Jaki zegarek masz dziś na ręku?

[Burns 3946]

jak jest WR4000 to zawór helowy jest niepotrzebny, bo to dla prawdziwych twardzieli co nie używają dzwonów i innych pierdół z tym pierwiastkiem

[mylof 2720]

[akism 163]

Moja ulubiona HV ,miałem identyczną na bransolecie,do tej pory załuję,że się jej pozbyłem...

[wielebny 0]

Oprócz wiary wielebny trzeba mieć również wiedzę. Gdzie w tym Twoim linku jest napisane, że nurek pracujący na dużych głębokościach przy pomocy dzwonu jest wyposażony w zegarek typu diver? Gdybyś obejrzał strój takiego nurka używany do głębinowych prac pod wodą, wiedziałbyś że te nasze diverki nie mają tam żadnego zastosowania.

Masz rację, trzeba mieć wiedzę

W moim linku jest odpowiedź na pytanie ''kiedy hel może przedostawać się do zegarka'', może zbyt obszerna, ale jest.

A dlaczego noszą te '' nasze diverki '', które to '' nie mają tam żadnego zastosowania'' należałoby zapytać profesjonalnych nurków.

[Krystian 1921]

Mnie też najbardziej podoba się ta wersja na bransolecie, ale na pasku też świetnie wygląda.

Piękna jest. Gratuluję.

Edytowane 10 Czerwca 2012 przez krystekomega

[mylof 2720]

Mnie też najbardziej podoba się ta wersja na bransolecie, ale na pasku też świetnie wygląda.

Piękna jest. Gratuluję.

 

Dziękuję. Ten pasek to Bros "carbon look". Oryginalnego aligatora oszczędzam kiedy robi się ciepło.

[sergserg 14]

jak jest WR4000 to zawór helowy jest niepotrzebny, bo to dla prawdziwych twardzieli co nie używają dzwonów i innych pierdół z tym pierwiastkiem

Prawdziwi twardziele butli też nie używają, schodzą na te 4k na wdechu

To już wiem, dla kogo te zegarki

[ladek22 1460]

Białe mankiety już mi się skończyły, więc dzisiaj tak

[Piotr Ratyński 551]

Masz rację, trzeba mieć wiedzę

W moim linku jest odpowiedź na pytanie ''kiedy hel może przedostawać się do zegarka'', może zbyt obszerna, ale jest.

A dlaczego noszą te '' nasze diverki '', które to '' nie mają tam żadnego zastosowania'' należałoby zapytać profesjonalnych nurków.

Gdzie niby ci profesjonaliści noszą te zegarki, na zdjęciach Pablosa? Dla mnie jest to zwyczajny bełkot marketingowy, a zegarki założone do zdjecia reklamowego, bo do roboty normalnie nie zakłada się drogiego i niekoniecznego balastu, który łatwo przy tym uszkodzić. Prawowałem krótko jako nurek (przez kilka wakacji), wprawdzie dawno i za komuny, kiedy o takich zegarkach mozna było pomarzyć, ale co nieco w temacie wiem.

A nurek rekreacyjny schodzący na tak duże głębokości, że musi oddychać helem, nawet jak ma założony zegarek, to będąc na ręce nie ma on żadnej styczności z helem, bo dekompresja takiego nurka polega na powolnym wynurzaniu z przystankami w wodzie.

Ale to jest tylko moje zdanie, nic więcej.

[Woytec60 136]

Sunny Sunday

 

 

[Taktic 43]

Diver z potężnym WR, ale brakiem choćby zaworu helowego - to logiczny bezsens (czyli zegarek pseudo-nurkowy). Nurek na pewnej głębokości musi oddychać helem (albo bardziej prawdziwie - nie może oddychać mieszanką zawierającą normalną porcję azotu).

Sergsergu, przeginasz

Akwelungowa mieszanka tlenowo-helowa nic nie ma wspólnego z zegarkiem, który nosisz na nadgarstku. Dopóki zegarek jest zanurzony w wodzie, dopóty nie potrzebuje zaworu helowego.

Czy zatem jest potrzebny?

Owszem. Jest potrzebny jeśli pracujesz w kesonie (dzwonie helowym).

Czy będziesz kiedyś pracował w kesonie?

W obecnych czasach prawdopodobnie więcej ludzi przebywa w kosmosie niż w dzwonie helowym.

Czy zatem zawór jest potrzebny zwykłym ludziom?

Równie dobrze można spytać, czy zwykłym ludziom jest potrzebny skafander kosmiczny.

[jacus 1512]

małe wietrzenie

[sergserg 14]

Sergsergu, przeginasz

Akwelungowa mieszanka tlenowo-helowa nic nie ma wspólnego z zegarkiem, który nosisz na nadgarstku. Dopóki zegarek jest zanurzony w wodzie, dopóty nie potrzebuje zaworu helowego.

Czy zatem jest potrzebny?

Owszem. Jest potrzebny jeśli pracujesz w kesonie (dzwonie helowym).

Czy będziesz kiedyś pracował w kesonie?

W obecnych czasach prawdopodobnie więcej ludzi przebywa w kosmosie niż w dzwonie helowym.

Czy zatem zawór jest potrzebny zwykłym ludziom?

Równie dobrze można spytać, czy zwykłym ludziom jest potrzebny skafander kosmiczny.

 

Przeczytaj dokładnie co napisałem, szczególnie początek

Większość nurkowań z mieszankami gazowymi wymaga dzwonu nurkowego oraz dekompresji w dzwonie lub w komorze. Nurkowania głębokościowe wymagają mieszanki helu. Zegarek w dzwonie nurkowym jest poddawany działaniu helu.

Wniosek prosty, zegarek np. z WR1000 bez przynajmniej zaworu helowego nie ma sensu

Równie dobrze można zrobić lżejszy zegarek WR200, który jest wystarczający do zejścia na 50m.

Ale pewnie problem w tym, że dla statystycznego hi-mana , WR200 ma sporo mniej magii, niż WR1000+ W sumie ciężko się dziwić, bo aktualnie biznes zegarkowy opiera się głównie na kreowaniu wirtualnej rzeczywistości.

 

Wrócę do standardu ISO6425 (z 1996r, czyli jeszcze sprzed mody na EDC diver'a) dla zegarków nurkowych, dla max oznaczenia "Diver's 200m/300m" dla nurkowania bez mieszanki gazowej. Kolejne wartości "Diver's" 300+ m oznaczają odporność zegarka na środowisko zawierające hel. Graniczną cechowaną głębokością wg ISO6425 jest więc oznaczenie 300m, którym mogą być oznaczone zegarki zarówno radzące sobie z helem jak i nie.

Dlatego też na pokazywanym "tuńczyku" na deklu jest dodatkowa informacja (wg normy powinna być): He-GAS Diver's 300m

 

Edytowane 10 Czerwca 2012 przez sergserg

[Bartosz 86 61]

Gdzie niby ci profesjonaliści noszą te zegarki, na zdjęciach Pablosa? Dla mnie jest to zwyczajny bełkot marketingowy, a zegarki założone do zdjecia reklamowego, bo do roboty normalnie nie zakłada się drogiego i niekoniecznego balastu, który łatwo przy tym uszkodzić. Prawowałem krótko jako nurek (przez kilka wakacji), wprawdzie dawno i za komuny, kiedy o takich zegarkach mozna było pomarzyć, ale co nieco w temacie wiem.

A nurek rekreacyjny schodzący na tak duże głębokości, że musi oddychać helem, nawet jak ma założony zegarek, to będąc na ręce nie ma on żadnej styczności z helem, bo dekompresja takiego nurka polega na powolnym wynurzaniu z przystankami w wodzie.

Ale to jest tylko moje zdanie, nic więcej.

 

Piotrze, w takich sytuacjach zawór ma zastosowanie: http://en.wikipedia.org/wiki/Saturation_diving

[Piotr Ratyński 551]

Większość nurkowań z mieszankami gazowymi wymaga dzwonu nurkowego oraz dekompresji w dzwonie lub w komorze. Nurkowania głębokościowe wymagają mieszanki helu. Zegarek w dzwonie nurkowym jest poddawany działaniu helu.

To nie do końca jest prawda, dzwon nurkowy używany jest tylko do ciężkich prac na dużych głębokościach, zdecydowana większość nurkowań z mieszankami helowymi nie wymaga ani dzwonu, ani komory dekompresyjnej, którą używa się tylko w wypadkach awaryjnych, albo gdy z jakiś względów jest potrzebne szybkie wynurzenie nurka.

 

Piotrze, w takich sytuacjach zawór ma zastosowanie: http://en.wikipedia....turation_diving

No i.,,,

Moim zdaniem w takich wypadkach zegarka na ręce się poprostu nie ma.

Edytowane 10 Czerwca 2012 przez Piotr Ratyński

[Bartosz 86 61]

No i.,,,

Moim zdaniem w takich wypadkach zegarka na ręce się poprostu nie ma.

 

Chodzi mi o fakt, że oni po prostu żyją sobie w bazach podwodnych (nie wiem jak to się fachowo nazywa) w których oddychają mieszanką z helem a dekompresja odbywa się raz jak wychodzą na powierzchnię (ze względów zdrowotnych).

Oni po prostu sobie tam mieszkają i noszą zegarki.

Tutaj zdjęcie pracowników głębinowych pracujacych w ten sposób przy platformie wiertniczej http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&safe=off&sa=N&biw=1354&bih=871&tbm=isch&tbnid=WUb9BDYLHnCNOM:&imgrefurl=http://www.ddc1.co.uk/gallery.htm&docid=MP8870NHcGs-PM&imgurl=http://www.ddc1.co.uk/ddc87.jpg&w=1000&h=667&ei=PY3UT6vWOMa0tAaR2dCzDw&zoom=1&iact=rc&dur=390&sig=104070450896523509676&page=1&tbnh=159&tbnw=219&start=0&ndsp=20&ved=1t:429,r:9,s:0,i:98&tx=112&ty=52

Edytowane 10 Czerwca 2012 przez Bartosz 86

[Piotr Ratyński 551]

Chodzi mi o fakt, że oni po prostu żyją sobie w bazach podwodnych (nie wiem jak to się fachowo nazywa) w których oddychają mieszanką z helem a dekompresja odbywa się raz jak wychodzą na powierzchnię (ze względów zdrowotnych).

Oni po prostu sobie tam mieszkają i noszą zegarki.

Tutaj zdjęcie pracowników głębinowych pracujacych w ten sposób przy platformie wiertniczej http://www.google.pl...98&tx=112&ty=52

Przekonałeś mnie, że w takim przypadku zegarki odporne na hel mają zastosowanie.

[Bartosz 86 61]

Przekonałeś mnie, że w takim przypadku zegarki odporne na hel mają zastosowanie.

 

 

Innych przypadków zastosowania zaworu nie potrafię znaleźć.

Wikipedia też wskazuje na sytuację którą opisałem powyżej http://en.wikipedia.org/wiki/Helium_release_valve

 

Niniejszym możemy sami sobie odpowiedzieć jak bardzo potrzebujemy w naszych zegarkach zaworu helowego w codziennym życiu

[Gość Jash]

Ci pracownicy mieszkają i pracują w tak zwanych habitatach. Miałem ostatnio u siebie takiego klienta. Na co dzień pracuje 80-100 metrów pod wodę. Zegarek nosi, aby wiedzieć najzwyczajniej która godzina. Tak jak powiedział zegarki bez zaworu helowego nie nadają się do takie pracy o czym sam ostatnio się przekonał podczas dekompresji.

[Mirosuaw 15577]

Załóżcie sobie oddzielny wątek o nurkach, bo wątek w którym piszecie nosi jakby inny tytuł. Nawet moderator robi off topic.

 

Żeby było w temacie:

 

[Maks 3 10]

Z kotem na kolanach...

 

[pawelb29 863]

Jak zamknąć temat o 4 w nocy to moderator Piotr zamknął go expresowo. Widać temat był niewygodny a tutaj dyskusja na całego całkowicie nie w temacie.

Czy kolega Mirousaw ma jeszcze pomarańczowego Monstera ? Przydałby się nowe piękne fotki. Scuba tez niczego sobie.

[Mirosuaw 15577]

Czy kolega Mirousaw ma jeszcze pomarańczowego Monstera ? Przydałby się nowe piękne fotki.

Mówisz i masz

Nawiasem mówiąc, to mój drugi Monster. Po sprzedaniu pierwszego jakoś nie szło żyć

 

Edytowane 10 Czerwca 2012 przez Mirosuaw

[sergserg 14]

To nie do końca jest prawda, dzwon nurkowy używany jest tylko do ciężkich prac na dużych głębokościach, zdecydowana większość nurkowań z mieszankami helowymi nie wymaga ani dzwonu, ani komory dekompresyjnej, którą używa się tylko w wypadkach awaryjnych, albo gdy z jakiś względów jest potrzebne szybkie wynurzenie nurka.

 

 

Czy ciężkich? Przykładowy wykres czasu dla nurkowania na Heliox'ie. 15 minut na głębokości 110m, reszta to czas potrzebny na dekompresję. Przy cokolwiek dłuższym przebywaniu pod wodą - bez dzwonu się nie obejdzie.

 

za serwisem http://www.techdiver.ws/

Edytowane 10 Czerwca 2012 przez sergserg

[quub 47]