Pogadajmy o samochodach :-)

[lewandek 56]

Jeżdżąc Octavią 1,9 TDI DSG na trasie schodziłem do 4,3-4,5 litra. Przy prędkościach poniżej 120 km/h (głównie zimą, jak było ślisko).

[Darek-zegarek 2]

Nie zdarzyło mi się aby auto na tempomacie spaliło mniej niż przy samodzielnym operowaniu gazem. A do niedawna jeździłem 70 tysięcy rocznie.

Kolego Adi i inni ,nie będę się droczył

To już zakrawa na OT

[pawel1380 0]

Nie zdarzyło mi się aby auto na tempomacie spaliło mniej niż przy samodzielnym operowaniu gazem. A do niedawna jeździłem 70 tysięcy rocznie.

Bo to 100% prawda.Tempomat nic w tym nie pomaga.Mądrzejszy od człowieka nie jest.Każdy może poczytać i dowiedzieć się jak jezdzić aby było to efektywnie oszczędne.

Ok ja nie mam zamiaru również się sprzeczać.

Gdybysmy byli sąsiadami chętnie bym się założył

Ale w tej sytuacji..

[Marcinkowski 7]

Gdybysmy byli sąsiadami chętnie bym się założył

Ale w tej sytuacji..

 

True, true chetnie bym flaszke wygral ;P

[pawel1380 0]

True, true chetnie bym flaszke wygral ;P

Też masz Mazdę 6 z tym silnikiem

No to sugeruję start w mistrzostwach świata jazdy o kropelce bo do dzisiaj rekord wynosi:

http://auto.dziennik.pl/artykuly/97853,nowy-rekord-spalania-2-34-l-na-100-km.html

2.34 w aucie co najmniej 1/3 lzejszym, prawie o polowe słabszym i jakby nie było dokonuje tego czlowiek ktory wszystko temu celowi podporzadkowuje(opony,zmniejsza mase o rzeczy "zbedne"etc.)

A Wy piszecie ze Mazda 6 co ma 140KM i o wiele wiekszą pojemnośc silnika i masę spali 3 litry jezdzac na tempomacie uzywajac 3tys obrotow...

Ech...

[krzychu26 0]

Patrząc na superba II gen z boku nie mogę oprzeć się wrażeniu, że widzę motoryzacyjnego frankensteina z doczepionym odwłokiem - jakby nadmuchana thalia od Renault.

Waść raczy żartować. Superb był projektowany jako limuzyna a nie auto sportowe klasy premium. I tak też jest poprowadzona linia nadwozia. W mojej opinii jedynie BMW 5 może się równać pod względem stylistyki z Superbem, ale wiadomo gusta i guściki. Po względem miejsca w środku łyka praktycznie wszystkie modele konkurencji łącznie ze wspomnianym przeze mnie BMW 5 a nawet 7. Dla mnie samochód prawie idealny, bo jednak plastiki w środku mogłyby być przyjemniejsze.

[Marcinkowski 7]

Też masz Mazdę 6 z tym silnikiem

No to sugeruję start w mistrzostwach świata jazdy o kropelce bo do dzisiaj rekord wynosi:

http://auto.dziennik.pl/artykuly/97853,nowy-rekord-spalania-2-34-l-na-100-km.html

2.34 w aucie co najmniej 1/3 lzejszym, prawie o polowe słabszym i jakby nie było dokonuje tego czlowiek ktory wszystko temu celowi podporzadkowuje(opony,zmniejsza mase o rzeczy "zbedne"etc.)

A Wy piszecie ze Mazda 6 co ma 140KM i o wiele wiekszą pojemnośc silnika i masę spali 3 litry jezdzac na tempomacie uzywajac 3tys obrotow...

Ech...

 

Kolego Pawle po raz drugi źle zrozumiałeś moją wypowiedź. Jest oczywiste że ja zgadzam się z Tobą i chetnie bym się założył z kolegą Darkiem-Zegarkiem ;P

[lewandek 56]

Waść raczy żartować. Superb był projektowany jako limuzyna a nie auto sportowe klasy premium.

 

"Limuzyna" ma dość kontrowersyjny wygląd - zwłaszcza tyłu. Za to kombi wydaje mi się całkiem ok. Co do przestrzeni wewnątrz - w koncernie VAG z Superbem może się mierzyć jedynie A8 i to w długiej wersji.

[skius 90]

Dawnymi czasy byłem posiadaczem kultowej mazdy626.Auto kupiłem od osoby bardzo znanej i zamożnej.2 litry na gażniku.Może mi ktoś wierzyć lub nie ale jak się pozbywałem nakręcone miała ponad 900000km.Miałem potem z 50 aut,ale tak niezawodnego już nigdy.

[Marcinkowski 7]

W 900 tys akurat wierze, to nie legendy. Swego czasu mój wuj miał Mazde 626 2.0 chyba z konca lat 80 ktora to nie dość ze miała 600 tys to do tego bardzo wiele oryginalnych części zawieszenia, m.in. amory tył, z nimi skonczyla żywot na złomie.

