Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Degustatorr Noir

Klub Miłośników Zegarków OMEGA

Recommended Posts

Kolego Butik, a jak Ci sie ta AT nosi z francuskimi mankietami? miesci sie bez problemu w standartowych koszulach, czy może masz szyte z "lewym szerszym" ?

 

Sam sie przymierzam do czarnej i przy paru przymiarkach  nawet do węższego mankietu było ok, ale chetnie dowiem sie jak to u Ciebie wyglada w praktyce. 

 

A może celowo "eksponujesz" ja cały czas przed koszulą  :)  ? 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolego Butik, a jak Ci sie ta AT nosi z francuskimi mankietami? miesci sie bez problemu w standartowych koszulach, czy może masz szyte z "lewym szerszym" ?

 

Sam sie przymierzam do czarnej i przy paru przymiarkach  nawet do węższego mankietu było ok, ale chetnie dowiem sie jak to u Ciebie wyglada w praktyce. 

 

A może celowo "eksponujesz" ja cały czas przed koszulą  :)  ? 

 

Wsuwa się pod mankiet bardzo ładnie, a koszule o wielu lat zawsze noszę standardowe z Vistuli, bez specjalnych wynalazków pod zegarki. Tutaj sikor wyciągnięty do zdjęcia :)

 

Do takiego mankietu noszę też Rolexa OP 39, który nie ukrywam jeszcze zgrabniej wślizguje się na swoje miejsce. Czasem (choć bardzo rzadko) zdarza mi się założyć Munłocza, też dobrze wchodzi.

 

Robiłem kiedyś podejście z PO 43,5mm, ale to jest kloc niestety kompletnie niegarniturowy.

Edited by Butik

Kto rano wstaje ten leje jak z cebra...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wsuwa się pod mankiet bardzo ładnie, a koszule o wielu lat zawsze noszę standardowe z Vistuli, bez specjalnych wynalazków pod zegarki. Tutaj sikor wyciągnięty do zdjęcia :)

 

Do takiego mankietu noszę też Rolexa OP 39, który nie ukrywam jeszcze zgrabniej wślizguje się na swoje miejsce. Czasem (choć bardzo rzadko) zdarza mi się założyć Munłocza, też dobrze wchodzi.

 

Robiłem kiedyś podejście z PO 43,5mm, ale to jest kloc niestety kompletnie niegarniturowy.

 

Dzięki za info.

 

Rolki faktycznie zgrabnie chowaja sie pod mankiet, czasami strach tylko, zeby nie poharatac bransolety, albo co gorsza koperty spinka wewnątrz mankietu - chyba pora pomyslec o mankietach a'la "james bond" :), chhociaz  cięzko o nie w naszym kraju przy gotowych koszulach.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Krystian , nie znudziła Ci się :);)

Krystek, sztos zestawienie;-)

Maciek, dobry strzał.

 

 

Tą widziałbym u siebie.

Kolejka widzę się robi... Też postoję...

Dzięki Koledzy.

Ps. AT się nie znudziła i raczej to nie nastąpi :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam.

 

Panowie mam takie pytanie,otóż:Jestem posiadaczem omegi seamaster professional już 11 lat.Od tamtej pory zegarek servisuje średnio co 5 lat a ostatnio w kwietniu tego rok.Za ostatni service z polerowaniem koperty,branzoletki zapłaciłem 800zł.Gwarancja rok.Zastanawiam się na ile jest konieczne wykonywanie co 5 lat service a na ile naciągane klienta?Znam przypadki znajomych którzy również są posiadaczami omega około 10 lat i zarówno jeden jak i drugi swego zegarka jeszcze nie serwisował.

Inny przypadek,również znajomego z pracy który jest posiadaczem rolexa już ponad 20 lat.Oststnio rozmawiałem z nim i powiedział mi,że jego rolex od początku zakupu nie był servisowany?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest vitriol

Jeśli chodzi o pasek to jak dla mnie niestety średnio :/

 

W końcu pogoda fajna, w sam raz dla tego malucha :)

 

 

 

Zaorałeś tym zdjęciem:)

Edited by vitriol
Nie cytujemy zdjęć.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest

Zaorałeś tym zdjęciem:)

Dzięki Marcin, uwielbiam taką pogodę, zdjęcia też lepiej przy rozproszonym świetle wychodzą :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy robisz zdejcia? Tak z ciekawosci pytam:)

Kolega chciał chyba spytać czym ?

Maciek - dołączam się do pytania i w dalszym ciągu liczę na szybki kurs przy kolejnym spotkaniu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest

Czy robisz zdejcia? Tak z ciekawosci pytam:)

Te z samochodu wszystkie samsung note. Pozostałych większość niestety też. Niektóre canon5d :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niektórzy zawału mogą dostać (tak czytając wątek Rolexa), a mnie zegarek cieszy w każdej chwili, a nie tylko w pudełku lub za szybką „bo może się zepsuć, bo mogą ukraść, bo mogą Ci rękę uciąć...” i kto wie co jeszcze ;):lol:

 

O Jezusie Nazareński!!! Aż cały zamarłem jak przejeżdżałeś obok tej dziury w drodze. Żyjesz na krawędzi! :-D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niektórzy zawału mogą dostać (tak czytając wątek Rolexa), a mnie zegarek cieszy w każdej chwili, a nie tylko w pudełku lub za szybką „bo może się zepsuć, bo mogą ukraść, bo mogą Ci rękę uciąć...” i kto wie co jeszcze ;):lol:

 

https://www.instagram.com/p/B1MfqwClUpQ/?igshid=396i7m4zm6g2

 

Całkiem nieźle :)  Potrenuj jeszcze trochę a za jakiś czas takie coś nam zaserwujesz. Polecam trik z 63 sekundy ;)

Edited by mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest

Kolega chciał chyba spytać czym ?

