Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, facecik napisał(-a):

O, to ciekawe. Przegląd RX jest tańszy niż ES. U mnie po 15k cena przeglądu to 2500,-.

 

 

Pewnie to kwestia różnicy cen pomiędzy serwisami, ja tyle płaciłem w Poznaniu na Lechickiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koszt przeglądu okresowego bywa różny, zależy od ASO. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Krakus1 napisał(-a):

czyli podobnie jak w poprzednim modelu RX , moja znajoma płaciła około 2tys zł za pierwszy przegląd , a za drugi po 30tys km już ponad 3700zł , czy to dużo czy mało to już kwestia indywidualna , ale dla mnie, wolę mniej płacić , rzadziej bywać w ASO, jak nie muszę niż odwrotnie 

@StaryWilk jakie masz doświadczenia z uszkodzeniem nowoczesnego silnika z powodu wymiany oleju LL po 30ts km ,w porównaniu do wymiany np co 10tys km ?

Mały przegląd płacę 2100 brutto, duży 3100 brutto. Zawsze mam dodatkowo płukany układ paliwowy, Auto jest wydmuchnięte w środku i dokładnie umyte na zewnątrz. Wyczyszczone skóry.

W tym podbitą gwarancję Relax na 10 lat lub 185 kkm. Działa ona jak fabryczna gwarancja bez wyłączeń. Warunkiem jest regularny serwis raz do roku lub 15 kkm. Święty spokój gratis :)

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogo, przecież to tylko przegląd, z wymianą oleju i filtrów, które aso ma za grosze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Osiem napisał(-a):

Mały przegląd płacę 2100 brutto, duży 3100 brutto. Zawsze mam dodatkowo płukany układ paliwowy, Auto jest wydmuchnięte w środku i dokładnie umyte na zewnątrz. Wyczyszczone skóry.

W tym podbitą gwarancję Relax na 10 lat lub 185 kkm. Działa ona jak fabryczna gwarancja bez wyłączeń. Warunkiem jest regularny serwis raz do roku lub 15 kkm. Święty spokój gratis :)

Robisz przeglądy w łódzkim ASO?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

To w dłuższej perspektywie znacząco przyspiesza zużycie.

 

zgadza się Łukasz , tylko ile wynosi ta perspektywa ? u mnie mogę podać trzy przykłady :

- VW Tiguan 1,4 TSI wymiana tylko w ASO co 30 tys km , filtr powietrza co 60tys km , przebieg około 170tys km , z nich ze 150tys w krakowskich korkach 

- BMW 3er 2,0 benzyna, wymiana tylko w ASO  co 30tys km i filtr powietrza co 60tys km , przebieg 85tys km , z nich około 75tys na A4 - kick down permanentnie-

-BMW 5er 2,0 Diesel , wymiana w ASO co 25tys km , przebieg 70tys km jazda spokojna

w żadnym z tych aut nie było problemu z silnikiem , gwarancja producenta 5 lat lub 150tys km w przypadku VW , oraz 5 lat lub 200tys km w przypadku BMW , nie wierzę w to że producent produkujący miliony aut, i zobowiązany do gwarancji fabrycznej, ryzykowałby koniecznością wymiany silnika z powodu zbyt rzadkiego interwału wymiany oleju .

5 godzin temu, XoneX napisał(-a):

Drogo, przecież to tylko przegląd, z wymianą oleju i filtrów, które aso ma za grosze. 

z tymi filtrami nie jest tak kolorowo , filtr powietrza w VW i BMW jest wymieniany co 60tys km jedynie 😉

19 godzin temu, Osiem napisał(-a):

Ja nie pisałem tego w kontekście oszczędności tylko jako ciekawostkę i przemyślane rozwiązanie. Przegląd nie kosztuje worka pieniędzy. Bez przesady. 
Miałem auta gdzie płaciłem rocznie za przegląd więcej niż w Lexusie, a klocki kończyły się po 45 kkm a tarcze po 70 kkm. 
Tak więc Twój argument jest zupełnie nietrafiony. 

zgadza się , jak się robi do 15 tys km rocznie , nie ma większego znaczenia jak często jest obowiązkowy płatny przegląd gwarancyjny , ale jak się robi 40tys km rocznie , i nie ma służbowego samochodu , to już robi różnicę , i finansową i czasową.

