Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomy sprzedaje auta z firmy i z ciekawszych ma MB Viano 3.0d V6 diesel salonka (7 osób, fotele obracane, stolik, DVD w podsufitce) pewne auto z pierwszych rąk (100km po serwisie), nowe 2 komplety opon, tarcze klocki itd. Na sprzedaż również CL 600 brabus może ktoś akurat będzie zainteresowany.....dwa skrajnie różne auta:)pomijam auta typu renault fluence 1.6 benzyna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W marcu 2014 wchodził aktualny model mini, generacji III, miał zupełnie inny silnik 1.5 diesel. Rozumiem, że chodzi ci o ostatni wypust 2. generacji z silnikiem 1.6 HDI ?

Tak dokładnie ;)


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ku mojemu dużemu zaskoczeniu w Mini II generacji Lift był montowany silnik BMW 1.6 N47D16 - pojemność 1598. Łańcuch po stronie koła zamachowego, w produkcji od 2012-2013 - niewiele o nim wiadomo Był chyba tylko jeszcze w BMW serii 1 (F20) montowany. Oznaczenia 114d lub 116d. W MINI zastąpił dotąd używany silnik 1.6 HDI.

A w Mini III, w 2013 już zastąpiony został nowym 1.5 R3 konstrukcji BMW, oznaczenie silnika B37.

 

Są opinie o N47 w popularnej wersji 2-litrowej. Ale nie wiem co dokładnie zmieniono w tej wersji 1.6 względem 2- litrówki.

 

Natomiast ogólna uwaga - N47 to pod względem trwałości i kosztów serwisu - krok w tył względem M47. Ten Miniak z 2012 roku będzie miał wszystko co można sobie wyobrazić: dwumase, dpf, start-stop, skomplikowane turbo, nie wiem czy nie układ SCR. Jak będziesz jeździł głownie po mieście, to nie pchałbym się w takie rozwiązanie. Albo kupić przedliftowy, ze sprawdzonym 1.6 HDI.

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po kiego grzyba do miasta diesla? W każdym przypadku będzie lepsza benzyna. Ewentualnie z gazem, ze swojej strony mogę bezpośrednio lub pośrednio ( zależnie od regionu kraju) dołożyć starań , aby jeździł tak szybko i bezproblemowo jak na benzynie.

 

Kolega Kwiatek wcześniej zadał pytanie czy ma sens gaz gdy paliwo jest tak tanie. Tanie?! Powiedzmy to setkom tysięcy Polaków którzy aby zarobić 2k muszą na dojazd do pracy wydać 1000zł a przed obniżką cen paliw musieli wydawać 1200zł. Czy skoro zamiast 600 zł oszczędza się teraz chwilowo 500 miesięcznie to taka oszczędność jest bez sensu?

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam nie pojmuję, gdy ludzie do jazdy wokół komina kupują klekoty. A gaz ma sens póki kosztuje połowę tego co benzyna - niezależnie ile w danej chwili to jest. Tyle, że znów - wokół komina - jaki to ma sens? Nie jestem specem - ale chyba te minimum 25-30 tysięcy rocznie trzeba przejechać, by inwestycja w instalacje, plus brak zapasu lub butla w bagażniku - były do przełknięcia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam nie pojmuję, gdy ludzie do jazdy wokół komina kupują klekoty. A gaz ma sens póki kosztuje połowę tego co benzyna - niezależnie ile w danej chwili to jest. Tyle, że znów - wokół komina - jaki to ma sens? Nie jestem specem - ale chyba te minimum 25-30 tysięcy rocznie trzeba przejechać, by inwestycja w instalacje, plus brak zapasu lub butla w bagażniku - były do przełknięcia. 

