Dokładność zegarków mechanicznych

[arturskl 0]

Zamierzam kupić zegarek mechaniczny - najlepiej in house o dużej dokładności chodu.

Nie wykluczam także możliwości zakupienia zegarka z mechanizmem ETA.

Jest wiele znakomitych firm jak Patek, VC, GP, IWC, JLC, Vulcain - jaka jest jednak dokładność chodu czasomierzy

produkowanych przez te znamienite firmy ?

Czy zakup zegarka za dajmy na to kilkanaście tysięcy zagwarantuje dużo większą dokładność chodu i niezawodność w przeciwieństwie

do marek ze średniej półki ? Proszę o jakieś propozycje.

[Encanto 602]

nie musi być od razu Patek... wystarczy zegarek z certyfikatem COSC żeby dokładność była satysfakcjonująca (tzn ok +-1s/doba).

[arturskl 0]

Oczywiście na Patka majątku wydawać nie mam zamiaru. Odnośnie certyfikatu chronometru nie mogę się jednak zgodzić.

Z tego co się orientuję certyfikat ten gwarantuje dokładność plus minus kilka sekund a nie jednej.

Ponadto w przypadku znanych manufaktur firmy te w ogóle nie ubiegają się o ten certyfikat bo nie jest im do szczęścia potrzebny.

Same mają (powinny mieć) ostrzejsze normy jakościowe. Nie wiem tylko czy np. mechanizmy takich marek jak np. GP, JLC, Vulcain są faktycznie

znacznie dokładniejsze niż np. proste modele IWC, czy Omegi oparte na ETA.

[Encanto 602]

ciężko mi powiedzieć, bo nie mam doświadczenia z zegarkami z tych absolutnie topowych marek (więc tu w zasadzie sam przyłączam się do tego pytania).... natomiast znam przypadki dobrze wyregulowanych zegarków takich jak Omega, czy Doxa, których modele (nawet bez COSC) mają odchyłki rzędu +-1 s na dobę

[Pinus 5]

Nie wiem tylko czy np. mechanizmy takich marek jak np. GP, JLC, Vulcain są faktycznie

znacznie dokładniejsze niż np. proste modele IWC, czy Omegi oparte na ETA.

 

Po kolei:

- in-house wcale nie gwarantuje super dokładności. Teoretycznie na większą dokładność można liczyć gdy mechanizm jest produkowany masowo - natomiast jest bardzo dobrze wykończony i wyregulowany.

Mam Vulcain na V-11 i spieszy parę sekund na dobę - czyli nie jest lepszy od dopracowanych ETA typu IWC Mark XVI, czy Ulysse Nardin Big Date itd. Przy okazji z całym szacunkiem dla marki bazowy werk (V-10) na kórym opierają się kolejne wersje to projekt z końcówki lat 40'tych.

 

- Znany mi posiadacz VC, Patka, Lange & Sohne nie ma tak dokładnego zegarka jak co niektóre wielokrotnie tańsze Rolexy.

 

- Najdokładniejszymi znanymi mi (z teorii i patrząc na ofertę tak zostanie) zegarkami są Rolexy - ale właśnie tutaj para nie poszła w zdobienia, komplikacje (lupka ), tylko technologię która bez ich masowości nie byłaby możliwa do osiągnięcia

 

- Zegarek z dobrym mechanizmem który ma odchyłkę w miarę niezależną od pozycji i stałą w czasie - da się wyregulować. Mój JLC vintage ma odchylenia na poziomie sekundy dziennie - chociaż o rachunku za czyszczenie i regulację wolę nie pamiętać.

Na marginesie IWC na 89 chodzi dokładnie - ale odchyłka pomiędzy pozycjami dochodzi do 10 sekund (na co dzień sumarycznie wychodzi oczywiście znacznie mniej)

[irekm 1050]

Oczywiście na Patka majątku wydawać nie mam zamiaru. Odnośnie certyfikatu chronometru nie mogę się jednak zgodzić.

Z tego co się orientuję certyfikat ten gwarantuje dokładność plus minus kilka sekund a nie jednej.

Ponadto w przypadku znanych manufaktur firmy te w ogóle nie ubiegają się o ten certyfikat bo nie jest im do szczęścia potrzebny.

Same mają (powinny mieć) ostrzejsze normy jakościowe. Nie wiem tylko czy np. mechanizmy takich marek jak np. GP, JLC, Vulcain są faktycznie

znacznie dokładniejsze niż np. proste modele IWC, czy Omegi oparte na ETA.

Tak dla porownania mam Corum z certyfikatem chronometru ktory dodaje okolo 10s na dobe , mam tez zegarek GP na wlasnym werku bez etgo certyfikatu ktory na 48 godzin spieszy sie mniej niz secunde .

[Piotr Ratyński 407]

Czy zakup zegarka za dajmy na to kilkanaście tysięcy zagwarantuje dużo większą dokładność chodu i niezawodność w przeciwieństwie

do marek ze średniej półki ? Proszę o jakieś propozycje.

 

Hmm... Cena zegarka mechanicznego to nie jest odzwierciedlenie jego dokładności chodu, tym bardziej, że żaden mechanik nie ma szans z elektronikami, więc nie dokładność jest w tych zegarkach najważniejsza. Oczywiście, że firmy produkujące drogie zegarki starają się, żeby była ona możliwie jak najwyższa, ale prostej relacji cena - dokładność nie ma.

[Gość McIntosh]

Prestiż marki nie ma tu większego znaczenia. Do tej pory miałem sporo zegarków różnych firm, od topowych takich jak Vacheron Constantin czy Breguet kończąc na markach, które ja określam jako średnio - wyższą klasę czyli Jaeger-LeCoultre, IWC. Zarówno Vacheron jak i Breguet osiągały bardzo poprawną dokładność pomiaru czasu, ale o niebo lepiej pod tym względem spisywał się Jaeger Master Control i większość modeli IWC, które miałem. W przypadku producenta z Schaffhausen było to w sumie siedem zegarków - od Portofino poprzez Portugiesery (w tym 7'dniowego), Ingenieura Vintage kończąc na Pilotach. Osobiście najlepsze odczucia mam z użytkowania zegarków opartych o kaliber IWC 80110 / 80111 (1-2 sekundy odchyłki dobowej, ale to samo potrafi kaliber 30110 z tym, że 80110 jest znacznie lepszy konstrukcyjnie). A jak chcesz mieć zegarek z dokładnością czasu o którą trudno nawet u dużo droższej konkurencji, to kup Roleksa Submariner na nowym kalibrze z Parachromem. Dodam jeszcze, że jeden z kolegów posiadających AP Royal Oak, pomimo fantastycznego wykonania kalibru, nie jest zadowolony z jakości wyregulowania mechanizmu o czym pisał już na Forum.

[Twotterd 0]

Czesc, dodalbym tylko ze mechanik przewaznie zawsze bedzie w jakims stopniu mial swoje kaprysy jesli chodzi o dokladnosc. Jesli ktos potrzebuje naprawde dokladny zegarek to quartz z COSC certificatem (breitling, itd) bedzie chodzil z +;- 5 sec na rok.

 

Jesli chodzi o mechaniki to dokladnosc chodu nie jest miezona na +2 lub - 3 sekundy na dobe, ale chodzi tu o roznice chodu odbiegajance od standartu. Czyli zegarek ktory miezy +2 sekundy na dobe co dobe przez kilka miesiecy lub lat bez odbiegania od tej dokladnosci jest dokladniejszy od przypuscmy quarza ktory ma roznice mesieczna +1 do -1 sekund. Bo jak mechanik chodzi zelaznie +2 sec na dobe caly czas, to wystarczy uregulowac zeby trzymal 0 sec na dobe i bedzie to trzymal.

 

Kiedys mialem Fortisa na zwyklej etcie 2892 i albo przyspieszal +5 sekund jednego dnia a drugiego mial -1. Niby miesci sie w COSC ale dzienna roznica byla spora. Teraz moja Omega GMT tez ma zmiane dzienna, ale just w stopniu +1 do -1. A znowu moj rolex gmt jest nieustawiany w ogole od kilku miesiecy i chodzi jak quartz, cos okolo +2 sekundy a ustawilem go w sierpniu zeszlego roku.

 

No i w ogole pozycje zegarka jak lezy przez noc maja roznice. Trzeba troche poznac zegarek jak sie zachowuje w roznych pozycjach. Moze przyspieszyc podczas noszenia w ciagu dnia o +1 ale tez w odpowiedniej pozycji na noc zzuci ta sekunde, lub rozne tego kombinacje. Mechanik do zegarek z dusza , trzeba sie troche z nim zapoznac.

 

Sorry za trzcionke i bledy.

[procol 2]

Bo jak mechanik chodzi zelaznie +2 sec na dobe caly czas, to wystarczy uregulowac zeby trzymal 0 sec na dobe i bedzie to trzymal.

A kto tak wyreguluje?

[tomekr89 168]

też mnie to ciekawiło - czyli lange, patek i ci inni nie będą dokładniejsi od "zwykłych" certyfikowanych chronometrów?

hm..

na nieszczęście problem mnie nie dotyczy

[Krystian 2290]

Jak nie chcesz wydawać dużo kasy, a bardzo zależy Ci na dokładności to kup sobie Omegę na 1120 i będziesz zadowolony (wiem z doświadczenia).

[Gość McIntosh]

też mnie to ciekawiło - czyli lange, patek i ci inni nie będą dokładniejsi od "zwykłych" certyfikowanych chronometrów?

hm..

na nieszczęście problem mnie nie dotyczy

 

Odpowiedź masz powyżej. Wszystko zależy od jakości wyregulowania mechanizmu. Różnie z tym bywa, a cena i prestiż nie mają tu nic do rzeczy.

[zer0 17]

Jak nie chcesz wydawać dużo kasy, a bardzo zależy Ci na dokładności to kup sobie Omegę na 1120 i będziesz zadowolony (wiem z doświadczenia).

 

popraw mnie, jeśli się mylę - 1120 to "upiększany" Valjoux 7750 ?

[Gość McIntosh]

popraw mnie, jeśli się mylę - 1120 to "upiększany" Valjoux 7750 ?

