Konto bankowe - jakie ?

[Kozaq00 2944]

Cześć wszystkim  temat może dziwny ale jednak dość istotny w naszym hobby. Ciekawi mnie i bardzo interesuje jakie banki ( oczywiście mam na myśli banki komercyjne, działające na terenie Polski ) byście polecili. Oczywiście oferty kont poszczególnych banków są ogólnodostępne w "internetach" i można je sobie łatwo porównać.  Chodzi mi raczej o Wasze doświadczenia z bankowością. Trzymacie się jednego banku? Posiadacie może kilka kont? Może macie jakieś porady dotyczące ofert? Patrząc na opinie zamieszczone w intrenecie dużo się dowiedzieć nie można, ogółem wszędzie kradną i nikt nie poleca żadnej takiej instytucji. Piszę taki temat bo aktualnie posiadam konto w jednym z banków spółdzielczych. Źle nie jest ale oferta uboga, a możliwości jeszcze mniej. Zastanawiam się jakie jest Wasze zdanie na temat banków komercyjnych w Polsce i jakie polecilibyście  Temat dotyczy kont osobistych, firmowe raczej mnie nie interesują.

 

Pozdrawiam !  

[zadra 1466]

Faktycznie trochę dziwny temat

 

Trudno polecić jakąś bankową instytucję, bo jak pisałeś nie ma żadnej idealnej..

Nie mam jednego konta, choć mam jedno konto typowo osobiste od wielu wielu lat.

ma to swoje plusy - min możliwośc sprawdzania w odległej historii różnych transakcji, wyszukiwanie w przelewach z historii by niepotrzebnie nie wpisywać wielokrotnie nr kont i nazw instytucji do których puszczamy kasę itp..

Kolejnym z kont jest konto z kredytem hipotecznym - co tu polecać? ot techniczne, aby zminimalizować koszty a wymagane przez bank wydający kredyt.. Inaczej bym go nie miał...

 

Większość banków ma jakieś opłaty związane z prowadzeniem konta lub posiadaniem karty ..

 

Dawniej przez dłuuugi czas związany byłem z WuBeKiem - do dziś pamiętam nr swojego rachunku bankowego.. ale to czasy, gdy były książeczki czekowe...

 

Napisz może jakie masz opłaty związane z kontem i czy są zależne od Twoich "ruchów" finansowych..

Wówczas łatwiej rozmawiać - będzie można coś porównać..

[Kozaq00 2944]

14 minut temu, zadra napisał(-a):

 

Napisz może jakie masz opłaty związane z kontem i czy są zależne od Twoich "ruchów" finansowych..

Wówczas łatwiej rozmawiać - będzie można coś porównać..

W moim banku spółdzielczym jest jeszcze brak warunków do spełnienia i płaca za konto tak czy inaczej. W gruncie rzeczy nie płacę dużo bo 8 zł za prowadzenie rachunku. Za kartę dodatkowo 5 zł. Jeśli miałbym założyć nowy rachunek to skupiałbym się na w miarę dobrych kursach walutowych. Możliwości wzięcia jakieś drobnej pożyczki z nie jakimś ogromnym RRSO i  jak najbardziej darmowych wypłat z bankomatów. Tyle, że moi znajomi często zmieniają banki. W jednym im się nie podobają opłaty, w drugim jakieś niedociągnięcia w obsłudze klienta. Dlatego sugerowałbym się sprawdzonymi przez Was bankami. Jednak ważne jest aby nie mieć problemów z obsługą, aniżeli trafić na bank, w którym wiecznie są jakies problemy.   

[zadra 1466]

zatem aktualnie płacisz bankowi za to, że obraca Twoimi pieniędzmi prawie 160zł rocznie..

 

Jeśli chodzi Ci o waluty, to Santander ma w opcjach konta kantor 4-ech najważniejszych walut, opłata za kartę chyba 7złotych m-ąc ale jeśli zrobisz kartą obrotu za 300zł, to nie pobierają opłaty. Nie wiem jak wygląda kwestia bankomatowa - tu może być w różnych regionach więcej lub mniej bankomatów danego banku (wówczas masz 100%pewności że opłat nie ma) ale większość chyba i tak bazuje na euronetach. Również jakieś tam "promocyjne" oferty kredytowe co jakiś czas wysyłają esemesami, ale kredyty przecież nigdy nie są za darmo.. więc olać ich propozycje..

Mogę powiedzieć tylko tyle, że łatwo tam kupić-sprzedać walutę a kurs nie wybija z butów.

