Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Spartan nie jest zły ale jak dla mnie to najbardziej optymalny jest Huntsman, nożyczki czasami się przydają a piłka do drewna na biwaku też się przyda, tylko ten haczyk jest niepotrzebny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haczyk jest bardzo potrzebny ( pisalem-co komu potrzeba), na knives. Pl do dziś zachodzą w głowę do czego moze służyć :)

 

A o Huntsmanie pisałem dwa posty wyzej ;)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yoda to podziel się wiedzą o tym haczyku? Do modeli z korkociągiem warto dokupić śrubokręcik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do zbierania grzybów - nie powinno się odcinać tylko wykręcać grzyba  :P  w odciętej pozostawionej części często zagnieżdżają się pasożyty i inne ustrojstwa niszczące grzyby 

 

do cięcia pasów lepsze chyba jest gładkie ostrze, które jest ogólnie bardziej uniwersalne więc z w/w  brałbym nr 1

Do cięcia pasów jest specjalny hak w nożach ratowniczych albo odpowiednio wyprofilowane ostrze żeby nie pociąć ratowanego :)

https://www.conrad.pl/?websale7=conrad&pi=814557&&AdW=PLA&gclid=CLKo0Mztx84CFWkDcwodg0IO7A&gclsrc=aw.ds

 

Stawiam na Vicka, choć ten akurat zbyt bogaty imo

mam różne składane noże i multitoole, w tym 3 Leathermany i z wieloletniego doświadczenia powiem że najlepiej sprawdzi się mniej więcej taki zestaw:

 

http://allegro.pl/scyzoryk-victorinox-rangergrip-prezent-z-grawerem-i5964258038.html

 

solidne ostrze otwierane jedną ręką (440 w Vickach dobrze trzyma ostrość i dość łatwo ją przywrócić do stanu używalności nawet po skatowaniu)

piła którą można łatwo ściąć nawet spore drzewko  (wbrew pozorom przydaje się częściej niż można by pomyśleć)

komplet otwieraczy i śrubokrętów (jest też wersja z korkociągiem zamiast śrubokrętu philipsa wedle uznania)

szydło, skrobak 

solidny chwyt który się nie ślizga

i waga całości jeszcze ujdzie.

 

Cena nie najniższa ale adekwatna do jakości, Leathermany są znacznie droższe.


Gorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam rangergripa z postu powyżej , z tym że wersja z korkociagiem + mały śrubokręcik wkręcany w korkociąg..

Kawał solidnego nożydła ,z tym że na edc za bardzo sie wg mnie nie nadaje. Jest za duży i za cieżki do kieszeni.

Ja używam go na wyprawach z plecakem w góry czy do lasu , noszę go w pochewce na pasku. 

 Grubość okładek i ilość narzedzi powodują ,że w mojej wielkiej łapie leży idealnie. Natomiast komuś o małej dłoni może nie bardzo pasować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam Ranger jest za duży do kieszeni czy kabury mam wersje  bundeswehr i częściej leży w pudle.

A co tam pochwale sie w końcu to wątek o nożach

 

IMG_4825e.jpg

Edytowane przez ptaku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim  zdjeciu jest raczej hunter, rangergrip jest jeszcze wiekszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do cięcia pasów jest specjalny hak w nożach ratowniczych albo odpowiednio wyprofilowane ostrze żeby nie pociąć ratowanego :)

 

racja ale chodziło mi o podbramkową sytuację, jak przyjdzie co do czego to ratujesz siebie/kogoś tym co masz pod ręką, gładkie ostrze jest tutaj lepsze.

jak ktoś chce nóż typowo do wożenia w aucie na wypadek dzwona to takie coś będzie najlepsze - z nożem do pasów i wybijakiem do szyb

noz_ratownicz_columbia_rescue_511_zlozon

ja różnie, najczęściej mam przy sobie kerschawa albo forumowego visa głównie przez klips, mam też kilka scyzoryków ale jakoś nóż na klipsie jest dla mnie wygodniejszy, głównie przez świadomość, że wiem gdzie dokładnie jest. Scyzoryk pałętający się po kieszeniach to coś innego ale też czasami ze sobą wożę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yoda to podziel się wiedzą o tym haczyku? Do modeli z korkociągiem warto dokupić śrubokręcik

Producent przeznaczył go do napraw podczas wycieczek rowerowych-idealnie nadaje sie do zakładania lancucha, usuwania 'farfocli' które wkręciły się w zębatki.

 

@trollu ma racje.

 

Scyzoryk najczęsciej jest potrzebny gdy akurat go brak pod ręką...

A wiec jeden w aucie, jeden przy kluczach, reszta, przynajmniej jak tak mam, na stale siedzi w torbach ktore uzywam, plus 'specjalny' przy pasie lub kieszeni.

W portfelu mam jeszcze 'karte" ;)

 

Multitoola mam orginalnego-wz 69, nie 'podrobki" Leathermana" czy Victorinoxa :)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos scyzoryków i multitooli, to u mnie na codzień sprawdza się coś takiego:

 

- cały czas przy kluczach wisi Victorinox Rambler w pochewce/etui o nr. ref. 4.0515. Sam Rambler ma dla mnie świetnie dobrane narzędzia, włącznie z genialnym śrubokrętem krzyżakowym (można też nabyć podobny model, bodaj Manager, który ma długopis i chyba latarkę).

 

- w torbie z portfelem, dokumentami itp zawsze leży Wenger EvoGrip model S 557 - też świetny, nieduży scyzoryk ze sporym zestawem narzędzi, w tym blokowanym ostrzem.

 

- jak biorę większą torbę, to Wenger zastępowany jest przez  Victorinoxa Spirita, w pochwie w zestawie z kluczami, korkociągiem itp.

 

A na wyjazdy podobnie, z tym, że scyzoryki Vicka zastępuję nieco większymi modelami + klasyczny nóż do wypadów w teren.

Edytowane przez rradek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwiłem się wszystkim piszącym, że noszą na codzień przy sobie jakies nożyki, scyzoryki itp. Przyjechał Sanremu Vis i nie wychodzę bez niego z domu, często się przydaje. Nie wiem jak to się działo, że nie potrzebowałem póki nie kupiłem hehehee :D


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Ganzo G727. Chciałbym zrobić krok do przodu.

 

Co możecie mi polecić do 400 zł, podobnej wielkości? Może być trochę mniejszy, taki typowy "edc".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może oryginał ale mniejszy czyli RAT2 tanio i przyzwoicie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwiłem się wszystkim piszącym, że noszą na codzień przy sobie jakies nożyki, scyzoryki itp. Przyjechał Sanremu Vis i nie wychodzę bez niego z domu, często się przydaje. Nie wiem jak to się działo, że nie potrzebowałem póki nie kupiłem hehehee :D

U mnie w kieszeni jest zawsze Victorinox Waiter, przydaje się co jakiś czas. Na jakiś urlop gdzieś tam w razie co upchany jakiś podstawowy multitool - też się przydał parę razy.

Co do funkcjonalności Victorinox taka ściągawka:

swiss.jpg

 

To samo tylko w ruchu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba o to, że jak mocno zaciągnięte na supeł, to zamiast się meczyć paznokciami lepiej użyć korkociaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi z tym 3b ze sznurówkami i korkociągiem ?

tak jak kolega ajko wspomniał chodzi o rozwiązywanie węzłów - jak masz mocno zaciśnięte to wkręcasz się korkociągiem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Ganzo G727. Chciałbym zrobić krok do przodu.

 

Co możecie mi polecić do 400 zł, podobnej wielkości? Może być trochę mniejszy, taki typowy "edc".

Najlepszy EDC w tym budżecie i nie wzbudzający sensacji to Spyderco Delica 4 plain full flat, przy czym nie patrz na ceny w polskich sklepach odkup od kogoś na forum knives.pl albo sprowadź z USA z kosztami wysyłki się spokojnie zamkniesz i jeszcze zostanie. VG 10 w tym nożu jest bardzo bardzo fajna dobrze trzyma ostrość i łatwo ją utrzymać poza  tym lekki wygodny, b.dobrze wykonany. Nie bez kozery najpopularniejszy EDC w USA.

 Polecany Ci przez kolegę @ptaku Ontario Rat 2 to dobry nóż i pierwowzór tego ganzo. Też wart rozważenia. Z tańszych ale bardzo dobrych jakościowo alternatyw to np. Kershaw może OSO Sweet (mam polecam bardzo fajny system otwierania flipperem który praktycznie funkcjonuje jak w sprężynowcu) albo Skyline, Leek. Da się też kupić budżetowego Banchmade.

W tym budżecie bardzo fajny i niedrogi w stosunku do jakości jest też SOG Flash I albo II ( w zależności która wielkość Ci odpowiada).

W tym budżecie kupisz też piekny bługarski folder Manly Comrade z głownią ze Stali D2 albo nawet 154CPM cenowo nikt nie nafika  http://manly-bg.com/catalog/1023_category.html 

albo jak pokombinujesz to zaszaleć z taką Mcustą VG 10 (zmieści się w budżecie z wysyłką o ile UC się nie dobierze z VAT) 

http://www.ebay.com/itm/Mcusta-Basic-Folder-Knife-MC-13-4-1-4-closed-linerlock-VG-10-stainless-blade/172221488801?_trksid=p2047675.c100005.m1851&_trkparms=aid%3D222007%26algo%3DSIC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D38618%26meid%3D8e0e72f1b72e4577bd2b82968b28a0b2%26pid%3D100005%26rk%3D2%26rkt%3D6%26sd%3D331575450234

 

(mam podobną z aluminiową rękojeścią piękny taktyczny folder ale na EDC nie nadaje się za bardzo straszy ludzi)

 

Musisz ustalić jakie ostrze Ci odpowiada, system otwierania, blokada ostrza, okładziny, waga i jakiej stali oczekujesz od głowni. 9CR18MoV w wykonaniu markowych firm takich jak Spyderco, Kershaw, Benchmade trzyma jakość, niestety w Ganzo jest z tym różnie. Jeżeli chcesz wydać więcej zainwestuj w lepszą stal bo czasem warto. Lubię tańsze noże ale użytkowo po latach stwierdzam że lepiej mieć jeden a lepszy. Z czasem wyprzedałem prawie wszystkie swoje słabsze głownie (poza Vickami i Lethermanami i jednym Kershawem rzeczonym OSO Sweet za bardzo go lubię)  

Jakościowo CRKT d*py nie urywa jak mawia znajoma, a i głownia z przeciętnej stali. Za tą cenę IMO nie warto. Naprawdę polecam rozejrzeć się na forach, ludziska sprzedają lepsze sztuki w stanie idealnym jeżeli zależy Ci na cenie. Ewentualnie zatoka zostaje. Taki zakup to połowa budżetu ja swoją Delicę fabrycznie nową w sklepie kupiłem za mniej niż 250 pln z wysyłką do PL.

Edytowane przez Gorz

Gorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorz, bardzo dziękuję za rady!

 

W między czasie byłem w Militariach i obejrzałem parę sztuk, w tym Spyderco Delica, którego polecasz. Czy ten model jest już Made in USA, czy jeszcze robiony w Chinach?

 

W oko wpadły mi jeszcze Banchmade: 

https://www.militaria.pl/benchmade/noz_skladany_benchmade_710_d2_mchenry_williams_p6207.xml

https://www.militaria.pl/benchmade/noz_skladany_benchmade_551_griptilian_p6206.xml

 

a najbardziej ten: https://www.militaria.pl/benchmade/noz_skladany_benchmade_484_nakamura_p53787.xml

Tylko nie wiem, czy 78 mm to trochę nie za krótkie ostrze na EDC. Jak widać budżet też już 2x i nie wiem, czy warto tyle dokładać.

 

Jeszcze jest taki ZT: https://www.militaria.pl/zero_tolerance/noz_skladany_zero_tolerance_hinderer_0566_p72859.xml

 

Forum knives.pl już trochę przeglądałem, ale boję się założyć konto, żeby nie skończyło się jak z zegarkami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorz, bardzo dziękuję za rady!

 

W między czasie byłem w Militariach i obejrzałem parę sztuk, w tym Spyderco Delica, którego polecasz. Czy ten model jest już Made in USA, czy jeszcze robiony w Chinach?

 

W oko wpadły mi jeszcze Banchmade: 

https://www.militaria.pl/benchmade/noz_skladany_benchmade_710_d2_mchenry_williams_p6207.xml

https://www.militaria.pl/benchmade/noz_skladany_benchmade_551_griptilian_p6206.xml

 

a najbardziej ten: https://www.militaria.pl/benchmade/noz_skladany_benchmade_484_nakamura_p53787.xml

Tylko nie wiem, czy 78 mm to trochę nie za krótkie ostrze na EDC. Jak widać budżet też już 2x i nie wiem, czy warto tyle dokładać.

 

Jeszcze jest taki ZT: https://www.militaria.pl/zero_tolerance/noz_skladany_zero_tolerance_hinderer_0566_p72859.xml

 

Forum knives.pl już trochę przeglądałem, ale boję się założyć konto, żeby nie skończyło się jak z zegarkami :)

Ta 710 jest w dobrej cenie (to fajny nóż do tego z D2) Gripek też w dobrej cenie (to 154 stal trudna do ostrzenia pamiętaj o tym). Ale przemyśl jeszcze zakup przez forum choć nie ukrywam że ta promocja na Benchmade jest jak na Polskie warunki niezła. Gripek w USA normalnie kosztuje 100 $.

ZT do mnie nie przemawia nie przepadam za tą marką na EDC mało praktyczna ale jakościowo to wysoka półka.

 

Delica 4 jest robiona w Japonii w Seki City - VG 10 to japońska stal. W USA Spyderco robi tylko topowe modele np. Paramilitary 2. 


Gorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego ZT są mało praktyczne na EDC? Nie wszystkie ich modele to ciężkie klocki. ZT0450 , czy ZT 0770cf to świetne, lekkie, wspaniale wykonane noże na codzień i to z super materiałów.

 

Sebak, Benchmade Griptilian może cię rozczarować. Uwielbiam gripy, szczególnie 550HG, ale jak ktoś dużo oczekuje od już nietaniego noża, to będzie zaskoczony wydmuszkową budową rękojeści.

 

Na Benchmade warto wydać więcej pieniędzy. 710, czy ten Nakamura to super noże a Axis daje jest świetną blokadą i daje dużo satysfakcji z użytkowania.

 

Ale wracając do meritum, jak już zwiększyłeś budżet i nadal ma to być lekki folder, to ideałem będzie ZT0450. Tytan i świetna stal, wspaniała mechanika i wykonanie. Bardzo lekki, nawet w spodenkach go nie czuć.

Edytowane przez Testral

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadzam się

 

A dlaczego ZT są mało praktyczne na EDC? Nie wszystkie ich modele to ciężkie klocki. ZT0450 , czy ZT 0770cf to świetne, lekkie, wspaniale wykonane noże na codzień i to z super materiałów.

Sebak, Benchmade Griptilian może cię rozczarować. Uwielbiam gripy, szczególnie 550HG, ale jak ktoś dużo oczekuje od już nietaniego noża, to będzie zaskoczony wydmuszkową budową rękojeści.

Na Benchmade warto wydać więcej pieniędzy. 710, czy ten Nakamura to super noże a Axis daje jest świetną blokadą i daje dużo satysfakcji z użytkowania.

Ale wracając do meritum, jak już zwiększyłeś budżet i nadal ma to być lekki folder, to ideałem będzie ZT0450. Tytan i świetna stal, wspaniała mechanika i wykonanie. Bardzo lekki, nawet w spodenkach go nie czuć.

Tak zgadzam się pomimo moje awersji do większości modeli Zero Tolerance to ZT 0450 jest bardzo udanym nożem i zarówno kształt i materiały powodują że to bardzo fajny mały EDC. Nie przepadam co prawda za framelockami ale jakość produktów ZT tutaj nie stwarza żadnego ryzyka. Dodatkowo fliper to rewelacyjny patent w EDC jest bardzo praktyczny i ułatwia życie gdy potrzeba szybko otworzyć ostrze i to praktycznie jednym palcem.

Niestety cena nie najniższa ale uzasadniają ją materiały


Gorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspomniany wyżej system otwierania Kershaw-a to bajka u mnie na co dzień w kieszeni siedzi właśnie Kershaw Cryo a Vicki na wyjazdy

 

IMG_3996.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.