Sn@p 910 #48526 Napisano 26 Kwietnia Witam serdecznie, czy ktoś z szanownego grona użytkuje może bmw 318d 3GT w silniku 2.0 d 150 KM i mógłby podzielić się opinią, wrażeniami ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pph #48527 Napisano 26 Kwietnia W dniu 25.04.2025 o 05:52, TomcioMiki napisał(-a): Świetny, jeździłbym latem 🤗🤗🤗 Chyba latem '44 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piteks 3668 #48528 Napisano 26 Kwietnia 2 godziny temu, pph napisał(-a): Chyba latem '44 🤣 0 IWC Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szuwi 6586 #48529 Napisano 26 Kwietnia Powoli mój wybór foory zmierza q końcowi. Będzie niespodzianka 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawel007 4594 #48530 Napisano 26 Kwietnia …zmiana letnie na innych alu- zonie sie podoba- sama w koncu wybrala 😁 6 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lincoln Six Echo 73106 #48531 Napisano 27 Kwietnia 7 godzin temu, szuwi napisał(-a): Powoli mój wybór foory zmierza q końcowi. Będzie niespodzianka Najważniejsze, żeby to nie była "niespodzianka" dla Ciebie. 😉😁 1 WARTO POMAGAĆ: https://www.siepomaga.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48532 Napisano 27 Kwietnia 14 godzin temu, piteks napisał(-a): Dzisiaj miałem okazję pojeździć M135. Fotele są genialne. Fantastycznie trzymają. Wyciszenie dużo lepsze niż w moim obecnym a3. Skrzynia obecnie jest 7-biegowa w "emce" i działa w trybie D szybciej niż S-tronic, w tym samym ustawieniu podczas ruszania. Reakcja jest natychmiastowa bez zbędnej zwłoki. Czyli się da. W audi dopiero w ustawieniu S działa natychmiastowo. Zawieszenie adaptacyjne (standard w M135), to jednak w takim aucie must have. Na drogach średniej jakości nie telepie na '19' ale na autostradzie gładkiej jak stół, trzyma jak "zły" (zamówiłem na 235/40 R19) . Do tego run flat stosowane w BMW, są już na "dzień dobry" twardsze od opon standardowych. W środku jest optycznie więcej przestrzeni niż w a3. Może to wynikać z bardziej ascetycznego wnętrza. Miałem obawy co do sterowania klimatyzacją na wyświetlaczu ale można się szybko przyzwyczaić, zwłaszcza że dostęp do niej się cały czas się wyświetla. Jedyna rzecz co mnie drażni, to brak normalnych zegarów na ekranie🤬 . Ja będę miał head up display więc może nie będę na nie patrzył. Chyba że ktoś wpadnie na pomysł i będzie można dokupić w apce jakiś fajny zestaw normalnych zegarów. Generalnie jestem bardzo zadowolony z wyboru🤪. Nie ma nic lepszego jak zadowolenie z dokonywanych wyborów, również tych materialnych; które mogą nieść ogrom satysfakcji. Nie ma co ukrywać, BMW to samochód skrojony pod kierowcę, w każdej wersji, modelu i wydaniu. Tutaj masz porównanie zwykłej A3 z Mką - a to już jest przepaść jeżeli chodzi o sztywność, prowadzenie, reakcję i doznania. Co do przestrzeni wynika to nie tyle z ascezy w M135, bo A3 nie grzeszy przepychem tylko trochę dłuższego rozstawu osi na rzecz Mki. Być może A3 ma również kufer większy i odbija się to kosztem miejsca na tylnej kanapie, nie wiem nie sprawdzałem. Co do sterowania na wyświetlaczu, tak w BMW jest to bardzo wygodne, ja oczywiście preferowałbym manualny "wybierak" aby poczuć opór mechaniczny, ale jak wspomniałeś jest na tyle wygodnie, że przynajmniej nie irytuje i szybko się człowiek przyzwyczaja. Co do zegarów... Przywykniesz mi też brakowało standardowej grafiki dla prędkościomierza i obrotomierza, ale ta w BMW wydaje mi się, że jest podpatrzona z Reventona, także są sportowe "korzenie" i przywykniesz. Masz kilka do wyboru w menu, ale nie są jakieś "porywające". Pół żartem, pół serio jak dobrze widzę, jedziesz w trybie efficient, poczekaj co się stanie jak wrzucisz sport 