Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Marcin99

Motocykle

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, zadra napisał(-a):

Skrzynie automatyczne mają swoich zwolenników ale też i przeciwników.

Ja wybrałem manuala (są wersje w automacie) bo uważam, że na swoim etapie umiejętności muszę wspomagać się jazdą na półsprzęgle mimo, że odbyłem jazdę próbną hondą w automacie i nie widzialem wówczas problemu.

Czytałem o pewnych trudnościach podczas jazdy z minimalną prędkością ze skrzynią automatyczną choć przyznaję, że nie przetestowałem tego gdy miałem okazję.

Można również znaleźć opisy związane z problemami technicznymi automatów.

Pewnie wynikają z zaniedbań serwisowych, ale chyba trudniej zabić manuala niż automata(ostatnio oglądałem relację z przeglądu Afry z automatem gdzie wymieniany był jeden z czujników skrzyni - koszt z ASO 1700zł).

Wydaje mi się również, że (w nc750) automat jest inaczej zestrojony niż maual i z tego powodu trudniej osiągnąć porównywalne spalanie między takimi samymi motocyklami.

Ja w swoim w standardzie mam 4,0 .... 4,2 (do 5,0 autostrada, max prędkość przy maksymalnym obładowaniu) litra na setkę, natomiast jazda próbna nowym z automatem, to było 2,85litra/100 po 160km jazdy bez oszczędzania.. 

 

Ciekawy jestem jak z poradzili sobie inni producenci wprowadzając swoje automaty.

Z tego co rozmawiałem z przedstawicielami Yamahy, to celują  segment młodych, którym się "nie chce" bawić  w zmiany biegów (zazwyczaj jeżdżą samochodami w automatach )

Chcą mieć szybko i wygodnie, zresztą w moto, cykl życia produktu, przypomina słynne "to se ne wrati" , tak jak w motoryzacji, kiedy koniec 1,9 tdi, był końcem pewnej epoki miliona kilometrów. 

W salonach Yamahy już co drugie moto, to automat, oczywiście mówimy tutaj o kategorii królewskiej czyli A. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Maciej72 napisał(-a):

świetną robotę zrobili japończycy oferując skrzynie automatyczne (wiem, zostanę zjedzony przez ortodoksyjnych motocyklistów )

Okazuje się, że sprzedaż automatów sięga 60% sprzedaży całego modelu. YAMAHA MT09, YAMAHA TRACER, Honda CMX, AFRICA Win. 

Tutaj się kręcę z wyborem, mam 191 cm i 82 kg, i nie chce mi się dłubać  w biegach, mając długie nogi 

Cenowo i jakościowo do KTM to przepaść ...

BMW 1300 odpadło, ze względu na sygnalizowane problemy ze skrzynią biegów, którą ulokowano pod miską olejową ... 

Poza tym manewrowanie bokserem w mieście to dla mnie za duże wyzwanie, z szacunkiem podchodzę do Kolegów, którym to nie przeszkadza. 

Skąd dane odnośnie sprzedaży z amt dla motocykli? Wrzuciłem do google zapytanie dla mt90 i asystent wypluł, że takich danych brak. Automat w Afryce 1100 do bezawaryjnych nie należy, dla mt09 również za szybko pisać same ochy i achy, wszak siedzi tam raptem od roku. Cenowo teraz mt09 46000, ktm 990 53500, roznica spora lecz przepaść to nie jest.

Oglądałem 990 i mt09, jeżeli chodzi o jakość wykonania to wizualnie duke wygląda zdecydowanie lepiej, a technicznie okaże się zapewne za rok, dwa, choć na cud nie liczę 😉 

Nie widzę się również na moto bez klamki sprzęgła i dźwigni zmiany biegów. Pewnie da się przyzwyczaić ale dla mnie zabawa sprzęgłem, gazem i zmianą biegów to jedna z atrakcji w motocyklu. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, artooro napisał(-a):

Skąd dane odnośnie sprzedaży z amt dla motocykli? Wrzuciłem do google zapytanie dla mt90 i asystent wypluł, że takich danych brak. Automat w Afryce 1100 do bezawaryjnych nie należy, dla mt09 również za szybko pisać same ochy i achy, wszak siedzi tam raptem od roku. Cenowo teraz mt09 46000, ktm 990 53500, roznica spora lecz przepaść to nie jest.

Oglądałem 990 i mt09, jeżeli chodzi o jakość wykonania to wizualnie duke wygląda zdecydowanie lepiej, a technicznie okaże się zapewne za rok, dwa, choć na cud nie liczę 😉 

Nie widzę się również na moto bez klamki sprzęgła i dźwigni zmiany biegów. Pewnie da się przyzwyczaić ale dla mnie zabawa sprzęgłem, gazem i zmianą biegów to jedna z atrakcji w motocyklu. 

