Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Marcin_L

Jest okej

Rekomendowane odpowiedzi

Co do Twoich studiów nie wątpie,żartowalem tylko...z Twojej znajomosci wszystkiego..zwiazanego z modą męska,sam mam o niej nikle pojecie.

 

Odnośnie zamknięcia dzioba i probowania moglbym napisać....ze mlody/jestes sam jeszcze gowno probowaleś,wiecej slyszales,czytales co inni probowali i tylko kreujesz swoj wizerunek swiatowca...ale nie napisze,pozdrawiam.

 

Bardzo chętnie wrzucę dla Ciebie fotki moich marynarek, koszul, garniturów, smokingu i płaszcza Brioni - mam nawet metki, nici, kawałki materiałów, faktury oraz pokrowce na dowód, że w lumpeksie czy na ebayu tego nie kupiłem ;) Tylko powiedz gdzie to Ci wrzucić, bo na forum nie zamierzam szpanować. 

 

W ubraniach mam utopione 20 razy więcej kasy niż w zegarkach i nie bezpodstawnie wiem o czym pisałem w temacie PP vs AP vs Lange vs VC. 

 

Niczego się nie naczytałem. Z zasady, nie wypowiadam się na temat tego czego nie miałem/mam lub chociaż trzymałem w rękach czy prowadziłem. 

Nie wypowiadam się na temat Ferrari, bo nimi nie jeździłem. 

Nie wypowiadam się na temat Patka z repetycją bo nie słuchałem jego dźwięków na żywo. 

 

Wypowiadam się na temat mechanizmów, które dokładnie oglądałem u siebie w mieszkaniu, ubrań które nosiłem lub noszę oraz samochodów, które prowadziłem. 

 

PS. A tak na marginesie, to Tony Soprano, którego dumnie nosisz w avatarze, jest Włochem, to im zawdzięczamy estetykę garniturów(krawiectwo Brytyjczykom), oni mają podobne upodobania do mnie i sam Tony Soprano, również nosił Brioni w serialu(m.in. w tej scenie -> http://www.filmweb.pl/Rodzina.Soprano/photos/150483), podobnie jak Pierce Brosnan i Daniel Craig w Bondach. Nie zapominając o Alu Pacino, Carym Grant, Kofi Annanie, Gerhardzie Schroderze czy Johnie Gottim, czym akurat nie warto się szczycić.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w pełni się z Jakubem zgadzam

 

Nie dla każdego, bo chyba nie każdego na garnitur za 10 czy nawet za 5k Euro stać prawda :)

 

Dzięki za wsparcie. Myślałem, że zostanę całkowicie zeżarty, strawiony i ... po tym poście ;)


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakub-nie ma takiej potrzeby bym ogladal Twoją garderobę:-) ,raz ze mnie na taka nie stać ,dwa ze kompletnie nie jest w kręgu moich zainteresowań.

Ja jestem zwykly 'chlop'-mnie nawet ciotka urodzila bo matka czasu nie miala bo pranie robila...:-)

 

No i gdyby nie nazbyt ostra reakcja na żart o blogerze modowym,nie bylo by tematu:-)

 

Pozdrawiam


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) na forum nie zamierzam szpanować.

Poważnie? ;)

 

A bardziej serio - fajnie, że ktoś ma dobry gust, fajnie, że ktoś inny ma dobry gust PLUS kasę, żeby realizować swoje pasje w tym zakresie. Ale nie ma się co spinać - jest okej! :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wlasnie nic nie piszesz jak sie udala wyprawa do Tajlandii.?:-)

wybacz ale nastepnym razem sie poprawie i zrobie sonde gdzie jechac :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, bez sondy gdzie jechać i w czym nurkować, to się nie liczy :-) .

 

Tak  wlasciwie to skąd mamy wiedzieć że gdzieś byłeś naprawdę :-))

Edytowane przez irekm

Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sam nie wiem za bardzo bo troche z zona spozywalismy... W koncu bez dzieci bylismy:) i woda jakas metna..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sam nie wiem za bardzo bo troche z zona spozywalismy... W koncu bez dzieci bylismy:) i woda jakas metna..

