Edmund Exley 6106 #7851 Napisano 6 Sierpnia 2023 28 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a): Poznajecie..? Ech, jaka szkoda, że w tym przypadku życie to nie był film Quentina. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lincoln Six Echo 71046 #7852 Napisano 6 Sierpnia 2023 7 minut temu, Edmund Exley napisał(-a): Ech, jaka szkoda, że w tym przypadku życie to nie był film Quentina. W oficjalnej biografii Sharon można wyczytać, że ich małżeństwo było dość "niekonwencjonalne". Roman, na przykład, podobno zmuszał ją do udziału w trójkątach, filmował to wszystko i potem puszczał znajomym na imprezach... 0 WARTO POMAGAĆ: https://www.siepomaga.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63144 #7853 Napisano 7 Sierpnia 2023 W dniu 6.08.2023 o 18:30, Lincoln Six Echo napisał(-a): Poznajecie..? Jak nie jak tak 🤗🤗🤗 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osmodeusz 11455 #7854 Napisano 8 Sierpnia 2023 (edytowane) W dniu 6.08.2023 o 18:30, Lincoln Six Echo napisał(-a): Poznajecie..? Sharon Tate Edytowane 8 Sierpnia 2023 przez Osmodeusz 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63144 #7855 Napisano 8 Sierpnia 2023 13 minut temu, Osmodeusz napisał(-a): Sharon Tate 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lincoln Six Echo 71046 #7856 Napisano 8 Sierpnia 2023 Niedawno zmarł William Friedkin. Pamiętacie ten film..? 1 WARTO POMAGAĆ: https://www.siepomaga.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Osmodeusz 11455 #7857 Napisano 8 Sierpnia 2023 10 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a): Niedawno zmarł William Friedkin. Pamiętacie ten film..? Po naszemu to było "ŻYĆ I UMRZEĆ W LOS ANGELES" 85 rok ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63144 #7858 Napisano 8 Sierpnia 2023 13 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a): Niedawno zmarł William Friedkin. Pamiętacie ten film..? Ja bardziej ten 🤗🤗🤗 Albo to 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Solve 200 #7859 Napisano 13 Sierpnia 2023 Właśnie wróciliśmy z Żoną z kina - Oppenheimer -czegoś tak dobrego, tak napisanego i tak wyreżyserowanego i pomontowanego dawno nie widziałem - spektakularny to mało powiedziane - piszę może tak bo minęło jakieś 30 minut od wyjścia z kina - ale nie sądzę abym jutro myślał inaczej. Tar - kilka dni temu widziałem film Tar - hmmm dziwny, jak zaczynali mówić o partyturach, nutach - nic nie rozumiałem, czyli przez większość filmu. Film pełen emocji - cieszę się że go zobaczyłem ale ... 0 Krystian "KriSu" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafi 12788 #7860 Napisano 13 Sierpnia 2023 Byłem dziś z córą na Mojej Zbrodni. Taki trochę manifest me-too-feministyczny, ale bez przesady. Zrobiony z dystansem i śmieszny. Można obejrzeć. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AspirantS 26148 #7861 Napisano 14 Sierpnia 2023 W epoce taśmowo produkowanych seriali, którymi zalewają nas platformy streamingowe łatwo przeoczyć coś ciekawego i wartościowego. I tak całkowicie niezauważalnie dla mnie przeszedł przez HBO miniserial "Długa noc". Produkcja z 2014 r. ( Filmweb podaje 2016 r.) Z niezbyt fortunnie dobranym tłumaczenie tytułu, ponieważ oryginalnie serial nosi nazwę - "The night of". Ciekawa historia pewnego morderstwa młodej dziewczyny. Niby standardowa amerykańska opowieść o dochodzeniu i procesie. Ale cała siła tkwi w tym, jak to jest podane. Aktorstwo, montaż, sposób prowadzenia narracji są ponadprzeciętne. Serial wciąga i nie chce puścić. Nastrój budowany kolorami ujęć - burymi, szarymi, depresyjnymi. Obraz obnażąjący cynizm wymiaru sprawiedliwości, ludzkie lenistwo, uprzedzenia rasowe, bezkrytyczną akceptację schematów. Tu nie ma rycerzy na białych koniach i etosu całkowitego poświęcenia dla sprawy, rodem z USA. Nawet ci, którzy chcą dobrze, to ludzie pełni słabości i wad. No i - John Torturro w roli lekko sponiewieranego życiem adwokata, ze wstydliwą chorobą stóp. Świetna kreacja, która kradnie show. Jeśli chcesz czegoś standardowego, ale podanego w niebanalny sposób, to poczęstuj się ze stołu HBO. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Perpetuum Mobile 65849 #7862 Napisano 14 Sierpnia 2023 W epoce taśmowo produkowanych seriali, którymi zalewają nas platformy streamingowe łatwo przeoczyć coś ciekawego i wartościowego. I tak całkowicie niezauważalnie dla mnie przeszedł przez HBO miniserial "Długa noc". Produkcja z 2014 r. ( Filmweb podaje 2016 r.) Z niezbyt fortunnie dobranym tłumaczenie tytułu, ponieważ oryginalnie serial nosi nazwę - "The night of". Ciekawa historia pewnego morderstwa młodej dziewczyny. Niby standardowa amerykańska opowieść o dochodzeniu i procesie. Ale cała siła tkwi w tym, jak to jest podane. Aktorstwo, montaż, sposób prowadzenia narracji są ponadprzeciętne. Serial wciąga i nie chce puścić. Nastrój budowany kolorami ujęć - burymi, szarymi, depresyjnymi. Obraz obnażąjący cynizm wymiaru sprawiedliwości, ludzkie lenistwo, uprzedzenia rasowe, bezkrytyczną akceptację schematów. Tu nie ma rycerzy na białych koniach i etosu całkowitego poświęcenia dla sprawy, rodem z USA. Nawet ci, którzy chcą dobrze, to ludzie pełni słabości i wad. No i - John Torturro w roli lekko sponiewieranego życiem adwokata, ze wstydliwą chorobą stóp. Świetna kreacja, która kradnie show. Jeśli chcesz czegoś standardowego, ale podanego w niebanalny sposób, to poczęstuj się ze stołu HBO. Oglądałem. Też mi się ten serial podobał i też uważam, że wart obejrzenia. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edmund Exley 6106 #7863 Napisano 14 Sierpnia 2023 W dniu 8.08.2023 o 23:49, Lincoln Six Echo napisał(-a): Niedawno zmarł William Friedkin. Pamiętacie ten film..? Jak wiesz, to mój ulubiony film Friedkina i jeden z ulubionych z całej - wprawdzie dość ubogiej w wielkie kino - dekady lat 80. Sama sekwencja przedtytułowa, której rytm wyznaczają Wang Chung ("In the heat of the day, Every time you go away, I have to piece my life together, Every time you're away"), to materiał na odrębny film nieomal. W temacie "Ulubione sceny filmowe" mówiliśmy też m.in. o scenie pracy Willema Dafoe czy zakończeniu. Robby Muller - z Wajdą pracował przy "Korczaku" - też wykonał świetną robotę. W dniu 9.08.2023 o 00:02, TomcioMiki napisał(-a): Ja bardziej ten 🤗🤗🤗 Albo to Te też są znakomite. Swoją drogą - wklejona przez Ciebie okładka polskiego wydania książki wygląda jak "Francuski Fłącznik" Hackman był wtedy najlepszym aktorem świata razem Alem Pacino. A Owen Roizman nie miał sobie równych w realistycznym filmowaniu miejskiej przestrzeni. A ja bardzo lubię też "Zadanie specjalne" i "Cenę strachu". Ten pierwszy - jako fan wspomnianego Pacino, drugi - jako miłośnik Tangerine Dream i Roya Scheidera. "Zadanie specjalne" pierwszy raz obejrzałem w ósmej klasie i początkowo uznawałem za najmniej fajny ze znanych mi filmów z Pacino. Ale w ciągu kilku następnych lat chyba jeszcze z 2 czy 3 razy obejrzałem i dziś uważam za mocno niedoceniony film (zdecydowały o tym też sprawy "pozaboiskowe" ). 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63144 #7864 Napisano 14 Sierpnia 2023 12 godzin temu, Edmund Exley napisał(-a): Jak wiesz, to mój ulubiony film Friedkina i jeden z ulubionych z całej - wprawdzie dość ubogiej w wielkie kino - dekady lat 80. Sama sekwencja przedtytułowa, której rytm wyznaczają Wang Chung ("In the heat of the day, Every time you go away, I have to piece my life together, Every time you're away"), to materiał na odrębny film nieomal. W temacie "Ulubione sceny filmowe" mówiliśmy też m.in. o scenie pracy Willema Dafoe czy zakończeniu. Robby Muller - z Wajdą pracował przy "Korczaku" - też wykonał świetną robotę. Te też są znakomite. Swoją drogą - wklejona przez Ciebie okładka polskiego wydania książki wygląda jak "Francuski Fłącznik" Hackman był wtedy najlepszym aktorem świata razem Alem Pacino. A Owen Roizman nie miał sobie równych w realistycznym filmowaniu miejskiej przestrzeni. A ja bardzo lubię też "Zadanie specjalne" i "Cenę strachu". Ten pierwszy - jako fan wspomnianego Pacino, drugi - jako miłośnik Tangerine Dream i Roya Scheidera. "Zadanie specjalne" pierwszy raz obejrzałem w ósmej klasie i początkowo uznawałem za najmniej fajny ze znanych mi filmów z Pacino. Ale w ciągu kilku następnych lat chyba jeszcze z 2 czy 3 razy obejrzałem i dziś uważam za mocno niedoceniony film (zdecydowały o tym też sprawy "pozaboiskowe" ). "Cenę strachu" to wolę tą z 53r 🤗🤗🤗 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lincoln Six Echo 71046 #7865 Napisano 20 Sierpnia 2023 Pewnie będzie kiszka, ale... może jednak nie...? Jako beznadziejnie uzależniony od SF, muszę to skonsumować... 366077416_832811161696527_3850431924059713456_n.mp4 2 WARTO POMAGAĆ: https://www.siepomaga.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63144 #7866 Napisano 21 Sierpnia 2023 3 godziny temu, Lincoln Six Echo napisał(-a): Pewnie będzie kiszka, ale... może jednak nie...? Jako beznadziejnie uzależniony od SF, muszę to skonsumować... 366077416_832811161696527_3850431924059713456_n.mp4 9 MB · 0 pobrań A może będzie fajny 🤔🤔🤔 Też lubię SF 🤗🤗🤗 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ceteth 6268 #7867 Napisano 21 Sierpnia 2023 Wczoraj na Amazonie obejrzeliśmy z panną "Wszystko, wszędzie, naraz" - wcześniej nie widziałem nawet trailera. Okazało się całkiem niezłą i trochę absurdalną komedią. Tak pod dwa piwka było sporo śmiechu. Czy zasłużyło na oskary, pewien nie jestem, ale mój komentarz "założę się, że będzie wątek LBGT" sprawdził się dość szybko i dość mocno, więc wg obecnych standardów zasłużył. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lincoln Six Echo 71046 #7868 Napisano 21 Sierpnia 2023 "The Drop" ("Brudny szmal"). Tom Hardy jako Bob Saginowski , James Gandolfini, Noomi Rapace. Oglądam sobie właśnie w TV drugi, czy trzeci raz w życiu. Film z 2014. Jeżeli ktoś nie widział, warto. 0 WARTO POMAGAĆ: https://www.siepomaga.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Edmund Exley 6106 #7869 Napisano 22 Sierpnia 2023 W dniu 14.08.2023 o 22:50, TomcioMiki napisał(-a): "Cenę strachu" to wolę tą z 53r 🤗🤗🤗 Francuskiej wersji jeszcze nigdy nie widziałem. A skoro mówimy o wielkich reżyserach, to oto zdjęcie jednego z trzech moich absolutnych faworytów (choć nie obejrzałem wciąż wszystkich jego filmów): Cóż, orzeł bez korony, ale i tak miło, prawda? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63144 #7870 Napisano 22 Sierpnia 2023 14 minut temu, Edmund Exley napisał(-a): Francuskiej wersji jeszcze nigdy nie widziałem. A skoro mówimy o wielkich reżyserach, to oto zdjęcie jednego z trzech moich absolutnych faworytów (choć nie obejrzałem wciąż wszystkich jego filmów): Cóż, orzeł bez korony, ale i tak miło, prawda? https://youtu.be/7FPmlJUiVfU polecam jest klimat 🤗🤗🤗 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63144 #7871 Napisano 23 Sierpnia 2023 Całkiem przyjemnie się oglądało 🤗🤗🤗 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63144 #7872 Napisano 25 Sierpnia 2023 Byłem , widziałem wiedziałem na co idę świetnie się bawiliśmy z moim 12latkiem 🤗🤗🤗 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TomcioMiki 63144 #7873 Napisano 25 Sierpnia 2023 Z dzisiaj 😆😆😆 warto zobaczyć choćby ze względu na animacje bardzo fajna 🤗🤗🤗 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Autor1984 11067 #7874 Napisano 27 Sierpnia 2023 (edytowane) UWAGA! Trochę - spoiler. Z Żoną dawno nie byłem w kinie, namówiłem na "Oppenheimera". Jakie to były flaki z olejem. Myślałem, że wyjdę lub zasnę. Pierwszy raz zasnąłem na "Panu Tadeuszu", a wyszedłem z "Ławy Przysięgłych". Spodziewałem się zupełnie czegoś innego. A to była analiza możliwości, charakteru i utrapień głównego bohatera. Nuda!!! Uwielbiając filmy Nolana, nastawiłem się na zupełnie inne kino. Wczoraj obejrzałem Wieloryba - znacznie ciekawsza pozycja, świetnie zagrana przez Frasera. Edytowane 27 Sierpnia 2023 przez Autor1984 0 "Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1808 #7875 Napisano 27 Sierpnia 2023 hmmm. Włączam dziś wieczorkiem tv (cały dzień był nasłuch radiowy z amplitunerka). Zatem ja GO wlączam, a ON ciemny... Dźwięki są - wszystko z fonią okej, nawet przełącza na YT i mogę tam również "efektow" posłuchać natomiast obrazu ni ch..ja , choć podswietlenie matrycy działa.. 4- letni Panasonic 49' .. Szlag by to.. idę wcześniej spać.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach