Renowacje tarcz - przed i po.

[OmegaDeVille 59]

Bo w stolycy nie ma mistrzów... hehehehehehihihihahahaha

Czytając ten wątek, odnoszę wrażenie, ze w ogóle nie ma mistrzów - są jedynie renowatorzy i majstrowie...... W całym temacie znalazłem tylko 1 dobrą renowację - reszta to pseudo/profirenowacja....

[kiniol 2281]

Są, tylko ukryci...

[hrabia 72]

Zdaje się, że Piotr Ratyński (a może ktoś inny;)) wrzucał gdzieś swego czasu linka do niemieckiej firmy robiącej renowacje. I te robiły wrażenie. Jeśli miałbym dostać malowanego z szablonu odpustowca, to wolę mieć odrapaną tarczę. Jeśli dostałbym tarczę od innego zegarka, to bym dostał szału.

[Paweł Bury. 5702]

Doxa odmalowana u Głowackich, różnice widać gołym okiem, ale jestem ciekawy co sądzicie, wskazówki też nie oryginalne, no cóż na pewno jest niepowtarzalna

 

przed:

po:

 

pozdr.

Paweł

Inne indeksy , inna krzywizna tarczy , inny sekundnik , a najlepiej porównać cyfre 2 w godzinie 12 to zupełnie inne cyferki inaczej pisane - na oryginale napis ANTI-MAGNETIQUE   a na odrestaurowanej  ANTI-MAGNETIC  i napis DOXA w oryginale malowany a potem wypókły

Edytowane 7 Lutego 2014 przez Paweł Bury.

[hrabia 72]

Panowie, inne tarcze, to nie ulega wątpliwości. Ja myślałem, że Kol. Paweł się pomylił i złe zdjęcie wstawił jako to przed renowacją. Skoro taką kiszkę odwalają, to rzeczywiście powinno się im tu zrobić reklamę jak Antykom z Sopotu.

[OmegaDeVille 59]

Szczerze mówiąc, nie widzę przeciwwskazań dla takiej reklamy. Poza tym, będę bardzo wdzięczny za informację dot. renowacji polecanych przez Piotra Ratyńskiego

[kiniol 2281]

Panowie, mój kolega robi tarcze, ale jak je robić gdy każdy chce mieć wykonaną pracę za 30zł. Niemcy robią to rewelacyjnie ale za konkretną kasę i już...

 

http://kronoswelt.de/

 

Cena zaczyna się od 110 euro czyli jakieś 460 zł. Płaćcie i wymagajcie koledzy drodzy...

Edytowane 7 Lutego 2014 przez kiniol

[OmegaDeVille 59]

Ale odnawiając Schaffausena, warto wydać 3 razy wiecej i mieć INTERNATIONAL WATCH COMPANY, a nie GŁOWACKI WATCH COMPANY.....

[kiniol 2281]

Widzisz, obowiązkiem zlecającego jest dobrze zapłacić za dobrze wykonaną usługę. Również wykonawca winien właściwie usługę wycenić i ową wycenę przedstawić zamawiającemu, który zgodzi się na nią lub nie. Jeszcze jedno, tylko totalni pachciarze podnoszą cenę po ustaleniu jej z zamawiającym mówiąc: "  panie bo ja nie wiedziałem" etc... Jeśli nie wiedziałeś to się za robotę nie bierz tylko na rynek pietruszkę sprzedawać... Się zdenerwowałem...

[mw75 36]

W tym akurat przypadku nie chodzi o relację jakość usługi do jej ceny, gdyż jej po prostu nie wykonano, tylko wstawiono koledze do zegarka inną tarczę. Nie informując go o tym.

[kiniol 2281]

Bo ja wykonawca zwyczajnie sp... i nie wiedział jak z tego wybrnąć.

[70' 374]

A mozna ja spier.. ? Myja do zera i maluja i mozna to pewnie robic wielokrotnie az wyjdzie tak jak trzeba. Nie jestem tez pewny, czy Glowaccy sami maluja te tarcze. Z tego co ja wiem to moja tarcza byla gdzies wysylana. 

[ksylo1 26]

Głowaccy nie robią, mają podwykonawcę...

[Walter_87 5935]

Może po prostu pochrzaniły im się tarcze i je zamienili. Kolega Paweł dostał cyferblat kogoś innego...

[OmegaDeVille 59]

Panowie, można to ująć tak:

Wykonawca powinien zrealizować usługę, którą ustalił ze zleceniodawcom, wedle zasady "pacta sund servanda", zgodnie z ustalonymi normami, zasadami, umowami. Ten, który się z tego nie wywiąże, jak to miało miejsce w tym przypadku, moze zostać nazwany po prostu oszustem. To zwykła bezczelność, impertynencja i nieuczciwość. Tyle

[70' 374]

No przeciez wywiazali sie z umowy. Tarcza miala byc odnowiona ? No to jest  

[Master Yoda 2171]

Renowacje? ,ja tu widzę swobodną interpretacje

[kchrapek 4707]

Ku..wa przecież to w ogóle nie ta tarcza!!!! O czym tu dyskusja!!!! Miałem zegarek taki , a mam taki.. No kupa do kwadratu!!!

[kiniol 2281]

Ku..wa przecież to w ogóle nie ta tarcza!!!! O czym tu dyskusja!!!! Miałem zegarek taki , a mam taki.. No kupa do kwadratu!!!

Tryśnięta lakierem samochodowym... w dodatku.

[zasadas 5083]

Trudno się z poprzednikami nie zgodzić. Jeden z bardziej doświadczonych kolegów na forum, kiedyś napisał, że dobra renowacja, to taka, której nie widać, lub bardzo trudno ja rozpoznać. Taka renowacja musi kosztować, dlatego raczej niezasadne jest stosowanie takiej renowacji przy tańszych zegarkach, chyba, że są "ważne" dla właściciela i cena odgrywa wtedy drugorzędną rolę. Wracając do konkretnego przypadku, to mamy tu ewidentną zamianę i ciekaw jestem jak to G... wyjaśnią. Mam też wrażenie (ale może się mylę), że ostatnimi czasy, przy wzroście zainteresowania zegarkami typu vintage, G... walą chałturę i poziom ich usług bardzo się obniżył. 

[chronofil 133]

Pomyłki się zdarzają. Po prostu trzeba reklamować. A o jakości renowacji nic nie będę mówił

[Pawel2499 147]

We wtorek będę u G. i opowiem co usłyszę, przyznam że sam jestem ciekawy.

[hrabia 72]

Czekamy na relację. 

[lec 61]

Spokojnie Panowie!

 

Ewidentnie zaszła pomyłka z czego wynikła zamiana zegarków. Może należało by spojrzeć czy werk się zgadza. I tu Staszek ma racje, że w natłoku zleceń na renowację starych zegarków mogła zaistnieć całkiem przypadkowa pomyłka przy wydawaniu tudzież wysyłce.

Tak wiec cierpliwości a pewnie sprawa się wyjaśni.

Nie ma co się wyżywać i potępiać od razu w czambuł całej firmy, do której wielu z nas wysyła swe wynalazki dla poprawienia im urody.

Fakt, iż firma ma dużo zleceń nie powinien sprawiać pogorszenia jakości usług co jest oczywistym. Natomiast wzrastanie ceny jest chyba ustawiane zaporowo by uniknąć zasypania zleceniami a których wykonanie zależne jest od mocy przerobowych.

Jednakże nie jest, to pewnie jedyny argument.

[Gość norbie]

Ewidentnie zaszła pomyłka z czego wynikła zamiana zegarków. Może należało by spojrzeć czy werk się zgadza. I tu Staszek ma racje, że w natłoku zleceń na renowację starych zegarków mogła zaistnieć całkiem przypadkowa pomyłka przy wydawaniu tudzież wysyłce.

Tak wiec cierpliwości a pewnie sprawa się wyjaśni.

No nie wiem. Jak dla mnie to jest wciąż ten sam zegarek tylko ze zmienioną tarczą. Nie da się racjonalnie usprawiedliwić takiej podmiany. Przedmiotem umowy nie była zamiana tarczy na inną, lecz renowacja starej tarczy. Jedyne sensowne wyjście z sytuacji, to jak najszybsze znalezienie starej tarczy i jak najszybsza jej renowacja i montaż w zegarku. Oczywiście na koszt renowatora.

A swoją drogą jak można odebrać zegarek z zamienioną tarczą i pewnie jeszcze za to zapłacić?