Reanimacja! ponowne narodziny! czyli zegarki przed i po "odpicowaniu"

[MWATCH 18]

Widzę że niektórzy użytkownicy naszego forum , próbują modyfikować zegarki , nie odnawiać , nie reanimować tylko wręcz tuningować.Myślę że to co oryginalne w zegarku powinno być zachowane , oczywiście pomijając pasek czy bransoletę. Proponuję zainteresowanym modyfikacją i ulepszeniami zegarków, założyć temat Tuning i modyfikacje zegarków

[rk7000 3344]

a ja mam zamiar nie tyle odpicować, co podpicować mój zegarek, otórz czarną farbę na wskazówkach i indeksach chciałbym zastapić luminovą. Co o tym myślicie?

 

No właśnie tak jak MWATCH myślę.

Można też zamiast Rakieta dać Patek Philippe tylko jaki to ma sens?!

[Chefren 538]

No właśnie tak jak MWATCH myślę.

Można też zamiast Rakieta dać Patek Philippe tylko jaki to ma sens?!

 

Mysle, że mimo wszystko warto spróbować, a jak efekt nie bedzie zadowalający, to zawsze przecież będzie można wrócic do oryginalnego wyglądu

[rk7000 3344]

Mysle, że mimo wszystko warto spróbować, a jak efekt nie bedzie zadowalający, to zawsze przecież będzie można wrócic do oryginalnego wyglądu

Wolnoć Tomku w swoim zegarku .

Tylko powiedz w jakim celu? Jakiego efektu oczekujesz? Jak Monster Seiko to on swiecił nie będzie - gwarantuję moim słowem.

Edytowane 30 Marca 2013 przez rk7000

[Ciech 1326]

Mysle, że mimo wszystko warto spróbować, a jak efekt nie bedzie zadowalający, to zawsze przecież będzie można wrócic do oryginalnego wyglądu

 

Dobrze , ze jesteś optymistą

Lepiej wprawiaj się na tarczy złomowej, bo powrót do oryginału prawdopodobnie już się nie uda.

Wiem bo temat luminowania przerabiałem, jak we wszystkim potrzebna jest praktyka,

same dobre chęci nie wystarczą.

Edytowane 30 Marca 2013 przez Ciech

[Tajtek 110]

Ciekawa dyskusja

Przywracać stare zegarki do do dawnego blasku i dawać im drugie życie ?

Czy bawić się w eksperymenty? bezsensownie picować zegarki, które w od różnieniu od samochodów na odpicowaniu tracą na wyglądzie, wartości kolekcjonerskiej, a w końcu i finansowej

Jaką dzisiaj wartość kolekcjonerską mają zegarki modyfikowane w LWP na potrzeby starego rocznika? ani to wartość artystyczna, ani finansowa, a i po wyjściu z woja wstyd było z czymś takim na ręku pokazać się gdziekolwiek

Każdy sam pieści swój zegarek lub pastwi się nad nim do woli. Zabronić tego nikomu nie można tylko jaki to ma cel?

[Chefren 538]

Wolnoć Tomku w swoim zegarku .

Tylko powiedz w jakim celu? Jakiego efektu oczekujesz? Jak Monster Seiko to on swiecił nie będzie - gwarantuję moim słowem.

 

Nie oczekuje tego, że będzie świecił jak Monster, ale liczę, że będzie możliwe odczytanie godziny

[Chefren 538]

 

 

...bezsensownie picować zegarki, które w od różnieniu od samochodów na odpicowaniu tracą na wyglądzie, wartości kolekcjonerskiej, a w końcu i finansowej ...

 

 

 

Ale popatrzmy na to realnie, to nie jest super rzadki zegarek i nie przedstawia żadnej większej wartości kolekcjonerskiej, a juz z pewnością finansowej, a zatem utrata ewentualnej wartości, bedzie znikoma.

[rk7000 3344]

a ja mam zamiar nie tyle odpicować, co podpicować mój zegarek, otórz czarną farbę na wskazówkach i indeksach chciałbym zastapić luminovą. Co o tym myślicie?

