No to teraz pogadamy o telefonach

[darekmp3 200]

Kolejne firmy zawieszają współpracę z Huawei. Japoński Amazon, telekomy Docomo i Softbank, Panasonic, producent kart pamięci SD Association cofnął certyfikację.

Wczoraj premierę miał honor 20 Pro. Okazuje się, że jest problem z certyfikacja Google i nie wiadomo kiedy i czy w ogóle sprzęt trafi na rynek. Rudy narobił zamieszania.

[Gość Ritter]

Na to co dzieje się na linii Chiny-USA patrzą także inni i wyciągają wnioski. Uniezależniające rozwiązania nie pojawią się z dnia na dzień ale z dnia na dzień znajdą się na to fundusze oraz projekty w bardzo wielu miejscach na globie. W tym w Europie. Dawno temu na skutek dosyć gwałtownie rosnącego popytu a tym samym ceny Złota zaczęto poszukiwać alternatyw. Nie tylko jak zamienić czymś innym złoto ale także jak je w ogóle wyrugować z danego procesu albo wyrobu? Dzisiaj złoto nie siedzi już na surowcowym tronie. Wyparły je Pallad, Ren,... .

Gdy w połowie lat '50 ZSRR praktycznie położył łapę na złożach niklu, w tym tych na Kubie w USA zaczęto pracować nad stalą nierdzewną, która nie wymaga dużego dodatku niklu.

To samo będzie z nierównowagą na rynku technologii mobilnych i szerzej informatycznych. Póki co w zastępstwie czołgania Chin, USA będzie czołgało Huawei. Pytaniem otwartym pozostanie czy Huawei już się po tym nie podniesie czy też podniesie się odmieniony?

[1947 34]

Nie sądzę, że się podniesie jeśli Amerykanie i pozostali będą konsekwentni. Wielkie telekomy (NTT DoCoMo i SoftBank) zadały potężny cios, inni mogą pójść za nimi.

 

W przypadku kiedy Huawei przetrwa będzie silniejszy niż dotychczas, bo praktycznie niezależny. Tylko czy możliwe rynki zbytu nie będą zbyt małe?

 

BTW - swojego czasu kilka lat pracowałem w projekcie dla DoCoMo i ich podejście, jakość pracy i jakość samych pracowników w porównaniu do Chińczyków to niebo a ziemia. Oczywiście na korzyść Japończyków.

[Lestaf 450]

Panasonic zerwał stosunki handlowe z Huawei. Powoli przestaję to wszystko rozumieć... Czemu Japonia idzie w ślad za USA? To teraz jakaś ich prowincja?

Edytowane 24 Maja 2019 przez Lestaf

[1947 34]

To, że coś dużego jest rozgrywane pod stołem wiadomo (nie wiadomo co). Powód może też być prosty - Huawei jest zagrożeniem dla japońskich firm technologicznych. Jeśli mają okazję go podkopać to czemu nie?

[Lestaf 450]

W Hiszpanii podobno na potęgę zwracają Huaweie do sklepów i wstrzymują zamówienia. Trumpowi się udało, ale myślę, że udało mu się coś jeszcze, podkopał zaufanie do USA i na dłuższą metę zaszkodził temu krajowi. Chociaż przymierze USA i Japonii jest tu zastanawiające, tym bardziej, że Sony połączyło siły z Microsoftem przy tworzeniu Playstation 5.

[Adi 3513]

Sami wypaśliśmy Chińczyków. Tez miałem Huawei. Jednak uzależnienie gospodarki od nich jest gigantyczne. Zbyt wielkie. Takie kroki jak robi Trump warto było robić ale 10 at temu. Dziś mają jak się odwdzięczyć i zrobią to. A trzeba pamiętać, że to kraj komunistyczny. Komuniści nigdy nie maja dobrych intencji i pomimo, że chodzi o biznes - to w ich wypadku zdecydowanie nie tylko. 

Już pisałem, może nie my, ale nasze dzieci, albo wnuki będą miały prace jedynie w usługach. Co do przemysłu sami sobie, głupawo się ciesząc, że tańsze kupujemy, właśnie zapinamy kłódkę na łańcuch , który trzymają Chiny. 

[Ceteth 5474]

No widzisz, nie do końca jest tak jak piszesz. Jakoś tak wyszło, że od lat z Chińczykami współpracuję i regularnie w Chinach bywam. Tam już też powoli zaczyna się kończyć takie eldorado.

