Ręcznie nakręcany, szwajcarski zegarek o małej kopercie.

[ICTC 42]

Cześć. 
 

Zacząłem spoglądać w stronę szwajcarskich zegarków i mam problem z namierzeniem takiego który spełnia wszystkie podstawowe założenia:

- cena do 1700 euro MSRP, dostępny na rynku z 20% rabatem

- mechanizm własnej konstrukcji i produkcji, z ręcznym naciągiem

- koperta o grubości do 9mm, szerokości 34-35mm, ewentualnie 36mm jeżeli L2L będzie rozsądny
- dekielek z okienkiem

- na tarczy cyfry arabskie
 

Coś Wam świta? Przejrzałem szczegółowo ofertę np. Longines i Oris - ni ma. 
 

Zwyczajowo pozdrawiam. 

 

[Wujekkarlos 36]

Nie znajdziesz takiego zegarka, zwłaszcza z in-houseowym mechanizmem w tej kwocie. Najbliżej tej specyfikacji jest Nomos ale to niemiecka marka. Względnie Farer, firma z UK ale zegarki mają Swiss Made. No i Hamilton Pioneer One.

[ICTC 42]

A widzisz, zaczyna mi świtać dlaczego Forumowicze pisali, że w końcu nie taki tani Nomos jest dobrze wyceniony.

 

Generalnie jest problem ze znalezieniem męskiego zegarka ręcznie nakręcanego w rozmiarze 34-35mm w cenie do 2k euro. Z mechanicznych same automaty...

[Perpetuum Mobile 48142]

Pytanie w ogóle jest zadane mniej więcej tak: "Czy jest jakiś szwajcarski Nomos?" 😉

No raczej nie za bardzo. ☹️

[evilym 6133]

Vintage...

Omega, Zenith, IWC, Longines, itp.

Będziesz miał do wyboru do koloru. 

 

Z nowych wybór mooooocno ograniczony (szczególnie rozmiarem i In-housem). 

[cordi7 3655]

Zaproponowany przez @Wujekkarlos Hamilton Khaki Pioneer One to IMO jedyne, co spelnia wiekszosc wymogow - mechanizm to ETA ale poza tym pasuje. Masz eleganckiego Junghansa, cos bardziej casualowego fajnie uzupelni kolekcje.

 

 

Strona producenta:

https://www.hamiltonwatch.com/de-de/h76419531-khaki-pilot.html

https://www.hamiltonwatch.com/de-de/h76419931-khaki-pilot.html

 

Mechanizm:

https://watchbase.com/hamilton/caliber/h-50

 

Sklep (sprawdzony):

https://www.onewatchforyou.com/producto/hamilton-pioneer-mechanical-h76419531/

https://www.onewatchforyou.com/producto/hamilton-pioneer-mechanical-h76419931/

 

W cenie z metki bym nie kupil bo za blisko Nomosa, ktory moim zdaniem jednak jest o polke wyzej ale w pieniadzach z powyzszego sklepu to juz inna rozmowa.

 

 

 

[ICTC 42]

13 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Pytanie w ogóle jest zadane mniej więcej tak: "Czy jest jakiś szwajcarski Nomos?" 😉

No raczej nie za bardzo. ☹️

To aż tak widać? Robię co mogę aby nie kupić, choćby na zasadzie "dozbieram parę złotych do Szwajcara, po co mi dwa niemieckie".

 

@evilym, chciałem kupić wizualnie odpicowaną Omegę vintage - zrezygnowałem w obawie o to, że mechanicznie będzie zmaltretowana. Nie znam się. 

 

@cordi7, nie chciałbym Cię urazić ale tego Hamiltona to za darmo nie chcę, wizualna porażka. Mechanizm musi być jak to nazywacie "in-house".

[Perpetuum Mobile 48142]

8 minut temu, ICTC napisał(-a):

Mechanizm musi być jak to nazywacie "in-house".

 

Dlaczego koniecznie "in-house"? To że jest "in-house" wcale nie oznacza, że jest lepszy niż pozostałe mechanizmy. Za to często oznacza droższe i bardziej problematyczne serwisowanie.