9 godzin temu, facecik napisał(-a):

 

Ja to doskonale rozumiem, bo część z tych pobytów jest nadprogramowa (bez obrazy)😉

tu mówimy o płatnych , obowiązkowych pobytach . te darmowe, z miłości do auta, w ramach gwarancji to już coś innego 😘

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Krakus1 napisał(-a):

zgadza się Łukasz , tylko ile wynosi ta perspektywa ? u mnie mogę podać trzy przykłady :

- VW Tiguan 1,4 TSI wymiana tylko w ASO co 30 tys km , filtr powietrza co 60tys km , przebieg około 170tys km , z nich ze 150tys w krakowskich korkach 

- BMW 3er 2,0 benzyna, wymiana tylko w ASO  co 30tys km i filtr powietrza co 60tys km , przebieg 85tys km , z nich około 75tys na A4 - kick down permanentnie-

-BMW 5er 2,0 Diesel , wymiana w ASO co 25tys km , przebieg 70tys km jazda spokojna

w żadnym z tych aut nie było problemu z silnikiem , gwarancja producenta 5 lat lub 150tys km w przypadku VW , oraz 5 lat lub 200tys km w przypadku BMW , nie wierzę w to że producent produkujący miliony aut, i zobowiązany do gwarancji fabrycznej, ryzykowałby koniecznością wymiany silnika z powodu zbyt rzadkiego interwału wymiany oleju .

 

 

I tu się Jerzy absolutnie z Tobą zgadzam. Producent nie może ryzykować masowych awarii na gwarancji, bo to by go zjadło finansowo i wizerunkowo. Tyle że to są założenia pod statystycznego użytkownika: określona liczba kilometrów rocznie, określona temperatura pracy, cykl jazdy itd. Rzekłbym pod leasing, najem...

Silnik spokojnie przeżyje gwarancję i pewnie jeszcze sporo po niej, tak jak w Twoich przykładach. Ale to trochę inna filozofia: Producent patrzy przez pryzmat gwarancji i norm emisji, a nie tego, żeby motor bezproblemowo zrobił 400–500 tys. km. To nie czasy budowania trwałych pojazdów (głównie silników i podzespołów napędowych), gdzie inżynieria niemieckich i japońskich producentów tworzyła samochody, które mogą spokojnie zrobić pól miliona, a nawet milion - bez remontu. 

Olej wymieniany co 30 tys. km wystarczy, żeby auto przeszło okres gwarancyjny bez problemu. Ale częstsza wymiana to inwestycja w dłuższy horyzont - takie "ubezpieczenie" pod kątem łańcucha, turbin, panewek itp.

Można powiedzieć, że oba podejścia są poprawne - tylko kwestia, czy ktoś chce grać pod gwarancję, czy pod długowieczność. Ja mam nawyk krótszych interwałów, bo wolę mieć spokojną głowę. I pewnie dlatego nie mam problemów ze sprzedażą. Samochody najczęściej opycham znajomym i to nie jest przypadek, tylko kwestia zaufania. Częste wpisy - obecnie głównie elektroniczne kolokwialnie ujmując robią "robotę". Jeżeli do tego dochodzi w miarę rozsądny przebieg, to po 5 - 6 latach opierdzielam samochód w super pieniądzach, a nabywca ma pewność, że pojeździ i nie ma się do czego przyczepić, aby zbijać cenę. Chyba, że w trakcie eksploatacji przydarzył się dzwon... No, ale to już inna para kaloszy.

 


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Krakus1 napisał(-a):

 

@StaryWilk jakie masz doświadczenia z uszkodzeniem nowoczesnego silnika z powodu wymiany oleju LL po 30ts km ,w porównaniu do wymiany np co 10tys km ?

 

Motoryzacja to moje główne hobby, o downsizingu silników spalinowych pisałem jedną z prac magisterskich na PWr, naście lat temu, ale wiedzę na temat motoryzacji (szeroko pojętą, nie tylko techniczną) staram się uzupełniać na bieżąco - czerpię ją z własnych obserwacji, rozmów z ludźmi: użytkownikami, serwisantami, innymi hobbystami, czy oczywiscie z Internetu.

Od czasu do czasu (może z 10 - naście razy jeśli chodzi o używki i kilka sztuk nowych) - w ramach potrzeb i moich możliwości pomagam w wyborze / zakupie auta znajomym - aktywnie wyszukuje i analizuje ogłoszenia - niekiedy są rzetelnie opisane ciekawe problemy / typowe usterki danych modeli, czytam opinie / statystyki z różnych źródeł, czasami jadę z kupującym na oględziny przedakupowe. 

