Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość dryblus

No to teraz pogadamy o telefonach

Rekomendowane odpowiedzi

Tu się nie do końca zgodzę. Owszem - kupowanie telefonów Vertu, złotych iPhone czy Blackberry można w zasadzie 1:1 przenieść na rynek zegarkowy. Parametry techniczne tych urządzeń są bez większego znaczenia, liczy się tylko cena, wyjątkowość i rozpoznawalność w grupie docelowej. Zresztą nie jest to żadna nowość. Od popularyzacji telefonu komórkowego zawsze pojawiały się jakieś nieracjonalnie drogie linie uzbrajane w luksusowe materiały. Jeszcze te 10 lat temu, must have każdego biznesmena musiała być Nokia 8800 Gold.  Natomiast telefon za 2 500 zł, nie jest w żadnym wypadku wyznacznikiem statusu czy produktem luksusowym. To po prostu relatywnie drogi gadżet, którego wartość wyznaczana jest możliwościami, które oferuje - i który w określonych scenariuszach może być przydatny lub być tylko wyrzuceniem pieniędzy w błoto. To tak jakby próbować podkreślić swój status majątkowy zegarkiem Casio G-Shock. Na pewno znajdzie się grupa ludzi, której zaimponuje się możliwościami zakupu zegarka za 1,5 tyś zł. No ale w skali globalnej, wśród użytkowników którzy manifestują swój status zegarkami klasy IWC czy Patek, jedynie się ośmieszy.

 

Przy czym faktycznie, wiele z tych osób na pewno jedynie tym się kieruje przy ciągłej zmianie smartfona. Stać mnie, mogę, to zmieniam i przy okazji jak mniemam podrażnię trochę tych którzy nie mają (bo jak nie mają, to na pewno ich nie stać). Tylko czy na pewno warto jest podkreślać TAKI status... Fakt, że mogę sobie kupić telefon wartości połowy najniższej krajowej w Niemczech, jakoś mojego ego nie łechcze. 

 

 

 

Punkt 4 i 5 bezzasadne. Dlaczego uważasz, że nie szanuję współrozmówcy?

 

Dlaczego bezzasadne? To już nie zaczyna się zdania dużą literą? Faktycznie będę chyba musiał do tego słownika zajrzeć. 

Edytowane przez dejko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Dlaczego bezzasadne? To już nie zaczyna się zdania dużą literą? Faktycznie będę chyba musiał do tego słownika zajrzeć.

Dlatego, bo nie wiem, w którym miejscu zacząłem zdanie z małej litery.

 

Przy czym faktycznie, wiele z tych osób na pewno jedynie tym się kieruje przy ciągłej zmianie smartfona. Stać mnie, mogę, to zmieniam i przy okazji jak mniemam podrażnię trochę tych którzy nie mają (bo jak nie mają, to na pewno ich nie stać). Tylko czy na pewno warto jest podkreślać TAKI status... Fakt, że mogę sobie kupić telefon wartości połowy najniższej krajowej w Niemczech, jakoś mojego ego nie łechcze.

Jedni się kierują, drudzy nie. Dla mnie wybór iPhone ma o tyle sens, że pracuję na komputerach Apple. Całość gwarantuje mi łatwość synchronizacji danych pomiędzy urządzeniami. iPhone 6s kupiłem z ciekawości. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że można jakimkolwiek smartfonem szpanować lub w ogóle czymkolwiek szpanować. Może dlatego, bo obracam się w środowisku skromnych, wartościowych ludzi, którzy mają normalne podejście do życia.

 

A jak ktoś w internecie (jak to określiłeś) z kisielem w majtkach opisuje swój zakup, to super. Od tego między innymi jest internet żeby się dzielić tym, co nas cieszy. Jak na naszym forum ludzie prezentują zakupione zegarki, piszą recenzje, wrzucają zdjęcia do galerii, to też się nabijasz czy cieszysz ich szczęściem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, bo nie wiem, w którym miejscu zacząłem zdanie z małej litery.

 

Cytuję:

 

Ktoś napisze recenzję ?, ktoś ucieszy się z zakupu ?, super.

