Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

Czarny Jasiu nie jest może wzorcem, ale jak go podałem ostatnio na większej imprezie na 400 osób jako drugi oprócz wódki podstawowy alkohol, to klienci aż mlaskali i cmokali z zachwytu ;)    


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarny Jasiek leżakuje 12 lat i trochę tam się w nim już dzieje. Z drugiej strony szkocka za 50 zł nie musi być porównywana do Bóg wie czego, a nawet nie powinna ;) Polecam spróbować, zresztą sam jestem ciekaw waszych opinii, bo ze mnie taki znawca whisky jak z koziej d*py wiadro.

Edytowane przez Lestaf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarny Jasiek leżakuje 12 lat i trochę tam się w nim już dzieje. Z drugiej strony szkocka za 50 zł nie musi być porównywana do Bóg wie czego, a nawet nie powinna ;) Polecam spróbować, zresztą sam jestem ciekaw waszych opinii, bo ze mnie taki znawca whisky jak z koziej d*py wiadro.

no i przekonał;-)

miałem okazję sprawdzić niebieską i swojej cenie była bardzo dobra, więc tu spodziewałem się tylko lepiej

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Black Label ma bardzo dobry stosunek cena/jakość.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walker tylko od zielonego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i przekonał;-)

miałem okazję sprawdzić niebieską i swojej cenie była bardzo dobra, więc tu spodziewałem się tylko lepiej

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Niebieska to pięcioletnia? Nie było dane mi spróbować, ale ósemka z czystej logiki musi być lepsza. Mi smakuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niebieska to pięcioletnia? Nie było dane mi spróbować, ale ósemka z czystej logiki musi być lepsza. Mi smakuje :)

tak, to 5tka

u nas po Lidlach jej nie widziałem, za to jest na Słowacji

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj macie na wesoło o Johnnie Walker w temacie; prestiż vs kolor etykiety.

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mario tu nie chodzi o prestiż a o smak i odbiór. Czerwony jest niepijalny, czarny? Z braku laku może być. Jeśli mamy oceniać i smakować to tak jak napisałem od zielonego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nowe otwarcie

 

485d29537225ac65a79e0f2192db2767.jpg

 

b3daa02f2c676c5c039b506508521def.jpg

 

Delikatna, smaczna można przy niej posiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, doradźcie proszę jaką whisky albo whiskey polecilibyście na prezent/specjalną okazję? Flakon ma się ładnie prezentować (drewniana skrzynka?) a zawartość być dobra jakościowo. Budżet 200-300 zeta, choć nie wykluczam i większego. Niestety nie znam gustu obdarowywanego więc może lepiej nie szaleć z jakimiś ekstremalnymi doznaniami smakowymi czy zbyt dużą mocą. Jakieś pomysły?

 

Edit: O, ta wyżej np. spełnia wymagania wizualne :) A jak ze smakiem? Nada się?

Edytowane przez mnkn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mario tu nie chodzi o prestiż a o smak i odbiór. Czerwony jest niepijalny, czarny? Z braku laku może być. Jeśli mamy oceniać i smakować to tak jak napisałem od zielonego.

 

Czerwony to ścierwo, nawet przełamany z colą jest przykry w odbiorze, ten posmak po... <_< Czarny jest już całkiem strawny. Jakiś czas temu otworzyłem złotego, tego sygnowanego 18Y w pudełku ze skóry (leżał u mnie parę lat w szafce), powiem szczerze - był całkiem przyjemny w odbiorze i kiedyś jeszcze do niego wrócę. Zielonego i niebieskiego jeszcze osobiście nie próbowałem.  

A w tej chwili kończę buteleczkę Chivas Regal 15Y ;) 

 

Za chwilkę będę otwierał...muszę się sam zastanowić co... 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde ja mam szlaban na zamawianie przez żonę bo się boi abym jakiegoś syfa nie ściągnął bo chętnie bym coś zamówił. Już zafixowalem się na Kavalana Solist

 

fafc7f874b478809e3835891011f7598.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj nowe otwarcie

 

Delikatna, smaczna można przy niej posiedzieć.

