Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
carlito1

Klub Miłośników Zegarków Longines

Rekomendowane odpowiedzi

Co wy wiecie o cenach hydro;) ja kupiłem za 360pln ze zniżką pracowniczą 😁

Edytowane przez eye_lip

Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, eye_lip napisał(-a):

Co wy wiecie o cenach hydro;) ja kupiłem za 360pln ze zniżką pracowniczą 😁


Teraz to może będą zniżki, aby móc przez chwilę potrzymać i cyknąć sobie nadgarstkowe na pamiątkę 😉

 

Sektor o równe 1000 zł poszedł w stosunku do ceny sprzed 2 dni. Wychodzi na to, że wyrwałem psim swędem 😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, andykrk napisał(-a):

No i ceny w góręe. Katologowo Hydroconquest już 9100🤯 Że też się udało kupić jeszcze za 5400.

To w tej cenie już by mogli zmienić zapięcie bransolety. Ten paździerz, który tam jest, rozsypał mi się po 11 miesiącach.


Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Jogi napisał(-a):

To w tej cenie już by mogli zmienić zapięcie bransolety. Ten paździerz, który tam jest, rozsypał mi się po 11 miesiącach.

 

Bo one Panie są made in China normalnie... na YouTubie jest w jakimś wywiadzie, bodajże z wiceprezesem Longinesa przy okazji targów Baselworld. Teraz nie znajdę, ale kiedyś nawet wklejałem linka. Z dwojga złego lepiej, że zegarek Ci się nie rozpadł 😉 W wątku dot. kolekcji jeden kolega pisał ostatnio, że mu w diverze od Paneraia tak bezel lata, że się za nim na ulicy się oglądają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, rads napisał(-a):

 

Bo one Panie są made in China normalnie... na YouTubie jest w jakimś wywiadzie, bodajże z wiceprezesem Longinesa przy okazji targów Baselworld. Teraz nie znajdę, ale kiedyś nawet wklejałem linka. Z dwojga złego lepiej, że zegarek Ci się nie rozpadł 😉 W wątku dot. kolekcji jeden kolega pisał ostatnio, że mu w diverze od Paneraia tak bezel lata, że się za nim na ulicy się oglądają.

Nad jakimś Pamem się chwilę temu zastanawiałem (dzięki / przez recenzję Pama000 autorstwa Pitera), ale to, co się ostatnio działo wokół marki, historie jak ta ostatnia, o której wspominasz i obecne ceny mnie ostatecznie odciągnęły od tej marki. Wracając do HydroConquesta, sam zegarek nadal mi się bardzo podoba i jest dla mnie świetnym, codziennym toolwatchem. Kupiłbym ponownie, ale bransolety już bym nie dokupywał. Za to jakby się z tym zapięciem ogarnęli i zaoferowali coś porządnego, pasującego do nowego cennika, to chętnie bym dokupił.

Edytowane przez Jogi

Żyć to znaczy ryzykować. W przeciwnym razie, jesteś wyłącznie bierną bryłą przypadkowo zebranych molekuł, niesioną prądem Wszechświata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, rads napisał(-a):


Teraz to może będą zniżki, aby móc przez chwilę potrzymać i cyknąć sobie nadgarstkowe na pamiątkę 😉

 

Sektor o równe 1000 zł poszedł w stosunku do ceny sprzed 2 dni. Wychodzi na to, że wyrwałem psim swędem 😅

Tak jest zdążyłeś w porę. 

 

Longines Spirit chrono z 14740 zł na 16100 zł  a ja brałem w czerwcu przed podwyżkami to cena z metki była 13740 zł  :)

 

Też bardzo się cieszę, że zdążyłem :)


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W temacie Spirita ;) Równo 2 lata temu :

 

3FB4DADA-89AC-435B-9FD3-C399602E2BEC.jpeg
a i jeszcze na szybko 3 lata temu :)

 

4885AFF0-6A85-47B2-AA7C-A6A16A100C47.png

1287A615-2C2F-42FD-9F87-FF726A212D0A.png

Edytowane przez Michal93

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Longines Conquest L3.760.4.96.6 wzrosła cena  z 4080 na 4500. Ja swojego kupiłem po rabacie w Jubitomie pół roku temu za 3550.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 14.01.2023 o 01:05, rads napisał(-a):


Nadal L688 ale w wersji .5 z krzemową sprężyną. Jak dla mnie rewelacja.
 