 

 

A jak ktoś w internecie (jak to określiłeś) z kisielem w majtkach opisuje swój zakup, to super.

 

Nie, nie. Z kisielem w majtkach to ten ktoś kogo opisywałem, czeka już od momentu pojawienia się w internecie samych renderów urządzenia większego i o lepszych parametrach od tego który posiada.

Zakup to po prostu zakup.

Też nie uważam recenzji sprzętu, tym bardziej na forum tematycznym, za coś niewłaściwego. Tyle, że z tych recenzji zwykle wypływa ignorancja użytkownika. Gdybym ja zmieniał telefon na lepszy co dwa miesiące, to chyba tylko wtedy gdybym był pasjonatem. Wtedy bym przynajmniej wiedział, że nowy ekran w nowym modelu telefonu który kupiłem, od starego różni się jedynie lepszym podświetleniem domyślnym i nie zachwycał nad "niebem a ziemią" w kontekście np. wyświetlanych kolorów (autentyk! Koleś miał Nokię N85, potem kupił N86. Jakie to super kolory miała mieć i czytelność w słońcu. Bez porównania do poprzednika. A jak się okazało to wyświetlacz był ten sam. Ale to stare dzieje, gdy jeszcze zajmowałem się testowaniem telefonów). Taka recenzja nie tylko ośmiesza jej autora, ale również jest szkodliwa, ponieważ wprowadza jej czytelników w błąd.

 

Jak na naszym forum ludzie prezentują zakupione zegarki, piszą recenzje, wrzucają zdjęcia do galerii, to też się nabijasz czy cieszysz ich szczęściem?

Nie, no te tu na forum to przeważnie są rzeczowe i czytam je raczej z zainteresowaniem (bez przesady z tym szczęściem, kupił to fajnie, niech służy). Śmiech wywołują u mnie relacje z których wynika, że ktoś co ma, ale do końca nie wie co to. Oczywiście można i tak, tylko po co wtedy recenzje pisać?! Ja np. kupiłem kalosze modnej firmy, ale ponieważ nie znam się na gumowcach, to nie wbijam na forum klubu miłośników obuwia ochronnego i nie staram się wypowiadać na tematy o których nie mam pojęcia.

Edytowane przez dejko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Cytuję:

To jest jedno zdanie stąd te przecinki  :). No ale jak słusznie zauważyłeś, mam problemy ze znakami interpunkcyjnymi. Zgadzam się też co do reszty Twojego ostatniego wpisu choć staram się nie oceniać ludzi. Jak kogoś kręcą rendery i nie może doczekać się zakupu urządzenia, to co mi do tego? Po co człowieka od razu hejtować czy wyśmiewać ? Niech się cieszy, jego sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja znam tylko jedną grupę która może uzasadnić zakup najnowszego modelu np. Przejście z iphona6 na 6s, czy kupno zegarka apple- to developerzy.

 

Oczywiście są wyjątki

- przejście z iphona 5 na 5s gdy ktoś za każdym razem wbjiał kod (bo miał jakieś dane czy zdjęcia).

-kupno iphona 6 czy 6+ bo związany z systemem iOS w iphonie 5 miał za mały ekran.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko spoko, tylko zegarek można nosić 50 lat i więcej, a smartfon flagowiec po roku stary to niby wg. producenta stary szit bo już nowy, lepszy model jest, i zwłaszcza w smartfonach z niższej półki nawet o aktualizacjach androida można zapomnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Wszystko spoko, tylko zegarek można nosić 50 lat i więcej, a smartfon flagowiec po roku stary to niby wg. producenta stary szit bo już nowy, lepszy model jest, i zwłaszcza w smartfonach z niższej półki nawet o aktualizacjach androida można zapomnieć.

Kwestia aktualizacji jest bardzo ważna. Między innymi dlatego zrezygnowałem z używania smartfonów BlackBerry, których producent strasznie mieszał ze wsparciem starszych urządzeń. Nawet kupując Bolda, nie miałeś żadnej gwarancji czy kolejną wersję systemu da się zainstalować. W Apple tak nie ma. Na przykład ostatni iOS 9 wspiera starsze iPhone aż do 4s.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

W Apple tak nie ma. Na przykład ostatni iOS 9 wspiera starsze iPhone aż do 4s.

 

I to jest polityka, która zmusza do zakupu nowego smartfona. Jeżeli 4s kulał na iOS8 to na iOS9 (o ile ją dostał, ale skoro tak piszesz to mniemam, że tak jest) nadaje się do tego by być makietą na biurku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz - mam "na biurku" 4S z 9.02 i pracuje całkiem poprawnie. To jest TELEFON a nie konsola do gier czy tablet do internetu. To do czego został przewidziany od 3 lat wykonuje niezawodnie.

Owszem widzę różnicę w porównaniu z 6 pod tym samym systemem ale bez przesady. Nie ma dramatu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

I to jest polityka, która zmusza do zakupu nowego smartfona. Jeżeli 4s kulał na iOS8 to na iOS9 (o ile ją dostał, ale skoro tak piszesz to mniemam, że tak jest) nadaje się do tego by być makietą na biurku.

Nie wiem jak działa iOS 9 na iPhone 4s, bo 4s nie mam już od dawna. Zawsze na bieżąco kupuję nowe wersje iPhone, a wcześniej użytkowane modele sprzedaję. Moje intencje były takie, żeby pokazać, iż na sprzęcie Apple możesz na starszych urządzeniach instalować najnowsze oprogramowanie. Na przykład na swoim starym MacBooku Pro (połowa 2007 roku) z ciekawości zainstalowałem El Capitan i da się nawet na tym pracować. Oczywiście jakość pracy jest nieporównywalna z moim Makiem roboczym, ale działa. Wracając do smartfonów - w BlackBerry było to niemożliwe. Kupiłem Bolda (najwyższy model) i już kolejnej wersji BB OS nie mogłem zainstalować. Takie podejście zniechęca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Mariusz, ale kolejna wersja BBOS była już zupełnie innym systemem, której nie było możliwości zainstalować na 9900 (bo jak się domyślam o tym modelu piszesz).

Ja, gdyby nie tragiczny aparat, chętnie wróciłbym do tego modelu.

Edytowane przez Jash

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Mariusz, ale kolejna wersja BBOS była już zupełnie innym systemem, której nie było możliwości zainstalować na 9900 (bo jak się domyślam o tym modelu piszesz).

Ja, gdyby nie tragiczny aparat, chętnie wróciłbym do tego modelu.

Nie tylko 9900 użytkowałem. Miałem też Bolda 9000 i nie mogłem na nim zainstalować BB OS 6. Jacek, jeżeli 9900 odbierasz w taki sposób jak napisałeś, to może dobrym wyjściem byłby zakup BB Classic ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Mariusz, BB Classic'a nie wiem kto projektował, ale albo był mocno naćpany, albo nie wiem co. Ten kto zaakceptował ten projekt też miał nie najlepsze oko. To jakiś stylistyczny koszmar :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Mariusz, BB Classic'a nie wiem kto projektował, ale albo był mocno naćpany, albo nie wiem co. Ten kto zaakceptował ten projekt też miał nie najlepsze oko. To jakiś stylistyczny koszmar :D

Klimat podobny choć Classic znacznie większy od 9900. Classic ma lepsze parametry i obsługuje BB OS 10. Dla mnie najciekawszy jest Passport i nawet zastanawiałem się czy nie dać jeszcze raz szansy BlackBerry, ale zniechęciła mnie informacja, że BB wchodzi w Androida. To w dłuższej perspektywie może oznaczać, że system BB OS 10 jest już pozamiatany. Co prawda BlackBerry (wolałem nazwę Research In Motion :)) podaje, że na marzec 2016 planują aktualizację, ale podobno mają to być jakieś niewielkie poprawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Jedyne BB jakie chciałbym mieć to ten Passport, którego pokazywałem wcześniej. Jedyny problem to kwadratowy ekran, na którym nie da oglądać się Instagrama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

z chęcią przeczytam szczegółową recke ;) myślę nad przesiadką, ale czytam opinie, że dla normalnego użytkownika, a do takich sie zaliczam, to rewolucji nie ma takze nie warto robic przesiadki

