Pogadajmy o samochodach :-)

[mario1971 55048]

2 minuty temu, beniowski napisał(-a):

No właśnie: można też być gdzieś pośrodku. 

Zdecyduj się: albo jesteś z nami, albo przeciwko nam! 😂

[Autor1984 7646]

51 minut temu, nicon napisał(-a):

Jak do tej pory idzie mi świetnie, chcesz coś kupić?

Nie myśl sobie, że ironizowałem; widziałem, że Kolega @Nomateusdziękował Ci za pomoc, więc chyba wszystko ok.

EDIT: Nie kupuję używek, nie zniósłbym rys na szkle, kopercie i bransolecie

51 minut temu, nicon napisał(-a):

Już się uspokój pieniaczu, bo nawet nie tobie odpowiadałem. Nabijam się tylko z tego wpisu mówiącego, że istnieją jedynie dwa podejścia: nakładanie ceramiki i czyszczenie szmatką 5 razy dziennie białej skóry w aucie, albo wsiadanie w ubłoconych gumiakach i koszenie wszystkich słupków parkingowych. Jest jeszcze coś pomiędzy, ale wymaga to kupna samochodu na który nas stać, w sensie nie tylko stać zakupić ale także stać używać. A użytek to odpryski od kamieni, jakieś przypadkowe obcierki parkingowe, przypadkowo rozlana kawa. Rozsądnie kupione auto ma koszta ubezpieczeń dostosowane do możliwości właściciela i wtedy można po prostu takie rzeczy naprawiać i się nie przejmować utratą wartości, wzrostem składki itd. Infantylni to są "zesraj się a nie daj się" fani motoryzacji, którzy kupią sobie za drogą zabawkę, a potem trzymają pod kocem i jeżdżą w niedziele do kościoła (ale tylko przy dobrej pogodzie) bo jeszcze się ubrudzi/porysuje/zużyje.

Problem polega na tym, że musisz wcisnąć swoje nic niewarte 2 grosze do rozmowy naśmiewając się z ludzi, którzy dbają o swój dobrostan w pełni tego słowa znaczeniu.

Określenie pieniacz ma charakter pejoratywny, a przez to niegrzeczny. Już nieraz udowodniłeś, że jesteś niedojrzałym chłopcem, który powinien w końcu wydorośleć.

Edytowane 21 Marca przez Autor1984

[beniowski 6650]

2 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Zdecyduj się: albo jesteś z nami, albo przeciwko nam! 😂

 

[nicon 3723]

23 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

Problem polega na tym, że musisz wcisnąć swoje nic niewarte 2 grosze do rozmowy naśmiewając się z ludzi, którzy dbają o swój dobrostan w pełni tego słowa znaczeniu.

Ty mówisz że dbają o dobrostan w pełnym tego słowa znaczeniu, a moim zdaniem w niektórych przypadkach, nie mówię że w twoim, wygląda to jak stres nad przedmiotem który zaczął posiadać właściciela. Wszyscy dzisiaj leją z pilotów czy foteli zawiniętych w folię, ale ludzie robili to dlatego że taki telewizor czy kanapa to był dla nich mega duży wydatek, często ponad stan i mieli paranoję że im się rzeczy zużyją, a na wymianę/naprawę nie mają kasy. Podobnie jest dzisiaj z właścicielami samochodów czy zegarków, oklejających je folią ochronną. Można sobie za 250 zł kupić takie luksusowe folie na Rolexa https://nooyo.de/en/products/schutzfolie-fur-rolex-daytona. Jeżeli nie mam takiej folii to znaczy że fleja ze mnie i niedbaluch? W sensie gdzie jest granica dbania, a gdzie zaczyna się psychiatryk, śmieszność i posiadanie ponad stan?

 

Edytowane 21 Marca przez nicon

[Krakus1 1086]

porażka,  z powodu pakietu kamer 360 , termin produkcji dostałem na koniec listopada 😔 

[Autor1984 7646]

12 minut temu, nicon napisał(-a):

Ty mówisz że dbają o dobrostan w pełnym tego słowa znaczeniu, a moim zdaniem w niektórych przypadkach, nie mówię że w twoim, wygląda to jak stres nad przedmiotem który zaczął posiadać właściciela. Wszyscy dzisiaj leją z pilotów czy foteli zawiniętych w folię, ale ludzie robili to dlatego że taki telewizor czy kanapa to był dla nich mega duży wydatek, często ponad stan i mieli paranoję że im się rzeczy zużyją. Podobnie jest dzisiaj z właścicielami samochodów czy zegarków, oklejających je folią ochronną. Można sobie za 250 zł kupić takie luksusowe folie na Rolexa https://nooyo.de/en/products/schutzfolie-fur-rolex-daytona. Jeżeli nie mam takiej folii to znaczy że fleja ze mnie i niedbaluch? W sensie gdzie jest granica dbania, a gdzie zaczyna się psychiatryk, śmieszność i posiadanie ponad stan?

 

Nie widziałem by ktokolwiek w tym temacie zbliżał się do obsesji. Natomiast dla niektórych samochód/y to narzędzia pracy. I na myśl o tym, że musisz go oddać na tygodnie do lakiernio - blacharni irytuje. Tak jak napisałem to są straty, których się już nie odzyska. Od dawien dawna powtarzam, że najcenniejszy dla nas wszystkich jest czas. On nie ma litości, płynie nieubłaganie i nie da się cofnąć go za żadne pieniądze, modły też nie pomogą. To bardziej wkur*ia aniżeli rysy. A poziom ciśnienia wzrasta gdy w taką sytuację ładuje Cię jakiś patałach, który nic sobie z tego nie robi.

Dużo bym zrobił, abym się dowiedział kto był tak "uczynny". A już nie raz, a kilka; taką sytuację miałem.

6 minut temu, Krakus1 napisał(-a):

porażka,  z powodu pakietu kamer 360 , termin produkcji dostałem na koniec listopada 😔 

O matko 😕 z 2 - 3 miesięcy zrobiło się 9/10

Może olej te kamery?

Edytowane 21 Marca przez Autor1984

[Tommaso 2242]

7 minut temu, Krakus1 napisał(-a):

porażka,  z powodu pakietu kamer 360 , termin produkcji dostałem na koniec listopada 😔 

 

Ataki Huti robią swoje, komponenty z Chin nie przyjeżdżają na czas...

[nicon 3723]

41 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Nie widziałem by ktokolwiek w tym temacie zbliżał się do obsesji.

Ja widziałem, ale mam inny punkt widzenia widocznie.

[Tommaso 2242]

Miałem kiedyś klienta, starszego Pana, który kupił sobie w salonie nowego Citroena C5 V6, okleił go całego folią (kolorową, ale w tym samym kolorze co auto, wtedy nie było jeszcze PPF), na folię kładł regularnie wosk.

Nigdy nie jeździł gdy choć zbierało się na deszcz lub było mokro na drogach, nigdy nie jeździł gdy było poniżej 7 stopni, na trasie nie przekraczał 90 km/h, żeby "komary nie wgryzały się w samochód", jak są to określał. Na dywanikach kładł dodatkowe ręczniki, żeby nie nanosić piachu.

Przez 10 lat zrobił tym autem 31 tys. km.

Dzisiaj wiem, że jak bardzo nie dbałbym o auto, przy nim będę tylko zwykłym niechlujem...

 

Edytowane 21 Marca przez Tommaso

[mario1971 55048]

Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

Natomiast dla niektórych samochód/y to narzędzia pracy. I na myśl o tym, że musisz go oddać na tygodnie do lakiernio - blacharni irytuje. Tak jak napisałem to są straty, których się już nie odzyska. 

O jakich konkretnie stratach piszesz? 

[dziadek 1795]

5 godzin temu, memento mori napisał(-a):

 

Dużą masz tę stodołę? Szukam miejsce na kampera, żeby wstawić po sezonie. 😜

Mam ten sam problem. Kupiłem busa do przeróbki na kampera i pomimo że mam trzy garaże to bus L3H2 nie wchodzi do żadnego bo mają za niski wjazd. 

Myślałem o takim namiocie, ale nie jestem pewien czy wytrzyma większą wichurę.

 

https://allegro.pl/oferta/namiot-przemyslowy-5x6m-2-5m-budowlany-das-560-w-11939963555

[Krakus1 1086]

1 godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

 

Może olej te kamery?

sam jeszcze nie wiem , wg Sprzedawcy za jakieś czas termin będzie przyspieszony , czuję że to jakaś kara że kombinowałem z wyposażeniem po nadaniu terminu produkcji , może i nie  , pamiętam jak zamawiałem 5er 2 lata temu , kamery 360 były w ogóle niedostępne pomimo że były w konfiguratorze, szkoda mi trochę z nich zrezygnować bo często parkuję w obcych miejscach , a te kamery pokazują dokładnie jak auto jest zaparkowane , bez konieczności otwierania drzwi , czy wysiadania z samochodu - a na temat parkowania to też mam hopla 😅 - jedyny minus jest to że będę dłużej jeżdził 5er , czyli będzie miało większy przebieg i większą szansę na stłuczkę czy rozbitą szybę, co może obniżyć jego wartość przy sprzedaży , no i chciałbym korzystać z komfortowych wentylowanych foteli w A6 latem 😇 

Edytowane 21 Marca przez Krakus1

[Autor1984 7646]

49 minut temu, mario1971 napisał(-a):

O jakich konkretnie stratach piszesz? 

Mariusz nie wiem, może ja w rozpędzie coś po mandaryńsku napisałem.

Czas, to strata, której mi nikt nie zwróci. Kiedy ostatnio wisiałeś na słuchawce i załatwiałeś sprawy związane z ubezpieczeniem? Przecież to jest procedura, która rozpoczyna się właśnie na słuchawce telefonu.

24 minuty temu, Krakus1 napisał(-a):

sam jeszcze nie wiem , wg Sprzedawcy za jakieś czas termin będzie przyspieszony , czuję że to jakaś kara że kombinowałem z wyposażeniem po nadaniu terminu produkcji , może i nie  , pamiętam jak zamawiałem 5er 2 lata temu , kamery 360 były w ogóle niedostępne pomimo że były w konfiguratorze, szkoda mi trochę z nich zrezygnować bo często parkuję w obcych miejscach , a te kamery pokazują dokładnie jak auto jest zaparkowane , bez konieczności otwierania drzwi , czy wysiadania z samochodu - a na temat parkowania to też mam hopla 😅 - jedyny minus jest to że będę dłużej jeżdził 5er , czyli będzie miało większy przebieg i większą szansę na stłuczkę czy rozbitą szybę, co może obniżyć jego wartość przy sprzedaży , no i chciałbym korzystać z komfortowych wentylowanych foteli w A6 latem 😇 

Nie wydaje mi się, aby robili to celowo. Sądzę tak jak Tomek napisał, że jest to spowodowane przerwanymi łańcuchami dostaw związanymi z atakami na kontenerowce.

Co do tego minusa jazdy 5tką, to nie przesadzajmy. Ona świeża przecież jest Wiem, że masz dwie czarną i białą, zgadza się?

Co do parkowania, jak widzę niektóre gwiazdy... To mnie krew zalewa 😡

Mam taką znajomą, żoneczkę przyjaciela w sumie byłego przyjaciela. Chwaliła się pinda jak stawia w poprzek na miejscach dla inwalidów, myślałem że jej wazonem przez łeb przywalę. Gwiazda zafajdana, zajęta shoppingiem i dojeniem frajera.

Edytowane 21 Marca przez Autor1984

[mario1971 55048]

Teraz, Autor1984 napisał(-a):

Mariusz nie wiem, może ja w rozpędzie coś po mandaryńsku napisałem.

Czas, to strata, której mi nikt nie zwróci. Kiedy ostatnio wisiałeś na słuchawce i załatwiałeś sprawy związane z ubezpieczeniem? Przecież to jest procedura, która rozpoczyna się właśnie na słuchawce telefonu.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat - nigdy! Takimi rzeczami zajmuje się szef logistyki. 

[Autor1984 7646]

1 minutę temu, mario1971 napisał(-a):

W ciągu ostatnich dwudziestu lat - nigdy! Takimi rzeczami zajmuje się szef logistyki. 

Widzisz, a ja nie mam szefa logistyki. Jeszcze dużo wody w Wiśle musi upłynąć zanim dojdę do Twojego poziomu.

[Valygaar 4323]

25 minut temu, Krakus1 napisał(-a):

sam jeszcze nie wiem , wg Sprzedawcy za jakieś czas termin będzie przyspieszony , czuję że to jakaś kara że kombinowałem z wyposażeniem po nadaniu terminu produkcji , może i nie  , pamiętam jak zamawiałem 5er 2 lata temu , kamery 360 były w ogóle niedostępne pomimo że były w konfiguratorze, szkoda mi trochę z nich zrezygnować bo często parkuję w obcych miejscach , a te kamery pokazują dokładnie jak auto jest zaparkowane , bez konieczności otwierania drzwi , czy wysiadania z samochodu - a na temat parkowania to też mam hopla 😅 - jedyny minus jest to że będę dłużej jeżdził 5er , czyli będzie miało większy przebieg i większą szansę na stłuczkę czy rozbitą szybę, co może obniżyć jego wartość przy sprzedaży , no i chciałbym korzystać z komfortowych wentylowanych foteli w A6 latem 😇 

Ja bym zlał 360 st. Z tyłu będzie? U mnie to jedyna kamera z której korzystam, pozostałe to zbędny gadżet.

Za to wentylacja w audi działa mega fajnie i jest cicha (nie to co w volvo na przykład). 

 

Edytowane 21 Marca przez Valygaar

[nicon 3723]

5 godzin temu, memento mori napisał(-a):

 

Dużą masz tę stodołę? Szukam miejsce na kampera, żeby wstawić po sezonie. 😜

Stoi tam mój 20 letni gruz, ale może się zmieści, kilka desek wyrwę najwyżej ;).

[Autor1984 7646]

1 minutę temu, Valygaar napisał(-a):

(nie to co w volvo na przykład). 

 

Nie słyszałeś tej z Mustanga

[nicon 3723]

5 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Widzisz, a ja nie mam szefa logistyki. Jeszcze dużo wody w Wiśle musi upłynąć zanim dojdę do Twojego poziomu.

Just zatrudnij szefa logistyki bro :). Już 20 lat temu się tym zajmowali.

[mario1971 55048]

2 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

Widzisz, a ja nie mam szefa logistyki. Jeszcze dużo wody w Wiśle musi upłynąć zanim dojdę do Twojego poziomu.

Bo my handlowcy nie rozbijamy się drogimi furami. Dopiero przechodząc na emeryturę, co niektórzy kupują sobie jakieś A8 lub S 500. A dopóki piłka w grze, oszczędzamy grosz do grosza, byle auto d*pę woziło. 

[Rebrov 576]

10 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Mariusz nie wiem, może ja w rozpędzie coś po mandaryńsku napisałem.

Czas, to strata, której mi nikt nie zwróci. Kiedy ostatnio wisiałeś na słuchawce i załatwiałeś sprawy związane z ubezpieczeniem? Przecież to jest procedura, która rozpoczyna się właśnie na słuchawce telefonu.

Nie wydaje mi się, aby robili to celowo. Sądzę tak jak Tomek napisał, że jest to spowodowane przerwanymi łańcuchami dostaw związanymi z atakami na kontenerowce.

Co do parkowania, jak widzę niektóre gwiazdy... To mnie krew zalewa 😡

Mam taką znajomą, żoneczkę przyjaciela w sumie byłego przyjaciela. Chwaliła się pinda jak stawia w poprzek na miejscach dla inwalidów, myślałem że jej wazonem przez łeb przywalę. Gwiazda zafajdana, zajęta shoppingiem i dojeniem frajera.

Nie ma żadnych przerwanych łańcuchów dostaw, to nie covid. Przewoźnicy chcieli wykorzystać wydłużony czas tranzytu z Azji i podnieśli ceny za kontener, ale szybko zredukowali bo maleje zapotrzebowanie

[Autor1984 7646]

4 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Bo my handlowcy nie rozbijamy się drogimi furami. Dopiero przechodząc na emeryturę, co niektórzy kupują sobie jakieś A8 lub S 500. A dopóki piłka w grze, oszczędzamy grosz do grosza, byle auto d*pę woziło. 

Mariusz nie bredź.

5 minut temu, nicon napisał(-a):

Just zatrudnij szefa logistyki bro :). Już 20 lat temu się tym zajmowali.

Mariusz zajmuje się również transportem produktów szybkozbywalnych więc musi mieć kogoś takiego na stanowisku w logistyce. Ja, nie.

2 minuty temu, Rebrov napisał(-a):

Nie ma żadnych przerwanych łańcuchów dostaw, to nie covid. Przewoźnicy chcieli wykorzystać wydłużony czas tranzytu z Azji i podnieśli ceny za kontener, ale szybko zredukowali bo maleje zapotrzebowanie

Czyli ataki Jemeńczyków na statki handlowe nie mają wpływu na czas dostawy?

Edytowane 21 Marca przez Autor1984

[Rebrov 576]

Miał,ale to 10 -12 dni extra. Nie to co podczas covidu + nie wszystkie firmy zdecydowały się płynać naokoło Afryki. 

[dziadek 1795]

Panowie, myślę że jesteście już w takim wieku że np. za 20 lat nie będzie to miało żadnego znaczenia jakim samochodem jeżdziliście i jak o niego dbaliście i w jakiej marki butach chodziliście. A za 30 lat zapewne większość z Was nie będzie pamiętała jakiej marki samochody posiadała.  

Pomyślcie o tym zanim zaczniecie wydawać pieniądze (w praktyce, to czas jaki poświęciliście na pracę żeby na nie zarobić) na pucowanie bardzo miękkiego i cienkiego lakieru wodnego kładzionego przez różnej maści roboty podstawowo na plastiku i kawałkach bardzo cienkiej blachy.

To spojrzenie na rzeczywistość z pozycji dziadka. 

Edytowane 21 Marca przez dziadek

[Autor1984 7646]

26 minut temu, dziadek napisał(-a):

Panowie, myślę że jesteście już w takim wieku że np. za 20 lat nie będzie to miało żadnego znaczenia jakim samochodem jeżdziliście i jak o niego dbaliście i w jakiej marki butach chodziliście. A za 30 lat zapewne większość z Was nie będzie pamiętała jakiej marki samochody posiadała.  

Pomyślcie o tym zanim zaczniecie wydawać pieniądze (w praktyce, to czas jaki poświęciliście na pracę żeby na nie zarobić) na pucowanie bardzo miękkiego i cienkiego lakieru wodnego kładzionego przez różnej maści roboty podstawowo na plastiku i kawałkach bardzo cienkiej blachy.

To spojrzenie na rzeczywistość z pozycji dziadka. 

Siłą rzeczy przypomniała mi się ta scena z filmu "Amarcord" Felliniego, jak Dziadek Titta opowiadał o swoim dziadku

Ja też bym chciał jeszcze "móc", tym bardziej za 20 lat