Zresztą jak się uprzeć, to można by twierdzić, że taka ETA 2824 to też w zasadzie jest "in-house" dla wszystkich marek z grupy Swatch. 😉

Przekornie napiszę, że:

Seiko 4R35 wsadzony do Seiko  - fajny bo przecież "in-house" ☺️

Seiko NH35 wsadzony do jakiegoś microbrandu - już nie fajny bo już nie "in-house" 😖

🤔

[Iko 1161]

Jeśli in house, to w zasadzie całość oferty Swatcha pasuje, w końcu ETA należy do nich.

Z innych szwajcarskich producentów chyba nie ma w tym zakresie cenowym.

[ICTC 42]

Nie wiem, po prostu chyba nie chcę kolejnego "składaka". Nomos chwali się, że o ile dobrze pamiętam 95% części w zegarku jest ich produkcji. O coś takiego mi chodzi.

[eye_lip 18969]

90 proc zegarków to składaki jak to określasz, z Patkiem i innymi tego pokroju firmami na czele i zawsze tak było. 

[ICTC 42]

Wygląda na to, że nie znam rynku. Zbyt duże wymagania przy niskiej motywacji do płacenia większych kwot za zegarek. 

[eye_lip 18969]

To prawda, nie znasz ale to nic złego - nie patrz na to czy coś jest Swiss made czy whatever made bo to pusty slogan, czy ma mechanizm in-house czy ete, kup zegarek który się podoba i będzie wygodny. 

[ICTC 42]

Mam już taki zegarek. Kosztował „tylko” 2200zł po 30% rabacie.
 

Mam smaki na drugi, a właściwie trzeci bo posiadam jeszcze 35mm vintage po dziadku, ale z nim są same problemy. 😉 Tak abym mógł rotować w zależności od nastroju i ubioru. 
 

Podoba mi się jeden, jedyny, konkretny model marki Nomos, upewniam się czy nie ma lepszej opcji w tej niemałej dla mnie kwocie. I to w sumie tyle, bez dorabiania do tego ideologii. 

[eye_lip 18969]

Nomos ma unikalne "value for money" W kwocie do 2k euro. 

[wojtek91 2585]

No i jest jeszcze Zenith, coś pomiędzy vintage a zegarkiem współczesnym. Tylko chyba w tym momencie trochę ponad Twój budżet. 

[sanik 64505]

Godzinę temu, wojtek91 napisał(-a):

No i jest jeszcze Zenith, coś pomiędzy vintage a zegarkiem współczesnym. Tylko chyba w tym momencie trochę ponad Twój budżet. 

Na FB jest dostępna używka w budżecie.

[wojtek91 2585]

11 minut temu, sanik napisał(-a):

Na FB jest dostępna używka w budżecie.

Chyba masz nawet na myśli ten mój 😉 z tego co zrozumiałem to właściciel tematu szuka zegarka 1700EUR - 20% rabatu, ale jak to u nas zwykle bywa może się okazać, że budżet jest elastyczny. 

[sanik 64505]

2 minuty temu, wojtek91 napisał(-a):

Chyba masz nawet na myśli ten mój 😉 z tego co zrozumiałem to właściciel tematu szuka zegarka 1700EUR - 20% rabatu, ale jak to u nas zwykle bywa może się okazać, że budżet jest elastyczny. 

😀 Budżet zawsze jest elastyczny 😜

[wojtek91 2585]

6 minut temu, sanik napisał(-a):

😀 Budżet zawsze jest elastyczny 😜

Niestety tak 😂

[cordi7 3655]

42 minuty temu, sanik napisał(-a):

😀 Budżet zawsze jest elastyczny 😜

 

[basil 100]

Tak dla przekory dodam krople dziegciu do tej beczki słodyczy dla Nomosa

To firma która istnieje 'tylko" 30 lat  - w porównaniu do "starych" firm szwajcarskich to nowicjusz.

I jak to z "poczatkującymi  " bywa - dzis jest a jutro ?

Mnie tez sie podoba Nomos - i cierpie z tego powodu ze nie wymyślili go Helweci  

[ICTC 42]

10 godzin temu, wojtek91 napisał(-a):

No i jest jeszcze Zenith, coś pomiędzy vintage a zegarkiem współczesnym. Tylko chyba w tym momencie trochę ponad Twój budżet. 

