Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[Ex3v 71]

W dniu 12.11.2025 o 22:16, Ex3v napisał(-a):

Cześć. Znajomy kilka dni temu odebrał nowego Speedmastera 321. Po oględzinach zegarka wyszedł taki bubel. 
Nie mam pojęcia gdzie to kupił, nie dostałem jeszcze odpowiedzi. Poza zadrapaniem, dziwi mnie chropowatość farby na wskazówkach, widoczna najwyraźniej pobliżu środka tarczy. 
Co o tym myślicie?

Mam aktualizację historii. Kolega poszedł do butiku i zaoferowali wymianę. Odebrał nowy egzemplarz, zaczął w domu oglądać. I wyszło takie coś. Zegarek za ponad 50k i dwa buble pod rząd. Brak mi słów. 
 

 

[Undziak 397]

W PRLu często rzucali towar "Gatunek II". Brało się co było mimo, że wady były widoczne.

Teraz to wstyd aby takie wypusty wychodziły na jakikolwiek rynek.

 

Edytowane 21 Listopada przez Undziak

[nav 9483]

1 godzinę temu, Ex3v napisał(-a):

Mam aktualizację historii. Kolega poszedł do butiku i zaoferowali wymianę. Odebrał nowy egzemplarz, zaczął w domu oglądać. I wyszło takie coś. Zegarek za ponad 50k i dwa buble pod rząd. Brak mi słów. 
 

 

Czyli rozumiem, że kupował u autoryzowanego sprzedawcy? I kupując od AD wyszły takie buble? Zgadza się?

[Dirty Harry 1015]

W dniu 20.11.2025 o 15:09, RobiGosc napisał(-a):

[...] Także ta klockowatość moim zdaniem też nie jest przypadkowa, tylko naśladowanie trendu (może nie Rolex to wymyślił), który dopiero co dostaliśmy w wyglądzie Land-dweller'a. [...]

 

Pierwsze wrażenie miałem identyczne: że nowa Planeta z tą za szeroką lunetą i malutką tarczą to taki zmniejszony Sea Dweller  

 

W dniu 20.11.2025 o 21:40, Miłośnik_Piękna napisał(-a):

[...] A ja wieczorową porą cieszę z mojej Planety pierwszej generacji 😀

 

I ja także  

 

 

[Ex3v 71]

17 minut temu, nav napisał(-a):

Czyli rozumiem, że kupował u autoryzowanego sprzedawcy? I kupując od AD wyszły takie buble? Zgadza się?

Butik Omegi we Włoszech. Nie podał miasta więc nie powiem konkretnie który.  

[ireo 3605]

Godzinę temu, Ex3v napisał(-a):

Butik Omegi we Włoszech. Nie podał miasta więc nie powiem konkretnie który.  

 

Dziwna sprawa, wygląda to jak zarysowanie lakieru przy krawędzi logo. Prawdopodobieństwo odebrania z salonu nowej Omegi z wadą w tym samym miejscu PO RAZ DRUGI wydaje się tak małe, że trudno w to uwierzyć. Na miejscu klienta, za drugim podejściem obejrzałbym zegarek pod szkłem powiększającym od razu w sklepie. Na miejscu sprzedawcy również. Wygląda na to, że zarówno salon jak nabywca przeoczyli podobną wadę po raz drugi. No cóż, klient nie bardzo ma inne wyjście niż wrócić do salonu jeszcze raz, licząc że na jego widok sprzedawcy nie pouciekają z krzykiem i nie zabarykadują się na zapleczu. 

 

[nav 9483]

10 godzin temu, Ex3v napisał(-a):

Butik Omegi we Włoszech. Nie podał miasta więc nie powiem konkretnie który.  

Pytam, bo jakiś czas temu, była fotografia z przymiarki Speedmastera w salonie w Polsce i na tarczy był jakiś biały babroch, trzy wady pokazane w tym temacie dotyczą Speedmastera, ciekawe czy wyszła wadliwa seria, czy kontrola jakości w Omedze tak kuleje. Wygląda na to, że zegarek trzeba odbierać ze szkłem powiększającym.

[Dorian06 42541]

Nikt normalny tych wad nigdy nie zauważy. 