 

Dane od przedstawicieli Yamahy na Europę, Polska to marginalny rynek. Mówimy o trendzie.  I moich preferencjach. 

KTM 990 to nie automat, porównujmy manuala do manuala. A z awaryjnością Yamaha nie ma problemów. 

A tak jak piszesz o automacie porozmawiamy za parę lat. 

Co do cen, wiemy jakie są, a jakie były w KTM...

Na tripa do Kazachstanu Afryki w automacie bym nie zabrał, większość moich znajomych z BMW 1250 gs, z asfaltu raczej nie zjeżdża. A kufry są wożone po mieście :) 

Ale co kto lubi :)

 

Edytowane przez Maciej72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Środa dzień.. mycia 😁

20250806_200316.jpg


Instagram.com/horlobby.watches

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Błysk ok.

Ujeżdżam 2 skuter xmax yamaha.  Złego  słowa nie powiem. 400 cm idzie 140 . Dla mnie ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pechagto napisał(-a):

Po sprzedaży Bandita wytrzymałem rok choć już zaraz po sprzedaży zacząłem robić podchody i poszukiwania, no ale nic wtedy z tego nie wyszło.

Za to w tym roku mając zaplanowaną operację kolana stwierdziłem, że nie ma co czekać na "święte nigdy" i cieszyć się póki mogę

Zatem oto mój zakup, którym od maja do czasu operacji udało mi się zrobić kilka tys. km

Zadowolenie jest choć inna jazda kompletnie, kiedyś co prawda z podobnego typu moto miałem Honde Shadow 750 ale przy tym na szczęście jest dużo fajniej.

Moto kupione z krótkim błotnikiemale chciałem móc przewieźć syna (dodany drugi błotnik z siedzeniem), a potem mieć jakąś alternatywę dla bagażu (dodany sissy bar)

 

PXL-20250506-135655205.jpg

 

PXL-20250520-113625406.jpg

 

PXL-20250612-105706752.jpg

Na Harleyu nigdy nie jeździłem, będę musiał kiedyś spróbować. Piękna maszyna, pewnie świetnie brzmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, pechagto napisał(-a):

Zadowolenie jest [...]

 

To najważniejsze - cholernie lubię słuchać i patrzeć na te motocykle.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też lubię sobie popatrzeć.

9122ffb720933781c485cee717f359f3.jpg


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Ja też lubię sobie popatrzeć.

9122ffb720933781c485cee717f359f3.jpg

Ciężki kaliber 😁😁😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam zza zachodniej granicy.

Peenemunde.

IMG_20250809_170929870~2.jpg

IMG_20250809_174518523~2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, markali napisał(-a):

Pozdrawiam zza zachodniej granicy.

Peenemunde.

IMG_20250809_170929870~2.jpg

IMG_20250809_174518523~2.jpg

Miałem plan tam jechać ale nie wypaliło 🤷🤷🤷

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

PXL-20250810-125120461.jpg


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wleciałem po drodze do Ustronia .. 

 

20250813_121103.jpg

20250813_122922.jpg

20250813_121437.jpg

 

Warto było :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też byłem w muzeum motocykli (i silników okrętowych). Skagen. Raj dla mechanika! Pozdrawiam ze Schleswig (Szlezwik).

Woda z Bałtyku na szpicy Danii.....

Zobaczcie sami 😉

IMG_20250812_134546715_HDR_resize_18.jpg

IMG_20250812_085940064_HDR_resize_69.jpg

IMG_20250812_162248144_HDR_resize_49.jpg

IMG_20250813_191027700_HDR_resize_21.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Filmowa " Adamczycha "
I bunkier kolejowy - Stępina 
Razem 280 km

20250815_132212.jpg

20250815_143508.jpg

20250815_143649.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj "pękło" 10k km w tym sezonie na "osiołku"... :) 

 

PXL-20250817-160812179.jpg

 

PXL-20250817-160141372.jpg


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w górkach... 

I nowy kolega Alvin 😁

Można wjechać na 2200m ale ostatnie 500m przewyższenia jest po szutrze, a tego na moim moto nie da sie zrobić 😔, szkoda, bo tam jest super fajnie 

20250819_134013.jpg

20250819_131542.jpg

20250819_131713.jpg

20250819_131746.jpg

20250819_131441.jpg


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja ostatnio podjechałem "obaczyć" motor z ogłoszenia (używka).

Moto Guzzi Breva 750ccm.

Akurat wystawiony egzemplaż miał zbyt dużo wizualnych "drobnostek" jak dla mnie ale moto samo w sobie nader ciekawe.

