Klub Miłośników Zegarków Longines

[Hefajsto 2332]

7 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

8

 

Uspokoiłeś mnie. Ja mam tylko 6, a bałem się , że przeginam z Longinesami. 

[KRZYSIO 8927]

Wszyscy tutaj przeginamy, ale to takie  hobby ????

[Hefajsto 2332]

To na pewno da się jakoś leczyć

Tylko po co?

[Lincoln Six Echo 63373]

1 godzinę temu, fanfar19 napisał:

Ósmy?

E, coś słabo wątek śledzę

 

 

Stary, niebieski HC, nowy szary HC ceramic, chrono panda Heritage 1954, Legend Diver, biały VHP GMT, niebieski Conquest GMT, Flagship Heritage. Skin DIver będzie ósmy.

1 godzinę temu, Hefajsto napisał:

 

Uspokoiłeś mnie. Ja mam tylko 6, a bałem się , że przeginam z Longinesami. 

 

To zależy, jak stoisz z liczbami odnośnie innych marek.

[Hefajsto 2332]

Można by rzec , ze miłośnik Conquest'ów z Ciebie. 

U mnie z innymi markami słabo. Tylko rado mam 2szt. Tak to tylko pojedyncze sierotki 

[Lincoln Six Echo 63373]

W takim razie również w Twoim przypadku, przynajmniej na razie, Longines jest wiodącą marką.

 

Rzeczywiście, jest trochę Conquestów.   Starałem się na razie dobierać zegarki (poza, rzecz jasna, czynnikiem cenowym) kierując się tym, aby nie było powtórek w sensie "przeznaczeniowym". Czyli typowy, współczesny diver (HC ceramic), garniturowiec (Flagship), nurek w stylu nieco retro (LLD), chrono (Heritage 1954), GMT w automacie (Conquest), kwarc z kultowego VHP (... VHP! ), jakiś fajny "no date) (Skin Diver). Ostał mi się jeszcze ten starszy HC, bo już był sprzedany jakiś czas temu, ale kolega się rozmyślił, a mnie się nie chciało szukać nowego nabywcy. Ale wygląda na to, że się znalazł, więc za chwilę będzie w sumie znowu 7, nie 8.

 

Chciałbym, jeśli się uda, rozwijać dalej moją "mini kolekcję" Longinesów - gdybym mógł, natychmiast dorzuciłbym tego parę razy tu wstawianego niebieskiego Master Collection Moonphase, Sectora i któregoś z tych nowych pilotów (ewentualnie Big Eye). Chciałbym też w przyszłości włączyć jakiegoś stuprocentowego "cygana", kusi mnie również Railroad. Jest w czym wybierać, moim zdaniem.

 

A może coś mi odbije i nagle, z dnia na dzień, sprzedam wszystkie Longines i pójdę w zupełnie innym kierunku..? Może i tak być - i to jest, między innymi, urok tego całego zegarkowego wariactwa.

Edytowane 9 Czerwca 2020 przez Lincoln Six Echo

[ppetresky 0]

Dzień dobry, to mój pierwszy post a forum. Chciałem prosić was o radę - od dłuższego czasu nosze się z zamiarem kupna HC w czarnej tarczy. W Kruku kosztuje teraz 4560 zł na kauczukowym czarnym pasku. Nie jestem jednak przekonany do tego typu paska - z jednej strony wygląda extra, ale nie potrafię się zdecydować czy jednak na bransolecie nie jest bardziej uniwersalny. Wiem, że  w przypadku tego modelu nie można mówić raczej o zysku czy spadku na wartości, więc jest to decyzja tylko przez pryzmat emocji. Zegarek miałby być moim codziennym wyborem. Nie noszę w pracy garniturów, raczej smart casual kiedy naprawdę trzeba, na co dzień preferuję luźny styl.

 

Gdybym jednak zdecydował się na zakup na bransolecie (a chyba tak się stanie), to chciałem was zapytać o ewentualne doświadczenia w negocjowaniu ceny w Kruku - skoro ten sam model na kauczuku kosztuje 4650 to myślicie, że mogą zejść z ceny do tego poziomu dla zegarka na stali?

 

z góry bardzie dziękuję za pomoc 

[abir 5205]

2 minuty temu, ppetresky napisał:

Dzień dobry, to mój pierwszy post a forum. Chciałem prosić was o radę - od dłuższego czasu nosze się z zamiarem kupna HC w czarnej tarczy. W Kruku kosztuje teraz 4560 zł na kauczukowym czarnym pasku. Nie jestem jednak przekonany do tego typu paska - z jednej strony wygląda extra, ale nie potrafię się zdecydować czy jednak na bransolecie nie jest bardziej uniwersalny. Wiem, że  w przypadku tego modelu nie można mówić raczej o zysku czy spadku na wartości, więc jest to decyzja tylko przez pryzmat emocji. Zegarek miałby być moim codziennym wyborem. Nie noszę w pracy garniturów, raczej smart casual kiedy naprawdę trzeba, na co dzień preferuję luźny styl.

