Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
mkl1

Mój pierwszy roczniak

Rekomendowane odpowiedzi

Jak założysz grubszy włos to zegar będzie się spieszył i to bardzo. Przyczyny szukaj w mechanizmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Zamówiłem ten o którym pisałeś 0,0102.

 Taki zamawiałem porzednio a dostałem 0,092.

 ten który przybył z zegarem to 0,068

 

Może dlatego. moje wachadło ma masę 300g.

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam film z chodu tego roczniaka

 ale nie potraię tego tu zamieścić..


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak założysz grubszy włos to zegar będzie się spieszył i to bardzo. Przyczyny szukaj w mechanizmie.

Które elemnty mechaniizmu powinienem poddac szczególnemu "nadzorowi" ?

- Koło wychwytowe

-kotwica

-palety

 jeszcze cos?

 Co jeszcze powodowac może wytłumienie wachadła- gdy w pierwszym momencie współdziałanie kotwicy i koła jest jaknajbardziej "rysunkowe" ?

 

Spreżyna naciagu?

które przełożenia?

 

 

Help me . bo tracę  nerwy... :(


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Które elemnty mechaniizmu powinienem poddac szczególnemu "nadzorowi" ?

- Koło wychwytowe

-kotwica

-palety

 jeszcze cos?

 Co jeszcze powodowac może wytłumienie wachadła- gdy w pierwszym momencie współdziałanie kotwicy i koła jest jaknajbardziej "rysunkowe" ?

 

Spreżyna naciagu?

które przełożenia?

 

 

Help me . bo tracę  nerwy... :(

Zwolnij sprężynę, rozchyl delikatnie płyty i zdejmij kotwicę. Skręć werk bez wychwytu.Jeżeli nie ma oporów w mechaniźmie, to wystarczy ćwierć obrotu kluczem i werk zaczyna się kręcić. Jeżeli tak nie jest, tzn coś hamuje (sprężyna, jakiś ząb, krzywy czop itp). Jeżeli kręci to znaczy, że

- coś nie tak między kołem a wychwytem

-za ciasne widełki na trzpieniu

- regulacja górnego zawieszenia włosa

Odpuść sobie na razie kwestie spieszy/późni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Świetnie :)

Bedę próbował, nie mam nic do stracenia.

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z radą wyjąłem kotwicę.

 Mechanizm ruszyl po diotknięciu kluczykiem.

 Nakręciłem mocniej ( 2 obroty kluczem) to się kręcił bez "wachania" jak głupi.

 Wyjąłem także koło wychwytowe i przez lupkę oraz na szybko robionym przymiarze sprawdziłem każdy ząbek

post-110630-0-18293300-1583870186_thumb.jpgpost-110630-0-26290500-1583870491_thumb.jpg

 

Potem sprawdziłem powierzcnię wew. i zewn. ząbków.

Usunąłem zadziory z czubków zębów i powierzchni.

 uruchomiłem zegar  i po 15 minutach wahadło zamarło w takiej pozycji

 

 

Dlaczego?

 nawet podniosłem lekko lewą paletkę.

post-110630-0-81118300-1583870764_thumb.jpg


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temu napisalem ze problemem prawdopodobnie bedzie zle ustawienie widelca lub gornego bloczka i nadal tak mysle.

Poprawne ustawienie wszystkiego w roczniaku dla poczatkujacego( i nie tylko poczatkujacego)jest trudne.

Czasem mecze sie kilka godzin i zegar zatrzymuje sie,nastepnego dnia inne ustawienie widelca i zegar pracuje.

Problemem moze tez byc slaba sprezyna ale to sie zdarza bardzo rzadko.

Mialem tak raz lub dwa ze zegar nie chcial pracowac (pracowal 2-3 godziny i stop) i po wymianie sprezyny bylo ok.

Byly to zegary duzo starsze wiec i sprezyny bardziej wypracowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widelc do góry?

Bloczkiem jeszcze nie kręciłem.

 Za dużo zmiennych na raz by było..

no chyba, że pierw widelc i może będzi dłużej chodził.

 

Nie dziwię się, że trafił na sprzedaż. ktoś coś spaprał po "zerwaniu" włosa ( bo włos wysuwał się tylko z uchytu, który był z zawieszki sprężyny ( :) )

Ale coś namieszał.. i nie wiem co?

 przecież ten zegar musiał chodzic..

 Nie możliwe, by był od urodzenia z felerem.

 

Ja się nie poddam.

 To jest tylko mechanizm.

Potrzbuję tylko wskazówk po koleji od czego zacząć.., by nie wprowadzić zbyt wielu zmiennych., bo potem będzie jeszcze większa kaplica.


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz też ustawić zegar , jak miałeś na początku , gdy się mocno spieszył .... zaobserwujesz może , co w nim nie gra.

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz też ustawić zegar , jak miałeś na początku , gdy się mocno spieszył .... zaobserwujesz może , co w nim nie gra.

Żebym to pamiętał :( jak to było?

 niby mam znaki ale....nie potrafię wrócić...

wręcz jest gorzej..

Może trzeba było skurczybyka zostawić brudnego i lekko "zaciśniętego?


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja stosuje metode prob i bledow.

Dam taki przyklad;

-mam kilka zegarow Hauck i wszystkie maja widelec na podobnej wysokosci ,wiec w nowym nabytku ustawilem podobnie i po 20 minutach stop.

Okazalo sie ze ten jeden musi miec widelec o kilka milimetrow wyzej ale to odkrylem dopiero po kilku probach.

Nie umiem pomoc na odleglosc.

Jaki czas pracowal najdluzej ten zegar?


Żebym to pamiętał :( jak to było?

 niby mam znaki ale....nie potrafię wrócić...

wręcz jest gorzej..

Może trzeba było skurczybyka zostawić brudnego i lekko "zaciśniętego?

 

Napisano 05 marzec 2020 - 21:24

Czesto widelec jest na zlej wysokosci lub gorny blok w zlym polozeniu i to powoduje takie problemy.

Jesli zaczniemy grzebac przy minosrodzie i paletach to moze byc coraz trudniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed myciem na "nowym włosie" tym 0,092 spieszył , ale chodził 3 dni bez zacięć, potem podpowiedziano mi sprawdzenie koła i przestawinie widełek. ruszyłem także mimośrodem i ...zaczęło się..

Mimośród wrócił = kotwica jest ak , jak była ale może kilka dziesiątek w te czy inaczej zrobiło różnicę..

 

Mogę na maila przesłac komuś film. z chodu, jest zbyt duży i silnik go nie przyjmuje ( 1,20 minuty)

 

Jutro wrócę wszystko do pierwotnego ustawinia ( lewa paleta imimośród

 zacznę jeździć widelcem.. Opizę izapodam fotki..

 

Dzięki

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale po co przestawiac widelec i cokolwiek sprawdzac jesli zegar pracowal 3 dni.

Jesli zegar spieszyl a nie ma juz mozliwosci regulacji wahadlem to znaczy ze wlos trzeba pocienic lub cienszy zalozyc.

Roczniaki albo sie pokocha alba znienawidzi na wieki :D.

Mam jednego takiego cwaniaka ktory pracuje tylko na jednej polce w domu :ph34r:,to nie czary,mysle ze ustawienie tej polki powoduje delikatna zmiane w polozeniu widelca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwierzyłem i podążyłem za radami

no i ..rozjechałem. ( może "wdrożyłem zbyt wiele na raz? :()

 spokojnie. Ja się nie poddam.

Wiem , że to czułe mechanizmy( nie zegary wiszące, czy inne "kominkowe" czy kuchenne.

Ale się zawziąłem.

 będę jęczał, , kłął ale muszę go zrobić.NAWET za rok, ale on musi chodzić... :)

Kiedyś  odrestaurowywałem starą maszynę parową, ale była jazda :) za CHRL nie chciał ruszyć ( a to przecież prosta maszyna J. Watta, ale po kilkunastu dorabianiach JEDNEJ części - ruszyłą.. :)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze te rady nie dotyczylu problemow z dokladnoscia pracy.

Musialo nastapic jakies nieporozumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracam do punktu wyjscia.

 Musi się udac :)


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli znasz trochę angielski,to mogę Ci wysłać dosyć wyczerpujące opracowanie dot, regulacji. Kolega old time ma absolutną rację co do ustawienia górnego bloczka, tam decydują tysięczne części mm. Miałem takie przypadki, że przestawienie o około 2 stopnie (przy pomocy dźwigni o długości 15cm) uruchamiało zegar, który przedtem uparcie stawał po jakimś czasie.

Najgorsze przypadki to te, gdy wcześniej ktoś radośnie majstrował i przestawił mimośród i nie daj Boże palety. Wtedy można stracić nerwy (ja w każdym razie tak mam).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Bardzo proszę prześlij (angielski nie jest językiem całkiem obcym dla mnie :) )

 Co do regulacji

 na jakim hamerykańskim forum doczytałem też , ze wyjsciowa pozycja osi balansu ( ustawienie pokrętła) to godz. 10:00  inie wyżej niż 10:30.

  a regulację widelca zacząć od i mm od płyty ..w zwyz..