😆 Cieszy fakt, że jesteś zadowolony z jazdy, ja trochę napalałem się na M2; wydawało mi się, że 500KM na ośce zrobi robotę i wyjdę mokry z samochodu, niestety jazda próbna zakończyła się tylko tym, że człowiek, który ze mną jechał "naprostował mnie" mówiąc "I tego właśnie nie cierpię, Łukasz ja tu tylko pracuję" A ja nawet na "ślimaku" nie zarzuciłem Mi Mka nie urwała "jaj" i poszedłem w inne tony, ale jeszcze niczego nie wykluczam 1 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szuwi 6586 #48533 Napisano 27 Kwietnia 2 godziny temu, Lincoln Six Echo napisał(-a): Najważniejsze, żeby to nie była "niespodzianka" dla Ciebie. 😉😁 :-) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2898 #48534 Napisano 27 Kwietnia 3 godziny temu, Autor1984 napisał(-a): niestety jazda próbna zakończyła się tylko tym, że człowiek, który ze mną jechał "naprostował mnie" mówiąc "I tego właśnie nie cierpię, Łukasz ja tu tylko pracuję" A ja nawet na "ślimaku" nie zarzuciłem Nadal jazdy probne przeprowadzane sa z pracownikami salonow? 🤔 0 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48535 Napisano 27 Kwietnia 17 minut temu, Paweł Bohacz napisał(-a): Nadal jazdy probne przeprowadzane sa z pracownikami salonow? 🤔 Dla typowych M - tak. 0 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bohacz 2898 #48536 Napisano 27 Kwietnia 1 minutę temu, Autor1984 napisał(-a): Dla typowych M - tak. Nawet jesli jestes klientem, ktorego znaja? Choc w sumie, moze dlatego, ze Cie znaja 😂 1 www.instagram.com/pawelbohacz/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11541 #48537 Napisano 27 Kwietnia 4 minuty temu, Paweł Bohacz napisał(-a): Nawet jesli jestes klientem, ktorego znaja? Choc w sumie, moze dlatego, ze Cie znaja 😂 Taką mają politykę, uważam, że słuszną. Nie każdy klient ogarnie, że dezaktywacja kagańców na mokrej nawierzchni może skończyć się źle m.in. dla innych uczestników drogi. 1 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 65117 #48538 Napisano 27 Kwietnia 16 godzin temu, pph napisał(-a): Chyba latem '44 Pochodzenie tego jakiś ludziom nie przeszkadzało 🤔🤔🤔 A ustrzelone wczoraj po kinie , jakiś zbieg okoliczności 🤔🤔🤔 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piteks 3668 #48539 Napisano 27 Kwietnia 2 godziny temu, Paweł Bohacz napisał(-a): Nadal jazdy probne przeprowadzane sa z pracownikami salonow? 🤔 W moim przypadku byłem tylko ja i moja piękniejsza połowa🙂 5 godzin temu, Autor1984 napisał(-a): Nie ma nic lepszego jak zadowolenie z dokonywanych wyborów, również tych materialnych; które mogą nieść ogrom satysfakcji. Nie ma co ukrywać, BMW to samochód skrojony pod kierowcę, w każdej wersji, modelu i wydaniu. Tutaj masz porównanie zwykłej A3 z Mką - a to już jest przepaść jeżeli chodzi o sztywność, prowadzenie, reakcję i doznania. Co do przestrzeni wynika to nie tyle z ascezy w M135, bo A3 nie grzeszy przepychem tylko trochę dłuższego rozstawu osi na rzecz Mki. Być może A3 ma również kufer większy i odbija się to kosztem miejsca na tylnej kanapie, nie wiem nie sprawdzałem. Co do sterowania na wyświetlaczu, tak w BMW jest to bardzo wygodne, ja oczywiście preferowałbym manualny "wybierak" aby poczuć opór mechaniczny, ale jak wspomniałeś jest na tyle wygodnie, że przynajmniej nie irytuje i szybko się człowiek przyzwyczaja. Co do zegarów... Przywykniesz mi też brakowało standardowej grafiki dla prędkościomierza i obrotomierza, ale ta w BMW wydaje mi się, że jest podpatrzona z Reventona, także są sportowe "korzenie" i przywykniesz. Masz kilka do wyboru w menu, ale nie są jakieś "porywające". Pół żartem, pół serio jak dobrze widzę, jedziesz w trybie efficient, poczekaj co się stanie jak wrzucisz sport 😆 