Pogadajmy o samochodach :-)

[Gość romseyman]

Automat.... 

Fuj 

A co zlego jest w automatach? 

[akism 482]

^{Nigdy więcej manuala,automat to jest to!}

[Tommaso 2403]

Pytanie postawiłbym inaczej.

Co złego jest w automatach BMW?

 

Odkąd 10 lat temu kupiłem pierwsze auto z automatem wiem, że nie kupię już nigdy dla siebie manuala.

Oczywiście ważne, żeby to był dobry automat, czyli coś z ZF lub S-Tronic/DSG, bo zdarzyło mi się jeździć jakimś automatem w Peugeocie i to była porażka...

[Gość romseyman]

Ja podobnie. Juz od 15 lat, bez przerwy, nie wajchowalem manualem i nigdy nie bede. 

[pablo122 1316]

Ja od 2001r. jeżdżę automatem na zmianę z manualem (czasem kilka razy w ciagu dnia) i sam rodzaj skrzyni to za mało żeby zdefiniować auto, ale do "siódemki" to ręczna skrzynia po prostu nie pasuje i wyglada smutno 

[Tommaso 2403]

A 740 w ogóle wychodziła z manualem?

540 na pewno, ale w siódemce chyba nie było takiej opcji.

[Lawnowerman 927]

A 740 w ogóle wychodziła z manualem?

540 na pewno, ale w siódemce chyba nie było takiej opcji.

 

 

Nawet z dwoma.

 

IMO do takiego auta nie pasuje automat - ale to moje zdanie.

[Drake 90]

Nowe sportowe 8-stopniowe automaty BMW są rewelacyjne .

4 Tryby jazdy : Eco Pro , Comfort , Sport , Sport+

dodatkowa możliwość ręcznej zmiany biegów ,,lewarkiem'' lub łopatkami pod kierownicą cóż więcej chcieć .

[Lawnowerman 927]

A co to wspólnego z E38 ?

[Tommaso 2403]

Nowe sportowe 8-stopniowe automaty BMW są rewelacyjne .

4 Tryby jazdy : Eco Pro , Comfort , Sport , Sport+

dodatkowa możliwość ręcznej zmiany biegów ,,lewarkiem'' lub łopatkami pod kierownicą cóż więcej chcieć .

 

 

Same automaty są rewelacyjne - to skrzynie produkcji ZF

Natomiast ich oprogramowanie woła o pomstę do nieba, ja używałem tylko trybu sport, bo comfort i eco nie nadawał się do normalnej jazdy - skrzynia uparcie trzymała się zakresu 1100-1300 obrotów.

Audi lepiej oprogramowuje swoje S-tronici i automaty. Te drugie zresztą też są produkcji ZF.

[Drake 90]

Same automaty są rewelacyjne - to skrzynie produkcji ZF

Natomiast ich oprogramowanie woła o pomstę do nieba, ja używałem tylko trybu sport, bo comfort i eco nie nadawał się do normalnej jazdy - skrzynia uparcie trzymała się zakresu 1100-1300 obrotów.

Audi lepiej oprogramowuje swoje S-tronici i automaty. Te drugie zresztą też są produkcji ZF.

Ciekawe jak z ich trwałością ,w stronicach Audi wiem że czasami siada tzw. mechatronika .

Fakt Eco pro po mieście nie zdaje egzaminu ale na drogach szybkiego ruchu można oszczędnie pożeglować

[Lawnowerman 927]

Ja nie neguje automatu jako takiego, tylko automatu do sportowej limuzyny.

IMO ten silnik i automat to nieporozumienie

Nie chiałbym czyms takim jechać

[enzo 1]

Tryb Comfort w BMW faktycznie trzyma obroty na poziomie 1100-1300 (nawet w benzynie!), ale to ma chyba służyć głównie oszczędności paliwa (trybu Eco Pro nawet nie włączam  ). Dla mnie to też bywa czasem irytujące, z drugiej strony max moment mam od 1200 obr. więc to w sumie kwestia muśnięcia gazu i auto i tak przyspiesza. Inna sprawa to dynamiczna jazda, wtedy ofc. Sport lub Sport+ 

[blackcat 13]

 

Ja nie neguje automatu jako takiego, tylko automatu do sportowej limuzyny.

