Klub Miłośników Zegarków Longines

[piku 1063]

Szkoda, bo fajny zegarek. Powodzenia przy wymianie.

Miejmy nadzieję, że to odosobniony przypadek i wymiana pójdzie bez oporu. 

 

[evilym 6137]

10 godzin temu, piku napisał(-a):

Szkoda, bo fajny zegarek. Powodzenia przy wymianie.

Miejmy nadzieję, że to odosobniony przypadek i wymiana pójdzie bez oporu. 

 

Niestety, to nie jest odosobniony przypadek dla Longinesa.

[Mirosuaw 15598]

Nie tylko Longinesowi się zdarza. Widziałem to samo w Omedze CK 859 i Rolexie Oyster Perpetual (nawet żyłem z takim, da się). O Seiko nie wspominając, u nich to standard.

[rafi 8806]

To ja dorzucę Tissota. Dopiero czwarta, czy piąta sztuka PRXa nie miała tej przypadłości.

[Dnlaie 20498]

[lukebor 7354]

Ocena wizualna zegarka (koperta, tarcza, wskazówki, szkło, bransoleta), ustawienie zbieżności wskazówek na 3, 6, 9 i 12 godzinie, dokładne sprawdzenie koła daty wraz z momentem przeskoku daty, dokręcanie i praca samej koronki, spasowanie bransolety z kopertą, a także praca (zamykanie i rozpinanie) i wykonanie zapięcia.

Tak jest! Jeszcze lumę warto sprawdzić, chyba że to wchodzi w zakres oględzin wskazówek, o której wspomniałeś.

[AK&AK 31590]

@rafi gratulacje. W wątku przymiarek, na zdjęciu "sylwetkowym" było dobrze widać, że nie musisz czekać na mniejszą wersję. Trzymamy kciuki za szybki przebieg reklamacji i aby nowy egzemplarz był bez wad, a radość z zegarka niczym niezmącona.

 

Tak swoją drogą, przy tej skali produkcji, taniej jest wymienić wadliwy egzemplarz klientowi, któremu taka wada przeszkadza, niż zaostrzyć kontrolę jakości. Szczególnie, że większość klientów na takie szczegóły nie zwraca uwagi i tego nie reklamuje. Podobnie jak większość klientów akceptuje kwarce nie trafiające w indeksy...

[mario1971 53646]

Godzinę temu, lukebor napisał(-a):

Tak jest! Jeszcze lumę warto sprawdzić, chyba że to wchodzi w zakres oględzin wskazówek, o której wspomniałeś.

Wchodzi wchodzi. 😃

[rafi 8806]

[mention=26014]rafi[/mention] gratulacje. W wątku przymiarek, na zdjęciu "sylwetkowym" było dobrze widać, że nie musisz czekać na mniejszą wersję. Trzymamy kciuki za szybki przebieg reklamacji i aby nowy egzemplarz był bez wad, a radość z zegarka niczym niezmącona.
 
Tak swoją drogą, przy tej skali produkcji, taniej jest wymienić wadliwy egzemplarz klientowi, któremu taka wada przeszkadza, niż zaostrzyć kontrolę jakości. Szczególnie, że większość klientów na takie szczegóły nie zwraca uwagi i tego nie reklamuje. Podobnie jak większość klientów akceptuje kwarce nie trafiające w indeksy...

Dzięki.
Jeśli chodzi o kopertę, to pewnie mogłaby być lekko mniejsza. Tylko ze względu na przykład na ring, to zastanawiam się, jak się będą broniły proporcje tarczy w mniejszej wersji (w damce jest słabo imo). Na przykład w BB 36 moim zdaniem na tarczy jest za tłoczno. Ostatnio miałem okazję obadać wersję 41mm i tam jest znacznie lepiej.

Natomiast w kwestii reklamacji, wiecie, ja się tym tematem zajmuję zawodowo (co prawda w finansach, więc w oparciu o inne regulacje) i mówiąc szczerze, to ja właśnie bym tak zrobił, jak piszecie, szczególnie, że to sieć jubilerska i mogą sobie te sztuki przerzucać między salonami. Ale jak będzie, to się okaże. Dzięki za dobre słowo.

[kornel91 48810]

4 godziny temu, rafi napisał(-a):

Dzięki.
Jeśli chodzi o kopertę, to pewnie mogłaby być lekko mniejsza. Tylko ze względu na przykład na ring, to zastanawiam się, jak się będą broniły proporcje tarczy w mniejszej wersji (w damce jest słabo imo). Na przykład w BB 36 moim zdaniem na tarczy jest za tłoczno. Ostatnio miałem okazję obadać wersję 41mm i tam jest znacznie lepiej.

Natomiast w kwestii reklamacji, wiecie, ja się tym tematem zajmuję zawodowo (co prawda w finansach, więc w oparciu o inne regulacje) i mówiąc szczerze, to ja właśnie bym tak zrobił, jak piszecie, szczególnie, że to sieć jubilerska i mogą sobie te sztuki przerzucać między salonami. Ale jak będzie, to się okaże. Dzięki za dobre słowo.

