Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Marcin_L

Jest okej

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko jestem w stanie zrozumieć, ale wózek za 8 koła $ ? :) No bez jaj :D Swoją drogą ciekaw jestem ile się takich sprzedaje...


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie niewiele... To jakaś limitka zresztą z tego co wyczytałem :)

 

Wysyłane z mojego Z10 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

A czym to się różni od zegarka za 30k €?

Czy garnituru za 10k €.

 

Takich przykładów można mnożyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym, że zegarek może być na całe życie, wózek tylko na jakiś czas.


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@carlito1

 

Tylko nie zapomnij o odpowiednim oznakowaniu "gondoli"

co by SM nie wlepiła Ci mandatu. :)

post-63153-0-53784900-1401439793.jpg


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym, że zegarek może być na całe życie, wózek tylko na jakiś czas.

Kto bogatemu zabroni? Widać jest popyt, skoro firmy tego typu biorą się za taką dziedzinę, bądź co bądź motoryzacji :)

 

Wysyłane z mojego Z10 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie niewiele...

Podejrzewam, że moglibyśmy się zdziwić, jak wiele wózków w podobnym przedziale cenowym jest sprzedawanych w skali roku ;)


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka, super uczucie, niedoopisania - można zwariować ;)

 

Kuba, Mutsy ciekawe, Xlander zresztą też. Pokaże młodej, być może ją zainteresują. Cena w tym przypadku raczej nie będzie grała roli, ma być naprawde dobry, przyjemny w prowadzeniu, wykonany z najlepszych materiałów, funkcjonalny i przedewszystkim wygodny. Najlepiej taki kilka w jednym, coś w tym stylu :

 

http://www.wozki-mutsy.pl/mobile/pl/c/Zestaw-5w1/33

 

Tak, bratowa miała dokładnie ten zestaw - http://www.wozki-mutsy.pl/mobile/pl/p/4Rider---gondola---spacerowka---fotelik-Maxi-Cosi-Pebble---baza-FamillyFix-adapter/330

Mały urodził się 2 lata przed malutką i oba dzieciaki wożone były tym samym, a wózek prawie w ogóle się nie zniszczył. Pamiętam, że odsprzedawali go(żeby nie zajmował miejsca) za około 2 tysiące, także trzymają wartość ;)

 

Nash - ja jestem póki co tylko wujkiem, nie ojcem :D

 

Jeżeli chodzi o inwestowanie w wózki, to pamiętam, że jak brat kiedyś liczył, to łącznie, przez 4 lata kupili 4 różne oraz 4 różne foteliki, inwestując łącznie ponad 10 kafli... Dzieci, do ukończenia studiów, to nieprzerwana inwestycja, ale w tym jednym przypadku pieniądze rzeczywiście nie grają żadnej roli. 

 

 

W każdej dziedzinie tak jest  :) Każdy produkt w dzisiejszych czasach ma swój prestiż. Wózki dla dzieci robi (robił), nie śledzę tego rynku gdyż mnie nie dotyczy zupełnie, także BMW, Ferrari, czy Rolls Royce.

 

 

Brat kupował spacerówkę na lato, firmy MacLaren, tej samochodowej i kosztował coś koło tysiaka jeżeli dobrze pamiętam, także nie wszystkie się tak drogo cenią ;) A faktycznie był porządny.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MacLaren buggies company nie ma nic wspolnego z Mclaren Group (do ktorej nalezy F1 team a zalozonej przez Bruce McLaren). Nie mniej wozki robia bycze, sami mamy jedna spacerowke, na stelaz daja dozywotnia gwarancje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czym to się różni od zegarka za 30k €?

Czy garnituru za 10k €.

 

Takich przykładów można mnożyć.

Garnitur za 10k E jest uszyty z wełny wigonii lub kaszmiru, ma ręcznie szytą konstrukcję, ręcznie drapowane klapy, ręcznie wszywaną podszewkę, ręcznie obszywane dziurki guzików, całościowo jest ręcznie zszywany na wszystkich krawędziach bez używania kleju ;)

 

Zegarek za 30k E jest ręcznie wytwarzany, a przynajmniej jego mechanizm jest ręcznie zdobiony, doszlifowywany i składany.

 

Wózek za 8k USD jest po prostu markowy, mocno rozreklamowany przez celebrytów i jest porządniejszy od przeciętnego wózka. 

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Mimo wszystko myślę, że do większości towarów luksusowych da się dopisać bajkę, dlaczego ten produkt jest taki niezwykły, ekskluzywny i przez to tyle kosztuje.

