Pogadajmy o samochodach :-)

[pechagto 1075]

4 godziny temu, Paulus57 napisał(-a):

Samochodem o dużej mocy trzeba się nauczyć jeździć. Mogłem się o tym przekonać podczas jazdy Hyunadaiem i30 N z manualną skrzynią. Ze zdjęcia widać, że i parkowanie może być wyzwaniem.  

 

W Galerii Ł. na dachu w odległej od wejścia strony części parkingu raczej nikomu kilka aut nie zawadzało 

 

[kornel91 78900]

Wracając do tematu przeglądow jeżeli @mario1971 wziął auto w leasing to czemu ma dokładać swoją kasę do przeglądu na 2-3 tysiące?? Ja to rozumiem jeżeli ktoś bierze auto na kilka lat ale on płaci leasing i wykonuje serwisy zgodnie z zaleceniami producenta.

@Paulus57Paweł a robisz przeglądy zegarków wszystkich co masz jak przekroczą 3-4lata albo sprzedajesz po przeglądzie zegarek bo ma 3lata a inaczej nie wypada sprzedać? To bez złośliwości żadnej.

 

Ja jeżdżę autem służbowym i robię przeglądy zgodnie z tym co zaleca producent a uwierzcie że dbam bardziej niż o swoje. No ale firma też nie będzie dokładać do tego żeby robić co 10k przeglądy. 

[Paulus57 118797]

37 minut temu, pechagto napisał(-a):

 

W Galerii Ł. na dachu w odległej od wejścia strony części parkingu raczej nikomu kilka aut nie zawadzało 

 

Zgadzam się, jest tam zawsze dużo miejsca. Moja uwaga, to tylko żart.  

[Paulus57 118797]

10 minut temu, kornel91 napisał(-a):

Wracając do tematu przeglądow jeżeli @mario1971 wziął auto w leasing to czemu ma dokładać swoją kasę do przeglądu na 2-3 tysiące?? Ja to rozumiem jeżeli ktoś bierze auto na kilka lat ale on płaci leasing i wykonuje serwisy zgodnie z zaleceniami producenta.

@Paulus57Paweł a robisz przeglądy zegarków wszystkich co masz jak przekroczą 3-4lata albo sprzedajesz po przeglądzie zegarek bo ma 3lata a inaczej nie wypada sprzedać? To bez złośliwości żadnej.

 

Ja jeżdżę autem służbowym i robię przeglądy zgodnie z tym co zaleca producent a uwierzcie że dbam bardziej niż o swoje. No ale firma też nie będzie dokładać do tego żeby robić co 10k przeglądy. 

Jako leasingobiorca nie jesteś właścicielem samochodu, ale bank który to kredytuje. Ty nie łamiesz zasady o której pisałem, ale bank który nie dba w umowie z Tobą zawartej o dobro kolejnego właściciela. Skoro spełniasz warunki użyczenia, to nie obciąża to Ciebie w najmniejszym stopniu. 

Ja w swoim samochodzie wykonałem ponadobowiązkową wymianę oleju po 2k km, w gwarancji nie było to wymagane. 

Porównanie do zegarków niezbyt trafne. Konserwacja zegarka na NH35 kosztuje więcej, niż wymiana całego mechanizmu. Ostatnio do kupienia za mniej, niż 100 zł. Procentowo ma się to nijak do kosztów wymiany oleju w stosunku do wartości samochodu. 

[Autor1984 9667]

1 godzinę temu, kornel91 napisał(-a):

Wracając do tematu przeglądow jeżeli @mario1971 wziął auto w leasing to czemu ma dokładać swoją kasę do przeglądu na 2-3 tysiące?? Ja to rozumiem jeżeli ktoś bierze auto na kilka lat ale on płaci leasing i wykonuje serwisy zgodnie z zaleceniami producenta.

@Paulus57Paweł a robisz przeglądy zegarków wszystkich co masz jak przekroczą 3-4lata albo sprzedajesz po przeglądzie zegarek bo ma 3lata a inaczej nie wypada sprzedać? To bez złośliwości żadnej.

 

Ja jeżdżę autem służbowym i robię przeglądy zgodnie z tym co zaleca producent a uwierzcie że dbam bardziej niż o swoje. No ale firma też nie będzie dokładać do tego żeby robić co 10k przeglądy. 