Często są to auta po 2.-3. właścicielu, z przebiegami pow. 150 kkm, ze względu na ograniczony budżet kupujących. 

Pracuje od nastu lat w dziale technicznym dużej korporacji, z techniką mi po drodze. 

Tyle mi wystarczy do bycia przekonanym, że częstsza wymiana oleju przyczynia się do wydłużenia żywotności silników i komponentów smarowanych olejem, w wiekszosci przypadkow, ale efekty są szczególnie widoczne jeśli mamy na myśli przebiegi 100-150 kkm i więcej i cięższe warunki pracy np. jazda miejska. 

Oczywiście sam styl jazdy/ sposób eksploatacji może znacznie bardziej przyczynić się do zużycia niż rzadko wymieniany olej.

Zgodze się, że większość przetrzymuje okres gwarancji (okres najmu, lizingu) choć są też i buble, z którymi już wcześniej zaczynają się problemy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Hondzie Accord 2.0, VW Tiguanie 2.0TDI, Mercedesie GLC 220D - w każdym z nich przeglądy robiłem raz w roku lub wg limitu km, oczywiście zawsze w ASO. Pierwszym w 5 lat przejechałem 150k km, w drugim w 6 lat jak dobrze pamiętam tyle samo, w GLC w 7 lat ok. 170k km. W żadnym nie miałem jakichkolwiek przepałów oleju, żadnym problemów z silnikiem. Drugie i trzecie auto wozi bezproblemowo nowych właścicieli do dzisiejszego dnia, pierwsze poszło do kasacji po grubszej kolizji. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Paulus57 napisał(-a):

Robisz przeglądy w łódzkim ASO?

Tak

17 godzin temu, XoneX napisał(-a):

Drogo, przecież to tylko przegląd, z wymianą oleju i filtrów, które aso ma za grosze. 

A ile miałoby kosztować?

Nie wiem czym jeździsz ale chętnie poznam ceny przeglądów Twojego auta. 

17 godzin temu, XoneX napisał(-a):

Drogo, przecież to tylko przegląd, z wymianą oleju i filtrów, które aso ma za grosze. 

A ile miałoby kosztować?

Nie wiem czym jeździsz ale chętnie poznam ceny przeglądów Twojego auta 🙂

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Osiem napisał(-a):

A ile miałoby kosztować?

Nie wiem czym jeździsz ale chętnie poznam ceny przeglądów Twojego auta 🙂

Ile? Mniej 😄 to max 2h pracy i  trochę materiału. Mam przeglądy w pakiecie, więc nie wiem ile kosztowałby mnie taki przegląd. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



 

Tyle mi wystarczy do bycia przekonanym, że częstsza wymiana oleju przyczynia się do wydłużenia żywotności silników i komponentów smarowanych olejem, w wiekszosci przypadkow


Nikt z tym nie polemizuje, raczej wszyscy się tu zgadzamy.
Problem polega na tym, że dlaczego mam wymienić olej za swoj $ I czas, 2x pomiędzy ustalonym interwałem serwisowym, skoro nie zamierzam tym autem jeździć 'wiecznie'.
To są zabiegi robione tylko i wyłącznie pod przyszłego albo i jeszcze kolejnego właściciela.
Oczywiście, że kupując używane auto wolałbym żeby miało wymieniany olej i filtry nawet co 5kkm, ale to nie koncert życzen

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 17.01.2024 o 17:16, StaryWilk napisał(-a):

 

Dbanie o rzeczy, które mogą dłużej i lepiej służyć innym to przejaw troski o słabszych, mniej zaradnych, których jest w koło przecież znacznie więcej niż rekinów biznesu. Ponadto to też dbanie o środowisko, bo remonty kapitalne /wymiana silników, czy złomowanie aut co kilka lat nie przysłuży się większości - chyba, że  wielkim koncernom i producentom, którzy notują rekordowe zyski mimo narzekania na ciężkie czasy i przymus ciągłego podnoszenia cen, żeby jakoś przetrwać.

 

Dzisiaj, czy na dniach opublikowano raport, z którego wynika, że 5-ciu największych bogaczy podwoiło swój kapitał od marca 2020. 43% całego bogactwa należy do 1% ludzi, a dysproporcje się powiększają z roku na rok, podobnie skala ubóstwa na świecie. 