Widlasty twinek, kardan, dość niska ale szeroka kanapa..

Spodobał mi się do tego stopnia, że zacząłem przeglądać ogłoszenia pod kątem MG. 

Niestety, w moim budżecie są tylko jednostki z przebiegiem blisko 100tys km, a w związku z suchym sprzęgłem (jak w aucie) to trzeba się grubo zastanowić nad konkretnym egzemplażem, bo wymiana sprzęgła to wyjęcie całego silnika z ramy.. 

Z rozeznania wynika, że proste sprawy elektryczne czasami wyskakują a któryś model miał  fabryczny problem z rozrządem.

20250818_192710.jpg

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, zadra napisał(-a):

Ja ostatnio podjechałem "obaczyć" motor z ogłoszenia (używka).

Moto Guzzi Breva 750ccm.

Akurat wystawiony egzemplaż miał zbyt dużo wizualnych "drobnostek" jak dla mnie ale moto samo w sobie nader ciekawe.

Widlasty twinek, kardan, dość niska ale szeroka kanapa..

Spodobał mi się do tego stopnia, że zacząłem przeglądać ogłoszenia pod kątem MG. 

Niestety, w moim budżecie są tylko jednostki z przebiegiem blisko 100tys km, a w związku z suchym sprzęgłem (jak w aucie) to trzeba się grubo zastanowić nad konkretnym egzemplażem, bo wymiana sprzęgła to wyjęcie całego silnika z ramy.. 

Z rozeznania wynika, że proste sprawy elektryczne czasami wyskakują a któryś model miał  fabryczny problem z rozrządem.

20250818_192710.jpg

W stare Moto Guzzi bym nie szedł, no chyba że jesteś najpierw fanem majsterkowania, a dopiero potem jazdy na motocyklu. Tak to piękne motocykle, dość niszowe, ale bezawaryjność nie jest ich mocną stroną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie stać mnie na młodsze niż 12lat (jeszcze swoje muszę dobrze sprzedać)..

Nowego na pewno sobie nie zafunduję, bo wartość tańszych to 4-o krotność wartości mojego auta.. trochę za dużo jak na sezonową zabawkę ;) tym bardziej, że za takie kwoty to i u konkurencji coś fajnego mozna znaleźć. 

Co do awaryjności, to fascynaci piszą, że jest znacznie lepiej niż kiedyś.

Drobnostki elektryczne typu słabe styki, przekaźniki itp to bym ogarnął natomiast grubsze sprawy (rozrząd, sprzęgło, komputery) to znacznie gorzej i trzeba liczyć raczej na dostawy od producenta.. 

No nic - przecież jeszcze nie kupuję, ale naprawdę ciekawe motocykle.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Moto Guzzi to nie tylko motocykl. To styl/sposób życia, oryginalność i jak w większości przypadków posiadaczy (również moim) uzależnienie.

Jak w małżeństwie z piękną ale złośliwą kobietą 😉

Da się żyć.

Teraz mam kolejne, 1991 rok. Traktor można powiedzieć. 

Jak już odpali to dojedzie. Wiadomo że ze względu na wiek jest trochę grzebania. Ale ja mechanik maszyn traktuję to jako wyzwanie a nie problem. Ogólnie jest frajda. To nie jeden z miliona Japończyków czy BM..... Tym bardziej cieszy.

Ostatnio pisałem że byłem na zlocie w Czechach. 620 km bez problemu, silnik 750 i spalanie od 5,2-6. Aku włożyłem 30Ah YUASA ogrodniczy i jest zapas prądu a to ważne we Włoszczyźnie. 5,5 godz. w deszczu bez problemu.

Trzeba dbać, poczyścić styki, zabezpieczyć.

Wcześniej miałem Brevę 850. Za dużo jak dla mnie elektryki. Czerwony trójkącik się czasami świecił. Np. awaria cewki a cylinder chodzi.... 

Nie zrozumiesz tak jak czasami kobiety. (Pisałem o małżeństwie)

Wałki są i nie trzeba się grzebać z łańcuchem

Ogólnie polecam. 

Jeżdżą nimi ludzie w dalekie trasy i wracają.

Kilka zdjęć ze zlotu. Ten przy namiocie to mój. V75 wersja cywilna.

IMG_20250726_073347708.jpg

IMG_20250725_165527809_HDR.jpg

IMG_20250725_165516791_HDR.jpg

IMG_20250726_075434672_HDR.jpg

IMG_20250726_074714671_HDR.jpg

IMG_20250726_074948357_HDR.jpg

Edytowane przez markali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wystawiłem swoją hondzinę.

Ciekawym jaki będzie (czy w ogóle) odzew. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.