Marcin trochę inaczej jest w momencie gdy bierzesz auto typowo na swoją firmę. Czasem bywa tak, że człowiek to auto polubi i będzie je chciał wykupić/leasingować dalej, a następnie sprzedać w dobrej cenie, a nawet użytkować kilka kolejnych lat.

 

Ja rozumiem co masz na myśli i zgadzam się z Tobą, też bym nie dokładał do auta, które jest firmowe, a firma nie jest moja i zmienia auta co 2 - 3 lata. 

 

@Krakus1 Jerzy objeździłem dziś 5tkę

[mario1971 64725]

Jest lepiej. Tym razem ponad 800km zrobione na jednym tankowaniu, w tym 60% autostrada a 40% zakorkowane miasto. Trasa 300 km ze średnim spalaniem 7,2l przy przejazdowej autostradowej 140 km/h.

[kornel91 78900]

3 godziny temu, Autor1984 napisał(-a):

Marcin trochę inaczej jest w momencie gdy bierzesz auto typowo na swoją firmę. Czasem bywa tak, że człowiek to auto polubi i będzie je chciał wykupić/leasingować dalej, a następnie sprzedać w dobrej cenie, a nawet użytkować kilka kolejnych lat.

 

Ja rozumiem co masz na myśli i zgadzam się z Tobą, też bym nie dokładał do auta, które jest firmowe, a firma nie jest moja i zmienia auta co 2 - 3 lata. 

 

@Krakus1 Jerzy objeździłem dziś 5tkę

Łukasz ja rozumiem może jednak auto wykupisz i też bym robił taki serwis ale jeżeli np Mariusz wie, że po 4lata auto idzie dalej to robi przeglady które trzeba i tyle. Wiem, że te longlifie co 30 tysięcy to głupota ale nic nie zrobimy. 

[StaryWilk 627]

55 minut temu, kornel91 napisał(-a):

Łukasz ja rozumiem może jednak auto wykupisz i też bym robił taki serwis ale jeżeli np Mariusz wie, że po 4lata auto idzie dalej to robi przeglady które trzeba i tyle. Wiem, że te longlifie co 30 tysięcy to głupota ale nic nie zrobimy. 

 

Czemu nic nie zrobimy? Skoro wiesz, że to głupota, to trzeba w to iść i powielać głupotę, czy iść pod prąd? 

[Krakus1 1475]

4 godziny temu, Autor1984 napisał(-a):

 

 

@Krakus1 Jerzy objeździłem dziś 5tkę

G60? i jak ? choć Ty już jesteś zakażony 7er Łukasz 😊 

[bober5264 3359]

 
Czemu nic nie zrobimy? Skoro wiesz, że to głupota, to trzeba w to iść i powielać głupotę, czy iść pod prąd? 

Tu chodzi o to że dlaczego masz wydawać swoją kasę aby dbac o długowieczność auta którym będziesz jeździć np 3 lata w okresie gwarancji, każda wymiana ponad odgórnie wymaganą będzie 'marnowaniem' kasy uzytkownika - i jest w tym dużo prawdy bo nie po to leasingujesz/wynajmujesz nowe auto żeby się zastanawiać jak zapewnić mu dlugowiecznosc
Imo jest to bardzo ciekawy temat

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

[kornel91 78900]

54 minuty temu, bober5264 napisał(-a):

Tu chodzi o to że dlaczego masz wydawać swoją kasę aby dbac o długowieczność auta którym będziesz jeździć np 3 lata w okresie gwarancji, każda wymiana ponad odgórnie wymaganą będzie 'marnowaniem' kasy uzytkownika - i jest w tym dużo prawdy bo nie po to leasingujesz/wynajmujesz nowe auto żeby się zastanawiać jak zapewnić mu dlugowiecznosc
Imo jest to bardzo ciekawy temat

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka
 

No i ja tylko o tym mówię. 

Dlatego dałem przykład zegarka czy mam sprzedać zegarek po serwisie za 3 tysiące czy bez serwisu za 2,5k a o serwis niech się martwi nowy użytkownik a serwis kosztuje 1k.  Ja na wiosnę sprzedawalem prywatne auto i też zrobiłem wszystkie rzeczy chociaż mógłbym zaoszczędzić i pewnie za tyle samo sprzedać ale to moje auto i chce żeby jednak był ktoś zadowolony ale w przypadku wynajmu, leasingu uważam, że nie muszę wydawać swoich pieniędzy. 

