Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Krzysiek_W

DZIAŁ TECHNICZNY

Recommended Posts

Ręką nie macham raczej mniej niż kiedyś. Fakt, praca przy komputerze, ale zdarza mi się też chodzić, a wtedy lewą ręką macham więcej niż prawą ;) Faktem jest, że kiedyś nie musiałem pamiętać o nakręcaniu, a teraz muszę.

Z tym oporem przy nakręcaniu mnie trochę zdziwiliście, bo odkąd mam ten zegarek, to zawsze tak było. Zazwyczaj około 20 obrotów palcami i opór. Teraz bywa i po 10.

 

Załączam zdjęcia mechanizmu. Jak przekręcam zegarek, to te wahadełko kręci się lekko.

Niesądziłem, że Dziadek kolegi nosił jego ;) będzie zaszczytem go ożywić :)

post-84779-1499190149,7913_thumb.jpeg

 

 

wypassportowane z tapatalka

Edited by Sebolski

Share this post


Link to post
Share on other sites

To Zdaj relację z naprawy ☺

dolny czop pośredniego stępiony ( standard), dolny wychwytu też jakis krótki. Pod bębnem sprężyny odkryłem sprężynę incabloka albo dolny albo górnego czopa osi balansu. Strzeliła pewnie :) mi też się zadarza że strzeli. No i rzecz najważniejsza. Wymieniona sprężyna główna na automat bo ta co była to manual

Edited by Sebolski

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dałem ci plusa za tą naprawę koleżeńską :) a w kwestii technicznej; co do sprężyny to tego się spodziewałem po opisie, ale spodziewałem się także braków lub uszkodzeń w mechaniźmie automatu- właśnie z powodu tej sprężyny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dałem ci plusa za tą naprawę koleżeńską :) a w kwestii technicznej; co do sprężyny to tego się spodziewałem po opisie, ale spodziewałem się także braków lub uszkodzeń w mechaniźmie automatu- właśnie z powodu tej sprężyny.

:)

 

wypassportowane z tapatalka

Share this post


Link to post
Share on other sites

A jak sprężyna w bębnie też zasyfiała ?

 

a nie wiem. dałem swoją. moja sprawna :) Jego już nie istotna czy czysta czy nie bo manual

o dziwo przekładnie sprzęgła nie dostały w d*pę :) obracają się tylko w jedną stronę co jest objawem prawidłowym. ale jeden czop stępiony :)

Edited by Sebolski

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie chodzi mi o to, że chciałem zobaczyć pewną rzecz mianowicie skoro w środku mechanizmu syf to majster który naprawiał zrobił starą sztuczkę z oszczędzaniem czasu naprawy. Czyli wrzucił cały mechanizm do benzyny, wyją kotwice i go nakręcał. W uznaniu niektórych majstrów ta metoda jest bardzo dobra

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie chodzi mi o to, że chciałem zobaczyć pewną rzecz mianowicie skoro w środku mechanizmu syf to majster który naprawiał zrobił starą sztuczkę z oszczędzaniem czasu naprawy. Czyli wrzucił cały mechanizm do benzyny, wyją kotwice i go nakręcał. W uznaniu niektórych majstrów ta metoda jest bardzo dobra

dokładnie

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Yakovlev

Nie chodzi mi o to, że chciałem zobaczyć pewną rzecz mianowicie skoro w środku mechanizmu syf to majster który naprawiał zrobił starą sztuczkę z oszczędzaniem czasu naprawy. Czyli wrzucił cały mechanizm do benzyny, wyją kotwice i go nakręcał. W uznaniu niektórych majstrów ta metoda jest bardzo dobra

Wyjął kotwicę przed czy po wrzuceniu do benzyny ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bo to jest calkiem skuteczna metoda. Sam stosuje na zegarkach ktore maja ochote chodzic, dopiero po tym jak sie pojawiaja problemy to rozbebeszanie.

Trzeba jeszcze pamietac o cwiertniku. jak sie nie zrzuci to potem sie zatrze i dopiero sie problem zrobi ;)

 

Nie chodzi mi o to, że chciałem zobaczyć pewną rzecz mianowicie skoro w środku mechanizmu syf to majster który naprawiał zrobił starą sztuczkę z oszczędzaniem czasu naprawy. Czyli wrzucił cały mechanizm do benzyny, wyją kotwice i go nakręcał. W uznaniu niektórych majstrów ta metoda jest bardzo dobra

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bo to jest calkiem skuteczna metoda. Sam stosuje na zegarkach ktore maja ochote chodzic, dopiero po tym jak sie pojawiaja problemy to rozbebeszanie.