Niestety nie chcę być pesymistą ale chyba przez zakup stacjonarny pójdzie na serwis na naprawę tak jak Zulu kolegi. 

 

Ja wrzucalem w czerwcu 2022 swojego spirita chrono ale u mnie poszło dobrze. 

Zakup przez internet i na szczęście nie nosiłem zegarka tylko przymierzyłem w domu i po domu i zobaczyłem rysę na szkle a ponoć to była rysa na tarczy. Zegarek pojechał do sklepu uznali, że jest fabryczny bez folii i nowy że Szwajcarii był za około 10dni.

Gdybym go założył i zobaczył po kilku dniach to pewnie byłaby wymiana tarczy i czekanie dwa miesiące. 

No i aby temat załatwić tak jak Ty będziesz chciał 😀

 

Porady kolegów są dość ciekawe ale ciężko wszystko dojrzeć a ja kupuję przez internet ale też niektóre babole wychodzą po czasie bo nie oglądam zegarka z lupą czy właśnie nie przestawiam każdej godziny żeby zobaczyć czy wskazówka jest ok. 

[rafi 8806]

Ja zasadniczo sprawdzam zegarek dość dokładnie przy odbiorze. Tu trochę odpuściłem.
W kwestii tego, czy wymieni, to oczywiście może być różnie. Aczkolwiek Twój musiał zostać uznany za nieużywany, żebyś mógł go zwrócić w ramach przepisów o zwrocie w przypadku zakupu na odległość. Ja natomiast powołałem się na niezgodność towaru z umową (w uproszczeniu można powiedzieć, że to odpowiednik rękojmi). W tym przypadku towar nie musi być nieużywany, choć oczywiście sprzedawca może odmówić wymiany powołując się na ważne powody.
Zobaczymy.

[Sierżant Julian 1711]

W dniu 11.02.2024 o 19:23, rafi napisał(-a):

Od 6 do 11, na 9 kulminacja.

 

No to dość poważna niezręczność, to już nie są TANIE zegarki. To o Seiko można ewentualnie powiedzieć, że ten typ tak ma itd, ale nie o lepszych modelach Longina.

[pawelll 136]

Wczoraj w ramach kolejnego podejścia mierzyłem Conquesta w salonie we Wrocławiu.

Nie było problemów z pozycjonowaniem wskazówek ale torchę mnie nie przekonuje zakręcanie koronki. Dość mocno trzeba docisnąć żeby zacząć dokręcać

[pawelll 136]

Nurtuje mnie źródło tego problemu z tarczą i wzkazówkami.

Zobaczcie jak to wygląda po nałożeniu linii prostopadłych.

Nawet uwzględniając jakieś błędy kątowe wprowadzone przez zdjęcie to wygląda co najmniej dziwnie. Tak jakby tarcza była żle wykonana.

[rafi 8806]

Nurtuje mnie źródło tego problemu z tarczą i wzkazówkami.
Zobaczcie jak to wygląda po nałożeniu linii prostopadłych.
Nawet uwzględniając jakieś błędy kątowe wprowadzone przez zdjęcie to wygląda co najmniej dziwnie. Tak jakby tarcza była żle wykonana.

Może tak być, że tarcza zrypana…

Natomiast co do dociskania koronki, to nie wiem. Wg mnie na pewno sprawniej się ją zakręca niż w SPB 143, a i tam - przynajmniej w moim egzemplarzu - nie było jakichś istotnych problemów. Pamiętaj, że ta koronka pracuje w trzech pozycjach, więc zakręcanie nie może być na dotyk.

[pawelll 136]

Może znowu jakiś problem egzemplarza. Mam zegarki z zakręcaną koronką (w tym Samuraja) i zakręcanie nie stanowi w nich problemu.

[gyc78 426]

Szampan 😉
 

 

 

[ireo 459]

5 godzin temu, rafi napisał(-a):

6 godzin temu, pawelll napisał(-a):

Zobaczcie jak to wygląda po nałożeniu linii prostopadłych.
Nawet uwzględniając jakieś błędy kątowe wprowadzone przez zdjęcie to wygląda co najmniej dziwnie. Tak jakby tarcza była żle wykonana.
 

 

Może tak być, że tarcza zrypana…

 

 

Owszem, możliwe, ale to trudno ocenić na podstawie zdjęcia. Trzeba by je wykonać w idealnych warunkach, najlepiej ze statywem i poziomnicą. Tarcza musiałaby być idealnie prostopadła do osi wzroku obserwatora, która powinna się dokładnie pokrywać z osią wskazówek. 

