Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Lestaf

Recenzja G-Shocka GW-9200 Riseman

Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze, mój wysokościomierz tak ostatnio skacze, że to jakaś porażka - błąd nawet 100m! Czy to rzeczywiście zmiany pogody (raz śnieg, deszcz, potem słońce), bo już oszalałem? Kalibruję prawie codziennie i nazajutrz to samo... Mam go może miesiąc i wcześniej było w miarę ok, hmmm...

 

Nie wydaje mi się aby wysokościomierz był do du..... . Jeszce raz powtarzam . Dzisiaj idziesz w góry dzisiaj go kalibrujesz , jutro idziesz w góry musisz go ponownie skalibrować bo ciśnienie może być już inne . No chyba jest to proste :lol: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj idziesz w góry dzisiaj go kalibrujesz , jutro idziesz w góry musisz go ponownie skalibrować bo ciśnienie może być już inne .

 

Dzisiaj idziesz w góry - dzisiaj go kalibrujesz. Pogoda się pogorszy/polepszy(co w górach jest normalne) i możesz sobie odczyty wsadzić w du... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nasza dyskusja do niczego nie prowadzi . Jeżeli mówisz o pogarszajacej się stopniowo pogodzie to nie ma to większego wplywu na wskazania wysokościomierza , natomist jezeli mówisz o nagłym gwałtownym załamaniu to powiem ci , że nie wgłowie mi było patrzenie na wysokościomierz , ale żeby nie było że tylko chwale to tak błąd pomiarowy był duzy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli mówisz o pogarszajacej się stopniowo pogodzie to nie ma to większego wplywu na wskazania wysokościomierza

 

No właśnie, że ma. Dajmy na to wyruszasz o świcie i kalibrujesz Risemana, po 2 godzinach zaczyna padać, po pół godzinie przestaje i robi się znowu ciepło. Wieczorem zaczyna się ochładzać, patrzysz na Risemana i co? Błąd rzędu 50-100m. Sensor w tym zegarku jest zwyczajnie do kitu i nie spotkałem się jeszcze z takim jego skalibrowaniem, żeby działał dobrze. Być może udało ci się osiągnąć jakiś sukces to napisz do Casio, a oni umieszczą twoje wskazówki w instrukcji ;)

 

W takim Suunto czy chociażby lepszych Protrekach takie wahania nie występują i jeżeli pojawia się błąd to maks kilka metrów. Szczerze mówiąc to jest naprawdę zabawne, kiedy kupujecie Risemana z podejściem, że to ultra specjalistyczne i dokładne narzędzie i tworzycie jakieś teorie na temat prawidłowego skalibrowania tego zegarka. Jeżeli myślisz, że twój Riseman pokazuje wysokość prawidłowo to najzwyczajniej nie umiesz określić na jakiej wysokości się rzeczywiście znajdujesz :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rany, już z tysiąc razy było tutaj napisane, że wysokościomierz i termometr Risemana jest do d*py to nadal wbijacie, żeby napisać, że wam wysokościomierz i termometr kiepsko wskazują... :)

OK, OK - spokojnie. Sam pisalem, ze alt jest niedokladny, z tym ze pierwszy raz widze na swoim Risemanie takie skoki i blad +/- 100m.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA tam miłośnikiem ani G, ani ogólnie Casio nie jestem, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że metoda pomiaru (rodzaj sensora) jest w Risemanie inna niz w Protreku. Po co projektować/produkować/zamawiać dwa detale skoro można jeden? Zakładam więc, że w obu jest dokladnie ten sam czujnik.

Prosze o ewentualne wyprowadzenie z błędu (konkrety)

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po co projektować/produkować/zamawiać dwa detale skoro można jeden? Zakładam więc, że w obu jest dokladnie ten sam czujnik.