 

 

@bober5264 Niecałe 2 lata temu była podobna dyskusja o dodatkowych kosztach związanych z wymianą oleju - zacytuję swoją odpowiedź, bo nic się od tego czasu nie zmieniło w moim myśleniu. 

 

Każdy w wolności wybiera jak postępować. 

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, bober5264 napisał(-a):


 

 


Nikt z tym nie polemizuje, raczej wszyscy się tu zgadzamy.
Problem polega na tym, że dlaczego mam wymienić olej za swoj $ I czas, 2x pomiędzy ustalonym interwałem serwisowym, skoro nie zamierzam tym autem jeździć 'wiecznie'.
To są zabiegi robione tylko i wyłącznie pod przyszłego albo i jeszcze kolejnego właściciela.
Oczywiście, że kupując używane auto wolałbym żeby miało wymieniany olej i filtry nawet co 5kkm, ale to nie koncert życzen

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka
 

To wszystko są kwestie indywidualne. Mnie radość sprawia sprzedaż auta, które może komuś posłużyć przez lata. Dwa samochody ( RS i 370z ) kupił ode mnie ten sam człowiek, pracujący w Skodzie. Do dziś się widujemy, a on nadal zadowolony jeździ, mimo że minęło już sporo czasu.

Kiedy GT trafił do Francji, tamtejsi nabywcy skontaktowali się ze mną z prośbą: jeśli w moim otoczeniu znajdą się osoby, które chcą sprzedać swój pojazd i w taki sam sposób dbają o samochody jak ja, to oni będą poważnie zainteresowani.

@Tommaso – potwierdzi.

Każda ze stron jest zadowolona. Sprzedaż auta, które zostaje np. po leasingu, osobom obcym, to czasochłonny proceder. Wielu "zainteresowanych" pochłania i finalnie marnotrawi Twój czas, którego nikt nie zwróci.

Tak to postrzegam.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, StaryWilk napisał(-a):

 

@bober5264 Niecałe 2 lata temu była podobna dyskusja o dodatkowych kosztach związanych z wymianą oleju - zacytuję swoją odpowiedź, bo nic się od tego czasu nie zmieniło w moim myśleniu. 

 

Każdy w wolności wybiera jak postępować. 

Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego. To dobra dyrektywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

To wszystko są kwestie indywidualne. Mnie radość sprawia sprzedaż auta, które może komuś posłużyć przez lata. Dwa samochody ( RS i 370z ) kupił ode mnie ten sam człowiek, pracujący w Skodzie. Do dziś się widujemy, a on nadal zadowolony jeździ, mimo że minęło już sporo czasu.

Kiedy GT trafił do Francji, tamtejsi nabywcy skontaktowali się ze mną z prośbą: jeśli w moim otoczeniu znajdą się osoby, które chcą sprzedać swój pojazd i w taki sam sposób dbają o samochody jak ja, to oni będą poważnie zainteresowani.

@Tommaso – potwierdzi.

Każda ze stron jest zadowolona. Sprzedaż auta, które zostaje np. po leasingu, osobom obcym, to czasochłonny proceder. Wielu "zainteresowanych" pochłania i finalnie marnotrawi Twój czas, którego nikt nie zwróci.

Tak to postrzegam.

 

Potwierdzam, człowiek, który kupił ode mnie Bullitta nawet go nie oglądał przed przelewem, powiedział, że rekomendacja Łukasza wystarczy.

 

Ja generalnie też ponadnormatywnie dbam o auta, nawet jeśli efekty przynosi to dopiero kolejnemu właścicielowi. Za to praktycznie zawsze moje auta kupują pierwsi oglądający.

 

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Audi znowu na myciu, a tym razem takie auto zastępcze mi dali😎

IMG_5134.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, XoneX napisał(-a):

Ile? Mniej 😄 to max 2h pracy i  trochę materiału. Mam przeglądy w pakiecie, więc nie wiem ile kosztowałby mnie taki przegląd. 

A nie, to jak masz w pakiecie, to zapłaciłeś na pewno 200 pln. Nie było tematu. I ja nie twierdze, że to jest tanio, Twierdzę natomiast, że skoro zdecydowałem się na auto premium, to płacę premium. Mój wybór. 

Serwis za każdym razem np rozbiera hamulce w celu ich przeczyszczenia i przesmarowania. Sprawdzane jest 150 punktów w aucie na które za każdym razem dostaję kila stron wydruku. Mierzone są amortyzatory itd. 