 

[Autor1984 9667]

11 godzin temu, Krakus1 napisał(-a):

G60? i jak ? choć Ty już jesteś zakażony 7er Łukasz 😊 

Lipa; są nawiązania, ale ogólnie lipa.

[mario1971 64725]

Zawsze robiłem wymiany oleju zgodnie z zaleceniami producentów. Nigdy z żadnym silnikiem nie miałem później problemów, czy to była Honda, VW, Seat, czy Mercedes. A każdym z nich robiłem średnio jakieś 150k km. 

Z Audi też nie będę robił wyjątku. 

[Valygaar 4284]

Ale raczej Q5 zrobi wyjątek dla ciebie

U mnie wołanie o wymianę oleju nigdy nie przekroczyło 20-21 tys. Raz wołał bodajże ok 15-16 tys.

Osobno woła o olejowy, osobno o pozostały.

[beniowski 7962]

11 godzin temu, kornel91 napisał(-a):

No i ja tylko o tym mówię. 

Dlatego dałem przykład zegarka czy mam sprzedać zegarek po serwisie za 3 tysiące czy bez serwisu za 2,5k a o serwis niech się martwi nowy użytkownik a serwis kosztuje 1k.  Ja na wiosnę sprzedawalem prywatne auto i też zrobiłem wszystkie rzeczy chociaż mógłbym zaoszczędzić i pewnie za tyle samo sprzedać ale to moje auto i chce żeby jednak był ktoś zadowolony ale w przypadku wynajmu, leasingu uważam, że nie muszę wydawać swoich pieniędzy. 

 

No ok, ale czy jeśli z zegarkiem nic się nie dzieje to robisz serwis tak jak zaleca producent czy częściej?

[kornel91 78900]

2 minuty temu, beniowski napisał(-a):

No ok, ale czy jeśli z zegarkiem nic się nie dzieje to robisz serwis tak jak zaleca producent czy częściej?

Nie nie nie robię częściej. 

[beniowski 7962]

12 minut temu, kornel91 napisał(-a):

Nie nie nie robię częściej. 

Muszę dopytać, bo nie rozumiem:

1. Nie nie nie robię częściej - oznacza że nie robisz częściej.

2. Nie nie nie, robię częściej - oznacza że robisz częściej.

 

Przecinek robi dużą różnicę 😀.

[Lincoln Six Echo 66159]

 

[Dorian06 39633]

22 godziny temu, pechagto napisał(-a):

 

W Galerii Ł. na dachu w odległej od wejścia strony części parkingu raczej nikomu kilka aut nie zawadzało 

 

Ale ta Corvette jest maleńka na tle pozostałych.  

[kornel91 78900]

2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Muszę dopytać, bo nie rozumiem:

1. Nie nie nie robię częściej - oznacza że nie robisz częściej.

2. Nie nie nie, robię częściej - oznacza że robisz częściej.

 

Przecinek robi dużą różnicę 😀.

Odpowiedź numer 1😀

[Krakus1 1475]

6 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

Lipa; są nawiązania, ale ogólnie lipa.

niestety , ale podobne wrażenie miałem,  i przez to musiałem się pożegnać z tym modelem 😔 , jak dla mnie prawdziwe premium w BMW zaczyna się od X5 obecnie 

[bober5264 3359]

Ja nie jezdizlem ale ogólnie w salonie mi się podobał, tyle że rezygnacja praktycznie że wsyztskich fizycznych przycisków dla mnie odrzucą na starcie

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

[Autor1984 9667]

1 godzinę temu, Krakus1 napisał(-a):

niestety , ale podobne wrażenie miałem,  i przez to musiałem się pożegnać z tym modelem 😔 , jak dla mnie prawdziwe premium w BMW zaczyna się od X5 obecnie 

Bydlęta zastosowały przyciski jak w Daewoo Esperoo dosłownie. Dokonali uwstecznienia.

[StaryWilk 627]

W dniu 12.07.2024 o 22:48, bober5264 napisał(-a):

Tu chodzi o to że dlaczego masz wydawać swoją kasę aby dbac o długowieczność auta którym będziesz jeździć np 3 lata w okresie gwarancji, każda wymiana ponad odgórnie wymaganą będzie 'marnowaniem' kasy uzytkownika - i jest w tym dużo prawdy bo nie po to leasingujesz/wynajmujesz nowe auto żeby się zastanawiać jak zapewnić mu dlugowiecznosc
Imo jest to bardzo ciekawy temat

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka
 

 

23 godziny temu, kornel91 napisał(-a):

No i ja tylko o tym mówię. 