Pewnie do tego wózka fachowiec od pijarów :) też stworzyłby odpowiednie story.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Garnitur za 10k E jest uszyty z wełny wigonii lub kaszmiru, ma ręcznie szytą konstrukcję, ręcznie drapowane klapy, ręcznie wszywaną podszewkę, ręcznie obszywane dziurki guzików, całościowo jest ręcznie zszywany na wszystkich krawędziach bez używania kleju ;)

 

Zegarek za 30k E jest ręcznie wytwarzany, a przynajmniej jego mechanizm jest ręcznie zdobiony, doszlifowywany i składany.

 

Wózek za 8k USD jest po prostu markowy, mocno rozreklamowany przez celebrytów i jest porządniejszy od przeciętnego wózka. 

Jakub ,czy Ty naprawdę jesteś farmaceutą? ;) ,a nie blogerem modowym  lub szafiarką?

Jessica Mercedes wysiada..... :lol:


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj sobie w temacie perfum lub samochodów moich kilka wypowiedzi, gdzie pisałem o procesach chemicznych, a przestaniesz wątpić.

Blogerki i szafiarki zajmują się szmatami, a ja interesuje się elegancją nie dla każdego. To tyle w temacie cook.

Farmację jeszcze studiuję, a zegarkami, historią II wojny światowej, szpiegostwem, bronią palną, samochodami, elegancją, nożami customowymi, nurkowaniem i jachtami się pasjonuję :)

Ojciec, przez całe życie, póki żył, uczył mnie, że w życiu warto robić coś tylko wtedy gdy robi się to dobrze, gdy robi się to z pasją, a ja staram się dawać z siebie wszystko - czytać, oglądać, rozmawiać i kupować wszystko, co świat ma do zaoferowania w ramach moich zainteresowań. 

Kocham życie i uwielbiam wszystko, co zostało wyprodukowane przez ludzi z pasją. 

Krawcy, zegarmistrzowie, knifemakerzy to ludzie z pasją, dlatego doceniam ich wyroby. 

 

Do garnituru za 10k Euro nie trzeba dorabiać marketingu, bo takie pracownie lubią ciszę i nie muszą niczego reklamować. Mają 10 pracowników, 100m2 powierzchni wszystkich swoich lokali w postaci 1 lokalu i to klienci ich szukają, a nie oni klientów.

Brioni, Anderson&Sheppard, Kiton, Attolini, John Lobb, Jan Kielman nie mają domów mody w stylu Louis Vuitton - jak ten w Warszawie, a skromne, niepozorne pracownie, bez reklam, bez metek na wierzchu, one bronią się jakością. Albo potrafisz to docenić, albo nie. Jak Philippe Dufour czy F.P.Journe.

 

Nie próbowałeś, to zamknij dziub. 

 

Przynajmniej moja żona, nie będzie musiała mnie przekonywać 3 dni, że kolejne buty które kupiła są rzeczywiście tego warte, a ja nie będę musiał jej błagać o pozwolenie na następny zegarek ;)

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blogerki i szafiarki zajmują się szmatami, a ja interesuje się elegancją nie dla każdego.

 

Dlaczego nie dla każdego? Czy gdybym zapragnął mieć garnitur za 10k € i poszedł do takiego krawca to by mi go nie sprzedał?


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dla każdego, bo chyba nie każdego na garnitur za 10 czy nawet za 5k Euro stać prawda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj sobie w temacie perfum lub samochodów moich kilka wypowiedzi, gdzie pisałem o procesach chemicznych, a przestaniesz wątpić.

Blogerki i szafiarki zajmują się szmatami, a ja interesuje się elegancją nie dla każdego. To tyle w temacie cook.

Farmację jeszcze studiuję, a zegarkami, historią II wojny światowej, szpiegostwem, bronią palną, samochodami, elegancją, nożami customowymi, nurkowaniem i jachtami się pasjonu

 

Nie próbowałeś, to zamknij dziub. 

 

;)

 

Co do Twoich studiów nie wątpie,żartowalem tylko...z Twojej znajomosci wszystkiego..zwiazanego z modą męska,sam mam o niej nikle pojecie.

 

Odnośnie zamknięcia dzioba i probowania moglbym napisać....ze mlody/jestes sam jeszcze gowno probowaleś,wiecej slyszales,czytales co inni probowali i tylko kreujesz swoj wizerunek swiatowca...ale nie napisze,pozdrawiam.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie każdego stać na garnitur Bytom...


Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w pełni się z Jakubem zgadzam

W kwestii wyrobow wysokiej jakości-najczesciej produkowanych recznie ,niepowtarzalnych,posiadajacych to 'coś' i ja się zgadzam.

 

Nie zgadzam sie natomiast z bezsadnym oburzeniem i bucowatym zachowaniem:-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech, tak jak ktoś tu komuś poradził zaczynam się wysypiać na zapas;] za około 5-6 tyg. urodzi się mały potomek:D


O i T 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To moja rada!!! Ale powiem Ci - NIE DA RADY!!! Sorry :)


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.