Cieszy fakt, że jesteś zadowolony z jazdy, ja trochę napalałem się na M2; wydawało mi się, że 500KM na ośce zrobi robotę i wyjdę mokry z samochodu, niestety jazda próbna zakończyła się tylko tym, że człowiek, który ze mną jechał "naprostował mnie" mówiąc "I tego właśnie nie cierpię, Łukasz ja tu tylko pracuję" A ja nawet na "ślimaku" nie zarzuciłem Mi Mka nie urwała "jaj" i poszedłem w inne tony, ale jeszcze niczego nie wykluczam Bagażnik w M135 jest, co ciekawe, większy niż w moim obecnym A3 (tutaj napęd na 4 koła zabiera jednak trochę przestrzeni). Tryb S zmienia emkę w pocisk i czuć wyraźnie, że to auto ciągnie. Dla mnie ma jednak tę zaletę, że nadaje się też do spokojnej jazdy. Nie stara się ciągnąć do maksymalnych obrotów jeśli nie jest to konieczne. Generalnie M135 pozwala poczuć słynną radość z jazdy ale nie męczy tym i pozwala traktować go jako auto na co dzień. W moim przypadku, to ogromny plus👍. 2 IWC Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lincoln Six Echo 73106 #48540 Napisano 28 Kwietnia 0 WARTO POMAGAĆ: https://www.siepomaga.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krakus1 1585 #48541 Napisano 28 Kwietnia czy ktoś z kolegów jeździł tym autem ?, chyba jedyny model Suzuki który wywołał szybsze bicie serca 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GostRado 10800 #48542 Napisano 28 Kwietnia (edytowane) Nie mów tego mojej żonie 😀 Faktycznie... najładniejsze Suzuki, sąsiad ma czarnego. Edytowane 28 Kwietnia przez GostRado 0 => Joie de Vivre <= Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
petruss 59752 #48543 Napisano 28 Kwietnia Ja przez chwilę (okazał się zbyt zniszczony- chciałem takiego kupić) Jeździło się fajnie, ale cvt więc wiadomo. Z tym, że jeździłem wcześniej Lancerem 1.5, a teraz Fiatem Bravo, więc wiele nie trzeba żeby było fajnie. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Londek 49682 #48544 Napisano 28 Kwietnia 1 hour ago, Krakus1 said: czy ktoś z kolegów jeździł tym autem ? Mam go już ponad dziesięć lat, pytaj… 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krakus1 1585 #48545 Napisano 28 Kwietnia napisz nam coś o tym samochodzie proszę, zanim ten model zniknie z naszych ulic i z pamięci, a szkoda bo ma coś w sobie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Londek 49682 #48546 Napisano 28 Kwietnia 1 hour ago, Krakus1 said: napisz nam coś o tym samochodzie proszę, zanim ten model zniknie z naszych ulic i z pamięci, a szkoda bo ma coś w sobie Postaram się coś nabazgrać zatem. To Suzuki postanowiłem zobaczyć po obejrzeniu reklamy, mówię do żony… jak się zmieszczę za kierownicą to kupujemy, tak też się stało, w szczególności że auto widziane na żywo wyglądało i wciąż wygląda o niebo lepiej niż na jakimkolwiek zdjęciu czy wideo. Do UK importowanych z Japonii było bodajże 300 sztuk (286 sztuk jest wciąż na brytyjskich drogach!) Nowe Kizashi w 2012 roku kosztowało niespełna £22k! Całkiem fajnie wyposażone auto, koła osiemnasto calowe, skórzana tapicerka z podgrzewanymi/ elektrycznie sterowanymi fotelami, ksenony, i wiele innych. Według mnie bardzo dobre nagłośnienie Rockford Fosgate, które do dzisiaj dnia brzmi naprawdę świetnie, oczywiście porównując je do innych aut którymi mam/ miałem okazję jeździć ponad dziesięć lat po zakupie tego Japońca. Dostępna była tylko jedna wersja wyposażenia, silnik 2.4 zasilany benzyną o mocy w okolicach 180 koni mechanicznych, połączony z bezstopniową przekładnią CVT i napędem AWD. (Na początku chciałem ten motor u turbić, znalazłem nawet cały kit za około $2.5k… ale wtedy poczytałem więcej o tej przekładni CVT i szybko odpuściłem moje zapały na dwieście plus 🤭. Jedynie co można było sobie