Dlatego dałem przykład zegarka czy mam sprzedać zegarek po serwisie za 3 tysiące czy bez serwisu za 2,5k a o serwis niech się martwi nowy użytkownik a serwis kosztuje 1k.  Ja na wiosnę sprzedawalem prywatne auto i też zrobiłem wszystkie rzeczy chociaż mógłbym zaoszczędzić i pewnie za tyle samo sprzedać ale to moje auto i chce żeby jednak był ktoś zadowolony ale w przypadku wynajmu, leasingu uważam, że nie muszę wydawać swoich pieniędzy. 

 

 

Podejmujemy tą dyskusję kolejny raz - ja swoją opinię już wyraziłem np. tutaj: 

  

W dniu 17.01.2024 o 17:16, StaryWilk napisał(-a):

 

I bardzo dobrze, ja bym wymienił na twoim miejscu, bo uważam, że to przysłuży się niezawodności auta.

 

Dbanie o rzeczy, które mogą dłużej i lepiej służyć innym to przejaw troski o słabszych, mniej zaradnych, których jest w koło przecież znacznie więcej niż rekinów biznesu. Ponadto to też dbanie o środowisko, bo remonty kapitalne /wymiana silników, czy złomowanie aut co kilka lat nie przysłuży się większości - chyba, że  wielkim koncernom i producentom, którzy notują rekordowe zyski mimo narzekania na ciężkie czasy i przymus ciągłego podnoszenia cen, żeby jakoś przetrwać.

 

Dzisiaj, czy na dniach opublikowano raport, z którego wynika, że 5-ciu największych bogaczy podwoiło swój kapitał od marca 2020. 43% całego bogactwa należy do 1% ludzi, a dysproporcje się powiększają z roku na rok, podobnie skala ubóstwa na świecie. 

 

 

 

W tym temacie mam zdanie podobne do @Paulus57 w skrócie - "kochaj bliźniego swego, jak siebie samego" - ale tyczy się to sytuacji kiedy: 

 

1. użytkownik jest świadomy i ma przekonanie, że wymiana oleju co 30 tys km istotnie skraca jego trwałość na dłuższym dystansie;

2. użytkownika stać, bez większych wyrzeczeń, na częstszą wymianę oleju;

3. użytkownik inaczej traktuje "auto dla siebie, na lata", a inaczej, gdy będzie dla kogoś - niech się tamten martwi - mam w doopie, co będzie potem"

 

Edit: Przykład z zegarkiem, moim zdaniem, taki mało porównywalny, bo skala kosztów serwisu i napraw zupełnie inna, skala potrzeb również (auto jest jednak statycznie znacznie bardziej potrzebne ludziom do funkcjonowania niż mechaniczny zegarek za 3000 zł). 

 

W każdym przypadku koniecznie trzeba poinformować nabywcę, czy i jak często był robiony serwis, czy to auta, czy zegarka, aby kupujący mógł świadomie ocenić ryzyko (potencjalne koszty zaniedbań) i podjąć decyzję. 

Edytowane 13 Lipca 2024 przez StaryWilk

[kornel91 78900]

18 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

 

 

Podejmujemy tą dyskusję kolejny raz - ja swoją opinię już wyraziłem np. tutaj: 

  

 

 

W tym temacie mam zdanie podobne do @Paulus57 w skrócie - "kochaj bliźniego swego, jak siebie samego" - ale tyczy się to sytuacji kiedy: 

 

1. użytkownik jest świadomy i ma przekonanie, że wymiana oleju co 30 tys km istotnie skraca jego trwałość na dłuższym dystansie;

2. użytkownika stać, bez większych wyrzeczeń, na częstszą wymianę oleju;

3. użytkownik inaczej traktuje "auto dla siebie, na lata", a inaczej, gdy będzie dla kogoś - niech się tamten martwi - mam w doopie, co będzie potem"

Bo całego świata nie zbawię i dlaczego mam wydawać ciężko zarobione pieniądze. 

Nie jest tak że mam kogoś w d*pie bo tak jak napisalem sprzedając auto zrobiłem wszystko żeby auto było jak najbardziej sprawne i bez wad ale też nie ponad miarę. 

Biorę auto na określony okres robię co do mnie należy i tyle. Jakbyśmy patrzyli na całe życie w ten sposób jak piszesz to byśmy musieli być samarytaninami patrząc na wszystko.