IMO ten silnik i automat to nieporozumienie

Nie chiałbym czyms takim jechać

 

A jechałeś? 

Dlaczego uważasz, że to nieporozumienie?

[Lawnowerman 927]

 

 

 

A jechałeś? 

Dlaczego uważasz, że to nieporozumienie?

 

 

 

Jechałem i najeździłem sie E39 z manualem [co jest moim marzeniem] 

no nie pasuje mi.    Coś jak zegarek z białą tarczą. Nie mam ani jednego 

Jakby to było W124 300D to tak. [bo mam] 

[Tommaso 2403]

Ja jeździłem M5 E39 z manualem i moim zdaniem tym się nie da jeździć, precyzyjne dozowanie gazu jest niemożliwe. Samochód albo nie jedzie, albo wyrywa jak z procy. Właściciel miał podobne zdanie, sprzedał go po 3 miesiącach.

 

Natomiast automaty w autach premium, począwszy od aut z połowy zeszłej dekady są rewelacyjne. Przy odrobinie wprawy potrafisz go obsługiwać tak, że wręcz odczytuje Twoje intencje. Nie wyobrażam już sobie 6 lub 8-io cylindrowego auta bez automatu...

[Ponury_Żniwiarz 6]

Mnie strasznie irytuje jazda autem z automatem. Jedyne momenty kiedy myślę o automacie to raz do roku jak jadę na wczasy kilkaset km to fakt automat by się przydał. Ale przez resztę roku automat byłby dla mnie porażką. Jeździłem ostatnio BMW x5 w automacie. To jest porażka :-/ Jak dojeżdżałem do skrzyżowania miałem głupie wrażenie że auto mi zgaśnie bo nie wciskam sprzęgła (wiem że kwestia przyzwyczajenia) ale np wziąłem sobie zmieniłem na manualną zmianę, Biegi wskakiwały po jakimś czasie a nie odrazu:-/ trzeba było czekać około pół sekundy aż bieg sie zmieni. MASAKRA.

 

 

Ja jeździłem M5 E39 z manualem i moim zdaniem tym się nie da jeździć, precyzyjne dozowanie gazu jest niemożliwe. Samochód albo nie jedzie, albo wyrywa jak z procy. Właściciel miał podobne zdanie, sprzedał go po 3 miesiącach.

 

 CO ty gadasz? Wystarczy mieć średnie umiejętności w jeździe samochodem i się bez problemu ogarnie M5 w manualu. Co prawda nie jeździłem M5 ale jeździłem M3 E 46 i powiem Ci że nie ma najmniejszego problemu jak dla mnie żeby ogarnąć ten samochód (mówię o normalnej jeździe). Moim zdaniem automat przy tylnym napędzie w aucie o zacięciu sportowym to jest nieporozumienie. A właściciel skoro sprzedał z tego powodu to znaczy że nie miał albo umiejętności albo "jaj" żeby okiełznać M5. Automat w M5 to jest dobry dla starego pryka który nie umie jeździć a chce podnieść swoje ego. Dla wprawnego kierowcy tylko manual. 

 

Hiob z tego forum ma M3 z założonym kompresorem które ma 600 koni mocy i ma skrzynie manualną! Często pokazywał na youtube filmy z tym autem i jakoś on nie ma najmniejszego problemu z precyzyjnym dozowaniem gazu.

Piszesz tak że jak by się ktoś nie znał to by uwierzył i by pomyślał że M5 w manualu to potwór do którego lepiej nie wsiadać bo strach że sie za mocno naciśnie gazu. 

[Drake 90]

Mnie strasznie irytuje jazda autem z automatem. Jedyne momenty kiedy myślę o automacie to raz do roku jak jadę na wczasy kilkaset km to fakt automat by się przydał. Ale przez resztę roku automat byłby dla mnie porażką. Jeździłem ostatnio BMW x5 w automacie. To jest porażka :-/ Jak dojeżdżałem do skrzyżowania miałem głupie wrażenie że auto mi zgaśnie bo nie wciskam sprzęgła (wiem że kwestia przyzwyczajenia) ale np wziąłem sobie zmieniłem na manualną zmianę, Biegi wskakiwały po jakimś czasie a nie odrazu:-/ trzeba było czekać około pół sekundy aż bieg sie zmieni. MASAKRA.