Co otym myślimy już wiesz. POwiedz w końcu co chcesz osiągnąć? żeby świecił? Po co? Pracujesz w nocy? to Casio G będzie dobre. Staram się zrozumieć Ciebie ale wychodzi mi że tak ma być - "bo tak"

[llcoolm 3]

Prezentuje moje pierwsze mycie tarczy z waszą pomocą operacja sie udała pacjent żyje. Szorowowanie bez zdejmowania wskzówek, nie miałem czym ich zdjąć a i najważniejsze jak to maleństwo później założyć !? Trochę niepocieszony jestem poniważ na sam koniec zrobiłem śrubokręcikiem kreseczkę ale tak to jest jak człowiek chce jak najszybciej skończyć żeby zobaczyć efek. W przypadku tej tarczy delikatne szorowanie wodą z mydłem nie dawało efektu dopiero mocniejsze dociśnięcie sprawiło że tarcza zaczynała nabierać koloru żółtego. Dobrze że trafiła mi się tarcza wybaczająca błędy bo pewnie inna tarcza po takiej zabawie poszła by do kosza :/ Szczerze mówiąc jestem bardzoooooo zadowolony z tego jak to wyszło. Do rzeczy a więc foto : przed, po pierwszej zabawie, po drugiej zabawie.

[Chefren 538]

a ja mam zamiar nie tyle odpicować, co podpicować mój zegarek, otórz czarną farbę na wskazówkach i indeksach chciałbym zastapić luminovą. Co o tym myślicie?

Co otym myślimy już wiesz. POwiedz w końcu co chcesz osiągnąć? żeby świecił? Po co? Pracujesz w nocy? to Casio G będzie dobre. Staram się zrozumieć Ciebie ale wychodzi mi że tak ma być - "bo tak"

 

W tym zegarku jest prawie wszystko co chciałem: ręczny naciąg, podwójny datownik, ciekawa tarcza z nakładanymi indeksami. Pod tymi wzgledami jest on niemal idealny, brakuje mi w nim tylko lumy, a pełnią szczęścia byłby jeszcze datownik w cyrylicy, ale z datownikiem nie bede nic kombinował.

 

Można dyskutować, czy taki zabieg jest bardziej, czy mniej sensowny. Pytasz po co. Chcę go dostosować do moich upodobań. Oczywiście można gonić króliczka i szukać radzieckiego zegarka, który spełniałby wszystkie te wymagania, ale to może zając długie miesiące, a być może i lata zanim znajdę satysfakcjonujący mnie egzemplarz. Tej Rakiecie niewiele brakuje do mojego ideału, szczególnie, że (tak mi się wydaje) zastąpienie czarnej farby lumą nie jest zadaniem szczególnie karkołomnym. Oczywiście nie będę się tym zajmował sam, bo aż takich umiejetności nie mam i na taki samodzielny zabieg bym sie nie odważył.

 

rk7000, Ty jak rozumiem, jesteś zwolennikiem odnawiania zegarków, dążąc do zachowania (odtworzenia) oryginalnego wyglądu zegarka, ja takim ortodoksem nie jestem. Nie mam zamiaru oczywiście umieszczać na tarczy Patek Philippe, bo to jak przyklejanie znaczka Mercedesa do malucha i sprawiać, by zegarek udawał to czym nie jest, bardziej chodzi mi o delikatny lifting, a nie gruntowne przerobienie zegarka.

[rk7000 3344]

Ja nie jestem "ortodoksem" ale jeśli chodzi o zegarki radzieckie to jestem trochę konserwatywny.

Oczywiście możesz zrobić z zegarkiem co chcesz ale moim zdaniem lepiej jednak poszukać tego właściwego.

[MWATCH 18]

Widzę ze dyskusja na całego.

Kolega Chefren jak najbardziej ma prawo do robienia z zegarkami co tylko chce, skoro ma taką ochotę.