To trzeba zawsze przeliczyć. Nie podałeś przez ile lat te 25-30 tyś rocznie. Czasami inwestycja może się zwócić po pierwszych 30 000 km, czasami i po 150 000 się nie zwróci. Twierdzenie, że połowę z tego co benzyna też jest raczej błędne. Zawsze chodzi o różnicę w cenie (to jest oszczędność). Bo jeśli by było załóżmy 2 zł/ litr benzyny i 1 zł za litr gazu to oszczedność na litrze wynosi 1 zł. A jak będzie 6 za Pb, i 3 za LPG, to oszczędność na litrze wyniesie już 3 zł. Koszt inwestycji w instalację np. 3000 zł zwróci się szybciej jeśli na litrze LPG płacimy 3 zł mniej niż płacilibyśmy za benzynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zależy co rozumiesz przez "wokół komina". Czasami właśnie tak jeżdżąc robisz najwięcej km 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To trzeba zawsze przeliczyć. Nie podałeś przez ile lat te 25-30 tyś rocznie. Czasami inwestycja może się zwócić po pierwszych 30 000 km, czasami i po 150 000 się nie zwróci. Twierdzenie, że połowę z tego co benzyna też jest raczej błędne. Zawsze chodzi o różnicę w cenie (to jest oszczędność). Bo jeśli by było załóżmy 2 zł/ litr benzyny i 1 zł za litr gazu to oszczedność na litrze wynosi 1 zł. A jak będzie 6 za Pb, i 3 za LPG, to oszczędność na litrze wyniesie już 3 zł. Koszt inwestycji w instalację np. 3000 zł zwróci się szybciej jeśli na litrze LPG płacimy 3 zł mniej niż płacilibyśmy za benzynę.

To prawda, że oszczędności z tytułu LPG wprost zależą od ceny paliw. Ale chciałem zauważyć, że dystans zwrotu kosztów instalacji gazowej to zazwyczaj 15- 20 tys. km a zdarza się, że jest to 10 tys km. Nawet przy tak tanim paliwie jak teraz. Więc w jakim aucie instalacja się nie zwróci po 150 tys. km?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że oszczędności z tytułu LPG wprost zależą od ceny paliw. Ale chciałem zauważyć, że dystans zwrotu kosztów instalacji gazowej to zazwyczaj 15- 20 tys. km a zdarza się, że jest to 10 tys km. Nawet przy tak tanim paliwie jak teraz. Więc w jakim aucie instalacja się nie zwróci po 150 tys. km?

Może troche przesadziłem, ale np do 1.4 TSI - koszt inwestycji ok 4000 zł. Spalanie benzyny śednio 8 l/100 (32 zł), spalanie gazu 9/100 (17 zł) + 1,5/100 benzyny(6 zł). Oszczędność w paliwie na każdych 100 km, około 9 zł.  Trzeba przejechać ok 45 000 km, nie uwzgledniąc innych dodatkowych kosztów (droższy przegląd podstawowy, przegląd instalacji, dodatkowe ryzyko usterek komponentów z instalacji LPG, osprzętu silnika). To jak ktoś np. robi np. 15kkm rocznie, to w zasadzie po ponad 3 latach od montażu instalacji wyjdzie na 0.

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spalanie benzyny śednio 8 l/100 (32 zł), spalanie gazu 9/100 (17 zł) + 1,5/100 benzyny(6 zł).

 

Kompletna bzdura z tym zawyżaniem spalania.

Zgłoś się na gwarancję jeżeli auto zamiast 8 litrów zaczyna palić 10,5...

Moja Primera na Benzynie paliła ok 10 litrów, a na gazie też pali 10 litrów gazu + powiedzmy 1litr benzyny na rozgrzewkę. Instalacja sekwencyjna BRC kosztowała mnie 2500pln. Oszczędności są rzędu 15pln / 100km, czyli instalacja zwróciła się po ok 15kkm. Co roku mam droższy przegląd o 60pln, co 15kkm wymieniam 2 filtry gazu - kosztują one 40 pln + wymiana czyli powiedzmy 100pln.

 

 

Nie jestem specem - ale chyba te minimum 25-30 tysięcy rocznie trzeba przejechać, by inwestycja w instalacje, plus brak zapasu lub butla w bagażniku - były do przełknięcia. 

Inwestycja w instalację gazową zwraca się raz i nie trzeba potem jeździć ileś tam żeby się znowu zwracała. Jedyne co to te 60 pln rocznie na przegląd, a zwraca się to po przejechaniu ca 400km.

 

I tyle. 