Nie każdy serwis to robi. Auto jak już wspomniałem mam posprzątane, wyczyszczone skóry, nałożoną niewidzialną wycieraczkę i przeczyszczony układ paliwowy. To na pewno nie jest standard w serwisach i ktoś to musi robić. 

Dzisiaj najdroższa jest robocizna, nie materiał. Mój sąsiad kupił żonie Omodę 5. Pierwszy przegląd i zapłacił prawie 1300 pln. Za chińczyka. Co kupić, żeby było taniej?

Z ciekawości jakim autem jeździsz, że szokują Cię takie ceny przeglądów?

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

W Hondzie Accord 2.0, VW Tiguanie 2.0TDI, Mercedesie GLC 220D - w każdym z nich przeglądy robiłem raz w roku lub wg limitu km, oczywiście zawsze w ASO. Pierwszym w 5 lat przejechałem 150k km, w drugim w 6 lat jak dobrze pamiętam tyle samo, w GLC w 7 lat ok. 170k km. W żadnym nie miałem jakichkolwiek przepałów oleju, żadnym problemów z silnikiem. Drugie i trzecie auto wozi bezproblemowo nowych właścicieli do dzisiejszego dnia, pierwsze poszło do kasacji po grubszej kolizji. 

 

Japońce z reguły mają czestsze wymiany oleju zalecane przez producenta niż np. Eurpejskie.

 

W starszym accordzie 2.0 podejrzewam, że producent zalecał wymiany mniej wiecej tak:

"20000 kilometrów lub 12 miesięcy w zależności od tego co nastąpi w pierwszej kolejności. Zalecana kontrola stanu oleju co około 1000 km. Ekspoatując auto w większości na krótkich odcinkach i w ruchu miejskim zalecamy zmniejszenie przebiegu między wymianami oleju w silniku do około 10000 km."
 

Ciekawostka nr 1: kiedyś czytałem instrukcję na rynek USA i civic miał rekomendowaną wymiane oleju co 8 kmil (~ 12.5 kkm), podczas gdy u nas w Europie co 20 kkm dla tego samego oleju i silnika (mam nadzieje, że pamięć mnie nie myli)

Ciekawostka nr 2: silniki 2.0 (R20A) w accordzie 8 miały krótką serie w latach 2011/12 z pocienionymi pierscieniami tłokowymi (plan był zredukować tarcie), kolega dotkliwie sie o tym przeknał - musiał przeprowadzić remont silnika na poprawionych tłokach, z normalnymi pierscieniami, a myślał, że kupuje pewniaka pod względem niezawodności (salon pl, bezwypadkowy, z przebiegiem +/- 100 kkm), a żarł olej jak głupi...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, rafalmosty napisał(-a):

Dzisiaj Audi znowu na myciu, a tym razem takie auto zastępcze mi dali😎

IMG_5134.jpeg

To ile te czasy Rafał auto myjesz, ze dostajesz zastępcze ?? 

 

@Ceteth już coś wiesz czy nadal czekasz na serwis ??

 

Długo nie zaglądałem do tematu i udało się pobieżnie przebrnąć :)

 

Paweł @Paulus57 jest już decyzja co chcesz ??

 

Nie wiem czy wrzucałem zdjęcie a je jeżdżę takim a właściwie żona z dziećmi ja tylko jako kierowca na wspólne wyjazdy :)

Na pewno wygoda, komfort jazdy jest ale niestety mimo, że auto jest kilkuletnie bez kilku wizyt w serwisie się nie obyło.

 

pVI6JBV.jpeg

 

 

 

Edytowane przez kornel91

Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, kornel91 napisał(-a):

 już coś wiesz czy nadal czekasz na serwis ??

Auto idzie na serwis 15.09. Potencjalnie na wymianę całej tapicerki na podłodze, jak się skończy, będę relacjonował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, kornel91 napisał(-a):

To ile te czasy Rafał auto myjesz, ze dostajesz zastępcze ?? 

 

@Ceteth już coś wiesz czy nadal czekasz na serwis ??

 

Długo nie zaglądałem do tematu i udało się pobieżnie przebrnąć :)

 

Paweł @Paulus57 jest już decyzja co chcesz ??

 

Nie wiem czy wrzucałem zdjęcie a je jeżdżę takim a właściwie żona z dziećmi ja tylko jako kierowca na wspólne wyjazdy :)

Na pewno wygoda, komfort jazdy jest ale niestety mimo, że auto jest kilkuletnie bez kilku wizyt w serwisie się nie obyło.

