Nóż

[Burns 4517]

Uspokój się, sprowadzę Ciebie na ziemię jak mnie Loco z ostrzałką.

Wydasz 300 na okładziny, prawdopodobnie porypiesz śruby min. za 100 i odskoczy Ci wspomaganie, którego możesz nie ogarnąć poskładać na 1 nóż.

Kupiłeś chyba dosyć skomplikowany nóż do ostrzenia przez te dwa brzuchy cebuli.

Pytałeś o fiskarsa, raczej zbytnio go nie uszkodzisz, jakiś profrsjonalista go wyprowadzi na prostą, ale strząc go tym czymś a raczej tępiąc spowodujesz, że dowolny nóż z marketu za 5 euro będzie ostrzejszy od niego.

[Louis Cypher 15825]

22 godziny temu, loco50 napisał(-a):

Mnie ten Martin też chodzi po głowie, ale te wzorzyste okładziny.... 

 

Śpieszmy się kupować noże, tak szybko odchodzą… Podoba mnie się mocno ZT 0460 CF ale okazuje się, ze już

wycofany z oferty ☹️

6 minut temu, Burns napisał(-a):

Uspokój się, sprowadzę Ciebie na ziemię jak mnie Loco z ostrzałką.

Wydasz 300 na okładziny, prawdopodobnie porypiesz śruby min. za 100 i odskoczy Ci wspomaganie, którego możesz nie ogarnąć poskładać na 1 nóż.

Kupiłeś chyba dosyć skomplikowany nóż do ostrzenia przez te dwa brzuchy cebuli.

Pytałeś o fiskarsa, raczej zbytnio go nie uszkodzisz, jakiś profrsjonalista go wyprowadzi na prostą, ale strząc go tym czymś a raczej tępiąc spowodujesz, że dowolny nóż z marketu za 5 euro będzie ostrzejszy od niego.

Spoko, kupię jakąś przyzwoitą ostrzałkę, bo niestety widzę, że na jednym się nie skończy… Jeśli chodzi o umiejętności manualne i posługiwanie się narzędziami - to jakoś daję radę 😎

 

PS - z tym fiskarsem, to był taki mały baicik, na rozruszanie wątku 🙂

 

0460 RIP

 

Edytowane 29 Stycznia 2022 przez Louis Cypher

[Burns 4517]

I dobrze, bo to mały pizdryk.

[Louis Cypher 15825]

4 minuty temu, Burns napisał(-a):

I dobrze, bo to mały pizdryk.

Ale jego większy brat wydaje się za duży. Muszę gdzieś pomacać (jak się da) i zobaczyć, bo kształt jest rewelacyjny…

 

 

[just_nobody07 6289]

Godzinę temu, Louis Cypher napisał(-a):

Ale jego większy brat wydaje się za duży. Muszę gdzieś pomacać (jak się da) i zobaczyć, bo kształt jest rewelacyjny…

 

 

Jakbyś chciał 0462 to odsprzedam. Dla mnie za lekki. Chociaż kształt świetny. 

[Jędrula.wawa 1326]

Ciekawa dyskusja się rozwinęła 💥

Kto po co kupuje, ile i dlaczego 🤖
https://forum.knives.pl/index.php/topic,213241.20.html#top

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez Jędrula.wawa

[goral_ 1782]

12 godzin temu, Louis Cypher napisał(-a):

 

 

 

😎

 

PS - z tym fiskarsem, to był taki mały baicik, na rozruszanie wątku 🙂

 

0460 RIP

 

 

 

Ta ostrzałka fiskars dobrze sobie radzi, ale klingi ze stali proszkowej wymagają diamentu.

Pod wpływem Waszych wpisów zainteresowałem się tematem ostrzenia noży. Nigdy nie miałem z tym problemu, ale też nie zależało mi na czym innym niż ostrość i skuteczność cięcia. Teraz przez lupę badam jakość krawędzi tnącej przed i po. Czy to już zboczenie?

Może być?

[Jędrula.wawa 1326]

12 minut temu, goral_ napisał(-a):

Czy to już zboczenie?

Jeszcze gorzej 😱

To droga bez powrotu 🤔

[Louis Cypher 15825]

12 minut temu, goral_ napisał(-a):

Ta ostrzałka fiskars dobrze sobie radzi, ale klingi ze stali proszkowej wymagają diamentu.

Pod wpływem Waszych wpisów zainteresowałem się tematem ostrzenia noży. Nigdy nie miałem z tym problemu, ale też nie zależało mi na czym innym niż ostrość i skuteczność cięcia. Teraz przez lupę badam jakość krawędzi tnącej przed i po. Czy to już zboczenie?

Jeszcze nie. Wyższy poziom zboczenia, to robienie zdjęć makro i analiza kąta szlifu 😎

 

[goral_ 1782]

Biada mi.

[Louis Cypher 15825]

13 minut temu, goral_ napisał(-a):

Biada mi.

Eee tam. Normalny poziom hobby.

Biada zaczyna się tutaj…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez Louis Cypher

[Burns 4517]

2 godziny temu, goral_ napisał(-a):

Ta ostrzałka fiskars dobrze sobie radzi, ale klingi ze stali proszkowej wymagają diamentu.