Edytowane przez Krzysiek16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałbym, że to rzeczone 1,4 TSI spali raczej 8 plus 1,5 litra. Wg moich szacunków daje to jakieś 12 zł oszczędności teraz i jakieś 15 do 17 zł na przestrzeni ostatnich lat przy różnych cenach paliw.

 

Jeszcze jedna kwestia- przy odsprzedaży auta mniejsza lub większa część ceny DOBREJ instalacji się zwraca. Zwłaszcza teraz, gdy wiarygodność LPG jako paliwa jest już dużo wyższa, po części dzięki fabrycznym wersjom na to paliwo oraz ofertom konwersji nowych aut.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kompletna bzdura z tym zawyżaniem spalania.

Zgłoś się na gwarancję jeżeli auto zamiast 8 litrów zaczyna palić 10,5...

Moja Primera na Benzynie paliła ok 10 litrów, a na gazie też pali 10 litrów gazu + powiedzmy 1litr benzyny na rozgrzewkę. Instalacja sekwencyjna BRC kosztowała mnie 2500pln. Oszczędności są rzędu 15pln / 100km, czyli instalacja zwróciła się po ok 15kkm. Co roku mam droższy przegląd o 60pln, co 15kkm wymieniam 2 filtry gazu - kosztują one 40 pln + wymiana czyli powiedzmy 100pln.

 

 

Rozumiem, że Twoja primera ma bezpośredni wtrysk benzyny? - pytanie retoryczne. Rozumiem, że wiesz jak działa instalacja wtrysku ciekłego gazu, przez wtryskiwacze benzyny i że wymaga dodatkowego dotrysku benzyny w pewnych warunkach (nie tylko na rozruch)?

 

Jako poparcie swoich założeń - info ze strony producenta LPG do aut z wtryskiem bezpośrednim:

http://stag.pl/aktualnosci/71

HYUNDAI iX35 z silnikiem 1.6 GDI i instalacją STAG 400 DPI

W tym modelu średnie spalanie benzyny wynosi 7,9l/100km. Wynik spalania z instalacją STAG to 8 l. gazu i 2 l. benzyny na 100 km. Przy obecnych cenach LPG – 1,99zł/l i Pb95 – 4,77zł/l koszt paliwa na 100 km wynosi zatem w cyklu mieszanym 25,46 zł (15,92 zł LPG i  9,54 zł Pb95), a na benzynie – 37,68 zł. Oszczędności wynoszą zatem około 12 zł na każde 100 km. Po każdych 10 tysiącach kilometrów w kieszeni zostaje nam 1200 zł!

 

Uwzględniając 1,8 za LPG, i 4,0 za PB - oszczędności w przypadku powyższego hultaja będą ok (31,6 - 22,4) 9 zł/ 100 km

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega Krzysiek chyba "nie w temacie" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wilku, do aut DPI stosuje się instalacje 4 oraz 6 generacji . Wtrysk fazy ciekłej przez wtryskiwacze benzyny to 6 generacja która może pracować w całości na gazie. Obligatoryjny dotrysk tyczy się 4 generacji- wtrysku w fazie lotnej.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest przeciętny koszt 6 generacji w czterocylindrowcu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wilku, do aut DPI stosuje się instalacje 4 oraz 6 generacji . Wtrysk fazy ciekłej przez wtryskiwacze benzyny to 6 generacja która może pracować w całości na gazie. Obligatoryjny dotrysk tyczy się 4 generacji- wtrysku w fazie lotnej.

masz rację. Trochę zamieszałem. W każdym razie  czytałem test focusa 1.0 ecoboost z taką instalcją (6 gen.) spalał sam gaz (włącznie z rozruchem), ale ok 20% więcej niż benzyny.

