Balansujący Na Osi 1098 #22351 Napisano 13 Października 2018 A pamiętacie jak malucha odpalało się linką nawiniętą na dodatkowe kółko? ...... facet wysiada na skrzyżowaniu na czerwonym świetle, otwiera klapę silnika i nawija linkę..... jedno szarpnięćie i wózek odpala!!!!!Co w tym dziwnego albo zachwycajacego? To silnik R2 o pojemności mniejszej niż mój motor, z czasów sznurka o którym piszesz to nawet nie 650 tylko 600 cm. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #22352 Napisano 13 Października 2018 Otwórz głowę... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Balansujący Na Osi 1098 #22353 Napisano 13 Października 2018 Żeby sie zachwycać rozwiązaniem z motopompy w kontekście rozmowy o silniku V12 AMG to raczej trzeba ja zamknąć i oczy tez.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk.P. 5 #22354 Napisano 13 Października 2018 I to jest właśnie kwintesencja motoryzacji.Zachwycanie się starą technologią,która wymuszała w sytuacjach kryzysowych ułatwianie sobie życia i współczesna nie mająca nic wspólnego z tamtejszą mechaniką lecz z informatyką włącznie ze stażem w NASA.Co nie zmienia faktu,że dalej jestem miłośnikiem tej dziedziny . W maluchu wystarczyło zrobić zworkę w bezpiecznikach i miało się zapłon bez kluczyka... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafi87 583 #22355 Napisano 13 Października 2018 Audi oferowało też Q7 z V12 TDI, 6 litrów, 500KM, 1000Nm. Przewaga dzięki technice . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 718 #22356 Napisano 13 Października 2018 tak i też był dla sztuki. Po prostu jakoś musieli przenieść "fejm" z LeMans na normalne drogi. Ogólnie silnik fajny ale poza tym, że był jedynym V12 w dieslu w osobówce i dla posiadaczy bywał kamieniem w bucie - jakieś problemy z elektroniką itd to w sumie - był i tyle 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Balansujący Na Osi 1098 #22357 Napisano 13 Października 2018 I to jest właśnie kwintesencja motoryzacji.Zachwycanie się starą technologią,która wymuszała w sytuacjach kryzysowych ułatwianie sobie życia i współczesna nie mająca nic wspólnego z tamtejszą mechaniką lecz z informatyką włącznie ze stażem w NASA.Co nie zmienia faktu,że dalej jestem miłośnikiem tej dziedziny . W maluchu wystarczyło zrobić zworkę w bezpiecznikach i miało się zapłon bez kluczyka...Co kto lubi. Miałem 2 maluchy, jednego mam nawet do dziś w bardzo dobrym stanie (inna sprawa ile mnie to kosztuje pracy) ale nie widzę tu żadnej kwintesencji motoryzacji. Czyżby była ona w rozciagajacym sie po kilkudziesieciu tys km łancuchu rozrzadu lub zapiekajacych sie zwrotnicach, a moze w niechlujnym wykonaniu? Długo mozna wymieniac ale rzeczywiscie sytuacji kryzysowych było pod dostatkiem. Jak my zachwycalismy sie zapłonem na kluczyk zamiast szarpanym za linkę (byłem szczęśliwcem, który miał te opcje za sowitą opłatą) na zachodzie mieli wspomaganie ukladu kierowniczego i wwchodzily turbodoladowane silniki czy klimatyzacja. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 718 #22358 Napisano 13 Października 2018 niedawno nawet zastanawiałem się jak wyglądała taka motoryzacyjna rzeczywistość i wiedza u nas na początku lat '90. Ja wtedy zaczynałem ujeżdżać swój pierwszy rower, na drogach pełno było maluchów, polonezów, dużych fiatów. Jakieś sprowadzone golfy, kadety - szybkie samochody bo jakoś potrafiły się rozbujać do 150km/h? Prędkości poza zasięgiem malucha. A w tym czasie w Monachium sprzedawali e31 Csi które tak po prostu przekraczało 300km/h. Dzisiaj mamy internet, każdy może sobie zobaczyć filmik jak Koenigsegg się ściga z Bugatti, na liczniku 400km/h. Dzisiaj nikogo takie cyferki już nie szokują. Ale ciekawa jaka byłaby reakcja starszego faceta np w '92 roku, który zna tylko polską motoryzacje i kiedyś widział mercedesa na słowa, że niemcy mogą sobie kupić auto, które wyciąga 300km/h byłoby jak ze zdjęciem pociągu stojącego na peronie, gdzie miedzy wagonem a peronem jest 20cm luka i podpis "30 lat temu nikt by nie uwierzył, że wpadł ci tam telewizor"? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gustaw6666 324 #22359 Napisano 14 Października 2018 Czemu słabo 911 względem golfa? Nie ma słowa o tym, ile przy danych obrotach (np przy prędkości 200km/h) silnik generuje mocy. Przy porsche zaznaczyli że na obrotomierzu jest 3200 obr. Znając życie, 911 przy tych obrotach generuje pewnie między 2 a 3x większą moc niż golf maksymalnie.To tak nie je Jak jedzie powiedzmy 200 kph kilka aut, o mocy np. od 120 do 600 KM to silniki każdego z tych wozów będą w tym momencie generowały zbliżoną moc, różniacą się z grubsza tak jak różnią się opory jazdy związane z tarciem, masą, oporami powietrza, etc, etc. Około 110 KM. Po prostu auto 120 KM pojedzie 200 kph przy bardzo mocno uchylonej przepustnicy, mocne auto przy delikatnie otwartej. 0 Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bugs 4586 #22360 Napisano 14 Października 2018 Jak my zachwycalismy sie zapłonem na kluczyk zamiast szarpanym za linkę (byłem szczęśliwcem, który miał te opcje za sowitą opłatą) na zachodzie mieli wspomaganie ukladu kierowniczego i wwchodzily turbodoladowane silniki czy klimatyzacja. Ja wspominam PRLowską motoryzację jako ciekawostkę ale na pewno nie chciałbym do niej wracać i nikt mi nie wmówi że Maluch czy Polonez to były dobre samochody, zdecydowanie nie jestem z opcji która twierdzi że "za komuny było lepiej"bo ja trochę pamiętam jak było. Oczywiście chętnie oglądam takie czy inne zabytki - np. świetną wystawę w muzeum w Topaczu - ale jeździć tym na co dzień już bym nie chciał.Owszem, pewne aspekty obecnego prymitywnego konsumpcjonizmu są niefajne ale to jest cena za coś i osoba świadoma może dużo więcej niż mogła kiedyś. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 718 #22361 Napisano 14 Października 2018 Gustaw chyba nie bardzo. Porównaj sobie wykres mocy golfa 150km a porsche 560km 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2403 #22362 Napisano 14 Października 2018 Ale wykresy mocy ilustrują moc oddawaną przy w pełni otwartej przepustnicy.Gustaw ma rację. W uproszczeniu samochód generuje dokładnie tyle mocy, żeby pokonać opory aerodynamiczne i toczenia. Gdyby generował więcej samochód by przyspieszał, gdyby mniej, to zwalniał. A dwa jadące z tą samą prędkością samochody generują mniej więcej porównywalną moc, bo mają mniej więcej zbliżone opory.Różnica jest taka, że Porsche może generować znacznie więcej mocy niż Golf w tym właśnie momencie, więc kierowca musi trochę podławić silnik odcinając mu dopływ powietrza przymykając przepustnice czyli zdejmując nogę z gazu. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gustaw6666 324 #22363 Napisano 14 Października 2018 Spoko, mógł Trollu tego nie wiedzieć. 0 Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
albiNOS 01 897 #22364 Napisano 14 Października 2018 (edytowane) A to ciekawe zagadnienie. W istocie, moc generowana to nie to sama co możliwa do uzyskania. Jeśli moc generowana pokrywa jedynie straty, to auto jedzie ze stalą prędkością, gdy moc generowana jest wyższa niż potrzebna do pokonania oporów to auto przyspiesza, i odwrotnie, bo silnik moze tez generować opór. Zapomniał bym dodać, ze wpadl ktoś na to w okolicach roku 1687, choc głowy nie dam uciąć. Ziomek o nazwisku Njuton cz jakoś tak. Edytowane 14 Października 2018 przez albiNOS 01 0 Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 718 #22365 Napisano 14 Października 2018 No racja,przy stałej prędkości mamy stałe otwarcie przepustnicy. Ale opory generowane są różne. A gdyby moc generowana przy danej predkości była taka sama, to wychodząc z założenia, że moc bierze się z paliwa - spalanie powinno być