 

A czy różne samochody tej marki produkuje się z tym samym silnikiem? Rodzaj sensora jest inny nawet w samej linii ProTrek(te tańsze mają rzeczywiście ten sam sensor, co Rise), więc jak widać się opłaca... Protreki mają inną grupę docelową niż Riseman. Gdyby sensory były identyczne to istnienie Protreków byłoby kontrowersyjne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy różne samochody tej marki produkuje się z tym samym silnikiem? Rodzaj sensora jest inny nawet w samej linii ProTrek(te tańsze mają rzeczywiście ten sam sensor, co Rise), więc jak widać się opłaca... Protreki mają inną grupę docelową niż Riseman. Gdyby sensory były identyczne to istnienie Protreków byłoby kontrowersyjne...

 

Tak z ciekawości te wszystkie twoje wypowiedzi są na podstawie jakiś obserwacji , masz ten zegarek rozumiem :)

 

i jeszcze jedno dzisiaj na ten przykład jest bardzo duży i szybki spadek ciśnienia od godz 7.00 do teraz bład wynosi 40-50m ,rozumiem gdyby ten bład wynosił dajmy na to 300-400m w ciągu 2-3h jest się o co dochodzić ale 40m w 12h (zdążysz iść w góry i przyjść a tych 40m różnicy wysokości nawet nie zauważysz ) . Z reszta przypuszcam ze i tak cię to nie przekona :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

A czy różne samochody tej marki produkuje się z tym samym silnikiem? Rodzaj sensora jest inny nawet w samej linii ProTrek(te tańsze mają rzeczywiście ten sam sensor, co Rise), więc jak widać się opłaca... Protreki mają inną grupę docelową niż Riseman. Gdyby sensory były identyczne to istnienie Protreków byłoby kontrowersyjne...

 

no to kiepski przykład :) Audi R8 ma taka sama V10 co jego wiekszy kuzyn S8

 

-co do tych sensorów,to poproscie NETRUNERA bo mysle ze mógły rozwiazac ten spór raz na zawsze:)

osobiscie uwazam,ze czujniki sa takie same z ta róznica ze PROTREK'i maja kompas i tym automatycznie trafiaja do innych odbiorców [sugeruje sie tym że PRW80 ma funkcje podobne i cene tez zblizona do ceny Risemana bez WC

-ale tak jak mówie...priv do NETRUNER'a by spytał sie procudenta :)

Edytowane przez mrovka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tak z ciekawości te wszystkie twoje wypowiedzi są na podstawie jakiś obserwacji , masz ten zegarek rozumiem

 

Ja go nie mam, ale mam z nim codziennie kontakt ;]

 

i jeszcze jedno dzisiaj na ten przykład jest bardzo duży i szybki spadek ciśnienia od godz 7.00 do teraz bład wynosi 40-50m ,rozumiem gdyby ten bład wynosił dajmy na to 300-400m w ciągu 2-3h jest się o co dochodzić ale 40m w 12h (zdążysz iść w góry i przyjść a tych 40m różnicy wysokości nawet nie zauważysz ) . Z reszta przypuszcam ze i tak cię to nie przekona

 

No widzisz, wydało się - jeśli 40 - 50 metrów to dla ciebie akceptowalny błąd to nie ma o czym rozmiawiać :)

 

no to kiepski przykład Audi R8 ma taka sama V10 co jego wiekszy kuzyn S8

No tak, i wszystkie Audi mają tak samo... Jak ty coś napiszesz mrovka to lacie spadają :) Poza tym ''Triple Sensor'' i ''Twin Sensor'' to nie jest kwestia walnięcia sobie dodatkowego sensora. To po prostu zupełnie inne sensory :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

napiszcie do NETRUNERA - on wam te sensory objasni...triple sensor,oznacza kompas-zwróc uwage ze wszystko co z kompasem to triple - cała reszta to twin [nie mowie o casio z głebokosciomierzem]

-a z tym autem to było dobre,tylko poprostu nie sprecyzowałes :)

 

"A czy różne samochody tej marki produkuje się z tym samym silnikiem" - inaczej tego zrozumiec poprostu nie idzie

Edytowane przez mrovka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy... nie lepiej iść w góry i sprawdzić doświadczalnie

jak co działa niż ciągle powielać wątki nic nie wnoszące do tematu?

 

Kto, będąc na płaszczyźnie ciągle sprawdza na jakiej jest wysokości?

 

Ja lubię chodzić po górach i gdy tylko gdzieś wyskoczę to od razu wszystko sprawdzę ;)

 

...zresztą dla mnie np. nie ważne czy mam wykalibrowany barometr czy nie,

widzę czy ciśnienie spada czy rośnie i to mi wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
koledzy... nie lepiej iść w góry i sprawdzić doświadczalnie

jak co działa niż ciągle powielać wątki nic nie wnoszące do tematu?

 

Problem w tym, że np. Ocelot twierdzi, że altimetr działa w górach - a nie działa (no może przez pierwsze 2 godziny...).

 

Kto, będąc na płaszczyźnie ciągle sprawdza na jakiej jest wysokości?

 

Ale tutaj też jest zabawnie. Siedzisz sobie w domu i wg. Risemana raz jesteś na wysokości 240m, a dzień później już na 285 m ;)

 

...zresztą dla mnie np. nie ważne czy mam wykalibrowany barometr czy nie,

widzę czy ciśnienie spada czy rośnie i to mi wystarczy.

 

Barometr akurat jest bardzo dobry, ale masz dobre podejście - szkoda, że nie każdy tak podchodzi do zabawek :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopie nie masz tego zegarka , nie masz możliwości sprawdzenia a najwięcej się tu wymądrzasz . Ja nieraz chodzę po górach sprawdzałem z GPS i powtarzam Ci jeszcze raz (nie wiem może powinienem napisać Ci to dużymi literami ) jeżeli niema skoków cisnienia wysokościomierz działa dobrze , jeżeli sa małe wahania ciśnienia jest to rząd wielkości +/- 5m , jezeli są duże wahania jest to ok 40m w ciag 12h (przypuszczam ze te wartości moga być jeszcze inne) , jeżeli komuś to przeszkadza to po tych 12h może urządzenie ponownie skalibrować ,chociaż uważam że nie sa to duze wartości i w trasie sie tego nie zauważy przypuszczam ze zdążymy wrócić na dół . Przyznaje na drugi dzień wracając na szlak trzeba zegarek od nowa skalibrować i to rzeczywiście jest trochę upierdliwe i jeszcze raz powtarzam trzeba trochę na luzie podchodzić do tych wszystkich wskazań ;)

 

Ranger proponuje czytać ze zrozumieniem ,kilka naprawdę kilka razy przeczytać wypowiedź tego z kim rozmawiasz i od czasu do czasu albo i częściej wrócić do wypowiedzi wcześniejszych moze wtedy będziesz bardziej rozumiał co się do Ciebie mówi i zrozumiesz ze mam świadomość tego ze zegarek nie jest idealny (dlatego właśnie podaje liczby) ,a porównywanie go do zegarków za 1500 zeta to lekka przesada dobrze ze nie do zegarków za 5000 .

Edytowane przez ocelot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się całkowicie z wypowiedzią kolegi Ocelot. Mam Protreka PRW 5000 i potwierdzam, że barometr działa idealnie-precyzyjnie .

Wysokościomierz bazuje na ciśnieniu atmosferycznym i wskazania są zależne od wahań ciśnienia. I to cała filozofia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uppssss. Kolega Ranger nie posiada Risemana? To skąd jego opinie? TAkie sprawy można poznawać tylko w codziennym uzytkowaniu sprzetu osobiście. Zdaje się, że partnerem do dyskusji dla posiadaczy nie jesteś. A opinię od uzytkowników poza samym sobą, mozna czerpać chyba tylko z ..... forów zegarkowych. Znasz jakieś ine fora gdzie dyskutuja użytkownicy i mają zdanie zbieżne z Twoim?

A co do Twojego porównania samochodowego. I skoda za 90k i VW za 100k i A4 za 130k i a6 za 170 k maja np ten sam 2.0TDI

Pisałem, że sie nie znam i co wydaje sie logiczne. Jeśli się mylę - to prosiłem o konkrety. A ty lejesz wodę i nawet nie używasz. Skąd wiesz, że to inne sensory?

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chłopie nie masz tego zegarka , nie masz możliwości sprawdzenia a najwięcej się tu wymądrzasz

 

Zarzucasz komuś problemy z czytaniem ze zrozumieniem, a sam tego nie opanowałeś. Risemana nie mam na co dzień natomiast ma go moja dziewczyna, więc co dzień się z tym zegarkiem ''spotykam''. Bawiłem nim się nie raz, w różnych warunkach i wielokrotnie go kalibrowałem, bo moją dziewczynę drażni właśnie to, że ten zegarek nie pokazuje prawdy. I po prostu NIE DA się tego zegarka poprawnie skalibrować.

 

Dla ignorantów w galerii jest nawet temat ze zdjęciami Risemana mojej dziewczyny :P

 

Ja nieraz chodzę po górach sprawdzałem z GPS i powtarzam Ci jeszcze raz (nie wiem może powinienem napisać Ci to dużymi literami ) jeżeli niema skoków cisnienia wysokościomierz działa dobrze , jeżeli sa małe wahania ciśnienia jest to rząd wielkości +/- 5m , jezeli są duże wahania jest to ok 40m w ciag 12h (przypuszczam ze te wartości moga być jeszcze inne) , jeżeli komuś to przeszkadza to po tych 12h może urządzenie ponownie skalibrować ,chociaż uważam że nie sa to duze wartości i w trasie sie tego nie zauważy przypuszczam ze zdążymy wrócić na dół .

 

Dobra, to teraz zakładając, że w góry idzie osoba bez GPS'u(są tacy ludzie, zapewniam :D ) i nie ma możliwości sprawdzenia na jakiej wysokości się znajduje. Wahania ciśnienia w górach są zjawiskiem normalnym, więc osoba po 2 godzinach wędrówki ma błąd rzędu 10-20m. Jak wtedy sprawdzi czy wskazania są poprawne i skalibruje zegarek? Już nie mówiąc o tym, że kalibracja raz na kilka godzin to po prostu śmiech na sali w urządzeniach pomiarowych. Wyobraź sobie taką sytuację w samolocie, że trzeba korygować altimetr co 2 godziny... Wtedy samoloty nie byłyby już takim bezpiecznym środkiem transportu.

 

Poza tym stwierdzenie, że jeśli nie ma skoków ciśnienia to wysokościomierz działa dobrze jest zwyczajną bzdurą. Moja dziewczyna mieszka raz na wysokości 265metrów, a dzień później 290m mimo, że ciśnienie jest zbliżone do dnia poprzedniego. Dla ciebie 40 metrów to może nic, ale w takim razie proponuję ci wybranie się na skok spadochronowy z Risemanem ;) Może wtedy docenisz dokładność :)

 

Wysokościomierz bazuje na ciśnieniu atmosferycznym i wskazania są zależne od wahań ciśnienia. I to cała filozofia

 

No, czyli jest do kitu, bo ciśnienie atmosferyczne zmienia się dynamicznie :)

 

Znasz jakieś ine fora gdzie dyskutuja użytkownicy i mają zdanie zbieżne z Twoim?

Temat wielokrotnie wałkowany na watchuseek oraz wielu użytkowników z tego forum ma takie zdanie. Najwyraźniej chyba jednak wolą nie brać udziału w tej dyskusji, bo szczerze mówiąc mnie poziom waszych wypowiedzi również irytuje :)

 

Skąd wiesz, że to inne sensory?

Piszesz, że sugerujesz się logiką, ale kiedy sensor z Rise'a i sensor z Protreka mają zupełnie inną dokładność to już się gubisz? W takim razie logika nie jest twoją mocną stroną i przerzuć się na sugerowanie konkretami.

Edytowane przez Ranger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę Ranger że nie często chodzisz po górach, skoro nie wiesz że wysokość podawana jest na mapach i to z nimi aktualizuje się wskazania altimetru. Nie potrzebny jest GPS żeby wiedzieć na jakiej znajdujesz się wysokości. Nawet w samolocie pilot wielokrotnie kalibruje wysokościomierz, informowany przez radio o panującym ciśnieniu, gdzie ciśnienie na lotniska startu to QFE, ciśnienie na poziomie morza to QNH, a standardowe ciśnienie na uśrednionym poziomie morza to QNE, czyli 1013.2 hPa. Mógłbym jeszcze dużo napisać na ten temat, bo to dość skomplikowana sprawa, ale jak widzę jesteś zbyt przemądrzały, żeby przyjąć cokolwiek do wiadomości.

Ja mam Risemana od dwóch lat i wielokrotnie chodziłem z nim po górach, a zaobserwowana przeze mnie różnica błędu to +/- 10 metrów w ciągu 12 godzin, uwierz mi że to niewiele.

Przychylam się też do Twojego pomysłu, żeby zakończyć dyskusję, bo jesteś tak pyskaty i niemiły, że z żalem się czyta te Twoje trollowanie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Widzę Ranger że nie często chodzisz po górach, skoro nie wiesz że wysokość podawana jest na mapach i to z nimi aktualizuje się wskazania altimetru.

 

Ilu turystów zabiera mapę na weekendowy wypad w góry? Nie mówię tutaj o spacerze z mapą, bo wtedy zabranie Risemana jest już w ogóle głupie, jeśli mamy go używać poza czasomierzem.

 

Ja mam Risemana od dwóch lat i wielokrotnie chodziłem z nim po górach, a zaobserwowana przeze mnie różnica błędu to +/- 10 metrów w ciągu 12 godzin, uwierz mi że to niewiele.

 

Jak mówiłem jest to powód do wysłania swoich wskazówek do Casio. Wasze ''złote sposoby'' powinny znaleźć się w instrukcji, żeby nawet taki laik jak ja mógł się cieszyć funkcjami. Masz też taki patent na termometr? Wierzę, że i on jest wspaniałym urządzeniem w tym niezawodnym zegarku, który powinien posiadać każdy szanujący się skoczek spadochronowy i wspinacz ;)

 

Przychylam się też do Twojego pomysłu, żeby zakończyć dyskusję, bo jesteś tak pyskaty i niemiły, że z żalem się czyta te Twoje trollowanie

Jasne, jeśli komuś jest niewygodna dyskusja to najlepiej wytłumaczyć ją trollowaniem :P Chyba nie znasz tego słowa, Lestaf.

 

Teraz sobie przejrzałem 5 ostatnich stron z tego tematu. Osoby, które stwierdziły, że ich wysokościomierz jest do kitu:

Ja, stfraw, Darecki, Gothic Prayer - rozumiem, że to wszystko trolle, tak?

 

Natomiast tylko Lestaf i Ocelot zawzięcie twierdzą, że ich wysokościomierz to cud, miód i orzeszki. To świadczy samo przez się...

Edytowane przez Ranger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

Ranger..jestes ignorantem

-nie,poprawka,niejestes ignortantem..ty tylko ignorujesz

Edytowane przez mrovka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, jeśli komuś jest niewygodna dyskusja to najlepiej wytłumaczyć ją trollowaniem :) Chyba nie znasz tego słowa, Lestaf.

 

Teraz sobie przejrzałem 5 ostatnich stron z tego tematu. Osoby, które stwierdziły, że ich wysokościomierz jest do kitu:

Ja, stfraw, Darecki, Gothic Prayer - rozumiem, że to wszystko trolle, tak?

 

Natomiast tylko Lestaf i Ocelot zawzięcie twierdzą, że ich wysokościomierz to cud, miód i orzeszki. To świadczy samo przez się...