pzdr

Nie jestem aż tak wielkim fanem smartfonów żeby pisać recenzję - wolę pisać o zegarkach. Natomiast mam kilka spostrzeżeń z użytkowania iPhone 6s w odniesieniu do 6. Przede wszystkim, konfiguracja sprzętowa 6s sprawia, iż obsługa iOS 9 jest dużo płynniejsza. Widać to w szczególności do wersji 9.0.2, bo już 9.1 jest poprawione na tyle, że różnice zacierają się. Podoba mi się nowa obudowa wykonana ze stopu aluminium, który sprawia, iż smartfon lepiej "trzyma się" ręki. Może to być istotna informacja dla osób, które nie używają etui. Tu postęp w stosunku do iPhone 6 jest widoczny. Co jeszcze... podoba mi się 3D Touch, bo zwiększa komfort tworzenia nowych dokumentów w Pages, Numbers, w obsłudze maili, a korzystam z tego na codzień. Także podczas pisania, super fajną funkcją wynikającą z 3D Touch jest możliwość zmienienia klawiatury w gładzik, co pozwala na sprawne przemieszczanie kursora, przydatne, gdy szybko trzeba poprawić literówkę albo dopisać jakieś zdanie w tekście. Szybciej działa też czytnik linii papilarnych, co znacznie usprawnia komfort obsługi 6s. Zauważalna jest też poprawa w jakości zdjęć, a jak ktoś lubi trzaskać autoportrety, to nawet w zupełnie zaciemnionych pomieszczeniach wyjdą świetnie, bo 6s ma doświetlanie zdjęcia poprzez ekran. Nowych funkcji jest oczywiście dużo więcej, ale jak zaznaczyłem na początku - nie mam zamiaru tu pisać recenzji. Ogólnie iPhone 6s odbieram bardzo pozytywnie i uważam, że to najlepszy smartfon w wydaniu Apple. Nie mamy oczywiście do czynienia z rewolucją, ale też modele S nie pełnią i nigdy nie pełniły takiej roli. Większych zmian można oczekiwać po iPhone 7 natomiast na tę chwilę ewolucja, którą oferuje 6s, jest jak dla mnie wystarczająca i bardzo na plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A iphone 6 to z czego był niby wykonany jak nie z aluminium ? hmmm ?

Ja mam iphone 5c, i jego obła i śliska jak mydło obudowa mnie wkur.... niemiłosiernie. Oni specjalnie to tak projektują aby wypadało z rąk i serwis zarobił :/

Obudowa telefonu ZAWSZE powinna być matowa ! Komfort i pewność chwytu powinna być priorytetem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to niby jakiś nowy "specjalny" stop amelinium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu widać dlaczego firma Apple jest wyjątkowa i dlaczego uważam ją za rewolucyjną.

Blackberry dobre kilka lat temu wymyśliło ekrany wrażliwe na nacisk w smartfonach. Ale brak umiejętności zastosowania tego w praktyce jak i przekonania ludzi, że jest im to niezbędnie potrzebne sprawiło, że rozwiązanie to trafiło na śmietnik historii. Apple odgrzebało pomysł, wprowadziło w telefonie i mogę się założyć, że za góra dwa lata, ekrany wrażliwe na nacisk będą standardem we wszystkich telefonach komórkowych.

 

 

Ale to niby jakiś nowy "specjalny" stop amelinium

 

 

Apple zawsze stosuje specjalne stopy i specjalne szkło które jest stosowane w śmigłowcach bojowych, a które pęka tak samo jak zwyczajne szkło konkurencji. ;)

Edytowane przez dejko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ale to niby jakiś nowy "specjalny" stop amelinium

 

Apple informuje, że jest to stop aluminium z serii 7000. Stop taki zawiera 4-7% cynku, 2-4% magnezu, 0,5-1,7% miedzi oraz śladowe ilości żelaza, manganu, tytanu, chromu, krzemu i innych metali. Jest to najmocniejsze aluminium odznaczające się najwyższą twardością i odpornością w porównaniu do innych stopów aluminiowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przede wszystkim marketing czyni ten stop najlepszym!

 

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.