Zaobserwowanie nieregularności tarczy na żywo też nie jest takie łatwe, szczególnie jeśli wskazówki poruszają się "na wysokiej orbicie" czyli w sporej odległości od tarczy i indeksów (żeby to dobrze ocenić, trzeba by zachować powyższe warunki i patrzeć na zegarek jednym okiem). W dzisiejszych zegarkach marki Longines na ogół tak właśnie jest, w przeciwieństwie np. do Grand Seiko, gdzie wskazówki godzinowa, minutowa i sekundowa osadzone są w mniejszych odstępach od siebie. 

Dlatego niewiele można powiedzieć na podstawie zdjęcia z nałożonymi krzyżującymi się liniami. Należałoby mieć pewność, że w momencie wykonywania zdjęcia zegarek był dokładnie w płaszczyźnie prostopadłej do osi obiektywu (przy czym oś obiektywu pokrywała się z osią wslazówek) i równie dokładnie zorientowany kątowo w tej płaszczyźnie (tak jak się orientuje mapę, czyli godziną 12 na "północ"). 

[mario1971 53646]

7 godzin temu, pawelll napisał(-a):

Nurtuje mnie źródło tego problemu z tarczą i wzkazówkami.

Zobaczcie jak to wygląda po nałożeniu linii prostopadłych.

Nawet uwzględniając jakieś błędy kątowe wprowadzone przez zdjęcie to wygląda co najmniej dziwnie. Tak jakby tarcza była żle wykonana.

Telefon zniekształca 99% fotek. Na tej podstawie (tej konkretnej fotki) nie ma co przeprowadzać technicznej analizy tarczy. 

[pawelll 136]

6 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Telefon zniekształca 99% fotek. Na tej podstawie (tej konkretnej fotki) nie ma co przeprowadzać technicznej analizy tarczy. 

I tak i nie. Można by podważać poprawność zdjecia (w skrajnym przypadku napisać, że złe położenie wskazówki godzinowej jest błędem perspektywy/skrzywienia lub zniekształcenia przez aparat, gdyby nie to że pokrywa się to dokładnie z opisem problemu przez kolegę rafi. On widział, że jest źle.

 

[mario1971 53646]

Przecież ja wiem, że jest tak, jak napisał @rafi.

[pawelll 136]

31 minut temu, ireo napisał(-a):

 

Owszem, możliwe, ale to trudno ocenić na podstawie zdjęcia. Trzeba by je wykonać w idealnych warunkach, najlepiej ze statywem i poziomnicą. Tarcza musiałaby być idealnie prostopadła do osi wzroku obserwatora, która powinna się dokładnie pokrywać z osią wskazówek. 

Zaobserwowanie nieregularności tarczy na żywo też nie jest takie łatwe, szczególnie jeśli wskazówki poruszają się "na wysokiej orbicie" czyli w sporej odległości od tarczy i indeksów (żeby to dobrze ocenić, trzeba by zachować powyższe warunki i patrzeć na zegarek jednym okiem). W dzisiejszych zegarkach marki Longines na ogół tak właśnie jest, w przeciwieństwie np. do Grand Seiko, gdzie wskazówki godzinowa, minutowa i sekundowa osadzone są w mniejszych odstępach od siebie. 

Dlatego niewiele można powiedzieć na podstawie zdjęcia z nałożonymi krzyżującymi się liniami. Należałoby mieć pewność, że w momencie wykonywania zdjęcia zegarek był dokładnie w płaszczyźnie prostopadłej do osi obiektywu (przy czym oś obiektywu pokrywała się z osią wslazówek) i równie dokładnie zorientowany kątowo w tej płaszczyźnie (tak jak się orientuje mapę, czyli godziną 12 na "północ"). 

Generalnie masz rację. Ale żeby to co piszesz znalazło odzwierciedlenie na zdjęciu, płaszczyzna tarczy musiałaby być znacznie odchylona od prostopadłości względem osi obiektywu. A patrząc na całość zdjęcia widać że jest zrobione dość centralnie

 

1 minutę temu, mario1971 napisał(-a):

Przecież ja wiem, że jest tak, jak napisał @rafi.

Więc jeśli to samo my widzimy na zdjeciu to raczej zdjęcie mówi prawdę.

[mario1971 53646]

5 minut temu, pawelll napisał(-a):

 

Więc jeśli to samo my widzimy na zdjeciu to raczej zdjęcie mówi prawdę.

Wierzę mu na słowo. 

[rafi 8806]

Pamiętajmy tylko, że Longines robi naprawdę fajne zegarki

[Mirosuaw 15598]

Niedokładność jest moim zdaniem minimalna. Zwróćcie uwagę, że na zdjęciu indeks godz. 9 jest oświetlony od góry, a zacieniony od dołu, a przez to wygląda jakby był wyżej osadzony, co pogłębia wrażenie niedokładnego pokrywania się ze wskazówką godzinową. Niedokładność jest, ale jest mniejsza niż wydaje się na podstawie zdjęcia. W dodatku @rafi napisał, że o godz. 9 jest najgorzej.