Moja partnerka ma konto w PeKaO  i o ile instytucja sama w sobie trąci komuną, to wszelkie zagraniczne wypady opłacamy z jej konta, bo ma tam bardzo dużo walut do wyboru (Santander jak wspomniałem 4główne, ING również 4główne europejskie) tak, że jak trafiliśmy do Szwecji na weekend, to z jej konta szły szweckie koruny, a jak odwiedziliśmy Pragę, to również Koruny, tylko że czeskie..

Z drugiej strony, opłaty zagraniczne można robić na zupełnie inne sposoby, nawet nie posiadając waluty na koncie..

Ja po długim mariażu z Wubekiem od lat jestem w ING.

Nie napiszę nic złego/dobrego - też muszę obracać kartą bankomatową, żeby tych kilku złotych nie zabrali, denerwuje mnie za to iż w czasie wykonywania przelewów Pay-u zdeklarowanych np przez allegro nie mam możliwości opisać w przelewie tytułu płatności (sztywno zdefiniowane przez Alle...o zawsze z dziwacznym numerem jako "tytuł przelewu" ) a ja później szukając transakcji nie jestem w stanie rozróżnić za co płaciłem, bo z ichniego opisu nic nie wynika..

 

Czy zmienię ING na inny? Nie zamierzam bez wyraźnego powodu.

Ze zmianą konta tracę całą historię przelewów, opisy transakcji z historii i musiałbym znowu definiować pełne nazwy odbiorców, nr-y kont bankowych itd..

Prędzej dołożę sobie drugie konto i systematycznie będę przenosił obciążenie opłatami na to nowe...

Ale i tak nie zamierzam tego robić..

 

[DawPi 322]

9 godzin temu, zadra napisał(-a):

zatem aktualnie płacisz bankowi za to, że obraca Twoimi pieniędzmi prawie 160zł rocznie..

To nawet nie pytaj ile płacimy hostingowi za trzymanie naszej bazy danych, naszych plików, poczty etc. 🤠

[zadra 1466]

52 minuty temu, DawPi napisał(-a):

To nawet nie pytaj ile płacimy hostingowi za trzymanie naszej bazy danych, naszych plików, poczty etc. 🤠

wydaje mi się, że jest pewna różnica między płatnym udostępnieniem miejsca a braniem pieniędzy za konto i jednoczesne obracanie aktywami zgromadzonymi na koncie.

To tak jakbyś płacił za parking pod blokiem a zarzadca w ramach tej opłaty Twoim autem "w ubera" się bawił w czasie gdy z auta Ty nie korzystasz.. 

 

Ale masz rację, koszty za hosting pewnie są niebagatelne i nawet nie chcę pytac o ilość zer.. 

 

Edytowane 14 Września 2023 przez zadra

[vvv 3239]

Ja również korzystam z ING. Tak jak Zadra napisał, trzeba obrócić kartą 300 zł miesięcznie, aby była za darmo. Z pozytywnych aspektów można mieć rachunek rozliczeniowy w EUR/USD podpięty pod tę samą kartę, co PLN. Oferta oszczędnościowa jest średnia.

Mam również konto w PKO BP, z którego nie korzystam. Trzymałem tam konto z sentymentu, ale około dwa lata temu postanowiłem je zamknąć, ponieważ jedyną operacją była opłata za prowadzenie rachunku co miesiąc. Poszedłem do oddziału, zamknąłem konto, a dwie godziny później dostałem telefon od BOK, zaproponowali rok bez opłat. Powiedziałem, że to nie ma sensu, bo za rok i tak zamknę rachunek, więc powiedzieli, że bezterminowo. I tak zostało.

Poza tym, jeśli chodzi o drobne transakcje elektroniczne czy za granicą, polecam Revoluta. Z definicji nie trzymam tam pieniędzy - gdy są potrzebne, robię przelew przez Apple Pay i płacę.

[Szymon G 344]

Na przestrzeni kilkunastu lat miałem konta w kilku bankach może nawet nie wszystkie pamiętam ale mogę się wypowiedzieć. Pierwsze które założyłem było w ówczesnym Polbanku jednak chyba opłaty mnie odstraszyły. Krótko miałem też w PKO bp ale to główne żeby zrealizować książeczkę mieszkaniową założoną mi przez tatę potem to również zamknąłem.
Obecnie korzystam z mBanku (jak na razie nie pobrali mi milionów) i jestem zadowolony. Przy wpływie wypłaty i normalnym użytkowaniu karty niema żadnych opłat a przy wpływie nieco wyższym niż minimalna krajowa dodatkowo mam bezpłatne wypłaty z bankomatów na świecie (chyba, że się coś zmieniło bo takie warunki były już kilka lat temu jak konto zakładałem). Podoba mi się aplikacja mobilna załatwiam tam wszystko bez konieczności logowania się na komputerze no z nielicznymi wyjątkami ale jest tych możliwości z aplikacji coraz więcej.
To co najbardziej mi się podoba to możliwość zamówienia mini karty zbliżeniowej bez opłaty miesięcznej dostarczanej z gumową opaską na rękę właściwie dwiema opaskami. Opasek nie używam ale kartę mam zamocowaną przy pasku zegarka dzięki czemu mogę płacić zbliżeniowo "zegarkiem" mechanicznym.