 

Bardzo elegancki ale odpada nie tylko ze względu na cenę ale również jasną tarczę. Interesują mnie zegarki z granatową lub grafitową.

 

9 godzin temu, sanik napisał(-a):

Na FB jest dostępna używka w budżecie.

 

Jedyna używka jaką mógłbym zakupić to stara Omega w pełnym złocie. Boję się jednak potencjalnych problemów.

 

9 godzin temu, wojtek91 napisał(-a):

Chyba masz nawet na myśli ten mój 😉 z tego co zrozumiałem to właściciel tematu szuka zegarka 1700EUR - 20% rabatu, ale jak to u nas zwykle bywa może się okazać, że budżet jest elastyczny. 

 

Doskonale zrozumiałeś.   Cena wybranego Nomosa to dla mnie górna półka cenowa.

 

Godzinę temu, basil napisał(-a):

Tak dla przekory dodam krople dziegciu do tej beczki słodyczy dla Nomosa

To firma która istnieje 'tylko" 30 lat  - w porównaniu do "starych" firm szwajcarskich to nowicjusz.

I jak to z "poczatkującymi  " bywa - dzis jest a jutro ?

Mnie tez sie podoba Nomos - i cierpie z tego powodu ze nie wymyślili go Helweci  

 

Gdyby był Swiss Made to miałbym go dzisiaj na nadgarstku. Nie ma jednak dla mnie znaczenia czy producent istnieje od 15 czy 150 lat jeżeli dba o jakość zarówno wytwarzanych produktów jak i serwis/obsługę reklamacyjną.

 

Od zawsze nieśmiało spoglądałem w stronę zegarków eleganckich, tzw. garniturowców i na dobrą sprawę tylko takie mi się podobają. Są oczywiście odstępstwa od tej reguły jak np. poniższa Stowa:

 

 

https://www.stowa.de/en/pilot+bronze+vintage+36.htm

MSRP 1310 euro za wersję ręcznie nakręcaną, z datownikiem i logo. Ale "to tylko Stowa" na Sellita SW215-1. No i Niemiec. 😜

 

 

Wizualnie IMO petarda.

[sbsqad 150]

Ja przerabiałem podobny dylemat. Gdy jeszcze akceptowałem u Longinesa wymiany i vintageowy look to totalnie nie grało mi to z napisem Automatic i właśnie z mechanizmem automatycznym. Datownik też mi nie potrzebny.

O włos byłem od kupienia starej Omegi ale na bazarku tylko złota się pojawiały co na tamtą chwilę nie było moim założeniem. 
Nikt Nomosa nie wyciąga na piedestał ale z założeniami podanymi przez kolegę ICTC nie ma innego, lepszego i bardziej wartego swojej ceny niż Nomos.

To zegarek spieszący lub późniący jak każdy inny z małym WR ale tak jak mówię: jak chciałem zegarek do 36mm na pasku, manualny z cieniutką kopertą i najlepiej bez napisów i daty i z litym dekielkiem prócz Nomosa praktycznie nic nie ma.

[eye_lip 18969]

1 godzinę temu, basil napisał(-a):

Tak dla przekory dodam krople dziegciu do tej beczki słodyczy dla Nomosa

To firma która istnieje 'tylko" 30 lat  - w porównaniu do "starych" firm szwajcarskich to nowicjusz.

I jak to z "poczatkującymi  " bywa - dzis jest a jutro ?

Mnie tez sie podoba Nomos - i cierpie z tego powodu ze nie wymyślili go Helweci  

No popatrz istnieje dłużej niż Richard Mille, Fp. Journe i wiele innych znanych marek, o nie też się boisz? Pytanie retoryczne, wiek nie ma tu nic do rzeczy, bo 30 lat na rynku to bardzo długi okres. 

Nomos jest bardzo dobrze zarządzaną firmą, ma swoją stałą grupę konsumentów która nie jest związana z modą ani ze światowymi trendami biznesowymi (np. Azjatycka średnia klasa podróżująca po świecie ), ma światową sieć dystrybucji, a najważniejsze jest w dużej mierze samowystarczalny produkcyjne, dlatego też mógłby być stawiany za wzór stabilnej firmy co do której nie ma obaw jeśli chodzi o przyszłość.