Większość osób na tym forum , bynajmniej tak sadzę że 99 % osób,to osoby, które kolekcjonują i przywracają starą świetność a nie ulepszają optycznie swoje zegarki modyfikując ich wygląd . Generalnie możemy tylko i wyłącznie ocenić wczesną twórczość kolegi Chefren

Jeśli kilku forumowiczów stara się wytłumczayć koledze Chefren ,na czym polega idea reanimacji i ponownych narodzin naszych nabytków , a kolega dalej nie potrafi zrozumieć ,tzn że musi poczytać trochę forum i wypowiedzi , zrozumieć sens kolekcjonowania i odnawiania.

 

 

Panowie jutro Śmigus-dyngus proponuję nie zakładać naszych radzieckich nabytków ,w większości znanych ze swojej "szczelności " bynajmniej do południa.!!!

 

 

Prima aprilis tez jest jutro,więc można troszeczkę pooszukiwać

Edytowane 31 Marca 2013 przez MWATCH

[KamilZlg 27]

Nie ma o czym dyskutować.Temat, choć niejednoznacznie zatytułowany, dotyczy odnawiania (czytaj: przywracania do stanu poprzedniego) radzieckich zegarków - a z pewnością aka utarła się bardzo dobra praktyka. Cała Wasza dyskusja koledzy zaśmieca ciekawy wątek. Zaglądając do tego tematu mamy nadzieję poczytać wyłącznie o odnawianiu. Napiszcie do moderatora, żeby to wyczyścił. Forum to nasze wspólne dobro, bowiem wszyscy z niego regularnie korzystamy. Dbajmy o porządek!

 

Kolego Chefren, jeśli chcesz modyfikować swój zegarek i zapytać, jak to zrobić lub pochwalić się efektami, to załóż osobny temat. Nie wprowadzaj chaosu. Szkoda, że bardziej doświadczeni koledzy wdali się z Tobą w tym miejscu w zbędną dyskusję, zamiast od początku poprosić Cię o przeniesiecie omawianej kwestii w inne miejsce.

[Goral35 57]

 

No właśnie tak jak MWATCH myślę.

Można też zamiast Rakieta dać Patek Philippe tylko jaki to ma sens?!

znaczy się zroobić z nigo odoustowy zegsrek . tylko pytanue po co ? można kupić przeca na odpuście taki a ni niszczyć oryginalnej rakiety.

[llcoolm 3]

no właśnie KamilZlg ma racje. Kurcze moje pierwsze czyszczenie a tu 0 komentarza ;( źle, dobrze, do d...

[MWATCH 18]

IIcolm bardzo ładnie Ci wyszło czyszczenie .Piszesz że uszkodziłeś lekko tarcze śrubokręcikiem ,bo się spieszyłeś, pamietaj przy zegarkach musisz mieć cierpliwość , wszystko powoli a dokładnie. To taka dobra rada.

[Cat 45]

Prezentuje moje pierwsze mycie tarczy z waszą pomocą operacja sie udała pacjent żyje. Szorowowanie bez zdejmowania wskzówek, nie miałem czym ich zdjąć a i najważniejsze jak to maleństwo później założyć !? Trochę niepocieszony jestem poniważ na sam koniec zrobiłem śrubokręcikiem kreseczkę ale tak to jest jak człowiek chce jak najszybciej skończyć żeby zobaczyć efek. W przypadku tej tarczy delikatne szorowanie wodą z mydłem nie dawało efektu dopiero mocniejsze dociśnięcie sprawiło że tarcza zaczynała nabierać koloru żółtego. Dobrze że trafiła mi się tarcza wybaczająca błędy bo pewnie inna tarcza po takiej zabawie poszła by do kosza :/ Szczerze mówiąc jestem bardzoooooo zadowolony z tego jak to wyszło. Do rzeczy a więc foto : przed, po pierwszej zabawie, po drugiej zabawie.

 

pięknie zrobione !