 

Gdybym jednak zdecydował się na zakup na bransolecie (a chyba tak się stanie), to chciałem was zapytać o ewentualne doświadczenia w negocjowaniu ceny w Kruku - skoro ten sam model na kauczuku kosztuje 4650 to myślicie, że mogą zejść z ceny do tego poziomu dla zegarka na stali?

 

z góry bardzie dziękuję za pomoc 

w tym samym temacie jubitom odpowiedział mi na drugi dzień. od kruka czekam już 4 dni i nic. nie wiem czy traktować brak odpowiedzi jako oficjalny przekaz

[Lincoln Six Echo 63373]

9 minut temu, ppetresky napisał:

Dzień dobry, to mój pierwszy post a forum. Chciałem prosić was o radę - od dłuższego czasu nosze się z zamiarem kupna HC w czarnej tarczy. W Kruku kosztuje teraz 4560 zł na kauczukowym czarnym pasku. Nie jestem jednak przekonany do tego typu paska - z jednej strony wygląda extra, ale nie potrafię się zdecydować czy jednak na bransolecie nie jest bardziej uniwersalny. Wiem, że  w przypadku tego modelu nie można mówić raczej o zysku czy spadku na wartości, więc jest to decyzja tylko przez pryzmat emocji. Zegarek miałby być moim codziennym wyborem. Nie noszę w pracy garniturów, raczej smart casual kiedy naprawdę trzeba, na co dzień preferuję luźny styl.

 

Gdybym jednak zdecydował się na zakup na bransolecie (a chyba tak się stanie), to chciałem was zapytać o ewentualne doświadczenia w negocjowaniu ceny w Kruku - skoro ten sam model na kauczuku kosztuje 4650 to myślicie, że mogą zejść z ceny do tego poziomu dla zegarka na stali?

 

z góry bardzie dziękuję za pomoc 

 

W Kruku jest teraz jakaś akcja promocyjna. Brałbym bransoletę. HC na bransie, odpowiednio dobrany rozmiarowo (nie za wielki) to mega uniwersalny zegarek na wiele, wiele sytuacji.

[Edmund Exley 3043]

12 godzin temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

Cóż, klamka zapadła. Moonphase, pilot i Sector będą musiały poczekać.

 

To chyba najlepszy wybór. Gratuluję, ale też zazdroszczę, więc jak będziesz miał 10 Longinesów, to jako pierwszego wyróżnię Cię mianem ignorowanego użytkownika  A kupujesz na meshu, prawda? Bo pewnie, najlepiej mieć stal, ale fajnie wygląda też na tym gumowym pasku - sprawia wrażenie lżejszego. Tak czy owak - super.

 

51 minut temu, ppetresky napisał:

Dzień dobry, to mój pierwszy post a forum. Chciałem prosić was o radę - od dłuższego czasu nosze się z zamiarem kupna HC w czarnej tarczy. W Kruku kosztuje teraz 4560 zł na kauczukowym czarnym pasku. Nie jestem jednak przekonany do tego typu paska - z jednej strony wygląda extra, ale nie potrafię się zdecydować czy jednak na bransolecie nie jest bardziej uniwersalny. Wiem, że  w przypadku tego modelu nie można mówić raczej o zysku czy spadku na wartości, więc jest to decyzja tylko przez pryzmat emocji. Zegarek miałby być moim codziennym wyborem. Nie noszę w pracy garniturów, raczej smart casual kiedy naprawdę trzeba, na co dzień preferuję luźny styl.

 

Gdybym jednak zdecydował się na zakup na bransolecie (a chyba tak się stanie), to chciałem was zapytać o ewentualne doświadczenia w negocjowaniu ceny w Kruku - skoro ten sam model na kauczuku kosztuje 4650 to myślicie, że mogą zejść z ceny do tego poziomu dla zegarka na stali?

 

z góry bardzie dziękuję za pomoc 

 

HC to doskonały pomysł. I jak wyżej - ja oczywiście też wybrałbym bransoletę, ale gumowy pasek można dokupić, nawet niekoniecznie ten oryginalny dedykowany. Np. Hirsch Hevea powinien fajnie wyglądać. 

[Lincoln Six Echo 63373]

Zastanawiałem się chwilę nad wersją, ale wystarczyło, że sprzedawca przypomniał mi cenę samej bransolety milanese, żebym się zdecydował.  Ale i tak lubię ten ich mesh.  Co do ewentualnego bycia ignorowanym przez Ciebie, to znacznie większe wyróżnienie niż być zauważonym przez wielu innych.

[Balansujący Na Osi 947]

Wybór jest oczywisty..

 

Ten brans wg mnie jednak taki wydaje się prowokacyjny ale mam nadzieję, że niedługo się dowiemy jak się nosi i wygląda.