takie same w golfie i porsche 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gustaw6666 324 #22366 Napisano 14 Października 2018 Opory się jednak nieco różnią. Do tego słowo klucz - sprawność przy różnych obciążeń. Do tego takie niuanse jak program ochrony komponentów pod postacią bogatej mieszanki. Itd, itd. 0 Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2403 #22367 Napisano 14 Października 2018 Przede wszystkim zapominasz o tym, że przy małym otwarciu przepustnicy mieszanka jest bogatsza, bo nie zawsze jest to kompensowane przez wtryskiwanie mniejszej ilości paliwa, chociażby z powodów podanych przez Gustawa. No i opory wewnętrzne silnika B6 o pojemności 3l są zupełnie inne niż silnika R4 1,5l, co ma szczególne procentowe znaczenie w momencie oddawania niewielkiej mocy. Ale i tak byłbym skłonny zaryzykować tezę, że spalanie przy stałej prędkości 200 km/h będzie zbliżone w obydwóch samochodach. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk.P. 5 #22368 Napisano 14 Października 2018 Generalnie liczy się moment obrotowy niż przesadne pojemności cylindrów.Zasuwamy na n/m ,reszta to przyjemność.Panowie jeździmy na momencie obrotowym,a nie na pojemności,reszta to przyjemność 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadyga 20 #22369 Napisano 14 Października 2018 A ja z przyjemnością wsiadam do czerwonego szosolota Fakt, że trzeba się trochę nagimnastykować... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gustaw6666 324 #22370 Napisano 14 Października 2018 (edytowane) Fajny Maluch. Generalnie liczy się moment obrotowy niż przesadne pojemności cylindrów.Zasuwamy na n/m ,reszta to przyjemność. Panowie jeździmy na momencie obrotowym,a nie na pojemności,reszta to przyjemność Po pierwsze to wartość momentu jest mocno skorelowana z pojemnością.Po drugie to momemt to tylko półprodukt do osiągnięcia celu jakim jest siła napędowa na styku opony z jezdnią. Produktem jest moc, tyle że nie tylko maksymalna ale w całym zakresie obrotów silnika. I to "na mocy jeździmy", gdybym miał użyć Twojej terminologii... Edytowane 14 Października 2018 przez gustaw6666 0 Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
albiNOS 01 897 #22371 Napisano 14 Października 2018 (edytowane) Moc to ilość pracy jaką da się wykonać w danym czasie. Nic więcej, nic mniej. Moment obrotowy to siła, tak najprościej. By powstała moc potrzebne są jeszcze obroty. Moc nie istnieje. Jest moment obrotowy i obroty. Moc zwłaszcza maksymalna to jedynie wyliczenie dające obraz możliwości silnika. I tak 90 KM w fiacie 1,4 Bravo ll to zupełnie co innego niż w golfie lll 1,8 90KM. Choć prędkości maksymalne mogą mieć zbliżone, czyli jakies 180km/h. Edytowane 14 Października 2018 przez albiNOS 01 0 Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
meXy 347 #22372 Napisano 14 Października 2018 Moc to jak przerzucisz paletę cukru na busa. Moment to jakbyś ją wrzucił na raz. 0 Co-Axial Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 718 #22373 Napisano 14 Października 2018 true, hamownie mierzą moment a moc jest z niego wyliczana. Ale znów niektórzy nadinterpretują i tworzą jakieś legendy (chociaż teraz chyba upojenie dieslami już ludziom przeszło) o wyższości "niuta" nad "koniem". Jedno jest związane z drugim. Na prosty rozum - moment to siła, moc to sposób w jaki silnik może tą siłę przekazać 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #22374 Napisano 15 Października 2018 Moc to moment pomnożony przez obroty... Sposób w jaki silnik może "przekazać siłę" to przekładnie skrzyni biegów i mechanizmu różnicowego oraz opon trących o nawierzchnię... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pechagto 1087 #22375 Napisano 15 Października 2018 mały road trip w niedzielę celem obejrzenia jednego z torów Taplaltakl. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach