Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Dascola

Galeria Gustava Beckera

Rekomendowane odpowiedzi

To wszystko nie jest takie proste , oprócz samego numeru, decyduje to na czym to było bite (określone typy werków produkowano w określonych latach) ,  podobnie skrzynie, wahadła , tarcze wskazówki. Poza tym są różne typy sygnatur (lub ich brak) na werkach.

Zegary produkowane przez zakład, później fabrykę, Gustawa Beckera były produkowane praktycznie od 1847 roku do okresu II wojny światowej. 

Aby zapoznać się z tym tematem musisz prześledzić  temat Gustawa Beckera na ty forum - odpowie na wiele Twoich pytań. Jest też parę książek (opisanych na forum ) o Gustawie Beckerze,z którymi warto się zapoznać , no i katalogi handlowe produktów... Masa materiału.

Jeśli masz chwilę czasu i chęć zdobycia wiedzy to warto pogrzebać na tym forum i poodkrywać tajniki wiedzy o Gustawie Beckerze - wystarczy wpisać jego i mię i nazwisko w wyszukiwarkę . Są naprawdę ciekawe ... 🙂  ✌️


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak , jak kolega LESKOS pisze . Sygnatury się nieco zmieniały , numerator także , no i oczywiście sam mechanizm i skrzynie . U innych producentów jest trudniej , bo np.. na kilku tysiącach zakończono numerację i wznowiono ją , licząc od początku . Więc numery się powtarzają .

To , że Tatyana rozpoznała tę krótką serię , po Twoich kilku niepełnych i fragmentarycznych zdjęciach , to naprawdę Duże Podziękowania się należą . Bo brak tu pełnego zdjęcia zegara , jak i mechanizmu .  Nie pokazałeś całej tylnej i przedniej płyty , oraz ujęcia z widokiem kotwicy .

A przecież to temat ,,Galeria Gustava Beckera" , gdzie staramy się pokazać i zaprezentować te zegary. - więc powinno się tu pokazywać zegary i te z górnej półki i te niszowe , często niedoceniane . 

A pytania o datowanie , itd. , to właściwie powinieneś stworzyć nowy temat , z prośbą o określenie wieku zegara.

Przepraszam , ale jestem skłonny zarzucić Tobie , pewną niekonsekwencję , czy nieszczerość - piszesz , że lubisz zegary i jesteś dumny ze swoich. A właściwie , to wcale go nie pokazałeś !  A zdjęcia określonych i wykrojonych fragmentów mechanizmu , nasuwają przypuszczenie , iż nie chcesz go pokazać , by nikt go nie rozpoznał , gdy znajdzie się na All.... , z pięknym opisem informacji zdobytych na forum.

Jeśli się mylę , to Bardzo Przepraszam - ale takie skojarzenia mnie naszły.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż ciężkie działa wytoczono... zatem po kolei jestem kolekcjonerem nie handlarzem. Militariów polskich a nie zegarów. Poświęciłem temu 35 lat, mnóstwo czasu, pracy i pieniędzy. Wiem, że to ogrom wiedzy i o każdym przedmiocie i jego producentach można napisać tomy. Wiem też że znawcy nie lubią dzielić się wiedzą, choć sam staram się taki nie być... Na drugą kolekcję miejsca, czasu i pieniędzy nie ma. 

Mam dwa Beckery oba po dziadkach, większy po żony, mniejszy po moich. Póki żyję będą mi odmierzać czas, później synowi. Zdjęcia oznaczeń wstawiłem bowiem  "jaki hełm jest każdy widzi" a decydują detale i oznaczenia, ale widzę że zasada z militariów tu się nie sprawdza. To tak na szybko parę zdjęć. Ten mały mam od 5 dni duży od 20 lat. Mały ma złamaną wskazówkę już zdobyłem taką i źle bije prawie wcale, ale chodzi po 50. latach stania - od śmierci dziadka w 1971. Duży uruchomiłem i pięknie chodzi i bije. Zdjęcia lepsze niebawem, jak rozborę choinkę bo blokuje dostęp do dużego. Dziękuję za wiadomości, już nadrabiam zaległości czytając o Beckerze👋

20220130_103723.jpg

20220130_103728.jpg

20220130_103747.jpg

20220130_103803.jpg

20220130_103859.jpg

20220130_103913.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i ten mniejszy Becker wisiał przed wojną w Warszawie u moich dziadków (i małej wówczas mamy) w mieszkaniu na Podchorążych aż do powstania. Jakimś cudem został na ścianie do powrotu w styczniu 1945 roku. Dlatego tak interesują mnie te wydrapane daty, czy to przeglądy zagarmistrzowskie? O dużym wiem tyle, że dziadek wrócił z nim Rzeszy (z obozu Dachau lub Saksenhausen). Nie chciał o tym mówić, a ja już go nie poznałem. Czyli zdobyczny. Wszelkie zdjecia wnętrz wstawię niebawem.

P.S. też jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy Pani Tatyany. I proszę wybaczyć nowicjuszowi, że wątki pomylił. Pytania wstawię w nowym wątku. 

Pozdrawiam 

Paweł

Edytowane przez Likkus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, to teraz inaczej . :D

Nie mam nic przeciwko poszerzaniu i zdobywaniu wiedzy . Przecież forum , jest właśnie po to !  ... Ale to , poprzez czytanie forum i innych lektur .  Wówczas można z wiedzy korzystać.  Natomiast zdobycie określonych informacji , poprzez jedno , czy dwa zapytania .... a potem na All.....  , to nieco nas zasmuca . Bo my , miłośnikami starych zegarów jesteśmy !