Ja uważam odwrotnie , dla mnie w trasie automat nie jest niezbedny a bardziej mi się przydaje w wielkomiejskich korkach .

Automat X5 którym jechałeś nie miał funkcji SPORT ?

[akism 482]

Racja ASB idealnie pasuje do przemieszczania się w mieście,to komfort i wygoda.Na autostradzie manual jest ok wrzucasz 6 kę i grzejesz.

[Ponury_Żniwiarz 6]

Ja uważam odwrotnie , dla mnie w trasie automat nie jest niezbedny a bardziej mi się przydaje w wielkomiejskich korkach .

Automat X5 którym jechałeś nie miał funkcji SPORT ?

To było X5 E53 więc chyba nie miało funkcji sport jak dobrze pamiętam. Ale jak przełaczyłem sobie na "sekwencje" to była porażka bo biegi nie wskakiwały odrazu.

Racja ASB idealnie pasuje do przemieszczania się w mieście,to komfort i wygoda.Na autostradzie manual jest ok wrzucasz 6 kę i grzejesz.

Chodziło mi o to że w codziennej jeździe to się można cały czas bawić biegami nawet w korkach i nie jest to dla mnie męczące. Jazda samochodem w manualu to dla mnie przyjemność i to lubię. Natomiast jak jadę na wczasy a wole jeździć autem,bo nienawidzę samolotów to wtedy po kilkunastu godzinach jazdy mam takie myśli że fajnie było by mieć automat. Bo jadąc w tak daleką podróż nie tylko jest cały czas autostrada ale zdarzają się też utrudnienia w ruchu oraz korki albo trzeba się przebić przez jakieś miasto. 

 

Moim zdaniem podstawowe wady automatu to

-mniejsza moc przekazywana z silnika na koła niż w przypadku skrzyni manualnej

-trochę większe zużycie paliwa (mała wada)

-dużo gorszy efekt hamowania silnikiem

-to że sam sobie nie mogę redukować podczas hamowania silnikiem (totalna porażka)

-to że podczas wpadnięcia np w poślizg jest dużo mniejsza kontrola nad napędem niż w aucie z manulaem

 

Zalety automatu

-leniwi nie muszą zmieniać biegów 

Edytowane 2 Grudnia 2014 przez Ponury_Żniwiarz

[Drake 90]

Moim zdaniem podstawowe wady automatu to

-mniejsza moc przekazywana z silnika na koła niż w przypadku skrzyni manualnej

-trochę większe zużycie paliwa (mała wada)

-dużo gorszy efekt hamowania silnikiem

-to że sam sobie nie mogę redukować podczas hamowania silnikiem (totalna porażka)

-to że podczas wpadnięcia np w poślizg jest dużo mniejsza kontrola nad napędem niż w aucie z manulaem

 

Zalety automatu

-leniwi nie muszą zmieniać biegów

Do zalet nowoczesnych automatów dopisałbym jeszcze :

- komfort prowadzenia auta dzięki gęstszemu stopniowaniu przełożeń

- minimalizacja skoku obrotów

- szybkość reakcji

 

Kilka lat temu K.Hołowczyc opowiadając o swoich cywilnych autach powiedział ,że on , mimo swojej techniki nie jest już w stanie tak szybko zmieniać biegów manualem jak robią to te nowoczesne skrzynie automatyczne ( ładowane do aut premium i sport ) typu s-tronic , sportronic i uwzgledniając ten fakt kupił GTR-a

[PrzemekP_007 0]

I wszystko jasne

A poważnie, to Mercedes nie ma żadnego wpływu na jakość produktów z za muru. Produkcję w Chinach zlecają dostawcy dla takich marek jak np. Mercedes.

 

Poza tym Chińczyk wszystko popsuje, nie dorobi....byle szybciej i taniej. Przykład: Mattel. Bez wiedzy producenta w fabrykach chińskich podwykonawców stosowano niedozwolone farby z ołowiem do produkcji zabawek...

 

dzisiaj cały świat jest produkowany w chinach

to smutne ale ten kraj rozwija się w zastraszającym tempie...

kopiują technologie na potęgę nie raz zapominając o materiałach które wykorzystują - bo to nie jest bez znaczenia i przez to są problemy

niestety również prawda jest taka że rynek motoryzacyjny zaleją marki chińskie i ich udział będzie coraz większy - jeżeli nie chińskie marki to powykupują największe koncerny albo pakiety kontrolne nad nimi bo będzie ich na to stać :/

[Ponury_Żniwiarz 6]

Do zalet nowoczesnych automatów dopisałbym jeszcze :

- komfort prowadzenia auta dzięki gęstszemu stopniowaniu przełożeń

- minimalizacja skoku obrotów

- szybkość reakcji

 

Kilka lat temu K.Hołowczyc opowiadając o swoich cywilnych autach powiedział ,że on , mimo swojej techniki nie jest już w stanie tak szybko zmieniać biegów manualem jak robią to te nowoczesne skrzynie automatyczne ( ładowane do aut premium i sport ) typu s-tronic , sportronic i uwzgledniając ten fakt kupił GTR-a

co do gęstszego stopniowania przełożeń oraz minimalnego skoku obrotów to bezstopniowy multitronic w audi w ogóle nie stopniuje przełożeń i obroty trzyma zawsze na odpowiednim poziomie. Tylko że dla mnie to już jest zero przyjemności z jazdy bo silnik chodzi tak jak w skuterze.  Technika idzie w tym kierunku żeby auto robiło wszytko za kierowce, powstaje coraz więcej aut elektrycznych. Za jakiś okres czasu nie będzie aut dla prawdziwych miłośników motoryzacji którzy lubią wkręcać silnik na obroty wsłuchując się w jego warkot, Auta będą kiedyś przypominać zegarki kwarcowe a większość z nas kocha zegarki mechaniczne. Chyba rozumiecie o co mi chodzi...

[Drake 90]

co do gęstszego stopniowania przełożeń oraz minimalnego skoku obrotów to bezstopniowy multitronic w audi w ogóle nie stopniuje przełożeń i obroty trzyma zawsze na odpowiednim poziomie. Tylko że dla mnie to już jest zero przyjemności z jazdy bo silnik chodzi tak jak w skuterze.  Technika idzie w tym kierunku żeby auto robiło wszytko za kierowce, powstaje coraz więcej aut elektrycznych. Za jakiś okres czasu nie będzie aut dla prawdziwych miłośników motoryzacji którzy lubią wkręcać silnik na obroty wsłuchując się w jego warkot, Auta będą kiedyś przypominać zegarki kwarcowe a większość z nas kocha zegarki mechaniczne. Chyba rozumiecie o co mi chodzi...

Śpieszmy się kochać prawdziwe auta bo powoli odchodzą do lamusa Czy sie to nam podoba czy nie nadchodzi era elektrycznych i hybrydowych samochodów autonomicznych .

[Tommaso 2403]

co do gęstszego stopniowania przełożeń oraz minimalnego skoku obrotów to bezstopniowy multitronic w audi w ogóle nie stopniuje przełożeń i obroty trzyma zawsze na odpowiednim poziomie. Tylko że dla mnie to już jest zero przyjemności z jazdy bo silnik chodzi tak jak w skuterze.  Technika idzie w tym kierunku żeby auto robiło wszytko za kierowce, powstaje coraz więcej aut elektrycznych. Za jakiś okres czasu nie będzie aut dla prawdziwych miłośników motoryzacji którzy lubią wkręcać silnik na obroty wsłuchując się w jego warkot, Auta będą kiedyś przypominać zegarki kwarcowe a większość z nas kocha zegarki mechaniczne. Chyba rozumiecie o co mi chodzi...

 

Tylko, że multitronic Audi to w ogóle rzadko jedzie, bo z reguły stoi w serwisie.

To chyba jedna z najbardziej awaryjnych skrzyń w historii, zresztą Audi właśnie się z niej wycofuje.

Podobnie pracują przekładnie planetarne w autach hybrydowych, człowiek czuje się jak w tramwaju. Polecam spróbować jako ciekawe przeżycie samochodowe - wciskasz gaz, silnik skacze na 4000 obrotów i utrzymując stałe obroty silnika samochód przyśpiesza.