 

 

O jakiej dyskusji piszesz? Ty nie dyskutujesz, tylko wypisujesz te swoje "mądrości", które nie dość że są wyssane z palca, to jeszcze w dodatku nie próbujesz ich podeprzeć żadnymi, nawet błędnymi argumentami. Jeżeli to, że więcej osób ma podobne zdanie do Twojego uważasz za dowód, to wyobraź sobie jak wiele osób miało inne zdanie niż Kopernik, gdy ten wygłaszał swoje poglądy. Osoby które wymieniłeś najprawdopodobniej podobnie jak Ty, niewiele wiedzą o samej istocie działania wysokościomierza. Ja swojego czasu należałem do sekcji spadochronowej Areoklubu Gdańskiego, zawsze przed skokiem zerowało się wskazania altimetru, bo kalibracja z poprzedniego dnia pokazywała już jakieś bzdury, podobnie postępował pilot samolotu z którego skakaliśmy, kalibrował wysokościomierz zgodnie z wartością QFE, czyli poziomem lotniska. O tym że podczas dłuższego lotu dodatkowo wielokrotnie kalibruje się altimetr, pisałem już post wcześniej, ale po Twojej reakcji uznałem, że albo go nie czytałeś, albo nie zrozumiałeś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to, że więcej osób ma podobne zdanie do Twojego uważasz za dowód, to wyobraź sobie jak wiele osób miało inne zdanie niż Kopernik, gdy ten wygłaszał swoje poglądy

 

Wybacz, ale nie żyjemy w czasach Kopernika... Być może nie zauważyłeś :) Poza tym, jeśli już uprzeć się Kopernika to on miał sprzęt, który pozwalał mu dojść do takich, a nie innych wniosków. Jego przeciwnicy mieli tylko słowa Kościoła :) Natomiast my mamy ten sam zegarek, co ty i jakimś dziwnym trafem tylko ty umiesz go dobrze skalibrować :)

 

Ja swojego czasu należałem do sekcji spadochronowej Areoklubu Gdańskiego, zawsze przed skokiem zerowało się wskazania altimetru, bo kalibracja z poprzedniego dnia pokazywała już jakieś bzdury, podobnie postępował pilot samolotu z którego skakaliśmy, kalibrował wysokościomierz zgodnie z wartością QFE, czyli poziomem lotniska.

 

No tak, tylko że Risemana trzeba kalibrować, co 2-3 godziny, a i to jego błędu nie wyklucza.

 

Nie wiem, Lestaf co ci daje wypisywanie tych banialuków, ale daruj już sobie. Ślepy nie jestem i skalibrować altimetr też potrafię, a dodając do tego fakt, że nie tylko Riseman mojej dziewczyny jest do kitu pod względem alti i termometru to jestem skłonny stwierdzić, że trollujesz tutaj właśnie ty.

 

I żeby była jasność - uważam Risemana za bardzo dobry zegarek. Ale to jest zegarek i sugerowanie się jego bajerami to tak jakby kupić grę planszową ''Operacja'' i nazywać ją symulatorem chirurga...

Edytowane przez Ranger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kończę rozmowę z tobą Ranger, bo szkoda mi na ciebie nerwów. Żaden z ciebie partner do rozmowy. Baw się dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 00110010000010011001

Nie karmic trolla, gosc juz dostal dzieki mnie 2 razy bana na forum jesli nadal bedzie sie tak zachowywal to w koncu otrzyma banana stalego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie karmic trolla, gosc juz dostal dzieki mnie 2 razy bana na forum jesli nadal bedzie sie tak zachowywal to w koncu otrzyma banana stalego.

 

Jeśli już stosujesz erystykę(która tak notabene jest domeną trolla :) ) to chociaż przy okazji napisz prawdę :)

 

Kończę rozmowę z tobą Ranger, bo szkoda mi na ciebie nerwów. Żaden z ciebie partner do rozmowy. Baw się dobrze.

 

Śmieszny jesteś, Lestaf. Wpadasz tutaj, atakujesz mnie i wyzywasz od trolli i nagle nie masz nerwów ? No spoko, w końcu ja piszę tylko ''mądrości wyssane z palca'', a ty oprócz tego jeszcze wyzywasz od trolli. Wobec tego rzeczywiście nie jestem partnerem do rozmowy z tobą...

Łatwiej by było, gdybyś się przyznał, że argumenty się skończyły.

Edytowane przez Ranger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.