Maciek - dołączam się do pytania i w dalszym ciągu liczę na szybki kurs przy kolejnym spotkaniu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak tylko będę mógł pomóc to z przyjemnością ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam.

 

Panowie mam takie pytanie,otóż:Jestem posiadaczem omegi seamaster professional już 11 lat.Od tamtej pory zegarek servisuje średnio co 5 lat a ostatnio w kwietniu tego rok.Za ostatni service z polerowaniem koperty,branzoletki zapłaciłem 800zł.Gwarancja rok.Zastanawiam się na ile jest konieczne wykonywanie co 5 lat service a na ile naciągane klienta?Znam przypadki znajomych którzy również są posiadaczami omega około 10 lat i zarówno jeden jak i drugi swego zegarka jeszcze nie serwisował.

Inny przypadek,również znajomego z pracy który jest posiadaczem rolexa już ponad 20 lat.Oststnio rozmawiałem z nim i powiedział mi,że jego rolex od początku zakupu nie był servisowany?

Podejdź do tego trochę jak z wymienianiem oleju w aucie. Olej, który masz zmienić co 10k, po 12/14/16k pozwoli Ci jeszcze jechać, pewnie aż tak dużo właściwości nie straci, przy 20-25k, silnik Ci nie umrze, pewnie nawet nie będzie się jakoś specjalnie katował, ale jednak już zacznie powoli obrywać, dopiero docierając do 30-40k, możesz zrobić sobie kuku (a i to zależy od tego jaki silnik itd.)

 

To samo masz w zegarku, bo tak jak w silniku, tak w zegarku masz coś co mechanizm smaruje. Pewnie nie zrobi to większej różnicy czy będziesz robił serwis co 5 czy 6 lat, ba pewnie jak do 10 przeciągniesz, to z dużym prawdopodobieństwem - totalnie nic się nie stanie, ale na pewno mechanizm czy sam zegarek będzie Ci dłużej służył, jak raz na kilka lat oddasz go do czyszczenia i smarowania, a dodatkowo, jako, że w Twoim przypadku mówimy o Diverze, to zmiana uszczelek, też jest dość istotna żeby utrzymać bezpieczną wodoodporność.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podejdź do tego trochę jak z wymienianiem oleju w aucie. Olej, który masz zmienić co 10k, po 12/14/16k pozwoli Ci jeszcze jechać, pewnie aż tak dużo właściwości nie straci, przy 20-25k, silnik Ci nie umrze, pewnie nawet nie będzie się jakoś specjalnie katował, ale jednak już zacznie powoli obrywać, dopiero docierając do 30-40k, możesz zrobić sobie kuku (a i to zależy od tego jaki silnik itd.)

 

To samo masz w zegarku, bo tak jak w silniku, tak w zegarku masz coś co mechanizm smaruje. Pewnie nie zrobi to większej różnicy czy będziesz robił serwis co 5 czy 6 lat, ba pewnie jak do 10 przeciągniesz, to z dużym prawdopodobieństwem - totalnie nic się nie stanie, ale na pewno mechanizm czy sam zegarek będzie Ci dłużej służył, jak raz na kilka lat oddasz go do czyszczenia i smarowania, a dodatkowo, jako, że w Twoim przypadku mówimy o Diverze, to zmiana uszczelek, też jest dość istotna żeby utrzymać bezpieczną wodoodporność.

Co racja, to racja. Z tym tylko, że w samochodzie można zatrzeć silnik albo wykończyć turbinę. Zegarek najwyżej się zatrzyma. No i taki nieserwisowany zegarek lepiej nie wystawiać na próbę wodną :)


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Share this post


Link to post
Share on other sites

A u mnie dzisiaj nadzieja, że Speedy przyspieszy upływ czasu do weekendu :) Dziś parapetówka i grill u przyjaciół, co dla takiego mieszczucha jak ja, który w domu nie ma nawet balkonu, jest nie lada wydarzeniem :D

 

post-81405-0-16697900-1565940830_thumb.jpg
Edited by Ceteth

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja serwisuję zegarki nie częściej niż raz na 10 lat ( po stanie mechanizmu nie zauważam jakichś większych oznak zużycia, czy "suchości"), egzemplarze o podwyższonej odporności na wodę testuję każdego roku, najczęściej wiosną ( przed sezonem wodnym ;) )

Nigdy nie biorę kąpieli z zegarkiem, środki zawarte w płynach myjących destrukcyjnie działają na uszczelnienia zegarka ( niszczą uszczelki)


Pozdrawiam, Marek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.