 

Moja ulubiona  :wub:

Panowie, doradźcie proszę jaką whisky albo whiskey polecilibyście na prezent/specjalną okazję? Flakon ma się ładnie prezentować (drewniana skrzynka?) a zawartość być dobra jakościowo. Budżet 200-300 zeta, choć nie wykluczam i większego. Niestety nie znam gustu obdarowywanego więc może lepiej nie szaleć z jakimiś ekstremalnymi doznaniami smakowymi czy zbyt dużą mocą. Jakieś pomysły?

 

Edit: O, ta wyżej np. spełnia wymagania wizualne :) A jak ze smakiem? Nada się?

 

Balvenie 12Y z pewnością da radę  :)

Kurde ja mam szlaban na zamawianie przez żonę bo się boi abym jakiegoś syfa nie ściągnął bo chętnie bym coś zamówił. Już zafixowalem się na Kavalana Solist

 

Woltaż jest tu potężny. Wg mnie bez kropelki wody będzie ogień ;)  


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja ulubiona :wub:

 

 

Balvenie 12Y z pewnością da radę :)

 

Woltaż jest tu potężny. Wg mnie bez kropelki wody będzie ogień ;)

Balvenie 12YO wszedł kielonek jak w maslo ;)

 

Odnośnie Kavalana dobry woltaż, lubię ogień ;)

 

No to teraz troszkę torfiku i kończymy flaszkę.

Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Jak ktoś chce zacząć z torfiakami to zdecydowanie polecam zamiast sięgać od razu bo Laphroiga czy Ardbega 10YO i dostac od razu w ryj ;)

 

Caol Ila 12YO jest naprawdę fajna

 

2cff428122257fca7a94d14b5df27c17.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zielony Jasiek to pure malt, jedyny z linii. Moim zdaniem tylko on jest godny.

Czarny jest przyzwoity. Reszta albo niepijalna albo zbyt droga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu się z wami zgodzę, czerwony Johnny Walker jest niedobry. Jednak jako osoba która dorastała w Polsce w latach 80tych i 90tych, darzę go sentymentem, bo był synonimem luksusu. Jak ktoś miał w domu butelkę po czerwonym Jasiu, to mógł ją śmiało postawić na parapecie zamiast kwiatów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całkiem przyjemna, choć zbyt wyrazisty alkohol jak na 15 letni trunek. Wyraźnie słodka, czuć mocno palony karmel, cukier trzcinowy i wanilię. W tej cenie (kupiłem za 126 zł) polecam.

post-29715-0-73737900-1586031621_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zamówiłem w domu whisky zwei butelki. Jak przyjdą pochwalę się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zamówiłem w domu whisky zwei butelki. Jak przyjdą pochwalę się.

 

Zrób to teraz, natychmiast!  :angry:

 

Proszę... :)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mario proszę uprzejmie ;)

 

https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-7474-Talisker-Storm-Skye-45-8-0-7l.html

https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-15791-Jura-Peated-Destiny-44-0-7l.html

 

Co prawda na Jurze Journey mocno się zawiodłem, ale daję jeszcze jedną szansę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I koniecznie od razu do degustacji Krótka recenzja mile widziana.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co z burbonów byście polecili? Nie wolicie tego od whyski? Moim zdaniem smak mają ciekawszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie próbowałem wszystkiego ale dla mnie bourbony do 250zł smakują niemal tak samo (droższych nie piłem). Generalnie różnice na liniach słodki - wytrawny i waniliowy - dębowy.

W whisky jest pełne spektrum od delikatnych i kwiatowych po torfowo-mięsne piąchy w twarz.

Od siebie polecę Wild Turkey 101 - odpowiedni woltaż, smacznie, dobrze jakościowo i tanio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.