Woda czy wzrok?:-) :-) :-)

No ale jak bez dzieci to jak spiewalKazik-jesteśmy niegrzeczni:-) :-) :-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo chętnie wrzucę dla Ciebie fotki moich marynarek, koszul, garniturów, smokingu i płaszcza Brioni - mam nawet metki, nici, kawałki materiałów, faktury oraz pokrowce na dowód, że w lumpeksie czy na ebayu tego nie kupiłem ;)

 

W ubraniach mam utopione 20 razy więcej kasy niż w zegarkach i nie bezpodstawnie wiem o czym pisałem w temacie PP vs AP vs Lange vs VC. 

Tylko powiedz gdzie to Ci wrzucić, bo na forum nie zamierzam szpanować. 

 

post-24389-0-51471700-1401731531_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo krisp :) Dobre podsumowanie.

 

Wysyłane z mojego Z10 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć, że jest OK bo wróciłem na forum po krótkiej banicji :D 

...i muszę przyznać, że ta sytuacja mnie bawi ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo chętnie wrzucę dla Ciebie fotki moich marynarek, koszul, garniturów, smokingu i płaszcza Brioni - mam nawet metki, nici, kawałki materiałów, faktury oraz pokrowce na dowód, że w lumpeksie czy na ebayu tego nie kupiłem ;) Tylko powiedz gdzie to Ci wrzucić, bo na forum nie zamierzam szpanować. 

 

W ubraniach mam utopione 20 razy więcej kasy niż w zegarkach i nie bezpodstawnie wiem o czym pisałem w temacie PP vs AP vs Lange vs VC. 

 

Niczego się nie naczytałem. Z zasady, nie wypowiadam się na temat tego czego nie miałem/mam lub chociaż trzymałem w rękach czy prowadziłem. 

Nie wypowiadam się na temat Ferrari, bo nimi nie jeździłem. 

Nie wypowiadam się na temat Patka z repetycją bo nie słuchałem jego dźwięków na żywo. 

 

Wypowiadam się na temat mechanizmów, które dokładnie oglądałem u siebie w mieszkaniu, ubrań które nosiłem lub noszę oraz samochodów, które prowadziłem. 

 

PS. A tak na marginesie, to Tony Soprano, którego dumnie nosisz w avatarze, jest Włochem, to im zawdzięczamy estetykę garniturów(krawiectwo Brytyjczykom), oni mają podobne upodobania do mnie i sam Tony Soprano, również nosił Brioni w serialu(m.in. w tej scenie -> http://www.filmweb.pl/Rodzina.Soprano/photos/150483), podobnie jak Pierce Brosnan i Daniel Craig w Bondach. Nie zapominając o Alu Pacino, Carym Grant, Kofi Annanie, Gerhardzie Schroderze czy Johnie Gottim, czym akurat nie warto się szczycić.

 

Teraz na spokojnie [po pracy] odpowiem.

Informacja nie tylko dla Ciebie-jestem normalnym facetem i oglądanie męskiej garderoby innych facetów zostawiam pani Kiełbasie :D

Co do mojego avatara-niech zostanie tajemnicą powód,na pewno nie jest nim garnitur :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

i

 

 

Dzięki za wsparcie. Myślałem, że zostanę całkowicie zeżarty, strawiony i ... po tym poście ;)

A szkoda ,bo nieraz młodym przydaje się trochę pokory....jak w d*pie im się zaczyna przewracać......

 

 

no i co wy tam produkujecie na tej farmacji jak Ty sadzac po zegarkach ,a mówisz ze ubran masz za 20 razy taka kwote jak zegarki [czyli za około 1 milion złoty].... :D

 

za milion ciuchów to chyba Tramp sie nazywasz.... :D

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

no i co wy tam produkujecie na tej farmacji jak Ty sadzac po zegarkach ,a mówisz ze ubran masz za 20 razy taka kwote jak zegarki [czyli za około 1 milion złoty]....

