Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , mam problem z nowym Wostokiem Amfibia 1967 design . Dostałem przesyłkę 2 dni temu , zegarek świetny super leży , ale zauważyłem skokową momentami pracę sekundnika lub chwilowe zatrzymanie jego chodu , przeskok i tak dalej . Model Wostoka 090916m data produkcji 09-2013. cło koże być powodem takiego zachowania. Zegarek idzie i tyka nawet jak sekundnika na moment stanie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, co trzeba magicznego zrobić aby ten cudak zaczął dzwonić? :/

Najczęściej w nich brakuje "sprężynki" czy tam blaszki która powinna dotykać membrany budzika w deklu. Zobacz czy u Ciebie jest.

A któryś z forumowiczów albo w tym wątku albo w kwarcowych opisał dokładnie jak ma działać i jak go ustawiać. 

Edytowane przez gregch

Lepiej umrzeć na zawał w pełnym słońcu, niż z powodu braku tlenu wciemnej d*pie, w którą się ochoczo wchodziło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam , mam problem z nowym Wostokiem Amfibia 1967 design . Dostałem przesyłkę 2 dni temu , zegarek świetny super leży , ale zauważyłem skokową momentami pracę sekundnika lub chwilowe zatrzymanie jego chodu , przeskok i tak dalej . Model Wostoka 090916m data produkcji 09-2013. cło koże być powodem takiego zachowania. Zegarek idzie i tyka nawet jak sekundnika na moment stanie .

A czy patrząc na mechanizm, koło zebate sekundnika zachowuje się w taki sam sposób? Bo jeśli nie, to winą może być źle osadzona wskazówka, jeśli natomiast koło sekundnika też tak się zachowuje to zaczekaj na porady innych z większą wiedzą, bo tacy też tu zaglądają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WItam, znów potyczki z zegarkami skierowały mnie do tego działu, chodzi o wostoka i jego werk. Czy to normalne że werk sobie po porstu swobodnie lata razem z tarczą w kopercie? Wszystko wygląda niby ok, a wcale tak nie jest, przy nakręcaniu widać jak minimalnie tarcza się rusza itd.

 

Nie wiem co może być tego powodem, wszystkie śrubki są, pierścień mocujący również. Wymyśliłem tylko że dekielek chyba nie jest orginalny, może gdyby jakąś grubszą uszczelke? i wtedy dekiel mocniej by trzymał ten werk? (taka luźna myśl)

post-46829-0-33290700-1397337311_thumb.jpg

Edytowane przez TabaQ

"**wno chłopu nie zegarek..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy patrząc na mechanizm, koło zebate sekundnika zachowuje się w taki sam sposób? Bo jeśli nie, to winą może być źle osadzona wskazówka, jeśli natomiast koło sekundnika też tak się zachowuje to zaczekaj na porady innych z większą wiedzą, bo tacy też tu zaglądają.

Tego nie wiem tzn zegarek jest nowiutki i wodoszczelny Amfibia 090 :) i nie rozkręcałem go. ciekawe jest to iż na zimno po leżeniu w nocy sekundzie teochę równiej idzie, a jak się rozgrzeje od ciała to zaczyna skakać mocniej. Stawiam raczej na źle osadzoną wskazówkę sekundnika

 

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuję na to, ze to wskazówka. Nie będąc fachmanem, sądzę jednak, że też możliwe są jeszcze inne dolegliwości od strony werku. Oś sekundowa nie jest bezpośrednio odpowiedzialna za prace całego werku i może być poluzowana, a zegarek dalej chodzi.  To, że jest wodoszczelny, to nie znaczy, że nie można tam zajrzeć, aby się przekonać.

 Zresztą, i tak to trzeba zrobić, by choćby wskazówkę poprawić. Nie polecam jednak samodzielnej interwencji, jeśli nie masz wprawy i narzędzi. Zegarek jest nowy, to i dekiel dociągnięty będzie na amen! Po prostu na 200% porysujesz! Zanieś do majstra, dobrze Ci radzę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam , mam problem z nowym Wostokiem Amfibia 1967 design . Dostałem przesyłkę 2 dni temu , zegarek świetny super leży , ale zauważyłem skokową momentami pracę sekundnika lub chwilowe zatrzymanie jego chodu , przeskok i tak dalej . Model Wostoka 090916m data produkcji 09-2013. cło koże być powodem takiego zachowania. Zegarek idzie i tyka nawet jak sekundnika na moment stanie .