Nissan Sunny 1,4 model zdaje sie N14 skonczyl żywot z licznikiem 500 tys takze praktycznie bezawaryjnie. Wuj jest ankieterem w OBOPie.

 

Lecz sądze ze te lata swietnosci japonczyków juz minęły.

[klapouch 1]

Superba rozważam właśnie kombi. Nie przeszkadza mi ani znaczek ani wygląd (IMHO nie taki najgorszy). Dobry silnik, fajnie wyposażona kosztuje mniej niż accord. Sprawdzę tylko jak się prowadzi, jeśli ok, to jest to propozycja godna rozważenia. Co do siników TSI, to faktycznie zbierają dobre recenzje, niewiele (stosunkowo) palą ,przynajmniej jeśli chodzi o dane producenta. Tak mi się tylko wydaje, że posiadając turbinę stopniem skomplikowania ( i kosztów naprawy) zbliżają się do diesli. Jedyna przewaga, to brak filtra cząstek stałych. Niektórzy co prawda mówią, że to nic złego, ale słyszałem opinie, że w jeździe po mieście powodują, że spalanie jest sporo wyższe niż katalogowe i zbliża się do benzyniaków (niby z powodu samooczyszczania).

[krzychu26 0]

Spalanie, spalaniem, ale kolega ma Toyote Verso i wstydzi się jeździć jak dwa czy trzy razy w miesiącu lata za nim czarny obłok, bo filtr domaga się wypalenia .

Superb w kombi też fajny, ale to już autobus. Co do tego palenia to chyba różnie, bodajże w Automaniaku porównywali spalanie silnika 1.6 z Ibizy i 1.4 TSI z Polo, wynik był identyczny, więc te niskie spalanie to taki bajer chyba.

 

Jeździł ktoś już może Peugotem 508? Nigdy mi się auta tego producenta nie podobały a tutaj proszę bardzo RCZ a teraz ten piekny 508. Ciekawe jak z wykończeniem i komfortem jazdy. Przód mi trochę Astona przypomina .

Edytowane 28 Marca 2011 przez krzychu26

[klapouch 1]

Spalanie, spalaniem, ale kolega ma Toyote Verso i wstydzi się jeździć jak dwa czy trzy razy w miesiącu lata za nim czarny obłok, bo filtr domaga się wypalenia .

Superb w kombi też fajny, ale to już autobus. Co do tego palenia to chyba różnie, bodajże w Automaniaku porównywali spalanie silnika 1.6 z Ibizy i 1.4 TSI z Polo, wynik był identyczny, więc te niskie spalanie to taki bajer chyba.

 

Jeździł ktoś już może Peugotem 508? Nigdy mi się auta tego producenta nie podobały a tutaj proszę bardzo RCZ a teraz ten piekny 508. Ciekawe jak z wykończeniem i komfortem jazdy. Przód mi trochę Astona przypomina .

 

Nie jeździłem co prawda, ale usiadłem do środka. Bardzo fajna centralna konsola. Nie ucieka w dół, jest bardziej płaska, coś jak w Jaguarze np W środku jest ok, ale szału nie ma za bardzo.

[pawel1380 0]

Kolego Pawle po raz drugi źle zrozumiałeś moją wypowiedź. Jest oczywiste że ja zgadzam się z Tobą i chetnie bym się założył z kolegą Darkiem-Zegarkiem ;P

Przepraszam.Faktycznie.Mea culpa.

[MacieK_K 0]

Co do Lukoil'a to ja bym nie przesadzał, akurat "mój" pod domem się sprawdza - potwierdzone wynikiem z hamownii.

[Darek-zegarek 2]

Panowie "flaszkę" mogę postawić bez zakładu,żaden problem

Napisałem ,że spalanie jest 3-4 l/100km i od razu wszyscy podciągają pod 3 litry.

Zgoda,nie pali 3 litrów ,ale musicie mi uwierzyć ,że pali poniżej 4 litrów na trasie.

Czy wierzycie czy nie ,to Wsza indywidualna sprawa.

Ja dalej utrzymuję ,że 1200 km zrobię na jednym baku,na autostradzie.

 

A co do stacji Lukoil.

Piszesz o benzynie czy ON?

Bo w tamtą zimę zamarzł olej trzem moim znajomym ,którzy tankowali na Lukoil'u

 

Znajomy miał odebrać Skodę Superb,czeka/ł/ 8 tygodni,bo troszkę bogatsza.Dziś nie mogę się do niego dodzwonić .Jutro postaram się zadzwonić i zapytam czy odebrał ?Jak tak to zapytam o wrażenia.

Tylko co one będą warte po kilku dniach?

Najlepiej jakby napisał ktoś ,kto zrobił już Superb'em co najmniej 20 tys km.

[Rawicz 2]

A na marginesie. Osobiście jestem posiadaczem już trzeciego Passata (kolejno B5, B5.5, obecnie B6 - dodatkowo teściu miał B4, a dziadzio B1 (!) ) Można wręcz powiedzieć, że rodzina freaków passatowych

 

Jako, że ostatnio VW pokazał generację B7 byłbym ciekaw Waszych opinii. Osobiście podobają mi się innowacje (wszelakie czujniki odstępu, parkowania, zmęczenia itp.) ale wręcz nie mogę patrzeć na nadwozie, które moim zdaniem jest niespójne, np. bardzo drażni mnie IMHO szpetny przód tego auta.

 

Nie mniej bardzo podobała mi się prezentacja nowego Passata w Starym Browarze w Poznaniu. Dla ciekawych poniżej:

 

http://www.youtube.com/watch?v=gvhmcyDlAjo&feature=player_embedded

Edytowane 29 Marca 2011 przez stfraw

[Kojiro 127]

.

Edytowane 7 Stycznia przez Kojiro

[Lawnowerman 927]

Trochę się mylisz. Wszystko zależy od konkretnego silnika i jego charakterystyki. Punkt najniższego spalania jest zazwyczaj trochę poniżej obrotów przy których uzyskujemy max moment obrotowy silnika, czyli w japońskich silnikach benzynowych będą to zazwyczaj wyższe obroty.

 

Ale tu jest diesel Mazdy.

To ile to może być? 1800 obr ?

 

Ale nie 3 tys

[Marcinkowski 7]

Panowie "flaszkę" mogę postawić bez zakładu,żaden problem

Napisałem ,że spalanie jest 3-4 l/100km i od razu wszyscy podciągają pod 3 litry.

Zgoda,nie pali 3 litrów ,ale musicie mi uwierzyć ,że pali poniżej 4 litrów na trasie.

Czy wierzycie czy nie ,to Wsza indywidualna sprawa.

Ja dalej utrzymuję ,że 1200 km zrobię na jednym baku,na autostradzie.

 

A co do stacji Lukoil.

Piszesz o benzynie czy ON?

Bo w tamtą zimę zamarzł olej trzem moim znajomym ,którzy tankowali na Lukoil'u

 

Znajomy miał odebrać Skodę Superb,czeka/ł/ 8 tygodni,bo troszkę bogatsza.Dziś nie mogę się do niego dodzwonić .Jutro postaram się zadzwonić i zapytam czy odebrał ?Jak tak to zapytam o wrażenia.

Tylko co one będą warte po kilku dniach?

Najlepiej jakby napisał ktoś ,kto zrobił już Superb'em co najmniej 20 tys km.

1200 Km na jednym baku to zdaje sie ze wychodzi 5,4 litra na 100. Mazda chyba ma 64 litry w baku. Czyli dokladnie tyle co moje A4 1,9. Na trasie przekroczy 1200 km na jednym baku.

Lecz to nie jest 3-4 tylko 5,4 ;P

 

P.S. Pomijam "dodatkową" pojemność zbiornika paliwa.

 

Trochę się mylisz. Wszystko zależy od konkretnego silnika i jego charakterystyki. Punkt najniższego spalania jest zazwyczaj trochę poniżej obrotów przy których uzyskujemy max moment obrotowy silnika, czyli w japońskich silnikach benzynowych będą to zazwyczaj wyższe obroty. Do ekonomicznej jazdy wlicza się również fakt, że większa prędkość przekłada się na krótszy czas jazdy, także wyższa liczba cykli w jednostce czasu nie musi oznaczać wyższej liczby cykli na odcinku 100km. Ogólnie warto rzucić okiem na wykresy charakterystyki zewnętrznej swojego silnika.

 

W japońskich silnikach benzynowych wolnossących

Edytowane 29 Marca 2011 przez Marcinkowski

[bis24 0]

1200 Km na jednym baku to zdaje sie ze wychodzi 5,4 litra na 100. Mazda chyba ma 64 litry w baku. Czyli dokladnie tyle co moje A4 1,9. Na trasie przekroczy 1200 km na jednym baku.

Lecz to nie jest 3-4 tylko 5,4 ;P

 

P.S. Pomijam "dodatkową" pojemność zbiornika paliwa.

3-4 tylko 5,4 jaka to różnica ktoś bzdury napisze i zaraz dyskusja w którą sam wszedłem

[Kojiro 127]

.

Edytowane 7 Stycznia przez Kojiro

[pawel1380 0]

Podaj proszę przykład takiego silnika gdzie "wysokie" obroty będą korzystnie wpływać na ekonomię.

[bis24 0]

oj będzie problem

[MacieK_K 0]

Teoria teorią ale niech ktoś przejedzie ten sam odcinek z obrotami trochę poniżej max momentu (np.3500rpm) a potem tą samą trasę w obrotami na poziomie 2000rpm. I co, myślicie, że który mniej spali?

 

Mówię o benzynowym silniku. Diesle mają nisko max moment tak więc te wartości się pokrywają