[Hefajsto 2332]

1 godzinę temu, ppetresky napisał:

Dzień dobry, to mój pierwszy post a forum. Chciałem prosić was o radę - od dłuższego czasu nosze się z zamiarem kupna HC w czarnej tarczy. W Kruku kosztuje teraz 4560 zł na kauczukowym czarnym pasku. Nie jestem jednak przekonany do tego typu paska - z jednej strony wygląda extra, ale nie potrafię się zdecydować czy jednak na bransolecie nie jest bardziej uniwersalny. Wiem, że  w przypadku tego modelu nie można mówić raczej o zysku czy spadku na wartości, więc jest to decyzja tylko przez pryzmat emocji. Zegarek miałby być moim codziennym wyborem. Nie noszę w pracy garniturów, raczej smart casual kiedy naprawdę trzeba, na co dzień preferuję luźny styl.

 

Gdybym jednak zdecydował się na zakup na bransolecie (a chyba tak się stanie), to chciałem was zapytać o ewentualne doświadczenia w negocjowaniu ceny w Kruku - skoro ten sam model na kauczuku kosztuje 4650 to myślicie, że mogą zejść z ceny do tego poziomu dla zegarka na stali?

 

z góry bardzie dziękuję za pomoc 

 

Ciągla mają jakieś promocje, a to dzień matki, dzień ojca, dzień dziecka, dzień baby z tobołem, dzień pieszego pasażera... musisz tylko wstrzelić sie w promocje. Ewentualnie negocjacje w sklepie. Przez internet chyba są słabo responsywni. 

[Lincoln Six Echo 63373]

W oczekiwaniu na Skin Divera na meshu.

 

 

 

 

[abir 5205]

Dzień dobry, to mój pierwszy post a forum. Chciałem prosić was o radę - od dłuższego czasu nosze się z zamiarem kupna HC w czarnej tarczy. W Kruku kosztuje teraz 4560 zł na kauczukowym czarnym pasku. Nie jestem jednak przekonany do tego typu paska - z jednej strony wygląda extra, ale nie potrafię się zdecydować czy jednak na bransolecie nie jest bardziej uniwersalny. Wiem, że  w przypadku tego modelu nie można mówić raczej o zysku czy spadku na wartości, więc jest to decyzja tylko przez pryzmat emocji. Zegarek miałby być moim codziennym wyborem. Nie noszę w pracy garniturów, raczej smart casual kiedy naprawdę trzeba, na co dzień preferuję luźny styl.
 
Gdybym jednak zdecydował się na zakup na bransolecie (a chyba tak się stanie), to chciałem was zapytać o ewentualne doświadczenia w negocjowaniu ceny w Kruku - skoro ten sam model na kauczuku kosztuje 4650 to myślicie, że mogą zejść z ceny do tego poziomu dla zegarka na stali?
 
z góry bardzie dziękuję za pomoc 

Dziś, prawie po tygodniu napisał Kruk, że na HC na bransolecie szara tarcza 41mm mogą dać 13%.
Chcąc nie chcąc ciągnę zegarek z Niemiec przez jebaja.

[Lincoln Six Echo 63373]

Nadal net....

 

[Edmund Exley 3043]

By pomóc Lincolnowi budować napięcie - na moim nadgarstku jakieś pół roku temu (już tu wrzucałem, ale przecież żyjemy w kulturze seryjności i powtórzeń):

 

[Lincoln Six Echo 63373]

Napięcie staje się powoli nie do zniesienia... 

 

[Hefajsto 2332]

Nie... na mnie knie robi aż takiego wrażenia. Owszem świetny zegarek ale nie aż tak świetny

[blacksford 0]

Witajcie drodzy miłośnicy Longines'a. Zwracam się do Was z pytaniem o model Conquest numer L3.777.4.99.6 z naciągiem automatycznym. 

Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem tego zegarka. Mam pytanie dotyczące nakręcania z użyciem koronki - w instrukcji która przyszła z zegarkiem nie ma informacji czy można nakręcać z użyciem koronki. Obszukałem sieć ale nie ma informacji o tym w filmikach itp. Może wiecie jeśli zegarek nakręca się z koronki to w jakiej pozycji?

Z góry dzięki

Pozdrawiam

 

[Lincoln Six Echo 63373]

3 godziny temu, Hefajsto napisał:

Nie... na mnie knie robi aż takiego wrażenia. Owszem świetny zegarek ale nie aż tak świetny

 

Wystarczy, że na mnie robi. Jestem pod tym względem wyjątkowym egoistą.

[Hefajsto 2332]

No weź... nie bądź taki

[Lincoln Six Echo 63373]

Nie chcem, ale muszem.

[bulczenzo 1154]

Czesc wszystkim


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KRZYSIO 8927]

Mesh od Longinesa jest świetny, zwłaszcza z kompresorem