 

za milion ciuchów to chyba Tramp sie nazywasz.... :D

 

 

Student farmacji taką kase teraz trzepie ?? Jak byłem w tym wieku (studenckim), czyli nie tak dawno to, sie nie spotykało takich zjawisk. No chyba, że zarobas z domu to tak :)


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ja byłem w wieku studenckim (niestety dawno :( ) to studenci raczej nie narzekali na nadmiar gotówki a do pracy nie za bardzo mogli iść, bo musieli się dużo uczyć. Pamiętam, że moja siostra na studiach pożyczała ode mnie, wtedy szeregowego robola w fabryce, kasę na wakacje (na Mazurach a nie lazurowym wybrzeżu), bo stypendium i korepetycje starczały tylko na ubrania itp...chociaż wtedy każdy miał w szafie milion i to nikogo by nie zdziwiło :P


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja (rocznik Kosmy zdaje się) praktycznie całe studia (stacjonarne) pracowałem, bo jak bym nie pracował, to nie stać by mnie było na studia (bezpłatne). Zarówno w trakcie studiów, jak i kilka lat po ich ukończeniu nie stać mnie na zegarki, samochody, czy ciuchy za kilkaset tysięcy złotych. Nie zmienia to faktu, że za mojej "kadencji" na kampus podjeżdżały Porshe, o Mercedesach i BMW nie wspominając, a nie studiowałem na SGH ;-). Po prostu, Koledzy, przyszedł już czas, że na uczelniach mamy pokolenie, które na świat przyszło już po ustawie Wilczka, w związku z czym bogactwo dziedziczą. I to chyba dobrze. Szkoda tylko, że tego luda tak mało. No i że ja do niego nie należę ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cudowny rocznik 86' :D

 

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cudowny rocznik 86' :D

 

 

Nie sposób się nie zgodzić :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja (rocznik Kosmy zdaje się) praktycznie całe studia (stacjonarne) pracowałem, bo jak bym nie pracował, to nie stać by mnie było na studia (bezpłatne). Zarówno w trakcie studiów, jak i kilka lat po ich ukończeniu nie stać mnie na zegarki, samochody, czy ciuchy za kilkaset tysięcy złotych. Nie zmienia to faktu, że za mojej "kadencji" na kampus podjeżdżały Porshe, o Mercedesach i BMW nie wspominając, a nie studiowałem na SGH ;-). Po prostu, Koledzy, przyszedł już czas, że na uczelniach mamy pokolenie, które na świat przyszło już po ustawie Wilczka, w związku z czym bogactwo dziedziczą. I to chyba dobrze. Szkoda tylko, że tego luda tak mało. No i że ja do niego nie należę ;-)

 

jak studiowali moi koledzy (głównie politechnika) i siostra sgpis/sgh to mieli tyle zajęć, że z pracą na pełen etat ciężko było je pogodzić, a umówmy się, że ze studenckich fuch typu knajpa, sklep, korepetycje itp. raczej nie zafundujesz sobie AP :)

jasne, że być bogatym z domu jest okej ;)

 

 

Cudowny rocznik 86' :D

 

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

 

małolaci :D


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez '86, na studiach dorabiałam w punkcie ksero, za 4 zł/ godz na rękę i umowa o dzieło :D mieszkałam w akademiku, miałam stypendium socjalne 450 zł ( co szło na opłaty za akademik+ dojazdy do domu  + jakies materiały na studia ), 200 zł dawali rodzice, a jeść trzeba było. I jakoś było, nie narzekałam I teraz się zastanowiłam, czy życie tak zdrożało przez te 6 lat, czy jestem rozwydrzona i wydaję za dużo ( bo na 3 osoby na mies. na jedzenie, picie, bez alko, ale ze słodyczami - 2000 zł jak nic )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo chętnie wrzucę dla Ciebie fotki moich marynarek, koszul, garniturów, smokingu i płaszcza Brioni - mam nawet metki, nici, kawałki materiałów, faktury oraz pokrowce na dowód, że w lumpeksie czy na ebayu tego nie kupiłem ;) Tylko powiedz gdzie to Ci wrzucić, bo na forum nie zamierzam szpanować. 