 Tak jest?

 Z Waszych obserwacji i doswiadczenia, czy tylko ktos napisał, by napisac?

 

 BTW

 Tak Was męcze, ale ten HERR to jest dobra szkólka dla mnie.

 Po to go kupiłem, by sie nauczyć i ..... może kiedyś kupię cosik lepsiejszego ?

Roczniaki mi sie podobaja, a sa "troszki" mniejsze niz wiszące :) i łatwiej przekonac współmałżowine do ich trzymania :)

 

 Na ten przykład o "kieszonki" już się nie czepia :) tak jak o gewrey

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj męczyłem go dalej.

 Dzięki koledze @ezlot miałem co czytać i co sprawdzać.

Zauważyłem, że wahadło "tańczy", czyli nie trzyma pionu.

Sprawdziłem i poprawiłem montaż włosa.

 dlaej "tańczyło"

 rozebrałem i przeważyłem "kule"

Miały inne masy.

 Dwie obok siebie po 57g a dwie przeciwnw po 56g i 55g

 zmieniłem je by masa rozłożyła się bardziej symetrycznie.

 Przestało "tańczyć"

 

 Zegar niestety, pierw przez godzinę trzyma rotację ok 300 stopni, potem dość szybko do 200 ( kolejne 45 minut....

 potem wytraca i się wahadło zatrzymuje.

 Ustawiałem różnie widelec, poprostowałem jego ramiona. zachowałem luz pomiędzy ramionami a trzpieniem kotwicy..

 zero rezultatu.

 obojętnie gdzie widelec wisi, wahadło się wytłumia.

 

 Pytania :

 czy paletki - licząc od krawędzi kotwicy ( zakładam, że jest symetryczna) są tej samej długości? lub mają być?

 Mimosód jest chyba dobrze ustawiony, ponieważ minimalny ruch w górę (np. dwa stopnie kątowe) już powodują przepadanie koła, a w dół dobijanie paletek o dno zębów, a potem zatrzymanie się której paletki na krawędzi zęba.

 

Gdy ustawiam wg schematuzamieszczonego w tym  temacie to chodzi trochę dlużej i.. wygas.

 Przeczytałem instrukcję i tam jest napisane ,że rotacja winna być 350-360 stopni..

 u mnie tak jest tylko przez chwilę. Potem przygasa, a kiedy dochodi do 150 tylko "miesza kołem w jedną i druga stronę.

 

Sprawdziłem czopy kotwicy i czopy osi koła - wygląda, że s proste i gładkie..

 

 

Zabawa trwa :)

jutro dalszy ciąg..

czas na kilogram papieru i notowanie każdego ustawienia versus czas pracy.

 

Trzeba to usystematyzować.

 bo mnie coś rtrafi.

 

ps Podziwiam Was za wiedzę .

Jeżeli tak popularny zegar daje mi w kość to co dopiero, jakoweś  GB, czy inne (obecnie prawie pojedyncze egzp.)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja czytam z zaciekawieniem , bo mam jednego , gdzie będzie podobna akcja . Też się wytłumia i po pierwszych, nieudanych próbach, powędrował do szafy, gdyż wiszące, były pierwsze w kolejce.

No ale przyjdzie na niego czas ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz ile jest nakręcona sprężyną napędową w czasie prób

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli po dwóch godzinach następuje całkowita lub częściowa utrata przenoszonej energii, to moim zdaniem trzeba bardzo dokładnie obejrzeć bęben i sprężynę napędową.


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe.

 Jak go puściłem w ruch bez kotwicy, to zap... ąż się bałem że zęby się posypią, a był nakręcony tylko 2 obroty kluczem.OK

 sprawdzę poprzez "wspomaganie paluchem",  zobaczymy

 Dobra myśl...


Napisz ile jest nakręcona sprężyną napędową w czasie prób

Nie nakręcam na maxa, ale gdzię kilka obrotów kluczem

  Spróbuję na maxa.

 

Kurcze kolejna zmienna ?

:)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem. Puszczenie w ruch roczniaka bez kotwicy praktycznie niczego nie sprawdza. Jeżeli w takim przypadku by się w którymś momencie zatrzymał, to oznacza, że jest całkowicie "rozjechane" zazębianie np. na wskutek krzywych zębów lub zużytych łożysk. Zużytych łożysk praktycznie w tych młodszych roczniakach się nie spotyka, a krzywe zęby można dostrzec gołym wprawnym okiem podczas sprawdzania przy rozbieraniu i myciu. 

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.