 

Adi, aktualne ceny przykładowych instalacji poniżej:

 

http://nagaz.pl/cenniki/montaz-instalacji-lpg/

 

VI generacja obecnie - LiquidSi by Vialle (do 140 kW) 5800 - 6400 zł

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak kogos nie stac na lpg to kupuje sie diesla badz mniejszy silnik by byl ekonomiczniejszy. Po co udawac, ze stac nas na auto, a nie stac nas na jego eksploatacje. Opony moze tez nalewki bo tansze?:)

 

1.4tsi i lpg. No nie wiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czego nie wiesz? Kupujesz auto np. na 150000 km. 2/3 ceny instalacji zwraca się Tobie po 25 tys. km. Reszta szacunkowo przy odsprzedaży . Przez 125 000 km oszczędzasz średnio 12 zł na 100 km- przy średniej cenie paliw. Zostaje Tobie w kieszeni 15000 zł. Dużo czy mało? Zależy od Ciebie.

 

Wilk, LiquidSi to instalacja 5 generacji. Do wtrysku pośredniego.

 

6 generacja której można zaufać to 8 tys. zł minimum.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kto to montuje? Masz jakąś firmę godną polecenia?

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do gazu i silnika tsi to mogę Wam powiedzieć z doświadczenia jakie mam w firmie,  że to marny pomysł. U nas tzw żuczki, czyli najniżsi handlowcy jeżdżą Rapidami 1,4 tsi, chyba 100km. Firma je kupiłą bo w cenie zakupu były niższe niż 1,6tdi a miało być pięknie na gazie. Na 5szt mi znanych wszystkie, absolutnie wszystkie były już na remoncie silnika. Wypalone gniazda, zatarte tłoki. To taki standard. Do tego ten model ma tak, że mu pękają sprężyny tylne bo nie są fabrycznie dostosowane do ciężaru instalacji a ten jest spory i leży dość nisko i chłopaki mówią, że na dziurach dobija do odboju. Ja widziałem na własne oczy olej z silnika 1,4tsi zagazowanego wylany po 2 tys km. Takiego syfu to HiLuxy co z talibami na pustyni bez serwisu zasuwają nie ma będą mieć nigdy. Jak smar z wodą. 

Te silniki nie lubią gazu. To tylko w PL dają na to gwarancję. Ten silnik powstał po to by go nie katować i by mało palił a turbo jest od tego by przy wyprzedzaniu nie było nadmiernej śmiertelności. I trzeba powiedzieć, że to nie jest najgorszy silnik ale te ulepy z gazem psują mu opinię swoimi awariami. 

Jak kupujesz 1,4 tsi to go zostaw jak jest. On pali niewiele odpowiednio traktowany. NIe jest drogi w obsłudze. I tak sporo zaoszczędzisz w stosunku do diesla bo odejdzie Ci dpf, droższy koszt serwisu i wyższe ubezpieczenie.

Ja dzisiaj tankowałem oba auta. Diesel 3,8, benzyna 3,95. I to na BP! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czego nie wiesz? Kupujesz auto np. na 150000 km. 2/3 ceny instalacji zwraca się Tobie po 25 tys. km. Reszta szacunkowo przy odsprzedaży . Przez 125 000 km oszczędzasz średnio 12 zł na 100 km- przy średniej cenie paliw. Zostaje Tobie w kieszeni 15000 zł. Dużo czy mało? Zależy od Ciebie.

 

Wilk, LiquidSi to instalacja 5 generacji. Do wtrysku pośredniego.

 

6 generacja której można zaufać to 8 tys. zł minimum.

Dzięki za uświadomienie, teraz już doczytałem szczegóły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1,4tsi ...

Te silniki nie lubią gazu.

To nie tak, Mikołaj. Podany przez Ciebie przykład to festiwal czystej krwi druciarstwa. Idealny dowód na to, że nie gaz niszczy silnik tylko złe instalacje i źli gazownicy. To było Landi Renzo czy Prins?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego dochodzi częstsza wymiana oleju + filtr, nie jak producent podaje co 30kkm ale co 10 max 15. Wg. mnie 1.4 TSI do LPG się nie nadaje. Po za tym z bagażnika robi nam się mała kosmetyczka. Jeśli butla w zapasie, to zapas do bagażnika, a co z miejscem bagażowym na trasę? Mało praktyczne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duby smalone pleciesz. Przy LPG olej ulega mniejszej degradacji niż przy benzynie. Co innego przy CNG ale nie o tym mowa?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.