 

W ubraniach mam utopione 20 razy więcej kasy niż w zegarkach i nie bezpodstawnie wiem o czym pisałem w temacie PP vs AP vs Lange vs VC. 

 

Niczego się nie naczytałem. Z zasady, nie wypowiadam się na temat tego czego nie miałem/mam lub chociaż trzymałem w rękach czy prowadziłem. 

Nie wypowiadam się na temat Ferrari, bo nimi nie jeździłem. 

Nie wypowiadam się na temat Patka z repetycją bo nie słuchałem jego dźwięków na żywo. 

 

Wypowiadam się na temat mechanizmów, które dokładnie oglądałem u siebie w mieszkaniu, ubrań które nosiłem lub noszę oraz samochodów, które prowadziłem. 

 

PS. A tak na marginesie, to Tony Soprano, którego dumnie nosisz w avatarze, jest Włochem, to im zawdzięczamy estetykę garniturów(krawiectwo Brytyjczykom), oni mają podobne upodobania do mnie i sam Tony Soprano, również nosił Brioni w serialu(m.in. w tej scenie -> http://www.filmweb.pl/Rodzina.Soprano/photos/150483), podobnie jak Pierce Brosnan i Daniel Craig w Bondach. Nie zapominając o Alu Pacino, Carym Grant, Kofi Annanie, Gerhardzie Schroderze czy Johnie Gottim, czym akurat nie warto się szczycić.

od dawna widuję twoje poczynania na forum, chociaż staram się ich nie czytać...

Jednego czego jestem już na 100% pewien to, że szybko obsługujesz Google.

Reszta jest do sprawdzenia, w Internecie nie jesteś anonimowy, zwłaszcza, że operujesz fizycznie w moim rejonie.

Uważałbym kogo się obraża i na kogo powołuje.

a Cook nasz patelmistrz głupi nie jest...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem w wojsku takiego asa, który pieniądze z żołdu (który mi ledwie wystarczał na papierosy i inne uciechy :D ) wysyłał matce do domu...

 

co do "męskiej mody nie dla każdego"

gwiżdżę na to za ile ktoś ma garnitury w szafie, ale jeżeli o tym że są nie dla każdego ma świadczyć ich cena, to sory ale nie...

Nie dla każdego to może być smoking, bo większość osób wygląda w nim jak kelner, garnitur z kamizelką, taliowany, prosty itp. ze względu na figurę...

Nie dla każdego może być duży lub mały fiat albo polonez, bo istnieje duża szansa, że samemu trzeba coś przy nim grzebnąć, a nie każdy potrafi...

 

p.s. To że zaczynałem 'karierę' w zpc Ursus nie znaczy, że pracuję tam do dziś (z resztą chyba nikt tam już nie pracuje), albo że chodzę do jakiejkolwiek innej fabryki na 6 do roboty...

jak było mnie stać na rolexa to go nosiłem, jak się ożeniłem to sprzedałem, bo miałem pilniejsze wydatki.

Nie widzę też nic złego w staraniach, aby dzieci miały lepiej od rodziców - chyba po to się pracuje m.in. Tylko zanim zacznie się wypowiadać na tematy o których nie ma się pojęcia, proponuję dojść do czegoś samemu :)


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie mogę, jakie morze hejtu. Cook, jeżeli ktokolwiek ma na tym forum mały dystans do siebie to właśnie ty, chyba wydaje ci się że masz licencję na złośliwość ale tak nie jest. Napisałeś koledze złośliwą aluzję o blogerkach modowych, to dostałeś w zamian odpowiedź w adekwatnym tonie. Potem płaczesz jaki to młody niewychowany, bo ma czelność mieć zainteresowania i wiedzę na tematy które są dla ciebie niedostępne. Kilkukrotnie podkreślasz, że temat męskiego ubioru cię nie interesuje więc po cholerę w ogóle zabierasz głos? Swoją drogą rozumiem tę nagonkę na blogerki modowe, one za kilka sesji zdjęciowych i postów na blogu wyciągają lekką ręką po kilkanaście tysięcy złotych/miesiąc, natomiast większość plujących jadem polaczków uznaje tylko "prawdziwą pracę" w fabryce azbestu od 7 rano. Cook, pamiętam jak jeszcze jakiś czas temu płakałeś że pracujesz miesiąc z rzędu bez dnia wolnego, może jednak zainteresujesz się modą bo ci życie przez patelnie przecieknie.