Wysłane z mojego RMX1993 przy użyciu Tapatalka

[pisar 3681]

mBank...mam od 15 lat

Zawsze bardzo spoko i chyba jedna z najlepszych aplikacji mobilnych na rynku + super interfejs na www (w ING największy dramat ever tak dla przykładu)

 

Jak masz wpłaty 5000 miesięcznie to masz wszystko za free i ich najlepsze dostępne konto

Polecam

[mmaniek 2339]

Również mam konto w mBank, właściwie od samego początku powstania tej instytucji. Jestem zadowolony, nie płacę za nic, pilnuję tylko obrotu na karcie debetowej (min. 300zł), mam oddzielną wirtulaną kartę pln/usd, której używam do płatności online. Warunki kredytowe słabiutkie, jak potrzebowałem na szybko większą gotówkę, Citi Bank przebił ich niemiłosiernie. Testowałem ostatnio Credit Agricole i BNP, nie podeszły mi aplikacje. Bedąc ich Klientem tyle lat, stąd się dowiaduję, że przy wyższych wpływach mogę mieć kartę za free bez obrotu... hmmm, ciekawe.

[satanic 23090]

Też mam, aplikacja jest spoko, tylko opłata 7 zł za wszystkie bankomaty jak wypłacasz, przynajmniej ja tak mam.

[Matti 141]

Ja w mBanku mam wypłaty z wszystkich bankomatów na świecie za darmo jakby co. Wystarczy 350 zł płatności kartą miesięcznie i nie ma żadnych opłat.

[mariusz9a 8507]

1 godzinę temu, satanic napisał(-a):

Też mam, aplikacja jest spoko, tylko opłata 7 zł za wszystkie bankomaty jak wypłacasz, przynajmniej ja tak mam.

Blikiem wypłacaj  - będzie za darmo 😉 A i nikt Ci karty nie "skopiuje" jakby były jakieś nakładki na bankomacie czy coś 🙂

[Kozaq00 2944]

Nie sądziłem, że tak dużo osób odpowie w tym temacie  Dzięki wszystkim za wyrażenie swoich opinii.  

[Szymon G 344]

 
Jak masz wpłaty 5000 miesięcznie to masz wszystko za free i ich najlepsze dostępne konto
Polecam

Sprawdziłem przed chwilą w aplikacji jednak od czerwca tego roku to już 7000

Wysłane z mojego RMX1993 przy użyciu Tapatalka

[Matti 141]

Przecież wystarczy płatność 350 kartą i też nie ma żadnych opłat.

[mandaryn44 883]

Mam takie konto w mBank, Intensive. Przy wpływach 7000 miesięcznie, jakichkolwiek, nie ma żadnych opłat a wszystkie bankomaty all around the world za darmo. Mam Santandera też, zmigrowanego z dawnego Deutsche banku i tam też nic nie płacę, wpływów tam jest co kot napłakał, z karty nie korzystam w ogóle prawie bo pod komórkę mam podpięta mbankową i też nie mam opłat. Więc to chyba jakies inne zasady, może dlatego że mam tam też firmowe? Miałem konta w ING i PKOBP, ale to było dawno, też nie było opłat żadnych ale nie wiem jak jest obecnie.

[Bugs 4188]

Warto też ustalić z jakich opcji chcesz korzystać - sam rachunek z aplikacją, karta debetowa, karta kredytowa, pożyczki...

Dla przykładu - mam konto w PKO BP, ostatnio żeby aktywować kartę wypłaciłem 50zł z bankomatu, okazało się że koszt tego ruchu wyszedł mi... 100zł ( prowizja 14zł - 4% ale nie mniej niż, opłata za obsługę karty 79zł, opłata za wydanie karty 10zł ).  Część opłat jednorazowo ale np prowizja w bankomacie jest zawsze a ja tak rzadko korzystam z karty kredytowej że o tym zapomniałem.

[beniowski 6471]

Panowie, przede wszystkim, zgodnie z europejskim prawem, istnieje coś takiego jak podstawowy rachunek bankowy:

https://europa.eu/youreurope/citizens/consumers/financial-products-and-services/bank-accounts-eu/index_pl.htm

Oczywiście, za dużo na takim rachunku nie zrobimy, ale to zależy od potrzeb. Ja np. poleciłem rodzicom i bratu się przenieść na takie podstawowe rachunki, bo na ich potrzeby wystarcza. I w ten sposób nic nie płacą za obsługę.