wybrać to kolor auta ( w tym przypadku to snow perl white), w słońcu jest zielono, różowo itd, lakier bez dopłat, jak każdy inny który był do wyboru. Reszta wyposażenia była stała i niezmienna. Kto miał do czynienia z przekładnią CVT ten wie że jest to bardzo specyficzna konstrukcja, która wielu użytkownikom nie pod pasowała i pewnie już nigdy to się nie zmieni, ja nauczyłem się z tym żyć (dosłownie), przez pierwsze kilometry auto paliło mi w okolicach dwudziestu litrów na sto kilometrów👀 do tego wyło niemiłosiernie, wtedy nauczyłem się poprawnie manipulować prawą stopą i odrazu spalanie spadło co najmniej o osiem litrów a wycie stało się akceptowalne. Tak, ta przekładnia jest głośna (nawet bardzo) i nie chodzi mi tylko o to że słychać wysokie obroty silnika przy gwałtownym przyspieszaniu, tutaj dosłownie słychać łańcuch, i metaliczny dźwięk , według mnie jest to jedyną wadą tego auta… dosyć dużą wadą, ale jednak użytkuję to auto już tyle lat i nadal nawet nie pomyślałem żeby się go pozbyć. Linia Kizashi starzeje się bardzo powoli, wciąż wygląda to naprawdę świeżo, no lubię dziada. Wnętrze auta też jakoś się nie zużyło, myślę że jest naprawdę dobrze, w szczególności że ja naprawdę nie chucham i dmucham do około, po prostu w miarę możliwości dbam i tyle. Użyte materiały nie są może jakoś górnolotne, ale napewno są wytrzymałe, środek auta jak i część bagażowa wciąż wygląda bardzo świeżo. Auto bardzo dobrze się prowadzi, jest dosyć sztywne ale nerek nie odbija, jest precyzyjnie i pewnie. Do dzisiejszego dnia przejechałem około 100k kilometrów, o oczywistych serwisach nie będę tutaj wspominał, wymienię tylko te „większe” akcje. Wymieniłem raz przednie tarcze hamulcowe i dwa razy komplet klocków hamulcowych na obu osiach. Musiałem też wymienić tylne amortyzatory bo była tam fabryczna wada oryginalnych, gdzie w górnej obudowie zbierała się wilgoć i amortyzatory zardzewiały i zaczęły przeciekać. Do tego doszedł jeszcze komplet łączników przedniego drążka stabilizacyjnego i żarówki podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Myślę że to całkiem przyzwoity wynik? Żadnych komunikatów typu check, olej itp… I niech tak pozostanie jak najdłużej, PROSZĘ. Przez ten okres auto stoi teraz na trzecim komplecie opon. Na koniec dodam że większa połowa z tego przebiegu to autostrady, ta mniejsza połowa to bardzo zatłoczone miasto. Sorry za zdjęcia z relingami i boksem, ale to jedyne które poczyniłem, musicie wybaczyć. Aaażem się rozpisał 😂 Pozdro 👋🏻 12 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mroova 6283 #48547 Napisano 29 Kwietnia W dniu 27.04.2025 o 18:16, TomcioMiki napisał(-a): Pochodzenie tego jakiś ludziom nie przeszkadzało Akurat to Käfer (czyli VV Typ Eins) był podstawą do zbudowania Kübelwagena. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 65117 #48548 Napisano 29 Kwietnia (edytowane) 2 godziny temu, mroova napisał(-a): Akurat to Käfer (czyli VV Typ Eins) był podstawą do zbudowania Kübelwagena. Wiem 🤗🤗🤗 Edytowane 29 Kwietnia przez TomcioMiki 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 65117 #48549 Napisano 29 Kwietnia 2 godziny temu, mroova napisał(-a): Akurat to Käfer (czyli VV Typ Eins) był podstawą do zbudowania Kübelwagena. A to znasz 🤔🤔🤔 2 godziny temu, mroova napisał(-a): Akurat to Käfer (czyli VV Typ Eins) był podstawą do zbudowania Kübelwagena. Jak powiedział Porsche; „Cóż, czasami Ledwinka zaglądał mi przez ramię, a czasami ja zaglądałem jego”. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mroova 6283 #48550 Napisano 29 Kwietnia 27 minut temu, TomcioMiki napisał(-a): A to znasz 🤔🤔🤔 Coś mi się obiło o uszy. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach