Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Marcin99

Motocykle

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

 

PXL-20250706-130357822.jpg

 

PXL-20250706-130155625.jpg

 

Przejeżdżając samochodem wiele razy widziałem drogowskaz... no to się wybrałem na dwóch kołach - niestety kasztanów nie było... 

 

PXL-20250706-135245278.jpg

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

VTX-IMG_9100.thumb.jpg.72334b542aef53efca41e6c3dfd032fb.jpg

Edytowane przez rads

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś na serwisie olejowym apki i przy okazji obejrzałem ładnego chińczyka. Zontes 125c.

Fajne dla osób mega niskich. Ja mam 170 cm, dwie stopy na ziemi 

20250716_104454.jpg

20250716_104522.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, irekm napisał(-a):

Na przejażdżce... 

 

To jest najładniejsze jezioro jakie znam. 

Odrazu odpowiadam, nie nie są te fotki poprawiane 😁

20250716_115409.jpg

20250717_102408.jpg

20250717_102305.jpg

20250717_102641.jpg

20250717_102921.jpg

Kalamalka 🤗🤗🤗

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak 😁


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I z dzisiaj... 

 

Wybrałem sobie extra trasę, jechało sie super, dopuki linka od sprzęgła nie powiedziała f*ck you Irek, na szczęście stalo się to 15km od domu a nie wcześniej w górach, gdzie jechałem taką drogą na ktorej nie było żadnych samochodów ani zasiegu telefonu. 

Tak że nawet się nie wkurwiłem jak sobie linka pękła, miałem ze sobą browarki, wiec siedziałem sobie w trawie i czekałem na pomoc drogową 😁

20250718_123730.jpg

20250718_123803.jpg

20250718_124211.jpg

20250718_123823.jpg

20250718_172109.jpg

Okazuje się że ludzie wiedzą co to znaczy jak kask jest za motorem 💪

Wiadomo kto jest motocyklistą nawet jak jedzie samochodem. 


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myśmy z córką wrócili z objazdu po kraju.

Zrobiło się w koło komina 1026km w 5 dni, wszystkie noce przespane w namiocie a cały potrzebny szpej udało się nam zapakować na "osiołka".

Tylko tyłki niespecjalnie były zadowolone, ale ostatniego dnia żeśmy i tak te 450km pyknęli w drodze powrotnej :) 

 

20250716_184450.jpg

20250717_132756.jpg

20250717_172506.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zmieniłem u tapicera wypełnienie i mogę non stop jechać 3 godz. Potem i tak paliwo to i przerwa. Z tyłu zawsze gorzej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20250722_201134.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, stefanekmac napisał(-a):

Ja zmieniłem u tapicera wypełnienie i mogę non stop jechać 3 godz. Potem i tak paliwo to i przerwa. Z tyłu zawsze gorzej .

Ja zamiast zmienić wypełnienie siedzeń najprawdopodobniej zmienie motocykl.

Nie jest to związane stricte z twardymi siedziskami, ale z założenia kupowałem to moto na dwa/trzy sezony.

Nie wiem w ktorą stronę pójdę ale znowu najpewniej jakieś moto do codziennej jazdy.

Może nawet taki sam model ale młodsze?

Zobaczysie :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że ogólnie jest straszna susza hydrolgiczna i trzeba się cieszyć z deszczu, ale od dwóch miesięcy nie udaje mi się wrócić suchym do domu.

Na takie warunki trzeba by kupić coś napędzanego wałem, bo już mnie irytuje czyszczenie łańcucha po każdej jeździe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Stierlitz napisał(-a):

Wiem, że ogólnie jest straszna susza hydrolgiczna i trzeba się cieszyć z deszczu, ale od dwóch miesięcy nie udaje mi się wrócić suchym do domu.

Na takie warunki trzeba by kupić coś napędzanego wałem, bo już mnie irytuje czyszczenie łańcucha po każdej jeździe.

Opisuję tylko własne doświadczenie; przez 5 lat jazdy na Hondzie ani razu nie czyściłem łańcucha (motocykl myję myjką ciśnieniową), tylko smarowałem co ok. 400 kilometrów. Jak instrukcja mówiła, żeby co 25k km zmienić napęd, to zmieniałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wałek to fajna sprawa. Dzisiaj 5,5 godz. w deszczu.

Łańcuch - człowiek zmęczony, sam i wszystko co ma mokre, jedno wielkie suszenie, namioty, ciuchy... A tu jeszcze czyść i smaruj.... Wiem że się da bo w jednym mam łańcuch, ale...

Ostatnio czyściłem i jeden o-ring wypadł. Ma 8 lat. Guma czyli uszczelki parcieją że starości. Przebieg  28000.

Zlot Moto Guzzi w CZ. Pozdrawiam!

IMG_20250726_073347708.jpg

IMG_20250720_142645075.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj wymieniłem olej i filtr :) w tygodniu na badanie techniczne muszę podjechać i na pszok ;) i w przyszły weekend można w końcu pojeździć


Sent from my iPhone using Tapatalk


Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, nav napisał(-a):

Opisuję tylko własne doświadczenie; przez 5 lat jazdy na Hondzie ani razu nie czyściłem łańcucha (motocykl myję myjką ciśnieniową), tylko smarowałem co ok. 400 kilometrów. Jak instrukcja mówiła, żeby co 25k km zmienić napęd, to zmieniałem.

Jakaż to Honda?

 

Ja przed swoim wyjazdem dość mocno przemyłem łańcuch w ruchu mineralnym olejem silnikowym pozbywając się dużej ilości syfu, który wykapał z nadmiarem, później dałem bell-ray a na wyjeździe zabrakło smarowania to poświęciłem szczoteczkę do zębów i wykorzystałem olej kujawski, bo pod ręką innego lepszego brakło.

Techniczny ideał to nie był, ale wypiera wodę, jest tłuste i chyba lepszy taki niż żaden przy zapiaszczonym suchym lub zadeszczonym łańcuchu..  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, zadra napisał(-a):

Jakaż to Honda?

Myślę że to nie kwestia marki tylko ilości przejechanych kilometrów i warunków w jakich się jeździ - ja nie wyobrażam sobie odpuszczenia czyszczenia łańcucha po wycieczce w deszczu, ale myślę że to kwestia mocno indywidualnego podejścia... jak ze wszystkim. 

 

PXL-20250705-152058080.jpg

 

i zdjęcie powiązane, dwu a może nawet trójtematyczne: 

 

PXL-20250728-085935944.jpg

Edytowane przez Daito
nie to zdjęcie :)

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Opisuję tylko własne doświadczenie; przez 5 lat jazdy na Hondzie ani razu nie czyściłem łańcucha (motocykl myję myjką ciśnieniową), tylko smarowałem co ok. 400 kilometrów. Jak instrukcja mówiła, żeby co 25k km zmienić napęd, to zmieniałem.
W suchych warunkach przy stosowaniu nowych smarów, które nie kleją pyłu można tak robić, ale jak mi po ulewie naleciało syfu to psychicznie nie dam rady tego wcześniej nie umyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, zadra napisał(-a):

Jakaż to Honda?

 

Ja przed swoim wyjazdem dość mocno przemyłem łańcuch w ruchu mineralnym olejem silnikowym pozbywając się dużej ilości syfu, który wykapał z nadmiarem, później dałem bell-ray a na wyjeździe zabrakło smarowania to poświęciłem szczoteczkę do zębów i wykorzystałem olej kujawski, bo pod ręką innego lepszego brakło.

Techniczny ideał to nie był, ale wypiera wodę, jest tłuste i chyba lepszy taki niż żaden przy zapiaszczonym suchym lub zadeszczonym łańcuchu..  

 

6 godzin temu, Daito napisał(-a):

Myślę że to nie kwestia marki tylko ilości przejechanych kilometrów i warunków w jakich się jeździ - ja nie wyobrażam sobie odpuszczenia czyszczenia łańcucha po wycieczce w deszczu, ale myślę że to kwestia mocno indywidualnego podejścia... jak ze wszystkim. 

 

PXL-20250705-152058080.jpg

 

i zdjęcie powiązane, dwu a może nawet trójtematyczne: 

 

PXL-20250728-085935944.jpg

 

6 godzin temu, Stierlitz napisał(-a):

W suchych warunkach przy stosowaniu nowych smarów, które nie kleją pyłu można tak robić, ale jak mi po ulewie naleciało syfu to psychicznie nie dam rady tego wcześniej nie umyć emoji3.png
 

CB 650.

 

Zgadzam się z Wami, wszystko zależy od warunków, ja jeżdżę tylko po asfalcie, opony zmieniam często, motocykl serwisuję regularnie, łańcuch i resztę napędu, jak i inne zużywające się części zgodnie z instrukcją i nigdy z Hondą problemów nie miałem. Ale łańcucha nigdy specjalnie nie myłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.