwacje zjawiska dokładności chodu a szczególnie wśród osób, które zmieniają zegarek kilka razy w tygodniu.

Przecież to jest kompletnie bez znaczenia  

Ja z kolei bardzo cenię sobie punktualność w moich zegarkach. 

[beniowski 8354]

10 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Ja z kolei bardzo cenię sobie punktualność w moich zegarkach. 

W celu utrzymania ich na chodzie trzymasz je w rotomatach (podobno w rotomacie aż tak dobrze się zegarek nie nakręca - być może zależy to od rotomatu)  czy nosisz na nadgarstku co kilka godzin dziennie każdego?

[mario1971 67256]

1 minutę temu, beniowski napisał(-a):

W celu utrzymania ich na chodzie trzymasz je w rotomatach (podobno w rotomacie aż tak dobrze się zegarek nie nakręca - być może zależy to od rotomatu)  czy nosisz na nadgarstku co kilka godzin dziennie każdego?

Zrezygnowałem z rotomatu - stoi i się kurzy. Do pracy zakładam Lange lub Datejusta, popołudniu zmieniam na inny zegarek. Średnio na chodzie mam minimum trzy zegarki.

[beniowski 8354]

4 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Zrezygnowałem z rotomatu - stoi i się kurzy. Do pracy zakładam Lange lub Datejusta, popołudniu zmieniam na inny zegarek. Średnio na chodzie mam minimum trzy zegarki.

Ja w sumie też tak robiłem jak pracowałem w biurze; teraz jednak odkładam je na półkę jak nie noszę - w sumie pracuję poza domem tylko 2 dni w tygodniukilka godzin i wtedy zakładam jakiś inny zegarek niż ten który noszę przez większość czasu.

[mario1971 67256]

20 minut temu, beniowski napisał(-a):

Ja w sumie też tak robiłem jak pracowałem w biurze; teraz jednak odkładam je na półkę jak nie noszę - w sumie pracuję poza domem tylko 2 dni w tygodniukilka godzin i wtedy zakładam jakiś inny zegarek niż ten który noszę przez większość czasu.

Kiedyś potrafiłem przez pięć lat nosić dzień w dzień jeden i ten sam zegarek - Certinę. Od kiedy zachorowałem, mam ich dużo więcej i lubię nimi rotować na nadgarstku. 

[KRZYSIO 8772]

7 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Kiedyś potrafiłem przez pięć lat nosić dzień w dzień jeden i ten sam zegarek - Certinę. Od kiedy zachorowałem, mam ich dużo więcej i lubię nimi rotować na nadgarstku. 

To prawidłowy odruch. Nie ma w tym nic zdrożnego. Masz stadko, to używasz  

[pisar 4336]

12 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Ja z kolei bardzo cenię sobie punktualność w moich zegarkach. 

 

Zastanawia mnie dlaczego? I nie, że się czepiam tylko z czystej zdrowej ciekawości bo przy częstej rotacji to bez znaczenia. Chyba, że to takie zegarkowe natręctwo?  

[mario1971 67256]

6 minut temu, pisar napisał(-a):

 

Zastanawia mnie dlaczego? I nie, że się czepiam tylko z czystej zdrowej ciekawości bo przy częstej rotacji to bez znaczenia. Chyba, że to takie zegarkowe natręctwo?  

Jestem z natury bardzo pedantyczny i zarazem dokładny. Jak jadę na rozmowy do klienta, układam mu (gratis) równo na biurku jego dokumenty. Nawet telefon musi leżeć równolegle do blatu stolika. Dokładność i precyzja Panie... . Zrozumiałeś już?  

 

Ordnung muss sein.

[kornel91 84669]

11 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Kiedyś potrafiłem przez pięć lat nosić dzień w dzień jeden i ten sam zegarek - Certinę. Od kiedy zachorowałem, mam ich dużo więcej i lubię nimi rotować na nadgarstku. 

Jaką Certine nosiłeś 5 lat. 

Też jestem pedant nawet koszulki w garderobie są kolorystycznie powieszone. 

 

[pisar 4336]

9 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Jestem z natury bardzo pedantyczny i zarazem dokładny. Jak jadę na rozmowy do klienta, układam mu (gratis) równo na biurku jego dokumenty. Nawet telefon musi leżeć równolegle do blatu stolika. Dokładność i precyzja Panie... . Zrozumiałeś już?  

 

Ordnung muss sein.

 

No czyli natręctwo mówiąc normalnym językiem  

[mario1971 67256]

Jaką Certine nosiłeś 5 lat. 
Też jestem pedant nawet koszulki w garderobie są kolorystycznie powieszone. 
 

A taką. Od paru lat leży sobie spokojnie w pudełku.

5 minut temu, pisar napisał(-a):

 

No czyli natręctwo mówiąc normalnym językiem  

A są tu jacyś zdrowi ludzie? 

[kornel91 84669]

Normalnych nie ma a ta Certinka też bardzo fajna. 

[pisar 4336]

1 godzinę temu, mario1971 napisał(-a):

A są tu jacyś zdrowi ludzie? 

 

Sami zwyrole  

[mylof 3869]

21 godzin temu, pisar napisał(-a):

 

Sami zwyrole  

 

Hardcore watch-porn lubimy tu.

 

 

[szuwi 6582]

Proszę o dodanie mnie do klubu ALS i zmianę statusu na "użytkownik" 😉

 

[artme 10795]

4 minuty temu, szuwi napisał(-a):

Proszę o dodanie mnie do klubu ALS i zmianę statusu na "użytkownik" 😉

No gratki... choc myslalem, ze wreszcie choc jeden Odyseusz sie tu pojawi a tu same "dziadki"... 😞😜😉

[szuwi 6582]

1 minutę temu, artme napisał(-a):

No gratki... choc myslalem, ze wreszcie choc jeden Odyseusz sie tu pojawi a tu same "dziadki"... 😞😜😉

Jak wygram w lotto, to będzie też Odyseusz... Dzięki za gratki 🙂

[I_love_britney 2128]

16 minut temu, szuwi napisał(-a):

Proszę o dodanie mnie do klubu ALS i zmianę statusu na "użytkownik" 😉

 

Soczyscie;)

gratuluje🤟

[mario1971 67256]

Tomku, cieszę się, że dołączyłeś do Klubu. Tu także pogratuluję - świetny wybór! 👍

[szuwi 6582]

6 minut temu, I_love_britney napisał(-a):

Soczyscie;)

gratuluje🤟

Dziękuję

1 minutę temu, mario1971 napisał(-a):

Tomku, cieszę się, że dołączyłeś do Klubu. Tu także pogratuluję - świetny wybór! 👍

A ja również tu podziękuję 🙂

[desmo 3940]

No brawo. Prosto ale konkretnie. 

[szuwi 6582]

Teraz, desmo napisał(-a):

No brawo. Prosto ale konkretnie. 

Dziękuję