Jeśli zegary długo stały , to lepiej je zatrzymać i do czyszczenia mechanizmy ... mają sucho , a kurz z zaschniętym i starym olejem , podziała na łożyska , czopy i inne współpracujące elementy , jak pasta ścierna . Brać się za to samemu , lub do zegarmistrza .

PS .. tak , to z pewnością poważniejsze przeglądy zegarmistrzowskie . Podpisali się i wstawili datę .

Edytowane przez PM1122

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W gronie kolekcjonerskim (militarnym) też mamy ten problem, ulubione pytanie ile to jest warte... trzeba uważać. Podczyściłem je samemu, trochę nasmarowałem i zaczął nawet bić, choć o pełnej bije pół i odwrotnie, a ja nie umiem go wybić😶 drugi ma stosowną linkę ten nic. W każdym razie ja nie widzę. A macie Państwo zaufanego zegarmistrza w Warszawie?

P.S. Dziękuję za wyjaśnienie tych wpisów. Niesamowity szmat czasu, a on chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem mechanizmu, ale myślę, że ma po prawej, tuż za tarczą, dźwigienkę. Po lekkim naciśnięciu, następuje następne wybijanie. Trzeba tak naciskać, aż dojdzie do ustawienia właściwego bicia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wszystkim dziękuję za ciekawe informacje. By nie zaśmiecać tego wątku założę nowy o swoim Bekerze i pomocy technicznej, mam nadzieję, że kolega PM1122 zechce mi tam doradzić z tym wybijaniem. A tu niebawem dorzucę zdjęcia mechanizmu i drugiego Beckera👋

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko jednego Beckera odziedziczonego po rodzicach. 

IMG_0557.thumb.jpeg.e2417c2179ae3913f5630ba53b948345.jpeg

i takiego miałem na pewien czas. Zegar Cioci mojej żony. Uratowałem go od zniszczenia. Skrzynia była totalnie przegniła i mechanizm przerdzewiały. Przysporzył sporo pracy. 

Stan przed i po renowacji. Tylko jedno zdjęcie gdy go odnalazłem w rozpadającej się stajni. Mam jeszcze problem ze spuchnięciem na wysokości diamentów. 

 

IMG_5553.thumb.jpeg.bd3cceee38211e9d1ba73745389c04bf.jpegIMG_0736.thumb.jpeg.64e94f3294d52c7e8eb1fcf36dba899a.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję !  To wymagało sporo pracy !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praca zespołowa. Najwiecej problemów było z mechanizmem. Wyżarty od rdzy zębnik zatrzymywał zegar. Może mało profesjonalne rozwiązanie ale jak to w jednym filmie było, taka mała szajbka pomogła i zębatka nie przesuwała się już na uszkodzona cześć zębnika. Patent kolegi zegarmistrza. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.02.2022 o 20:48, Hecke napisał(-a):

Ja mam tylko jednego Beckera odziedziczonego po rodzicach.

 

Całkiem podobny, też po rodzicach i dziadkach.20220204_184531.thumb.jpg.a28b69ad3cf265ed0359d0ebdfad4059.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, shreq napisał(-a):

 

Całkiem podobny, też po rodzicach i dziadkach.20220204_184531.thumb.jpg.a28b69ad3cf265ed0359d0ebdfad4059.jpg

 

 

Faktycznie bardzo podobne. W Twoim ostał się oryginalny celuloid, u mnie już jest podmianka. Szukałem celuloidu ale w dzisiejszych czasach praktycznie nie do zdobycia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Hecke napisał(-a):

Faktycznie bardzo podobne. W Twoim ostał się oryginalny celuloid, u mnie już jest podmianka. Szukałem celuloidu ale w dzisiejszych czasach praktycznie nie do zdobycia. 

Jaki celuloid ?...... ja widzę że tarcze srebrzone. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, PM1122 napisał(-a):

Jaki celuloid ?...... ja widzę że tarcze srebrzone. 

Boki skrzyni to żółte niby plastykowe. 

Moje są już wymienione na poliwęglan. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, Hecke napisał(-a):

Boki skrzyni to żółte niby plastykowe. 

Moje są już wymienione na poliwęglan. 

Oszzzz Qrcze..... można prosić o jakieś zdjęcia. 

Mam ,, kilka " starszych, wiszących, więc tam jest inaczej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, PM1122 napisał(-a):

Oszzzz Qrcze..... można prosić o jakieś zdjęcia. 

Mam ,, kilka " starszych, wiszących, więc tam jest inaczej. 

Mogę zrobić zdjęcie tylko zamiennika. Oryginału już nie mam. 

IMG_2387.thumb.jpeg.4847467f298df4e49377dcf4c6478411.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe... nie widziałem jeszcze takiego..


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Ciekawe... nie widziałem jeszcze takiego..

 

Kilka takich już jest na tym forum.


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz... mam tylko pospolitego ślązaka, więc , jakby Becker trochę był poza...

 Teraz na warsztacie mam takiego N/N.. ...

Tak trochę z Junghansa, trochę z czegoś....

Ale to nie tu.. szkoda zaśmiecać.. i namieszać potem komuś ( że to też GB)


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Hecke napisał(-a):

Mogę zrobić zdjęcie tylko zamiennika. Oryginału już nie mam. 

IMG_2387.thumb.jpeg.4847467f298df4e49377dcf4c6478411.jpeg

Aaa, tak... widziałem już takie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednak skłamałem. Mam jeszcze jednego Beckera. Budzik ale nie wiem czy oryginalny. 

IMG_2401.thumb.jpeg.9a6588fd3bd4db9a60303c7a729a867f.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.