Prawdopodobną przyczyną opisanej przez Ciebie usterki jest za słabo dogięta sprężysta blaszka, która dociska oś sekundnika i w pewnym stopniu kasuje luz na tej osi. Naprawa nie będzie trudna - chociaż obecność "automatu" nieco komplikuje tu sprawę :) Generalnie z tymi blaszkami w Wostokach to trzeba mieć wyczucie, bo za słabe dogięcie spowoduje powyżej opisaną usterkę, natomiast za mocne dogięcie skutkować będzie skróceniem rezerwy chodu.

 

WItam, znów potyczki z zegarkami skierowały mnie do tego działu, chodzi o wostoka i jego werk. Czy to normalne że werk sobie po porstu swobodnie lata razem z tarczą w kopercie? Wszystko wygląda niby ok, a wcale tak nie jest, przy nakręcaniu widać jak minimalnie tarcza się rusza itd.

 

Nie wiem co może być tego powodem, wszystkie śrubki są, pierścień mocujący również. Wymyśliłem tylko że dekielek chyba nie jest orginalny, może gdyby jakąś grubszą uszczelke? i wtedy dekiel mocniej by trzymał ten werk? (taka luźna myśl)

 

Przede wszystkim, jeśli tarcza (a zarazem cały werk) rusza się przy nakręcaniu, to oznacza to, że wałek naciągowy lub koronka ma "bicie". A czym może być powodowany luz werku w kopercie? Tu odpowiedziałeś sobie sam - za cienka uszczelka (lub jej brak) albo też nieoryginalny dekielek. Zakładam, że pierścień dokręciłeś "na maxa"  :)

Edytowane przez sthool

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dekielek nie jest orginalny, dlatego pomyślałem o większej (grubszej) uszczelce, tylko czy takową można dostać (bo nie wiem czy są tylko jednakowe, czy są też grubsze) lub włożyć dwie, nie wiem co można a czego nie można w tej sytuacji zrobić. Lub jakiś domowy sposób ? Czy ;epiej żeby majster zaradził jakąs grubszą?

 

Dodam że koronka w obecnej chwili też nie jest orginalna. Nie pisałem tego wcześniej bo nie myślałem że to ma tak duże znaczenie.


"**wno chłopu nie zegarek..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dekielek nie jest orginalny, dlatego pomyślałem o większej (grubszej) uszczelce, tylko czy takową można dostać (bo nie wiem czy są tylko jednakowe, czy są też grubsze) lub włożyć dwie, nie wiem co można a czego nie można w tej sytuacji zrobić. Lub jakiś domowy sposób ? Czy ;epiej żeby majster zaradził jakąs grubszą?

 

Dodam że koronka w obecnej chwili też nie jest orginalna. Nie pisałem tego wcześniej bo nie myślałem że to ma tak duże znaczenie.

Ja myślę, że łatwiej będzie zdobyć oryginalny dekielek do takiego Wostoka - nie jest to w końcu jakiś rzadki ani nietypowy model koperty :) A odnośnie dorabiania uszczelek - kiedyś chciałem zdobyć arkusz gumy, aby samodzielnie dociąć uszczelki do kilku Slav 3056 (niektórzy wiedzą dla czego akurat w tych zegarkach są problemy z uszczelkami :D ). Efekt był taki, że ani w Internecie ani w sklepach z uszczelnieniami nie udało mi się takiej mikrogumy znaleźć.

A kwestia oryginalności koronki nie ma tu znaczenia - chodziło mi o to, że koronka lub wałek mogą być krzywe: gdyby nie były, to przy nakręcaniu nie zauważyłbyś, że werk się rusza w kopercie.

Możesz jeszcze pokombinować z pierścieniem trzymającym werk w kopercie - może on też został kiedyś podmieniony na nieoryginalny.