A0CA4568-7C65-4DA5-BE81-8D865DD90AEA.thumb.jpeg.55e685fea90fe92f0d4edb994266c57e.jpeg
 

 

Sprawę mechanizmu jeszcze powałkuję (może Forum jakoś to zniesie).

 

Owszem, Avigation BigEye to zegarek, który rzeczywiście udał się marce Longines (już miałem napisać "jak mało który", ale nie chciałem się za bardzo narażać kolegom). W obydwu wersjach, czarnej i "Titanium Petrol Blue" (ach, te nazwy... po polsku "tytan naftowy", jak jakiś Shell albo Gazprom). Wcześniej zadałem „pytanie do przyjaciela" w sprawie werku, bo nie potrafiłem znaleźć potwierdzenia domniemanego L688.5. 

 

Longines na firmowej stronie podaje, jak zwykle skąpo i bez nadmiaru szczegółów, samo tylko oznaczenie "L688". Informacji tej towarzyszą dane o częstotliwości 28 800/h czyli 4 Hz i rezerwie chodu ok. 66 h (do tego ostatniego parametru wrócę za chwilę). W każdym razie, jeśli ktokolwiek wytropił werk L688.5 w tytanowym BigEye, to raczej nie na podstawie ogólnodostępnych materiałów firmowych. Mam tu poniżej kilka linków, które wprowadzają (albo utrwalają) zamieszanie z tym oznaczeniem. 

 

Portal „Fratello” https://www.fratellowatches.com/longines-starts-2021-strong-with-the-avigation-bigeye-titanium-watch wiosną 2021 r. podał, że w Avigation BigEye Titanium pracuje mechanizm L688.2 o częstotliwości 28 800/h z rezerwą chodu 54 h. Te same nieprawdziwe dane powtarza wiele innych źródeł, np. "Revolution watch" https://revolutionwatch.com/longines-avigation-bigeye-titanium albo polski „CH24” https://ch24.pl/hands-on-longines-avigation-bigeye-w-tytanie-zdjecia-live-dostepnosc-cena. Łukasz Doskocz w tekście pt. „Longines Avigation BigEye w tytanie” również pisze o L688.2 z rezerwą chodu 54 h (poza tym, że tytułowe wyrażenie „w tytanie” wyszło Łukaszowi raczej średnio, trochę jak zardzewiały „passacik be-piąteczka w dyzlu”, pokonujący właśnie swą ostatnią drogę z osiedlowego garażu na szrot). W ramach pastwienia się nad nieszczęsnym Łukaszem zauważę jeszcze, że jego tekst ukazał się półtora roku po premierze tytanowego BigEye. Autor miał więc do dyspozycji znacznie więcej źródeł, niż tylko promocyjny pakiet prasowy, i mnóstwo czasu na sprawdzenie danych mechanizmu.

 

Trzeba jednak przyznać, że dane L688.2 o częstotliwości 28 800/h i z rezerwą chodu 54 h są prawdziwe. Z tym, że nie dla wersji Titanium Petrol Blue lecz dla wcześniejszego Big Eye z czarną tarczą (też świetny projekt, tylko inny). Większość tekstów nt. wersji Titanium powstała w 1. kwartale 2021 r. kiedy zegarek miał premierę światową, więc nie można wykluczyć, że na początku również w tym modelu stosowano werk L688.2. Byłoby to trochę słabe, ale nigdy nie wiadomo, może takie były początkowe plany marki Longines. Z drugiej strony, wszystkie znane mi portale zgodnie i od początku informowały o krzemowej sprężynie balansu, niezależnie od innych szczegółów dotyczących mechanizmu. 