 

To modyfikowana ETA 2892-A2.

[zbyszke 11]

Zegarek porzadnej firmy na ETA 2892 w topowym wykonaniu (gwarancja tego jest COSC) bedzie chodzil bardzo dokladnie. Moja Omega Deville na Omega 1108 (czyli zwyklým, niemodyfikowanym 2892-2, bez certyfikatu chronometru), rok produkcji okolo 1993-1995, spieszy bardzo regularnie od 17 do 19 sekund/dobe. To bardzo dobry wynik, bo oznacza mozliwosc regulacji do 0-2 s/dobe.

[Twotterd 0]

A kto tak wyreguluje?

 

Ja to robie u zegarmistrza . Jak zegarek nie ma duzych roznic w pozycjach to w etach relatywnie latwo to zrobic regulatorem. W zegarkach z "free-spring" troche trudniej to zrobic ciezarkami (rolex).

[wieslaws 0]

Wprawdzie chwila nie jest za ciekawa (katastrofa), ale w ramach oddechu i w temacie muszę pochwalić dokładność mojego nomosa tangente na werku beta. Noszę go mniej więcej 1-2 razy w tygodniu, nakręcam codziennie rano,leży na deklu - słowo harcerza - nie pamiętam kiedy przestawiałem wskazówki (pomijam zmianę czasu). Nawet nie liczę odchyłki - nie ma potrzeby. Polecam.

[tik-tak 1]

A kto tak wyreguluje?

Do regulacji zegarków mechnicznych służy chronokomperator...

Za pomocą tego urządzenia, jesteśmy w stanie wyregulować zegarek praktycznie co do sekundki...

Ważnym faktem jest dobrze wyczyszczony mechanizm odpowiednio naoliwiony...

I jezeli balans zegarka posiada kompensacje temperaturową, to zegarek tak wyregulowany bedzie chodził bardzo dokladnie...

Pamietam stare zegarki, rosyjskie i japonskie, regulowałem sobie co do sekundki...

[Gość mathu]

Wprawdzie chwila nie jest za ciekawa (katastrofa), ale w ramach oddechu i w temacie muszę pochwalić dokładność mojego nomosa tangente na werku beta. Noszę go mniej więcej 1-2 razy w tygodniu, nakręcam codziennie rano,leży na deklu - słowo harcerza - nie pamiętam kiedy przestawiałem wskazówki (pomijam zmianę czasu). Nawet nie liczę odchyłki - nie ma potrzeby. Polecam.

Seiko SBDC001: +0,5 - +1s dziennie, raz na jakiś czas odkładam go na noc koronką w dół i "resetuję" wynik.

[tomekr89 168]

ciekawe jaką dokładność ma JLC gyrotourbillon

[pasjonat 0]

Mam 4 zegarki mechaniczne rożnych firm i nigdy żadnego nie sprawdzałem jak jest z ich dokładnością. Żadnego nie nosze regularnie. Ustawiam je względem zegarka który akurat sie trafi pod ręką (w samochodzie, w mikrofali, na scianie, budzik itd itd. Nie ma to dla mnie znaczenia. Nosze je dla przyjemności obcowania a nawet jeśli wyszłoby ze sie spiesza czy poznia? no to co? Jesli bylyby to duze roznice wybralbym sie do zegarmistrza, a tak, ciesze się zegarkiem, który daje mi dużo wiecej niz super dokładną godzinę :-) Twoje pytanie jest zasadne i dostałeś wiele madrych odpowiedzi. Pytanie które ja zadaje to czy ta super dokładność jest taka bardzo ważna?

[Krystian 2290]

... Pytanie które ja zadaje to czy ta super dokładność jest taka bardzo ważna?

 

Dla mnie np. jest

Wytłumacz mi jaka to jest sztuka zrobić coś z 200, czy z 500, czy nie wiadomo z ilu części jeżeli nie spełnia to swego podstawowego przeznaczenia, czyli jakby nie patrzeć w miarę dokładnego odmierzania czasu ?

Sztuką jest zrobić coś w ten sposób aby działało perfekcyjnie.

[Piotr Ratyński 407]

Wytłumacz mi jaka to jest sztuka zrobić coś z 200, czy z 500, czy nie wiadomo z ilu części jeżeli nie spełnia to swego podstawowego przeznaczenia, czyli jakby nie patrzeć w miarę dokładnego odmierzania czasu ?

Czemu nie napisałeś idealnie dokładnego?

Podpowiem, bo idealnie czasu nie mierzy nic, może nawet sam czas nie jest idealny, a zegarek mechaniczny to już na pewno ma tyle uwarunkowań, jeżeli chodzi o dokładny pomiar, że pomimo wielkiego postępu technicznego to wszystkich ich nie spełni pewnie nigdy. I jeszcze jedno, paradoksalnie zegarek mechaniczny zazwyczaj jest tym dokładniejszy im ma mniej częsci...

 

Sztuką jest zrobić coś w ten sposób aby działało perfekcyjnie.

Może coś działać perfekcyjnie w miarę?

[tomekr89 168]

co sądzicie o tym gyrotourbillonie?