Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Z innej beczki: dojazdówka jest, tabletów brak, klasyczne zegary są

[klik]

No i oto właśnie chodzi, prawdziwe auto, a nie jakiś "plastik fantastik i świecidełka" :D


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko pełne koło w dzisiejszych czasach to luksus na jaki w większości samochodów nie możemy sobie już pozwolić ;)

Ja jak mogę zawsze szukam dojazdówki, o czym już pisałem.

Jak ktoś ma zestaw i chce wozić dodatkowo koło to radzę sprawdzić czy jest podnośnik i klucz na wyposażeniu ;)

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taki mam właśnie problem w BMW e91 - runflat i tyle w temacie. W zestawie nie ma nawet klucza do kół, tylko "złodziejka" żeby w zakładzie wulkanizacyjnym odkręcić koła. Zestaw naprawczy zajmuje mniej miejsca niż koło zapasowe (nawet dojazdówka) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaopatrzyłem się i wożę (słuszna uwaga)


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to dziękuję za wskazówki dotyczące pianki

W jednym sztruclu mam normalne koło ale w drugim oryginalny zestaw pianka plus kompresor ale jak z jego świeżością tego nie wiem - czy zadziała i jak tego nie wiem i jak wspomniano wyżej co jak rozetnie się oponę a nie tylko przebije gwoździem ??

Jutro pakuję normalne koło z letnią oponą.

Te całe runflat-y  gwarantują stabilność przy przebiciu ale po 50km jazdy na przebitej to obie opony na osi raczej do wymiany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak czy inaczej do wymiany - kuzyn jest oponiarzem i na wszystkich szkoleniach mówią to samo - runflat pozwala kontynuować jazdę po rozszczelnieniu opony ale opona nadaje się w śmietnik. Nikt nie daje gwarancji, że z oponą coś się nie nie zadziało - chodzi i pracę guma-zbrojenie. Tak więc runflat - spokojna jazda do oponiarza ale u niego - nie naprawa a wymiana na nową. Tak powinno być wg sztuki 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng

A jak Pan Oponiarz nie ma takiej jak Twoja? To kupujesz 2 sztuki. Skórka nie warta wyprawki. A do tego obniżony komfort jazdy. Jeśli chodzi o runflaty to jestem na nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - a jednej opony tej samej marki w takim samym stopniu zużytej nikt nie dopasuje więc pozostaje kupno 2 sztuk -_-


Tylko tu chodzi o bezpieczeństwo a nie koszta - my jednak dalej patrzymy na koszta -_-

Wybuchająca poduszka pasażera też rozpiernicza zazwyczaj deskę a klapka wybija szybę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng

Na godz 12stej akurat zalecane 130 na autostradach w DE :D

 

 

Jak jest świeży śnieg na ałtobanie to staram się dostosować do tych 130  :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng

ABSik się świeci chyba i check engine

 

Wszystko świeci (selfcheck), bo to fotka z garażu przed odpaleniem  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak Pan Oponiarz nie ma takiej jak Twoja? To kupujesz 2 sztuki. Skórka nie warta wyprawki. A do tego obniżony komfort jazdy. Jeśli chodzi o runflaty to jestem na nie.

no dokładnie. Oponę jedną można zamówić - jeśli u oponiarza w pobliżu miejsca zamieszkania ale Paweł wyczerpał temat z stopniem zużycia - to kolejny przykład na to, jak za spokój psychiczny płaci się 2x. Do tego dochodzą pękające felgi - ja rezygnuję z runflatów, na przyszły rok muszę kupić komplet nowych letnich i będą zwykłe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng

Jak myślisz o letnich to podzielę się odczuciami odnośnie ContiSport6. za***iście trzymają na suchym, na mokrym (200KM na przedniej osi) całkiem dobrze. Cholernie głośne - do Mieczysława będę szukał czegoś innego, bo hałas jest okropny.

jakieś sugestie co wrzucić na lato do 400 konnego tylnonapędowca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast w autach 4x4 to i wszystkie ranflaty należałoby wymienić :)


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem kiedyś Conti Sporty i byłem zadowolony - ale auto też nie było z tych, co jakoś by je mocno eksploatowało. A do mocnego RWD - jakieś Micheliny? Ja będę szukał czegoś co nie zrujnuje mi portfela, średniej półki, czasami na oponeo widzę obniżki bo zostają np 2 ostatnie sztuki a przy mieszanym ogumieniu w RWD taki deal mi pasuje. Niektórzy biorą nowe chinczyki ale po rozmowach z kuzynem nawet nie myślę o tym, za dużo dziwnych historii pt cacy na suchym ale jak spadnie deszcz to robi się rodeo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem mocnymi autami RWD na wielu różnych oponach i mogę polecić dwie - Pirelli P Zero i Micheliny Pilot sporty 4s. Obydwie są dawane na montaż fabryczny do Porsche, a to też o czymś świadczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aktualnie drugie lato mam pilot 4   283KM i 417Nm,seria,tylny,waga 1700,w moich odczuciach 4 od 4s jest bardziej cywilna i bardziej na deszcz,opony bardzo poprawne ,mój rozmiar to 245/40 R18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Rzuciłeś swoją teorię, czekam na konkrety a tych brak. Jako konkrety rozumiem sytuacje pt "rozwarstwienie bieżnika i gubienie jego elementów" etc. 

Wg mnie nic takiego się nie stanie (jeśli ktoś nie przegina pały) ale czekam na mocne argumenty 

 

Konkrety są takie, że guma zimowa ma inny skład mieszanki, inny bieżnik jest bardziej miękka w wyższych i wysokich temperaturach co jest potwierdzone badaniami ma dłuższą drogę hamowania niż opona letnia w takich samych warunkach. Przy konieczności wykonania nagłego gwałtownego manewru nawet przy prędkościach rzędu 60-90 km/h można się zdziwić jeśli auto nie zareaguje jak byśmy chcieli i oczekiwali właśnie z tego powodu. Oczywiście to tylko teoria bo przecież w praktyce nic nie ma prawa się stać.


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to samo można powiedzieć o dojazdówce - nie jest to opona przeznaczona do normalnego użytkowania a jedynie w sytuacjach awaryjnych więc korzystanie z niej wymaga zwiększenia uwagi podczas jazdy. 

To dlaczego ciągnę ten temat to chęć dowiedzenia się, co ma kierunek opony na "nie działanie" jej w sytuacji awaryjnej - rozumiem to jako brak możliwości kontynuowania jazdy. Piszesz teraz, że zimówka latem jest "upośledzona" ze względu na skład mieszanki za to wcześniej napisałeś, że letnia zimą zadziała (o ile jest suchy przyczepny asfalt - możliwe) - ciekawe dlaczego w tym przypadku nie poruszyłeś tematu składu mieszanki czy pracy letniej opony na śniegu. Ale kończę już ten temat, chyba został wyczerpany  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego ciągnę ten temat to chęć dowiedzenia się, co ma kierunek opony na "nie działanie" jej w sytuacji awaryjnej - rozumiem to jako brak możliwości kontynuowania jazdy.

 Nigdzie nie napisałem, że się nie da tylko że jest to bez sensu (dlaczego - wyłuszczyłem powyżej).  Kończąc temat - twój cyrk twoje małpy możesz zakładać nawet koło od wozu drabiniastego bez względu na kierunek toczenia Over&out.

Edytowane przez souls_hunter

Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Nigdzie nie napisałem, że się nie da tylko że jest to bez sensu (dlaczego - wyłuszczyłem powyżej).  Kończąc temat - twój cyrk twoje małpy możesz zakładać nawet koło od wozu drabiniastego bez względu na kierunek toczenia Over&out.

 

Bez przesady - chodzi tylko aby dojechać te kilka lub kilkadziesiąt kilometrów do wulkanizacji - na dojazdówce, oponie nabitej pianą,runflatach, czy na kole jadącym "tyłem" (kierunkowym)  trzeba po prostu zwolnić i bezpiecznie dojechać do serwisu oponiarskiego - nikt na takim kombinowanym zestawie nie wypuści się na zagraniczne wczasy z rodziną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim aucie miałem oryginalną dojazdówkę z dwa całe mniejszą od reszty kół i nie pasowała do piasty, zatem trzymała się tylko na śrubach oczywiście z naklejkami do 50km/h zatem zdecydowanie obecne rozwiązanie z pełnowymiarowym kołem letnim/zimowym na pewno jest bezpieczniejsze.


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.