 

A tutaj, na stronie "Horbiter" https://www.horbiter.com/en/longines-avigation-bigeye-titanium-watch-hands-on napisali, że jednak L688.5. Niekiedy spotyka się oznaczenie L688.5 z informacją, że rezerwa chodu miałaby wynosić 54 h. Kiedy wśród rzekomych parametrów BigEye Titanium pojawia się ta liczba, wtedy od razu widać że całość jest nieprawdziwa (bezmyślnie przepisana z jakiegoś "papirusu A", który może kiedyś zostanie odkryty). Rezerwa chodu w tym zegarku zdecydowanie przekracza 60 godzin, sprawdziłem. A może Longines we własnych materiałach wystrzega się tego oznaczenia, bo L688.5 oficjalnie nie istnieje? 


- ireo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, ireo napisał(-a):

Sprawę mechanizmu jeszcze powałkuję (może Forum jakoś to zniesie).


Nie chcę Cię zniechęcać, ale prawdopodobnie nikt nie odpisuje, aby nie prowokować Cię do dalszych wynurzeń na ten temat 😉 Wiedz jednak, że ja bardzo to doceniam. My dociekliwcy musimy trzymać się razem 😄

 

Wydaje mi się, że nie ma tu jakiejś wielkiej tajemnicy czy globalnego spisku. Longines hurtem przechodzi na krzem i teraz praktycznie każdy mechanizm zmienia specyfikację (wersję kalibru). Ja niedawno kupiłem swojego Conquesta z L888.2 w opisie, a dostałem wersję .5, podobnie jak kilku innych Kolegów. "Stary BigEye" też jest już na krzemie z L688.5:

 

https://watchbase.com/longines/heritage/l2-816-4-53-2

 

Przez pewien czas będą funkcjonowały u dystrybutorów 2 wersje mechanizmów, aż nie wyczerpią się zapasy tych starszych.

 

Co do nazwy niebieskiego BigEye, to nie byłbym aż tak surowy... Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie próbuje tłumaczyć na polski Oyster Perpetual 😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ireo napisał(-a):

"Bezterminowa ostryga"


Padłem! 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, kichanadeta napisał(-a):

.

 

IMG_9621.jpg

Jeśli to nowy nabytek , to gratulacje  , świetny jest.😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, rads napisał(-a):

 

Bardzo dziękuję. Zawsze powtarzam, że bezpośrednią inspiracją były dla mnie Twoje posty, gdy nie tak dawno temu o Longinesie wiedziałem tyle, że istnieje 😉

 

@kichanadeta gratulacje, świetny model. Pokazuj go jak najczęściej (i zaklinam, ustaw tę cholerną wskazówkę na Zulu Time! 😄 )

 

"Brunet wieczorową porą" 😎😉

 

IMG_7212.thumb.JPG.65fcdf1f272d12edd11e2c9240cf51ce.JPG

 

Taki efekt zbrązowienia raczej nie występuje w naturze tylko wyłącznie na zdjęciu ale co z tego, kiedy wyszło bardzo ciekawie. W każdym razie, wygląda o niebo lepiej niż na "renderach". 


- ireo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ireo napisał(-a):

Taki efekt zbrązowienia raczej nie występuje w naturze tylko wyłącznie na zdjęciu ale co z tego, kiedy wyszło bardzo ciekawie.

 

Akurat tutaj wyszło identycznie jak na żywo, a zdjęcie nie było kręcone. W pokoju jest ciemnoczerwona tapeta, co w połączeniu ze sztucznym oświetleniem dało taki efekt. Chciałbym mieć porządny aparat, który oddałby te wszystkie niuanse, ale jak tylko zaczynam się za jakimś rozglądać, od razu przychodzi mi do głowy, że przecież za tyle to mógłbym mieć zegarek 😉😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.