Edytowane przez sthool

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może być tak, że nie oryginalna koronka ma luz w otworze koperty, oryginalną mogła być z gumową uszczelkąa zamiennik nie i stąd luzy. Przypadek z moich doświadczeń. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba że luzy werku przy nakręcaniu wyeliminuje dobór dobrego dekla, bądź też lepszej uszczelki, zalezy co łatwiej ustrzele :) Pierścien wygląda jak najbardziej OK, z tego co sam mogę ocenić.


"**wno chłopu nie zegarek..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wiem tzn zegarek jest nowiutki i wodoszczelny Amfibia 090 :) i nie rozkręcałem go. ciekawe jest to iż na zimno po leżeniu w nocy sekundzie teochę równiej idzie, a jak się rozgrzeje od ciała to zaczyna skakać mocniej. Stawiam raczej na źle osadzoną wskazówkę sekundnika

 

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Najlepiej nie rozkręcaj tego zegarka tylko go odeślij sprzedawcy...Kupiles nowy zegarek to masz na niego gwarancje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WItam, znów potyczki z zegarkami skierowały mnie do tego działu, chodzi o wostoka i jego werk. Czy to normalne że werk sobie po porstu swobodnie lata razem z tarczą w kopercie? Wszystko wygląda niby ok, a wcale tak nie jest, przy nakręcaniu widać jak minimalnie tarcza się rusza itd.

 

Nie wiem co może być tego powodem, wszystkie śrubki są, pierścień mocujący również. Wymyśliłem tylko że dekielek chyba nie jest orginalny, może gdyby jakąś grubszą uszczelke? i wtedy dekiel mocniej by trzymał ten werk? (taka luźna myśl)

Nieraz w celu wyeliminowania luzów, stosowne były dodatkowe podkładki z cieniutkiej blaszki, pomiędzy dekielkiem, a nagwintowanym pierścieniem.

"Bicie" wałka może i jest - bez problemu możesz to sprawdzić - jednak uważam, że skoro jest luz, to zawsze przy nakręcaniu będzie "latać".

Uszczelki były wycinane z folii igielitowej. Dwóch raczej nigdy nie widziałem. Weź starą,tylko trochę grubszą okladkę z podręcznika szkolnego, cyrkiel i skalpel. Wytniesz sobie sam.  :P Ostatecznie Zaprzyjaźniony Pan Zegarmistrz wspomoże. Co, jak co, ale uszczelek, to pewnie ma wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak poradziłęm sobie z problemem latania werku w kopercie i ruszania tarczą podczac nakręcania w bardzo prosty sposób, lecz chyba skrajnie nieprofesjonalny i nie wiem na ile bezpieczny. Wygląda to okrytnie ale spełnia zadanie idealnie. Teraz wszystko trzyma sie kupy ale czy to dobry pomysł?

post-46829-0-85416300-1397485483_thumb.jpg


"**wno chłopu nie zegarek..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiekszyles pierścień, nic nie zniszczyles, tylko wygląd kiepski. Do czasu znalezienia większego pierścienia to spełni swą rolę. Pozdro :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji oglądania fotki Wostoka kolegi TabaQ przypomniało mi się pewne pytanie, które już kiedyś chciałem zadać, ale zapomniałem: w jakim celu wykonuje się nawiercenie na kole naciągowym? Gdyby to było koło, które wiruje z dużą prędkością kątową/obrotową to racjonalne byłoby wyważenie, ale tutaj na pewno nie o to chodzi :) dodam, że to dziwaczne rozwiązanie widuję tylko w Wostokach 24xxA.

Edytowane przez sthool

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji oglądania fotki Wostoka kolegi TabaQ przypomniało mi się pewne pytanie, które już kiedyś chciałem zadać, ale zapomniałem: w jakim celu wykonuje się nawiercenie na kole naciągowym? Gdyby to było koło, które wiruje z dużą prędkością kątową/obrotową to racjonalne byłoby wyważenie, ale tutaj na pewno nie o to chodzi :) dodam, że to dziwaczne rozwiązanie widuję tylko w Wostokach 24xxA.

Nigdy nie miałem okazji zobaczyć takiego dołeczka, bądź nie zwróciłem uwagi  :blink: 

Generalnie Wostoki często "chorują" na sprężynę. Czyżby to miałoby jakikolwiek związek z tą przypadłością?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie miałem okazji zobaczyć takiego dołeczka, bądź nie zwróciłem uwagi  :blink:

Generalnie Wostoki często "chorują" na sprężynę. Czyżby to miałoby jakikolwiek związek z tą przypadłością?