 

1) Nie ma rąk do pracy w Chinach. Nikt już nie chce pracować w fabrykach, więc żeby kogoś znaleźć trzeba płacić coraz więcej. Po Chińskim nowym roku często 20-30-40% składu fabryki nie wraca do pracy bo nie chcą pracować w fabryce. Kto może uczy się angielskiego, a jak masz tam angielski to już jest bardzo dobrze. Sam miałem kilka propozycji żeby zostać i uczyć tam angielskiego. Niedawno nawet zmienili prawo, można mieć już dwoje, a nie jedno dziecko. Społeczeństwo się zestarzało i ponownie, nie było komu robić.

2) Zdarza się, że nagle przy fabrykach, w których byłem kilka razy zaczęli budować bloki i ściągać Wietnamczyków, bo chińczyk już za drogi.

3) Nie bez powodu jak mogą odcinają Chińczyków od świata zachodniego. Skubańce są niesamowicie ambitne, praktycznie każdy żyły sobie wypruje żeby dostać się wyżej i wyżej. Ciągnie ich do takiego stylu życia. Kultura i rząd jeszcze na to nie pozwala, ale widać, że się to zmienia. Ja to obserwuje latając tam na przestrzeni około 7 lat, a już jestem wstanie zauważyć różnice.

 

4) Chiny od około 10 lat bardzo zainteresowały się swoim środowiskiem i czystością. Jak to się zaczęło to zamykali fabrykę za fabryką. Ekologia kosztuje, a koszty przerzucane są na klienta. Coraz częściej zdarza mi się wracać z zakupami do Europy, gdzie jakieś jeszcze 5 lat temu, praktycznie nie było bata żeby Chińczyk był droższy.

Podsumowując, Chińczyk nie jest już tanią siłą roboczą, coraz więcej z nich nie jest już po prostu "robotnikami" a wykształconymi inżynierami, handlowcami itd. Ja robię co prawda w przemyśle metali, a raczej produktów z miedzi, mosiądzu itd. wcześniej łączniki metalowe, stal, stal nierdzewna itd. ale myślę, że w dużej mierze można znaleźć tutaj analogie.

[Rebrov 576]

Podpisuje sie pod tym co napisal Ceteth. Tania produkcja w Chinach to juz powoli mit. Teraz Wietnam, Kambodża Bangladesz Etopia

Edytowane 24 Maja 2019 przez Rebrov

[Adi 3513]

Ale to nie chodzi o tanioś. W wielu branżach świat jest tak od nich uzależniony, że nie musi być tanio.

[Gość Ritter]

A to niespodzianka , monopoliści po wyrugowaniu konkurencji podnoszą ceny.

Koncepcja gospodarki opartej na usługach może i pięknie brzmi ale jest nonsensem ekonomicznym. Doświadczenia w dłuższym okresie temu przeczą. Właśnie dlatego USA próbuje ściągnąć z powrotem koncerny i by mieć wpływ na rzeczywistość. Od około 2014r. Chiny wyeksportowały więcej kapitału inwestycyjnego jak importowały i to jest rzeczywisty kształt ekspansji Chin i coraz mniejszego wpływu zagranicznych inwestorów na Chiny.

Na dzień dzisiejszy zarówno telefony jak i komputery mają na tyle dużą wydajność, że zwykły śmiertelnik i tak nie wykorzysta ich potencjału. A patenty w elektronice mają ważność od 10 do 20 lat. Ten czas szybko płynie i coraz więcej technologii już nie podlega ochronie patentowej.

Europa w tym wszystkim praktycznie się nie liczy. Poza Niemcami mającymi jakąkolwiek przemyślaną politykę wobec Chin pozostali wykazują daleko idące zaufanie. Przy okazji patrząc na Niemcy a to podejrzliwie a to z  zaciekawieniem.

 

Jedno z praw Murphy-ego mówi, że ludzie robią to co konieczne gdy nie mogą zrobić już nic innego. Tak też będzie z uzależnieniem gospodarczym od Chin. Na końcu i tak pojawi się konieczność konkurowania. Obawiam się, że proces przebudzenia Europejczyków będzie bardzo bolesny.

[Lestaf 450]

Te komputery to są z tego co zrozumiałem z programu, w Instytucie kosmologoii i grawitacji na Uniwersytecie w Portsmouth No chyba, że źle zrozumiałem i są one w Interdyscyplinarnym centrum modelowania matematycznego i komputerowego w Warszawie... Cokolwiek to znaczy

[Adi 3513]

A to niespodzianka , monopoliści po wyrugowaniu konkurencji podnoszą ceny.

Koncepcja gospodarki opartej na usługach może i pięknie brzmi ale jest nonsensem ekonomicznym. Doświadczenia w dłuższym okresie temu przeczą. Właśnie dlatego USA próbuje ściągnąć z powrotem koncerny i by mieć wpływ na rzeczywistość. Od około 2014r. Chiny wyeksportowały więcej kapitału inwestycyjnego jak importowały i to jest rzeczywisty kształt ekspansji Chin i coraz mniejszego wpływu zagranicznych inwestorów na Chiny.

Na dzień dzisiejszy zarówno telefony jak i komputery mają na tyle dużą wydajność, że zwykły śmiertelnik i tak nie wykorzysta ich potencjału. A patenty w elektronice mają ważność od 10 do 20 lat. Ten czas szybko płynie i coraz więcej technologii już nie podlega ochronie patentowej.

Europa w tym wszystkim praktycznie się nie liczy. Poza Niemcami mającymi jakąkolwiek przemyślaną politykę wobec Chin pozostali wykazują daleko idące zaufanie. Przy okazji patrząc na Niemcy a to podejrzliwie a to z  zaciekawieniem.

 

Jedno z praw Murphy-ego mówi, że ludzie robią to co konieczne gdy nie mogą zrobić już nic innego. Tak też będzie z uzależnieniem gospodarczym od Chin. Na końcu i tak pojawi się konieczność konkurowania. Obawiam się, że proces przebudzenia Europejczyków będzie bardzo bolesny.

Tak. Nas zaboli krótszy okres. Dłuższego nie dożyjemy.

[Rebrov 576]

Pixel 3a + chromebook acer 11" za 2000 zł warto ? Ten pixel 3a daje rade ?

[Gość Jash]

Daje i to bardzo. Kilku kolegów już ma i mówią tak - "nie jest to król cyferek i benchmarków, to telefon który po prostu działa bardzo dobrze i robi fenomenalne zdjęcia".

Plastik według kanału Jerry Rig Everything tez jest bardziej niż spoko. 

 

PS

 

Gdzie można wyłapać taki zestaw za 2kpln?

[Szymon. 8259]

 

 

Gdzie można wyłapać taki zestaw za 2kpln?

 

To jest bardzo dobre pytanie

[Rebrov 576]

Taki zestaw jest dostępny w carphonie uk. Kosztuje 399 £ co przy obecnym kursie funta wychodzi nawet taniej niż 2k PLN. Dodatkowo wycenili mojego starego s7 do 75£( muszą na żywo zobaczyc stan) więc myślę że może za 350£ taki zestaw do wyciągnięcia jest

[darekmp3 200]

Pixel 3a daje rade ale ja w tej cenie wolałbym Pixela 2, którego posiadam i mogę polecić z czystym sumieniem

 

A w sieci coraz więcej renderków przyszłego Pixela 4. Podoba mnie się

 

[Ceteth 5474]

Panowie

 

Kobita zbiła przednią szybę w S7 edge. Jeszcze działa, ale poszło na tyle konkretnie, że wymienić trzeba szybciej niż później. Sam ekran działa. Teraz dwa pytania.

 

1) Ktoś ma doświadczenie na ile warto to naprawiać? Jak dzwoniła zapytać do jakiegoś nie samsungowego serwisu to powiedzieli, że to zabawa za ok 600 zł. Wydaje mi się jednak, że to dość spora kwota, skoro ekran, dotyk itd. działają. W tym przypadku wolę po prostu zrobić jej prezent i sprawić nowy telefon za ok tą kwotę. No i tutaj mamy pytanie drugie.

 

2) Da się kupić coś sensownego w tej kwocie? To nie pierwszy raz jak telefon poleciał z rąk więc myślę, że budżet 600-700 zł będzie optymalny. W sumie wymagań niewiele, Aplikacji ciężkich ciągnąć nie musi, media społecznościowe, przeglądarka i tyle. Aparat jak będzie porównywalny z tym S7 Edge będzie już super. Finalnie, mniej niż bardziej podatny na uszkodzenia. Więc np bez szkła na plecach itd.

[Gość Jash]

Skoro aplikacji ciężkich ciągnąć nie musi to społeczniaki typu Facebook odpadają. Ta aplikacja na każdym systemie jest skopana i zle zoptymalizowana

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Ceteth 5474]

Znaczy, żadnych nie używa dużo. Ogólnie dla niej S7 to był demon prędkości. Da się w tej cenie coś porównywalnego?

[Gość Jash]

Może Redmi 7 wersja 3/32GB ?

[astelix 46]

Niby żarcik ale tutaj też pasuje.

[rradek 107]

M20 Pro właśnie wrócił do programu Android Q...

 

Wysłane z mojego EVR-L29 przy użyciu Tapatalka

[Lawnowerman 1061]

Jak wyłaczyc takie cos przy osbieraniu połaczenia?