[llcoolm 3]

dzięki chłopaki. Trzeba będzie znaleźć nowy obiekt do zabawy i eksperymentow

[Chefren 538]

Zrezygnowałem z ulepszenia Rakiety, poszukam zegarka, który będzie mi bardziej odpowiadał, a Rakieta prawdopodobnie poszuka nowego właściciela

[rk7000 3344]

Ilcoolm - gratulację

Najpierw był żółty później brązowy a na koniec jasno-beżowy wyszedł

Dobra robota

Ja potrzebuję sekundnika do takiego Poljota więc jakby ktoś miaał na zbyciu to poproszę o informację.

[luckers 14]

ktoś coś poradzi na porysowaną tarczę w poljocie z lat 60? Tarcza pokryta lakierem "kredowym" . Ktoś może próbował łatac taką tarczę jakimś lakierem?

[pmwas 9094]

Ostatnio padłem ofiarą... arcymistrza sztuki składactwa ze wschodu. Znalazłem sobie, proszę ja Was, Wołnę z 1957 roku.

 

Wołny z 1957 roku są rzadkie, w necie znajdziecie zdjęcia moze ze trzech. Mamy oruginalną kopertę i, najpewniej, tarczę:

 

 

Tylko w dośc badziewnym stanie. Tarczę właśnei licytuję na alle i jak już wygram to sobie podmienię. Po takiej wymianie może być to całkeim ładny zegarek, ale nie w tym rzecz.

W środku było takie oto toto:

 

 

 

Co myślita?

 

Mostek balansu z Ałmaza. Mostek bębna spreżyny też z Ałmaza, co można rozpoznać po kanciastych brzegach (wszystkich poza zewnętrznym, przeszlifowanym). Płyta główna:

 

 

Też z Ałmaza, bo nie ma nakrywki. Gośc widać ostro pojechał, bo większosc części w środku, jeśli nie wszystkie, to też Ałmaz. Wygląd ana to, że ktoś po prostu przełożył dwa mostki z nakrywkami do mechanizmu Ałmaza, a ze mu się czopy nie mieściły pod nakrywkami, to jednego spiłował, a dla drugiego wygiął oprawkę nakrywki do góry. Naprawdę, pogratulować pomysłowości. Nie wiem, czy gościu się upił, czy naćpał, ale przecież to jakiś dramat.

 

Niemniej, skoro już mam Wołnę z 1957 roku, to postanowiłem przywrócić jej oryginalny wygląd. Tarcza, jak wspomniałem, właśnie się kupuje, a mechanizm aktualnie wygląda tak:

 

 

No ok, szlif na brzegu mostków nie pasuje, ale z drugiej strony - nie pasuje na ok 1/3 wczesnych mechanizmów, które widziałem. Mam więc wrazenie, ze po prostu technologia robienia tych szlifów jeszcze nie była dopracowana, bo przeciez nie sądzę, zeby aż tyle mechanizmów było składanych. Owszem, składaków z różnymi wykończeniami płyt jest sporo, ale spora część wygląda dobrze, wiec pewnie tak to po prostu wtedy było.

Mechanizm odzyskał zatem pierwotny wygląd, choć oczywiscie, jak się przyjrzeć, to widac, ze mostek z datą ma dużo więcej rys niż pozostałe.

Nie jest to pełnowartościowa Wołna z '57 roku, ale do zdjęć się nadaje idealnie

 

[MamCzas 27]

Prezentuje dwoch pacjentow po transplantacji tarczy. Organy sie przyjely na 100%.

Pacjenci bardzo zadowoleni. Doktor jeszcze bardziej 

Ten z datownikiem czeka w kolejce na dawce koperty, a szkielko z lupka to chyba marzenie

 

Fotka zamieszczona juz w nowych nabytkach. Podrzucam rowniez tutaj.

 

[aronus 186]

MamCzas świetna robota, jakby co, to ja tą kopertę bym przygarnął, bo mam w jeszcze gorszym stanie.

A mi na allegro udało się kupić fajnego stalowego wostoka za 20 zł, nikt go nie chciał bo wyglądał tak:

Uploaded with ImageShack.us

Udało się wyczyścić tarczę i wygląda tak:

Uploaded with ImageShack.us

Jeszcze tylko szkiełko będzie wymienione, ale to dopiero we wrześniu bo mój majster jest na urlopie.

Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez aronus