Sprężyna w Wostokach 24xxA często lubi pęknąć przy samym końcu - przyczyną jest konstrukcja tzw. sprzęgła sprężyny - czyli połączenia końca sprężyny z bębnem. Nawiercanie koła naciągowego raczej tu nie pomoże :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie Panowie!

zakupilem ostatnio gazika z ruskim werkiem i jest to moj pierwszy "noworusek" i spoznia sie dziennie gdzies pomiedzy 10 a 15 sekund. czy ta wartosc jest do przyjecia, czy bawic sie w regulacje? mowia ze jezeli sie spozna okolo 2 min tygodniowo, to kicha :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie Panowie!

zakupilem ostatnio gazika z ruskim werkiem i jest to moj pierwszy "noworusek" i spoznia sie dziennie gdzies pomiedzy 10 a 15 sekund. czy ta wartosc jest do przyjecia, czy bawic sie w regulacje? mowia ze jezeli sie spozna okolo 2 min tygodniowo, to kicha :)

Jeżeli to zakup niedawny to poczekaj cierpliwie, zegarek musi troszkę pochodzić żeby "złapać rytm" Jeżeli Spóźnia się o 10 - 15 sekund i jest to wynik powtarzalny to znaczy że trafił się dobrze wyregulowany egzemplarz  :P

Jest to całkiem przyzwoity wynik, oby się utrzymał. szwajcarska Eta  w wersji podstawowej dopuszcza odchyłkę -20 / +30 sekund.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to zakup niedawny to poczekaj cierpliwie, zegarek musi troszkę pochodzić żeby "złapać rytm" Jeżeli Spóźnia się o 10 - 15 sekund i jest to wynik powtarzalny to znaczy że trafił się dobrze wyregulowany egzemplarz  :P

Jest to całkiem przyzwoity wynik, oby się utrzymał. szwajcarska Eta  w wersji podstawowej dopuszcza odchyłkę -20 / +30 sekund.

dzieki kolego! nie ze mam jakies zboczenie na tym punkcie :) ale to moj pierwszy nowy zegarek z rosyjkiej kolekcji. inaczej juz dawno bym go otworzyl i bawil sie w ustawianie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pacjent to slava 2428 z podwojnym kalendarzem. W zegarku blokuje się balans. Zatrzymuje sie nagle "stop"  - tylko podczas poruszania dość energicznego mechanizmem. Na leżąco chodzi bez zarzutów. Podmiana balansu z polmostkiem nie wiele pomogła. Gdzie moze blokowac sie koło balansu i o co. Lekko zeszlifowałem mostek kotwicy i jest jakby troszke lepiej bo wczesniej balans blokował sie przy przechylaniu mechanizmu a teraz przy potrzasnieciu. Czy gdzies jeszcze mogę szukac przyczyny blokowania - kotwica ? Palec raczej odpada bo po zmianie balansu na inny jest podobnie.

 

Byc moze balans ociera o plyte werku jeszcze gdzie...?

Edytowane przez jackie01

Cyk...cyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jesteś pewien, że same łożyska balansowe są czyste? Fragment skruszonego czopa mógł tam pozostać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać, że dolny kamień wymieniony, wykąpany w izopropanolu i naoliwiony tak jak i górne w półmostku. Kotwica również wykąpana w izopropanolu.

PS. Zegarek gdy leży bez względu na pozycje chodzi i trzyma czas. Problem pojawia sie przy założeniu na rękę.

Edytowane przez jackie01

Cyk...cyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyjrzyj się jeszcze dokładnie kotwicy i jej współpracy z kołem wychwytowym - obadaj wartości tzw. spoczynków. Natomiast jeśli masz taką możliwość, to podmień kotwicę na inną i sprawdź czy problem się powtarza.

Kotwice są problematyczne z kilku powodów:

1. palety mogą być obluzowane albo krzywo umieszczone

2. rożki widełek mogą wadliwie współpracować z palcem przerzutowym

3. bezpiecznik może być za długi do danego balansu, albo też oba elementy nie "zgrają" się na wysokość.

Edytowane przez sthool

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.