 

pVI6JBV.jpeg

 

 

 

Coraz bliżej, ale decyzji ostatecznej nie podjąłem. Najbardziej prawdopodobne Lexus NX 450h+ lub RAV4 PHEV GR Sport (2026). Przede mną od piątku do poniedziałku "weekend próbny", na analogicznych modelach schodzących, powinno mi to pomóc w decyzji, czy Lexus, czy Toyota. Swoją drogą jeszcze całkowicie nie skreśliłem wcześniej próbowanych. Btw., jak oceniasz doświadczenia ze swoim samochodem? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, kornel91 napisał(-a):

To ile te czasy Rafał auto myjesz, ze dostajesz zastępcze ?? 

 

 

 

Mycie i czyszczenie w środku trwa pewnie ok 2 h, ale oni wiedzą, że ja nie mam czasu nigdy czekać, a dodatkowo ich firma jest na peryferiach miasta, stąd zawsze dbają o to, żebym miał samochód zastępczy. Rano im zostawiam swoje auto, biorę zastępcze, a dopiero na koniec dnia odbieram swoje 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Coraz bliżej, ale decyzji ostatecznej nie podjąłem. Najbardziej prawdopodobne Lexus NX 450h+ lub RAV4 PHEV GR Sport (2026). Przede mną od piątku do poniedziałku "weekend próbny", na analogicznych modelach schodzących, powinno mi to pomóc w decyzji, czy Lexus, czy Toyota. Swoją drogą jeszcze całkowicie nie skreśliłem wcześniej próbowanych. Btw., jak oceniasz doświadczenia ze swoim samochodem? 

 

 

Tak, że wygodniej, przyjemniej nie jeździło mi się żadnym autem. Wyjazd w tym roku do Kołobrzegu ponad 700 km w jedną stronę lekko i przyjemnie i kilka wcześniejszych wyjazdów również. Nigdy tez nie miałem samochodu z klasy Premium (mimo, że jeżdżę używką) wieć cięzko mi porównać ze Skodą czy innymi autami, którymi jeździłem. Ja mam silnik D5 235kM bardzo dynamiczny diesel, spalanie też ok bo jednak silnik benzynowy jak moja żona jeździ krótkie trasy byłby w okolicach 11l a jest około 8,5 l. 

Natomiast już to pisałem kiedyś uważam, że auto tej klasy powinno mieć dużo mniej wad i problemów. Kupowałem auto przy przebiegu 93 000 km i miałem kilka usterekk np. robiłem zegary czy pompę haldexu i mimo kilku serwisów haldex  sprawdzany i wszystko spina jak trzeba to piszczy. W niezalęxnym serwisie w VIP Radom mówią, że moga być przypadłości pomp. Niestety niedopuszczalne jest jak czytam na grupie Volvo częste skrzypienie układu kierowniczego czy zjeżdżanie auta po puszczeniu kierownicy mówię o nowych autach. Mimo tego uważam Vovlo za bardzo udane i dobrze wykończone moim zdaniem.  Na plus fajna aplikacja i bardzo fajne systemy wspomagania. Jestem zadowolony ale jakbym kupił nowe auto za 250 k i był ciągle w serwisie pewnie nie było by to fajne. Teraz mam nadzieję, że tylko wymiana oleju raz do roku bo więcej niż 15 tysięcy raczej tym autem nie zrobię :) 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Coraz bliżej, ale decyzji ostatecznej nie podjąłem. Najbardziej prawdopodobne Lexus NX 450h+ lub RAV4 PHEV GR Sport (2026). Przede mną od piątku do poniedziałku "weekend próbny", na analogicznych modelach schodzących, powinno mi to pomóc w decyzji, czy Lexus, czy Toyota. Swoją drogą jeszcze całkowicie nie skreśliłem wcześniej próbowanych. Btw., jak oceniasz doświadczenia ze swoim samochodem? 

Jako były posiadacz Lexusa, co prawda RX, moge powiedziec, ze w dluzszym okresie koszty uzytkowania takiego samochu sa wręcz smiesznie niskie, nic sie nie dzieje, serwis tylko na przeglądy itd. Jak ktoś szukaiświętego spokoju to nie ma lepszego wyboru. Ale z drugiej strony to samochody dla osób, które nienawidza motoryzacji, emocji zadnych, przyjemności z prowadzenia też. Cos za coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.