Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[tbn 4934]

No ja się zaczynam obawiać , że go podobnie „odświeżą”.  Po tym jak ostatnio wypuścili czarnego no date w 42mm z aluminium, liczę na podobny model w nowej generacji w 40mm. Ploty na forach mówią ze będą różne rozmiary. 
 

Chociaż mi by się marzył powrót do Seamastera z 1957 w pełnej szczotce bransolety bez fauxtiny. Najfajniejszy diver obok FF w historii. Czekam na koniec tej mody heritage , mogliby zupełnie zlikwidować te linię.
 

 

Edytowane Niedziela o 10:27 przez tbn

[ireo 3605]

13 godzin temu, PKS napisał(-a):

PO powinno się zrobić to, czego wszyscy od lat oczekiwali, czyli odchudzić ją do 13 mm

Nierealne. Obecnie PO ma grubość ok. 13,8 a Moonwatch - z ręcznym naciągiem - ok. 13,2.

[Autor1984 11692]

A mi się nowa Omega podoba. Zarówno koperta jak i bransoleta. Zegarek nabrał charakteru i jednym susem w mojej subiektywnej opinii wskoczył o ligę wyżej. Na szczęście nie noszę zegarka deklem do góry, ale coraz bardziej myślę o nowej PO.

[Antiquarius 932]

1 godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

 Na szczęście nie noszę zegarka deklem do góry

Niby tak ale to widok Bonda, noszącego spodnie od  Toma Forda, pod którym znajdują się majtki za 5 zł.

 

Których na szczęście nie widać ;). 

[piciu866 1812]

[Piotr Piątkowski 7121]

Tak sobie oglądam na filmikach nową PO i to wcale nie jest zły projekt. Powiedziałbym, że całkiem ciekawy. Największy problem z nim jest taki, że to raczej powinna być nowa kolekcja, a nie kolejna generacja PO. Usunąć cyfry z tarczy, zmienić wskazówki i nikt by się nie połapał, że to ma jakiś związek z planetką. A z PO powinno się zrobić to, czego wszyscy od lat oczekiwali, czyli odchudzić ją do 13 mm i ewentualnie zrobić jakąś kosmetykę. A jak już tak bardzo im zależało na większym odświeżeniu projektu, to mieli bardzo fajną kopertę z Ultra Deep, wyraźnie odróżniającą się od pierwowzoru, ale w jego duchu.
Tylko łatwiej im było wypuścić ten model jako PO niż wprowadzać nową linię.
Klienci się znajdą, bo 95% potencjalnych kupujących ma wywalone na jakieś sentymentalne porównania między generacjami.

Też o tym dzisiaj myślałem. Lifting starej ref PO a to wypuścić pod nowym modelem

[Raptor 22]

Dawno tu nie byłem, miło zajrzeć. To wrzucę AT na pasku od Kolegi Filipa.

Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka

[rafi 13174]

Pany, jaka jest dobra cena za Proffessionala z 2022 (hesalit) w pełnym secie, włącznie z lupką i innymi takimi? 

[Autor1984 11692]

5 godzin temu, Antiquarius napisał(-a):

Niby tak ale to widok Bonda, noszącego spodnie od  Toma Forda, pod którym znajdują się majtki za 5 zł.

 

Których na szczęście nie widać ;). 

Rolex to jednak firma przewidująca. Od razu postawili na majtki no name z "fiszbinami" i nikt nie narzeka.  

[Antiquarius 932]

Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

Rolex to jednak firma przewidująca. Od razu postawili na majtki no name z "fiszbinami" i nikt nie narzeka.  

Dlatego akurat mnie nie kręci. Solidne zegarki that's it. 

 

 

 

 

Edytowane Niedziela o 19:34 przez Antiquarius

[Autor1984 11692]

2 minuty temu, Antiquarius napisał(-a):

Dlatego akurat mnie nie kręci. Solidne zegarki that's it. 

 

 

 

 

Ja bym przytulił.

Ale nie jestem cierpliwy. 

Edytowane Niedziela o 19:37 przez Autor1984

[nav 9483]

1 godzinę temu, rafi napisał(-a):

Pany, jaka jest dobra cena za Proffessionala z 2022 (hesalit) w pełnym secie, włącznie z lupką i innymi takimi? 

Chrono24 pewnie zna odpowiedź. Ja 3861 z 2021, 2022 bym odpuścił ze względu na choroby wieku dziecięcego, ale to wyłącznie moje zdanie. 

[rafi 13174]

13 minut temu, nav napisał(-a):

Chrono24 pewnie zna odpowiedź. Ja 3861 z 2021, 2022 bym odpuścił ze względu na choroby wieku dziecięcego, ale to wyłącznie moje zdanie. 

Nie no, Chrono ogarniam. Pytam o dobrą cenę 😉

a co było nie halo z tym mechanizmem? Twoim zdaniem lepiej szukać z poprzednim? 

[tts 5043]

16 minutes ago, rafi said:

Nie no, Chrono ogarniam. Pytam o dobrą cenę 😉

a co było nie halo z tym mechanizmem? Twoim zdaniem lepiej szukać z poprzednim? 

Min chrono stawało... podobno już to ogarneli... nowy hesalit poza zmianą werku i bransolety, to smaczki jak DoN czy step dial... niemnjej jednak jak bym miał wybierać znowu, tym razem nie w ciemno, wybrałbym 1861... 

[rafi 13174]

@tts @nav dzięki Panowie za Waszą opinię. A co z kwestią wygody? Ten na nowszym werku jest chyba nieco cieńszy. Czy jest to odczuwalne? Tą 3861 mierzyłem i leży świetnie. Szczególnie mając z tyłu głowy, że ma 42mm i 13,2mm wysokości. 

[tts 5043]

29 minutes ago, rafi said:

Ten na nowszym werku jest chyba nieco cieńszy. Czy jest to odczuwalne?

Ok 0.5mm różnicy... okazyjnie miewam na ręku 3861 i nie zwrociłem na to uwagi.

 

Na Fratello masz całą bazę artykułów z porównaniami nowe kontra stare. Natomiast nic nie nastąpi porównania na żywo. Z drugiej strony, jak masz okazję kupić nowe, a gada i hajs się zgadza, to po co szukać dziury w całym?

Edytowane Niedziela o 21:08 przez tts

[tommly 11764]

4 godziny temu, rafi napisał(-a):

Pany, jaka jest dobra cena za Proffessionala z 2022 (hesalit) w pełnym secie, włącznie z lupką i innymi takimi? 

Myślę, że dobra cena to ok. 20k.

Ostatnio szafir 3861 już z zapięciem z mikroregulacją był do wzięcia za 23k, o mało się nie skusiłem.

Nówkę sztukę hesalit, też z mikro, sprzedałem pod koniec zeszłego roku za 22,5k.

 

Ja z kolei, jeśli miałbym wybór (bez ograniczeń finansowych), to nie kupiłbym 1861. Fakt nieco prostszy werk w serwisie, choć w razie czego i tak jest już bardzo drogo po gwarancji, ale za to wygoda nakręcania, tarcza, bransa i zapięcie to duże plusy na korzyść 3861.

[ireo 3605]

2 godziny temu, tts napisał(-a):

Min chrono stawało... podobno już to ogarneli... nowy hesalit poza zmianą werku i bransolety, to smaczki jak DoN czy step dial... niemnjej jednak jak bym miał wybierać znowu, tym razem nie w ciemno, wybrałbym 1861... 

 

A ja ponownie wybrałbym wersję białą, którą mam od pół roku i nadal bardzo mi się podoba. Gdzieś już o tym pisałem, że przez tyle lat „zegarkozy” udawało mi się opierać urokowi Moonwatcha ale po premierze białego nie wytrzymałem i pękłem. Zdałem sobie sprawę, że cały czas czekałem na tę wersję. To niby tylko biała tarcza i trochę inne, trójwymiarowe indeksy, a wrażenie jest powalające. Na pewno nie dla każdego, być może większość nadal woli czarną klasykę, ale dla mnie biały to hit. 
 

Pozostały upgrade, wspólny dla wersji czarnej i białej, to podrasowany werk z certyfikatem METAS oraz lepiej układającą się bransoleta ż mikroregulacją (niewielką ale zawsze) i zmienionym połączeniem z kopertą, bardziej dostosowanym do wąskiej ręki.

 

 

 

 

 

[rafi 13174]

Godzinę temu, tommly napisał(-a):

Myślę, że dobra cena to ok. 20k.

Ostatnio szafir 3861 już z zapięciem z mikroregulacją był do wzięcia za 23k, o mało się nie skusiłem.

Nówkę sztukę hesalit, też z mikro, sprzedałem pod koniec zeszłego roku za 22,5k.

 

Ja z kolei, jeśli miałbym wybór (bez ograniczeń finansowych), to nie kupiłbym 1861. Fakt nieco prostszy werk w serwisie, choć w razie czego i tak jest już bardzo drogo po gwarancji, ale za to wygoda nakręcania, tarcza, bransa i zapięcie to duże plusy na korzyść 3861.

Dzięki za konkret. 

[alpaczino 40722]

[tbn 4934]

Miałem w pewnym momencie oba 1861 i 3861. Nowy jest zwyczajnie lepszy w każdym aspekcie dla mnie i wierniejszy historycznie. Co nie zmienia faktu , że 1861 to świetny zegar. Ale jakbym szukał starszego to raczej 861.

 

Kiedys pisałem o braku wygody bransolety 3861. Ktoś poradził zmianę rozłożenia ogniw, gdzie wątpiłem że to coś da. Zmieniłem z rozłożenia równomiernego , na o dwa ogniwa więcej na 6. 90% problemów zniknęło , w końcu mogę powiedzieć, że to wygodna bransoleta. Aczkolwiek mogliby ją łagodniej przeszlifować od spodu. 

[Antiquarius 932]

[Sławol 89]

14 godzin temu, alpaczino napisał(-a):

 

 

Ale ładny

[alpaczino 40722]

 
 
Ale ładny

Bo po dziadku.
Rzadko spotykana, ciemno grafitowa tarcza ze szlifem słonecznym.
Po pełnym serwisie - przesmarowany, wyregulowany, z nowym, sygnowanym hesalitem, na nowym aligatorze. Mam do niego w komplecie pudełko i oryginalny pasek z sygnowaną klamerką - dziadek dbał.

[kokeszka 6067]

Wtorek