Trzeba jeszcze pamietac o cwiertniku. jak sie nie zrzuci to potem sie zatrze i dopiero sie problem zrobi ;)

No nie jest to skuteczna metoda skoro nie działa. Należy rozróżnić dwa aspekty. Zegarek do uruchomienia i do noszenia. W pierwszym typie lokalizujemy szukamy przyczyny, rozbieramy, lokalizujemy dane koło czy przekladnie, wymieniamy i skladamy. Ale gdy juz zegar jest w polowie rozebrany i jest bez kalendarza to az sie prosi o przemycie benzyną i kapkę oleju na kamienie. W duzej mierze nawet zwykle wydmuchanie syfu i przejechanie pedzelkiem duzo daje. W wiekszosci mści się i to bardzo. Bo zegarek staje po jakimś czasie. Ja wole dolozyc te 20-40 minut i wyczyscic, podac olej. Pośrednie, cwiertnik to są w mojej ocenie wazne punkty w serwisie.

 

wypassportowane z tapatalka

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie czy koło automatu w mechanizmie 2416b jest takie same w wersji 31 kamieniowej jak i starszej?

Jak dobrze rozumiem koło automatu jest zaraz pod tymi dwiema zębatkami samonakręcającymi się poprzez wahnik :)


Wszystko z czasem się zmienia

Tomek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie, czym różni się wersja "antimagnitnye" od tej bez tego? co daje ten 'wkład' pod deklem?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Koledzy - znawcy werku Pobiedy 2602. Mam takie pytanie: sporo zegarków, które widzę na rynku ma przesuwkę niemal maksymalnie przesuniętą w kierunku "-". Z centralnym położeniem przesówki spieszą się o około 200 sekund na dobę. Jaka jest najczęstsza przyczyna takiego stanu?  Co się dzieje w tych werkach, że wraz z wiekiem tak przyspieszają?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moim skromnym zdaniem (zupełnego amatora)  mają tak nie tylko Pobiedy ale wszystkie mechanizmy które najczęściej nie zaznały serwisu. 

Tak na chłopski rozum :)  ( I z dużym uproszczeniem oczywiście)

Śpieszy to znaczy że balans pracuje szybciej a robić to może z jednego powodu>  syf na łożyskowaniu.  Ponieważ ten syf działa jak hamulec to za każdym jednym wahnięciem przyśpieszy odrobinę nadejście teoretycznego punktu >martwego<  w którym balans zatrzymuje się i zaczyna rozbieg w drugą stronę.   Ponadto syfu przybywa w całym mechanizmie to rosną straty na przekładni i impuls napędzający balans jest coraz słabszy.   W związku z czym amplituda jego drgań nieustannie maleje.  Mała amplituda= mała prędkość balansu=  mała zgromadzona w nim energia (teoretycznie okres drgań nie ulega zmianie- ale teoria nie uwzględnia łożyska  :) ).  I ten hamulec ma coraz łatwiejsze zadanie i mechanizm coraz bardziej przyśpiesza.  

A zdawałoby się że powinien zwalniać.

 

ed;   serwis typu wykąpanie całości w benzynie w zasadzie temu sprzyja :)

Edited by kokop

Ciesz się że nie szczekasz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moim skromnym zdaniem (zupełnego amatora) mają tak nie tylko Pobiedy ale wszystkie mechanizmy które najczęściej nie zaznały serwisu.

Tak na chłopski rozum :) ( I z dużym uproszczeniem oczywiście)

Śpieszy to znaczy że balans pracuje szybciej a robić to może z jednego powodu> syf na łożyskowaniu. Ponieważ ten syf działa jak hamulec to za każdym jednym wahnięciem przyśpieszy odrobinę nadejście teoretycznego punktu >martwego< w którym balans zatrzymuje się i zaczyna rozbieg w drugą stronę. Ponadto syfu przybywa w całym mechanizmie to rosną straty na przekładni i impuls napędzający balans jest coraz słabszy. W związku z czym amplituda jego drgań nieustannie maleje. Mała amplituda= mała prędkość balansu= mała zgromadzona w nim energia (teoretycznie okres drgań nie ulega zmianie- ale teoria nie uwzględnia łożyska :) ). I ten hamulec ma coraz łatwiejsze zadanie i mechanizm coraz bardziej przyśpiesza.

A zdawałoby się że powinien zwalniać.

 

ed; serwis typu wykąpanie całości w benzynie w zasadzie temu sprzyja :)

Przewróciłeś mój świat do góry nogami. Przekonany byłem, że syf=spowolnienie chodu:)

 

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zgadza się.

Najcześciej brudny zegarek będzie spieszył ;)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.