Co do bardziej rozbudownaych ofert, to niezły jest mBank, bardzo fajne usługi ma też Pekao SA (ich aplikacja PeoPay jest naprawdę dobrze się rozwija). Citi nie polecam, moją żona ma u nich bankowośc prywatną, ale poziom jest taki, że ja widziałem lepsze poziomy obsługi lata temu dla podstawowych klientów. Jak chcecie dużo wymieniać walut bardziej egzotycznych niż euro czy dolar, to wystarczy założyć rozwiązania typu Revolut czy Wise, podpiąć do nich karty swojego banku et voila, można śmigać po całym świecie. Ja już się tak przywyczaiłem, że nawet jak jadę w jakąs egzotykę, to praktycznie nie używam gotówki nigdzie, tylko płacę telefonem. 

Edytowane 29 Września 2023 przez beniowski

[Matti 141]

Wszystko pięknie tylko nawet w tym podstawowym rachunku bank też będzie pobierał opłatę za kartę jeśli nie spełnimy jego warunków...

[beniowski 6471]

8 minut temu, Matti napisał(-a):

Wszystko pięknie tylko nawet w tym podstawowym rachunku bank też będzie pobierał opłatę za kartę jeśli nie spełnimy jego warunków...

Nie będzie. Moi rodzice mają kartę debetową, której używają tylko do wypłaty pieniędzy z bankomatu (nigdy w sklepie nie płacą) bank im nic nie pobiera. Wpływa im tam tylko emerytura, nic więcej.

 

https://rf.gov.pl/2020/07/30/rachunek-podstawowy-darmowe-rozwiazanie-dla-rzadko-korzystajacych-z-uslug-bankowych/

[Matti 141]

To jeszcze pytanie czy rachunek podstawowy można założyć 13 latce bo jeśli tak to założę córce 😊

[beniowski 6471]

7 minut temu, Matti napisał(-a):

To jeszcze pytanie czy rachunek podstawowy można założyć 13 latce bo jeśli tak to założę córce 😊

Chyba musi być osobą dorosłą. Ale większość banków ma tzw. konta Junior i one są bezpłatne. Mój syn ma coś takiego i raz na ruski rok mu tam wpływa coś w złotówkach; do tego ma kartę debetową. Operacji żadnych nie wykonuje i bank nic za to nie pobiera; ba, ma tam nawet konta walutowe za free. A jeśli bank gdzie masz konto będzie chciał jakieś opłaty za konto dla dziecka pobierać, to otwórz sobie podstawowe konto Revolut, w nim otwórz córce konto konto zwane <18 i dostaniesz do niego kartę - wszystko za darmo. Pod Revoluta podpinasz swoją kartę debetową i zasilasz dziecku konto w 3 sekundy. Są tam oczywiście pewne miesięczne limity co do darmowej wypłaty w bankomatach, ale wystarczy. Zwróć tylko uwagę czy twój bank nie pobiera opłat za zasilenie konta Revolut - dla polskich banków to konkurencja i jej nie lubią. Czytałem jednak, że jak się zasila przez Apple/Goole pay w aplikacji, to jest to darmowe. Widzisz wszystkie operacje dziecka, za każdym razem gdy gdzieś płaci dostaniesz info ze wskazaniem miejsca na mapie, gdzie transakcja miała miejsce. 

[Rebrov 574]

Dużo ludzi narzeka, że Revolut lubi blokować konta bez powodu i trzeba się użerać z słabym bok.

[beniowski 6471]

4 minuty temu, Rebrov napisał(-a):

Dużo ludzi narzeka, że Revolut lubi blokować konta bez powodu i trzeba się użerać z słabym bok.

W związku z faktem, że Revolut to bank, ale zarejestrowany na Litwie, aby się ew. nie użerać z nimi w razie jakichś problemów, trzymam tam tylko tyle pieniędzy, ile aktualnie mam wydać. Mój bank pozwala mi robić nieograniczone zasilenia konta Revolut, często więc robię takich zasileń naprawdę dziesiątki miesięcznie. Do tego, wydali mi kartę Pro (jako samozatrudnionemu) i za każdą transakcję zwracają mi 0,6%. Ja sporo wydaję, więc zwrot co miesiąc mam całkiem przyzwoity; właściwie to dodatkowe pieniądze za nic. Jeśli chodzi o obsługę konta, to kilka razy coś z nimi wyjaśniałem - zawsze było szybko i bez problemów.