Pod wpływem Waszych wpisów zainteresowałem się tematem ostrzenia noży. Nigdy nie miałem z tym problemu, ale też nie zależało mi na czym innym niż ostrość i skuteczność cięcia. Teraz przez lupę badam jakość krawędzi tnącej przed i po. Czy to już zboczenie?

Może być?

 

Może, ale to nadal jakość kuchenna, czyli żona zatnie się w kuchni, ale na wystawę nie nadaje się.

Podobnie jak ja masz problem z czubkiem (wyjściem z progu? co widać jak stal załamuje światło,

Poniżej

-szlif firmowy,

- lewy work sharp elektryczny,

- prawy ostrzałka systemowa (zbąbany),

 

Do szkifierek wszelakiej maści trzeba mieć sprzęt BHP

 

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez Burns

[rmak 22981]

Mam i ja i póki co efekty mocno średnie 😕

 

[Burns 4517]

No pokazujcie te efekty bez krępacji, my nie wyjadacze z knivsów, wszystko można.

Skoro ostrzałka za górę kasy sama nie ostrzy to wątpię żeby i taka dawała radę, ale mimo to łudzę się czy i takiej nie spróbować.

Prawda jest tak, że pewnie na wszystkim da się wyćwiczyć, ale czy o to chodzi.

Ostrzenie powinni być łatwe i przyjemne jak na Vałce inaczej strasznie męczy psychicznie dochodzenie do perfekcji.

 

Na razie bardzo lubię swojego elektrycznego WorkSharpa - to po prostu działa, ostrzy na żyletki, szybko, sprawnie i całkiem ładnie! Polecam.

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez Burns

[mario1971 68222]

A tu zestaw bojowy mojego syna.

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez mario1971

[Burns 4517]

A Ty się boisz powłoki a widać, ze syn coś ciął.

Mariusz Ty lubisz robić zdjecia zegarków, dajesz tutaj zbliżenie na krawędź tnąca swojej PM2 po triangulacji

@Genovese gdzieś sie zapadł pod ziemię.

[porcelanowy 938]

Powitoł

8 godzin temu, Jędrula.wawa napisał(-a):

Jeszcze gorzej 😱

To droga bez powrotu 🤔

E, jest to sprawa osobnicza

Sam byłem na tej drodze. Czytałem o węglikach wyrywanych z osnowy przez ostrzałki ceramiczne, hartowaniu na bainit (z podziałem na dolny i górny), uczyłem się zagranicznych słów przerobionych na polskie (np. stropowanie), czytałem o kątach ostrzenia uzależnionych od rodzajów stali i ewentualnego zastosowania, itp., itd.

A potem się ożeniłem. Czasem sobotnim porankiem, przez zamglone snem uszy, dochodziło do mnie miarowe stukanie wypieszczonej krawędzi tnącej o płytki blatu kuchennego - to ukochana Żonka szatkowała coś na wspólne śniadanie. I jak tu się denerwować?

Potem dzieciary wbijające regularnie nóż w ziemię na wyjazdach, bo "cośtam." Bo dziadek im mówił o grze w pikuty.  jak tu się przejmować?

Przeszło mnie  Dla zabawy wyostrzę coś do stanu golenia włosów z przedramienia. Czaaaaaasem, głownie przed piwem z nożownikami, posmyram golącą KT na tekturze, żeby można było strugać pojedynczego włosa.

Do noszenia ostrzę na ca. 20 stopni na stronę, na w/w diamentach (bo szybciej) tak, żeby nie świeciła się krawędź tnąca w żadnym miejscu.

I koko dżambo, i do przodu, bo szkoda życia

 

edyta - żeby nie było: nie przedkładam jednej drogi ponad drugą

Piszę tylko, że MNIE czaromarowanie z KT JUŻ nie bawią

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez porcelanowy

[goral_ 1782]

I o to biega!

[loco50 20836]

3 godziny temu, rmak napisał(-a):

Mam i ja i póki co efekty mocno średnie 😕

 

Że co? Że nie tną noże ostrzone tym? 😁 😁 

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez loco50

[Burns 4517]

Godzinę temu, porcelanowy napisał(-a):

Powitoł

E, jest to sprawa osobnicza

Sam byłem na tej drodze. Czytałem o węglikach wyrywanych z osnowy przez ostrzałki ceramiczne, hartowaniu na bainit (z podziałem na dolny i górny), uczyłem się zagranicznych słów przerobionych na polskie (np. stropowanie), czytałem o kątach ostrzenia uzależnionych od rodzajów stali i ewentualnego zastosowania, itp., itd.

A potem się ożeniłem. Czasem sobotnim porankiem, przez zamglone snem uszy, dochodziło do mnie miarowe stukanie wypieszczonej krawędzi tnącej o płytki blatu kuchennego - to ukochana Żonka szatkowała coś na wspólne śniadanie. I jak tu się denerwować?

Potem dzieciary wbijające regularnie nóż w ziemię na wyjazdach, bo "cośtam." Bo dziadek im mówił o grze w pikuty.  jak tu się przejmować?

Przeszło mnie  Dla zabawy wyostrzę coś do stanu golenia włosów z przedramienia. Czaaaaaasem, głownie przed piwem z nożownikami, posmyram golącą KT na tekturze, żeby można było strugać pojedynczego włosa.

Do noszenia ostrzę na ca. 20 stopni na stronę, na w/w diamentach (bo szybciej) tak, żeby nie świeciła się krawędź tnąca w żadnym miejscu.

I koko dżambo, i do przodu, bo szkoda życia

 

edyta - żeby nie było: nie przedkładam jednej drogi ponad drugą

Piszę tylko, że MNIE czaromarowanie z KT JUŻ nie bawią

Mnie już też, bo co ostrzenie, co inne zamocowanie noża w hiper ostrzałce to o mikrony inna KT i jeszcze te pomiary co kamień, to jest chore!

Ale nadal poświrowałem nietoperza na takim ścierwie bo ta blaszka nawet prosta nie jest. Jeszcze 20 noży x 20 ostrzeń i będę perfekcjonistom.

 

Edytowane 30 Stycznia 2022 przez Burns

[Louis Cypher 15825]

29 minut temu, Burns napisał(-a):

Mnie już też, bo co ostrzenie, co inne zamocowanie noża w hiper ostrzałce to o mikrony inna KT i jeszcze te pomiary co kamień, to jest chore!

Ale nadal poświrowałem nietoperza na takim ścierwie bo ta blaszka nawet prosta nie jest. Jeszcze 20 noży x 20 ostrzeń i będę perfekcjonistom.

 

No to 3mam kciuki. Jak dojdziesz do perfekcji, to będę do Ciebie wysyłał noże do ostrzenia 🤓 

 

 

[Burns 4517]

Mimo, że dałem Ci like zauważ, że rozmowa dotycząca świrowania nietoperza na podrabianiu firmowego szlifu dotyczy noży tysiąc+, które powinny przede wszystkim wyglądać i po użyciu być wypielegnowane. Do cięcia co popadnie wystarcza do 300/500/800 zł ( jak kto woli, w/g swojego punktu siedzenia jak go na to stać może sobie dodać jedno zero, albo i dwa 😉).

To mniej więcej taki sam przypał jak iść na wesele / stypę w niewypastowanych półbutach bo można założyć, że w ierwszym tańcu je podepczą, albo na cmentarzu piach a nieboszczykowi i tak wszystko jedno.

Albo życie przeżyjesz godnie albo byle jak. Mario mądruje to tak samo można go zgasić po co mu Rolex jak jego  stalowy Casio G jest mocniejszy i dokładniejszy. Nie o to chodzi w tej pasji i nie chodzi też o nieużywanie bo Mariusz nosi i używa swoje Rolexy...

 

W/g mnie nóż 1000+ to już męska biżuteria i jak będziesz  musiał go po coś użyć , należałoby przywrócić mu godny żywot na kolejne lata użytkowania. To, że da się go podostrzyć na gwoździu czy tekturze - czy naprawdę o to chodzi ?

 

Chcaiałby, ktoś sobie wyobrazić lub uczestniczyć w wypadku Tico i nie przeciąć pasów lub nie zbić szyby swoim kozikiem za górę kasy bo nóż porysuje się ? - bo ja nie ! ( Chyba każdy wie, ze Tico warte mniej od carbonowo-tytanowego kozika ).

 

Ostatnio uzupełniałem piec na pelet, rozcinając worki peletu i dosypując do pieca, Spyderco Nativ Chief. Odłożyłem nóż na piec, Wujek chwycił, popatrzył, skomentował: "ale fajny nóż po czym zaczął skrobać nim we wnetrzu pieca sądzę czy już go czyścić i czy jszcze może być... Moja mina bezcenna, podszedł do tematu tak jak Ty @porcelanowy, czyli jak się na obrzeżach / wsi traktuje noże do 30zł.

 

@Louis Cypher zdjęcia z mikroskopu są obleśne. 😉 

 

Coś czuję, że po wypuszczeniu systemu worksharp za 250zł każda niedziela niehandlowa to będzie dzień szlifowania noży i techniki.

Pamiętajcie tylko o przysłowiu:" niedzielna praca w ch...j się obraca".

Edytowane 31 Stycznia 2022 przez Burns

[rmak 22981]

9 godzin temu, loco50 napisał(-a):

Że co? Że nie tną noże ostrzone tym? 😁 😁 

 

Bez wątpienia tną, tylko teraz dokładniej oglądam szlif i coraz dalej mi do samozadowolenia 😁

[Burns 4517]

19 godzin temu, Louis Cypher napisał(-a):

Jeszcze nie. Wyższy poziom zboczenia, to robienie zdjęć makro i analiza kąta szlifu 😎

 

😂🤣😂🤣😂🤣

A z chińskiego mikroskopu mogą być ? Czy mam dorwać lepszy mikroskop ?

 

 

I produkcyjny:

 

 

 

Edytowane 31 Stycznia 2022 przez Burns

[loco50 20836]

Noooo, Burns, fabryka się chowa 😁