[mario1971 68316]

18 minut temu, nav napisał(-a):

Pytam, bo jakiś czas temu, była fotografia z przymiarki Speedmastera w salonie w Polsce i na tarczy był jakiś biały babroch, trzy wady pokazane w tym temacie dotyczą Speedmastera, ciekawe czy wyszła wadliwa seria, czy kontrola jakości w Omedze tak kuleje. Wygląda na to, że zegarek trzeba odbierać ze szkłem powiększającym.

Jakiś czas temu niektórzy śmiali się z takiego sposobu kontroli zegarka w trakcie odbioru. 

[Piotr Piątkowski 7116]

Mam aktualizację historii. Kolega poszedł do butiku i zaoferowali wymianę. Odebrał nowy egzemplarz, zaczął w domu oglądać. I wyszło takie coś. Zegarek za ponad 50k i dwa buble pod rząd. Brak mi słów. 
 
 

Trzeba oglądać przed zakupem z lupką, bo później takie babole są

Jakiś czas temu niektórzy śmiali się z takiego sposobu kontroli zegarka w trakcie odbioru. 

Pamiętam Mariusz jak Ci to wypominali. Ja jak jechałem Rolki odbierać, to zawsze mam przy sobie

[nav 9483]

44 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

Jakiś czas temu niektórzy śmiali się z takiego sposobu kontroli zegarka w trakcie odbioru. 

Nie widzę w tym niczego śmiesznego, każdy ma inny poziom tolerancji na niedoróbki, a tych zegarków przecież za darmo nie rozdają. Wiem, że zaraz usłyszę, że Omega to nie premium, tylko zwykły zegarek, ale dla mnie jednak ta firma była synonimem jakości i "szwajcarskiego zegarka" i w tym kontekście szkoda, że przy odbiorze trzeba się tak pilnować.

[ireo 3605]

Godzinę temu, Dorian06 napisał(-a):

Nikt normalny tych wad nigdy nie zauważy. 

A kto „normalny” ma kilka zegarków? 

[mario1971 68316]

8 minut temu, nav napisał(-a):

Nie widzę w tym niczego śmiesznego, każdy ma inny poziom tolerancji na niedoróbki, a tych zegarków przecież za darmo nie rozdają. Wiem, że zaraz usłyszę, że Omega to nie premium, tylko zwykły zegarek, ale dla mnie jednak ta firma była synonimem jakości i "szwajcarskiego zegarka" i w tym kontekście szkoda, że przy odbiorze trzeba się tak pilnować.

Osobiście kupowałem 4 nowe zegarki Omegi, wszystkie w stanie idealnym  - bez wad. Co prawda SMP300 wybrałem dopiero za piątym podejściem ( w czterech poprzednio oglądanych bezel nie centrował). Dwóch Rolexów nie odebrałem ze względu na zauważone pod lupą babole (błędy na tarczy w Datejust i Daytonie). W Lange plamę na tarczy zauważyłem dopiero po pół roku - wtedy jeszcze nie posiadałem własnej lupy. Tarczę wymienili mi bezkosztowo na gwarancji. W Polarze zdejmowali mi kłaki i dwie kropki na tarczy datownika - tu również na gwarancji. Tak, zegarki trzeba dokładnie obejrzeć w trakcie odbioru, najlepiej pod lupą x6 lub więcej. U każdego producenta zdarzają się babole, bez wyjątków...

[ireo 3605]

Godzinę temu, mario1971 napisał(-a):

Jakiś czas temu niektórzy śmiali się z takiego sposobu kontroli zegarka w trakcie odbioru. 

 

Ja też się śmieję a potem wyciągam podświetlaną lupę i oglądam. W międzyczasie uprzedzam że jestem czepialski, na wypadek gdyby ktoś jeszcze o tym nie wiedział.

 

[mario1971 68316]

4 minuty temu, ireo napisał(-a):

 

Ja też się śmieję a potem wyciągam podświetlaną lupę i oglądam. W międzyczasie uprzedzam że jestem czepialski, na wypadek gdyby ktoś jeszcze o tym nie wiedział.

 

Ja po prostu lubię wiedzieć, za co płacę. Lupa to tylko narzędzie prawdy. W Chopardzie też znalazłem mikro paproch na wewnętrznym oringu lub pod szkłem. Rzadko się trafia idealny zegarek bez jakichkolwiek mikro wad, nawet tych najmniejszych. 😉

 

[Scaut 7798]

Chyba może być… 

[ireo 3605]

48 minut temu, Scaut napisał(-a):

Chyba może być… 

 

Ho ho, "Rio", "Spectre", "Trilogy"...

Niezły zestaw!

[kingcrimson 18036]

[Antiquarius 932]

W dniu 19.11.2025 o 23:49, Piotr Piątkowski napisał(-a):

Tego się nie da odzobaczyć

 

Niestety, dla mnie to kompletny dramat. Może dlatego że akurat dla mnie pięknie wygrawerowane dekle są równie ważne w zegarku jak cała reszta.

 

W chińskich zegarkach za kilkaset złotych można zrobić piękne dekle 3D, tutaj to jak wyjęty z ich innej marki. Flik Flak dla przedszkolaków..

 

Poniżej dekiel w zegarku za 200 euro.

Edytowane 22 Listopada przez Antiquarius

[ireo 3605]

50 minut temu, Antiquarius napisał(-a):

 

Niestety, dla mnie to kompletny dramat. Może dlatego że akurat dla mnie pięknie wygrawerowane dekle są równie ważne w zegarku jak cała reszta.

 

W chińskich zegarkach za kilkaset złotych można zrobić piękne dekle 3D, tutaj to jak wyjęty z ich innej marki. Flik Flak dla przedszkolaków..

 

Poniżej dekiel w zegarku za 200 euro.

 

Może w Omedze chcieli koniecznie udowodnić, że ich dekle nie są robione w Chinach.

W efekcie zaczynamy wierzyć że dekle może faktycznie nie, ale tarcze...

 

[Wostok111 4654]

Cały tydzień nie schodzi z nadgarstka 😍

[Dorian06 42541]

9 godzin temu, ireo napisał(-a):

A kto „normalny” ma kilka zegarków? 

Zapewne nie wiele osób. 

9 godzin temu, Scaut napisał(-a):

Chyba może być… 

Commandera zazdroszczę bardzo.  

[PKS 588]

Tak sobie oglądam na filmikach nową PO i to wcale nie jest zły projekt. Powiedziałbym, że całkiem ciekawy. Największy problem z nim jest taki, że to raczej powinna być nowa kolekcja, a nie kolejna generacja PO. Usunąć cyfry z tarczy, zmienić wskazówki i nikt by się nie połapał, że to ma jakiś związek z planetką. A z PO powinno się zrobić to, czego wszyscy od lat oczekiwali, czyli odchudzić ją do 13 mm i ewentualnie zrobić jakąś kosmetykę. A jak już tak bardzo im zależało na większym odświeżeniu projektu, to mieli bardzo fajną kopertę z Ultra Deep, wyraźnie odróżniającą się od pierwowzoru, ale w jego duchu.

Tylko łatwiej im było wypuścić ten model jako PO niż wprowadzać nową linię.

Klienci się znajdą, bo 95% potencjalnych kupujących ma wywalone na jakieś sentymentalne porównania między generacjami.

[tbn 4934]

Ciężko się nie zgodzić. Pomimo 600m i sporej grubości planeta miała tę lekkość wizualną. Także rozmiarowo stare 42mm było mniejsze przez asymetryczną kopertę jak w Moonie. Tutaj wszystkie wyróżniki modelu zostały usunięte i powstał zupełnie nowy projekt. Z tym, że moim zdaniem Omega nie potrzebuje nowej linii diverow. Mają już tego dużo. Odkładając odejście od historycznej estetyki na bok, zegarek jest całkiem spoko jak na nowoczesnego, luksusowego divera. Ciekawe co zrobią z 300m, miejmy nadzieję, że zachowają charakter modelu. 

[tommly 11762]

14 minut temu, tbn napisał(-a):

Ciężko się nie zgodzić. Pomimo 600m i sporej grubości planeta miała tę lekkość wizualną. Także rozmiarowo stare 42mm było mniejsze przez asymetryczną kopertę jak w Moonie. Tutaj wszystkie wyróżniki modelu zostały usunięte i powstał zupełnie nowy projekt. Z tym, że moim zdaniem Omega nie potrzebuje nowej linii diverow. Mają już tego dużo. Odkładając odejście od historycznej estetyki na bok, zegarek jest całkiem spoko jak na nowoczesnego, luksusowego divera. Ciekawe co zrobią z 300m, miejmy nadzieję, że zachowają charakter modelu. 

Nie podpowiadaj, bo zaraz księgowi wyciągną swoje macki w stronę 300-ki i będziemy chwalić nawet tą najnowszą do tej pory ceramiczną ref. z falami :D

Edytowane Niedziela o 08:51 przez tommly