 

Już dowiedzieliśmy się że najlepsze żarcie to kaszanka na gazecie, a prawdziwy mężczyzna chodzi tylko w drelichach do fabryki. Wiem że niektórym jest ciężko się pogodzić z tym że rodzice niektórych są w stanie zagwarantować lepsze życie swoim dzieciom niż sami mieli. Natomiast nie wydaje mi się, że dział "Jest okej" jest dobry do wylewania swoich żali. Macie obok temat "Nie jest okej" gdzie możecie sobie popłakać że jesteście biedni, samotni, macie beznadzieją pracę, albo umarł wam pies. Ale nie zatruwajcie swoim żałosnym jęczeniem życia ludziom którzy są z niego zadowoleni.

 

PS Nie interesuje mnie moda męska ani nie jestem bogaty (jeszcze). Natomiast potrafię zrozumieć i uszanować to że kogoś to może interesować i nie mam bólu tylnej części ciała że mnie na takie drogie rzeczy (jeszcze) nie stać.

Aluzja nie była złośliwa tylko w swoim zamierzeniu żartobliwa.

 

Nie płakałem że pracuję ,informowałem tylko że zmieniam pracę i zmuszony jestem pracować w okresie wypowiedzenia na dwa etaty-i jestem zmęczony.

 

A jeszcze raz nazwiesz moich rodaków "polaczkami" to Cie .......kopnę :D

 

Co do najlepszego jedzenia-nikt nie pisał o kaszance na gazecie.

 

Modą się nie zainteresuje-i życie mi przez patelnie nie przeleci,a w tych modnych spodenkach uważaj by Ciebie...... :D

 

Nikt tu nie wylewa żali.

 

Co do wiedzy kolegi w którego obronie stajesz-już się popisał,stwierdzając że mój IWC TITANIUM to podróbka bo on zna calą tablicę Mendelejewa i takiego pierwiastka nie ma....

Koledzy "skorygowali" jego wiedzę.

 

Na koniec życzę Ci wymarzonego przez Ciebie bogactwa......


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na samej grze Diablo 2 w okresie 2 lat liceum z 1000zł zrobiłem 50000zł, a to był mój kapitał startowy do dalszych działań. Inwestuję na giełdzie od 18 roku życia, a mam tyle pasji i hobby, że potrafię legalnie zarobić również na kupowaniu taniej i sprzedawaniu po roku drożej.

Tyle odnośnie tego skąd mam pieniądze. 

 

Ludzie, którzy kojarzą Diablo 2 i d2jsp, mój nick to kubus_pl, zapytajcie tam czy kasę dostałem, a nie zarobiłem ;)

 

Dwa, tak jak sam wiesz cook, mój ojciec odszedł gdy miałem 21 lat i wiesz mi, nie jest człowiekowi łatwo studiować niełatwe studia poza miejscem stałego zamieszkania i pomagać mamie ratować firmę, którą razem z ojcem budowali przez 15 lat. 

 

Prócz tej sytuacji z tym IWC, jeszcze nie zdarzyło mi się wypisywać głupot czy niefachowych opinii, które wiele osób tutaj docenia - proponuję przejrzeć moje posty, bo nie jest ich dużo - w 3 lata napisałem zaledwie 400, a nie 4000 w przeciągu 2 lat. 

 

Dzięki nicon za wsparcie, widzę że nie wszyscy potrafią spojrzeć na sprawę nie przez pryzmat różnicy wieku, a przez pryzmat intencji.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.