Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
carlito1

Klub Miłośników Zegarków Longines

Rekomendowane odpowiedzi

On 6/12/2024 at 5:53 PM, Horizon said:

Chciałbym podzielić się swoją refleksją na temat Silver Arrow po pół roku użytkowania.

 

Pół roku, czyli był czas na oswojenie się i przemyślenie już na chłodno, bez zauroczenia występującego często w pierwszym okresie po zakupie.

 

Pomimo że zakupiłem go ze sporym rabatem od ceny z metki, był to dla mnie spory wydatek - to jest mój najdroższy zegarek. Tak swoją drogą, kupiłem chyba ostatni dostępny nowy egzemplarz w PL. Zaraz potem zniknął z oferty.

 

To mój pierwszy kontakt ze "szwajcarem" z tej półki. Wcześniej miałem tylko zegarek Doxa Ethno. Generalnie obracałem się w kręgu marek japońskich - kilka Seiko, Casio Oceanus, Casio, Orient, Orient Star, Citizen. Prawie równoległe z Longinesem nabyłem Tissota 1938, ale to oddzielny temat.

 

Plusy: fajny, dokładny mechanizm ze sporą rezerwą chodu, piękna tarcza, która jak na razie mi się w ogóle nie nudzi, cienka koperta bez trudu wchodząca pod mankiet koszuli, mała popularność modelu w PL więc szansa na spotkanie kogoś z takim zegarkiem niewielka ;)

Minusy: tylko jeden - pasek. Niestety po pół roku jest nadal stosunkowo twardy. Nie jest to jakaś tragedia, ale zegarek z tej półki cenowej powinien mieć lepszą jakość paska.

 

Generalnie jestem bardzo zadowolony z tego zakupu i bez wahania polecam jego zakup z rynku wtórnego osobom, które poszukują czegoś w tym stylu :)

 

 

IMG_1394.jpg

 

Super zegarek i nie dziwie się, że jesteś zadowolony

A'propos paska, to zamów sobie jakiś ładny u jednego z naszych krajowych "pasko-robów" i bedziesz miał ponadczasowy, swój zestaw. Możesz wybrać skórę, wykończenie, wymiar, a klamerkę przełożysz.

Pierwszą rzeczą jaką robie po zakupie zegarka, to wymieniam pasek pod siebie, tak juz mam 🤷‍♂️

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minutes ago, Edmund Exley said:

 

:) kwarcowy brat pozdrawia.

 

 

A ja bym dał go na mesha. Teraz każdego garniturowca/"casuala" w stylu lat 50. dałbym na mesha.

 

1648394750219.jpg.ba18b21b097918e5d107a761cfa3f8a2.jpg

 

... tylko gdzie dobrego mesh'a kupić i nie zbankrutwać? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@rads brawo Ty! 

 

Ja z wnioskiem formalnym i prośbą zarazem o kontynuację cyklu Les Collections Longines. Kto jak nie Ty?

Edytowane przez AK&AK
Dubel treści

Małżeństwo i zegarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Ebay gratka dla fanów linii Heritage. 
 

https://www.ebay.co.uk/itm/156259515943?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=711-127632-2357-0&ssspo=QJW_vC4tQMG&sssrc=4429486&ssuid=Z_a9SU44Sde&var=&widget_ver=artemis&media=COPY

 

Dość tanio, wiec nie ukrywam ze rozważam zakup. :) 

Edytowane przez DawidM86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, rads napisał(-a):

@Krathor świetne ujęcie! 👌🏻

966.18 kB · 0 pobrań
Kto jeszcze nie eksperymentował z paskiem typu perlon (splot nylonowy) naprawdę polecam wygoda, oddychanie i elastyczność niesamowite, do tego nieograniczona możliwość regulacji (brak tradycyjnych dziurek, zapięcie klamry wchodzi w szczeliny między splotem).
 

Dodatkowy plus jest taki, że przechodzi pod dekielkiem jak NATO, czyli przy pęknięciu teleskopu zegarek nadal trzyma się na drugim. W naturalny sposób rozszerza się też między uszami, zawsze idealnie przylegając. 

 

B10C97C0-CEAC-4C3A-B812-949E5CA2015E.thumb.jpeg.c792bb20dece0c5e274da6943cc2d32e.jpeg

 

F34EDC1D-32E5-43BE-8673-FF559A11482B.thumb.jpeg.14cfcabe179c5943c4cf99e02b7e2fc2.jpeg

 

461EB9E3-83DE-494F-9761-2118741FC2D9.thumb.jpeg.9f931b64c71ade73aaf86dcffc487a36.jpeg

niestety perlony jak dla mnie czuć taniochą i jakby to powiedzieć... no jakbyś zegarek na sznurku nosił


quartz bandit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Funky_Koval napisał(-a):

niestety perlony jak dla mnie czuć taniochą i jakby to powiedzieć... no jakbyś zegarek na sznurku nosił


Masz pełne prawo do swojej opinii. Oryginalna guma w tym modelu VHP kosztuje 750 PLN, a nosząc ją na nadgarstku masz wrażenie, że założyłeś pasek klinowy do zegarka 😄 Ja na pewno nie mam wrażenia taniości, a wygoda noszenia w lecie jest nie do pobicia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, rads napisał(-a):


Masz pełne prawo do swojej opinii. Oryginalna guma w tym modelu VHP kosztuje 750 PLN, a nosząc ją na nadgarstku masz wrażenie, że założyłeś pasek klinowy do zegarka 😄 Ja na pewno nie mam wrażenia taniości, a wygoda noszenia w lecie jest nie do pobicia. 

wygoda na pewno :) oczywiscie każdy ma swoje preferencje :) pewnie perlon może swoje kosztowac. A co do gum to mialem podobnie w lepszym  Seikaczu. Guma za 600 zeta a wrazenie jakby z gaci wyciagnieta :)


quartz bandit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.