Jaką książkę czytasz obecnie?

[Krathor 666]

W dniu 5.09.2025 o 16:12, kingcrimson napisał(-a):

Ta książka powinna się znajdować na liście lektur obowiązkowych.

 

 

Wiem że już to pisałem, ale lubię się powtarzać. 😁 Paradyzja jest OK, jak większość twórczości Zajdla, ale na liście lektur powinno być "Limes Inferior", obok "1984". "Limes Inferior" warto przeczytać nie tylko z powodu oczywistego odniesienia do komunizmu i totalitaryzmu, ale też z dzisiejszej perspektywy opisu współczesnych relacji władzy do obywateli (nie w Polsce jedynie, ale jako glboalne zjawisko). Ja ciągle liczę że ludzie się zorientują że są "hodowani" i segmentowani.

[kingcrimson 16778]

9 godzin temu, Cologero napisał(-a):

Wstyd może się przyznać, ale jeszcze do twórczości Zajdela nie sięgałem. Może dlatego, że do fantastyki praktycznie nie sięgam. Po krótkim researchu zakładam, że warto.

 

za to w weekend ogarnąłem raczej popularnonaukowa niż stricte naukową  ksiazke Andrew Knolla: Ziemia. Cztery miliardy lat historii w ośmiu rozdziałach

 

Sięgnij śmiało, bo naprawdę warto. Ja przez długie lata Zajdla odkładałem na później i teraz widzę że to był poważny błąd.

5 godzin temu, Krathor napisał(-a):

 

Wiem że już to pisałem, ale lubię się powtarzać. 😁 Paradyzja jest OK, jak większość twórczości Zajdla, ale na liście lektur powinno być "Limes Inferior", obok "1984". "Limes Inferior" warto przeczytać nie tylko z powodu oczywistego odniesienia do komunizmu i totalitaryzmu, ale też z dzisiejszej perspektywy opisu współczesnych relacji władzy do obywateli (nie w Polsce jedynie, ale jako glboalne zjawisko). Ja ciągle liczę że ludzie się zorientują że są "hodowani" i segmentowani.

Ta lektura zmusza do refleksji w jakim kierunku zmierza nasz gatunek. Mnie w pamięci mocno zapisał się fragment gdzie mieszkańcom kazano za wszelką cenę naprawianie Paradyzji, bo w przeciwnym razie kosmos ich pochłonie i nastąpi zagląda totalna wiec robili to z pełnym zaangażowaniem zupełnie nieświadomi, że właśnie to ich odgradza, oddala od prawdziwej wolności, która jest tuż tuż.

[beniowski 8301]

Zachęcony waszymi postami, właśnie ściągnąłem sobie „Limes Inferior” w formie audiobooka. 

[mylof 3869]

24 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Zachęcony waszymi postami, właśnie ściągnąłem sobie „Limes Inferior” w formie audiobooka. 

Ja Tobie polecam tę książkę.

 

 

[beniowski 8301]

1 godzinę temu, mylof napisał(-a):

Ja Tobie polecam tę książkę.

 

 

A to już przeczytałem. 

[loco50 20253]

[nav 8767]

13 godzin temu, loco50 napisał(-a):

Czytałem już jakiś czas temu, podobała mi się, podobnie jak "Szakal" i "Akta Odessy".

[teston 6280]

Niestety, ale życie przegoniło wyobrażenia Mistrza Fryderyka. Np. w książce "Diabelska Alternatywa" terroryści grożą wysadzeniem tankowca i stawiają tym na nogi pół świata, kilka lat później Saddam podpalał szyby naftowe w Kuwejcie.  Z kolei w "Ikonie" opisuje sytuację, kiedy do władzy w Rosji ma dojść psychopatyczny nacjonalista, tam też międzynarodowa społeczność działa aby do tego nie dopuścić, tę wizję też rzeczywistość przerosła. 

[Osmodeusz 11010]

[nav 8767]

12 godzin temu, teston napisał(-a):

Niestety, ale życie przegoniło wyobrażenia Mistrza Fryderyka. Np. w książce "Diabelska Alternatywa" terroryści grożą wysadzeniem tankowca i stawiają tym na nogi pół świata, kilka lat później Saddam podpalał szyby naftowe w Kuwejcie.  Z kolei w "Ikonie" opisuje sytuację, kiedy do władzy w Rosji ma dojść psychopatyczny nacjonalista, tam też międzynarodowa społeczność działa aby do tego nie dopuścić, tę wizję też rzeczywistość przerosła. 

Zdarza się i tak, jak napisałeś, pisarze są tylko ludźmi, wielkich wizjonerów typu Lem, Orwell, Zajdel jest/było zapewne dużo mniej, niż pisarzy ze średniej półki. Ja odnoszę się tylko do tytułów, które wymieniłem, to są chyba najbardziej znane jego książki, naturalnie dziś trącą już trochę "myszką", ale myślę, że nadal warto je przeczytać.

[teston 6280]

Mistrza Fryderyka odkryłem prawie 40 lat temu natrafiając na "Dzień szakala". Jeszcze i teraz czasami lubię wracać do jego książek. Przez kilka przebrnąłem nawet w oryginale. Polecam "Negocjatora" i obowiązkowo "Pięść Boga".

 

 

Edytowane 15 Września przez teston

[Cologero 32432]

S. King: Uniesienie

[TomcioMiki 62517]

Trochę czytam, trochę oglądam 😁😁😁

[kingcrimson 16778]

Facet pisze co myśli. Próżno tu szukać politycznej poprawności czy obyczajowej pruderii. U niektórych może wzbudzać kontrowersje.

 

[Leppard 118]

Raport o AD wydanie rozszerzone, 29 lat minęło od wydania pierwszego. 29 lat temu na jesieni wpadłem na tę książkę chyba w Empiku, w Lublinie, gdzie właśnie zaczynałem studia, kupiłem i zaraz przeczytałem na wykładach 😉 nowe wydanie z autografami zespołu i autora czytam wygodnie na kanapie, a w sobotę widzimy się z acidam na Torwarze 🙂🎸🤘