Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

SzefSzefow

No i po zegarku - KURIER UPS cz. 2

Rekomendowane odpowiedzi

Jednak, nagłośnienie moim zdaniem ma też na celu ostrzeżenie innych osób przed działaniami danej firmy :)

 

Cześć,

miło przeczytać, że przynajmniej częściowo wybrnąłeś z kłopotów.

Gratuluję przedewszystkim uporu.

 

Liczę na foto po remoncie :P

 

Pozdrawiam

Mateusz (mati z AK :ph34r: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

matison dziękuję i witam przy okazji na forum KMZiZ

 

 

:)


Sprzedam: De Bethune DB25WS1, Richard Mille RM11-03 Titanium, PP 5980/1A

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogratulować szczęśliwego rozwiązania sprawy. Tak szczerze wątpiłem że uda sie to załatwić .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, wielkie gratulacje. Na pewno kosztowało wiele nerwów, ale koniec końców mamy dowód, że trzeba walczyć o swoje :)


Patryk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa z UPS zakończona, jest się z czego cieszyć. Tyle że zegarek dalej jest zniszczony, a o części ciężko. Powodzenia w szukaniu dawcy, gratuluje uporu i cierpliwości. I żeby nikomu więcej się coś takiego nie trafiło.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O w mordę przeczytałem cały wątek i jestem w szoku. Od dziś zmieniam podejście do przesyłek. Dobrze, że to nie trafiło na mnie ale bym hama lał(łatwo powiedzieć..... nie?) :angry: . Gratuluje uporu w dochodzeniu swoich racji, uważam, że to spory sukces z tak wielką korporacją, dobrze tez wiedzieć, że tu w tym skupisku miłośników zawsze znajdzie się ktoś kto wyciągnie do nas pomocna dłoń czy to podczas pomocy niepełnosprawnym z zbiórce pieniędzy czy tez przy rozwiązaniu chociażby tak trudnej sprawy jaka jest Twoja. Gratuluję szczęśliwego zakończenia choć szczęśliwym nazwać go nie można ,to jest to jakaś iskierka nadziei że jest czasem szansa na osiągnięcie i dopięcie do swego. Dla mnie UPS nie istnieje nie dlatego, że zegarek został zniszczony bo to tak naprawdę wina kuriera, jego frustracji i brak profesjonalizmu ale właśnie podejście firmy do rozwiązania problemu spowodowało że nie! dziękuje nie skorzystam ......... Ale jaką wiedzę dzięki Twojej przestrodze przyswoiłem więc i Tobie jestem za ten wątek wdzięczny ;) Pozdrawiam i mam nadzieję, że się pochwalisz tym co udało ci się odbudować czy osiągnąć ze swoim przedmiotem marzeń.............Brrrrrrrrrrrr jak pomyślę o tej szybce to i tak bym go lał ;)


Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi..... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle razy kupowałem przez net,różni kurierzy przyjeżdżali i wszystko było ok , normalnie szok jak czytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze prawnik ktory prowadzil te sprawe skrobnalby pare zdan jakich argumentow uzyl ze UPA zmienil zdanie. Wszyscy tu przesylamy zegarki wiec moze sie komus przyda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie poprostu trzeba mieć pecha przy transporcie kurierem. Czasem zdarzają się takie wyskoki kurierów, i niestety trzeba z tym żyć. Przykre to, ze tak podeszli do reklamacji, sami przecież wiedzą jak zachowują się czasem kurierzy. Żenada. Oby takich sytuacji by ło jak najmniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

Piotr Przewłocki z kancelarii DZNP z Krakowa doprowadził do ugody pozasądowej...

 

:) Gratulacje!

 

Zatem UPS przyznał, iż jego zobowiązanie istnieje :) :) :) ech.......

 

z24

 

.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też skromnie się dołaczam do gratulacji, przeczytałem z wielkim zainteresowanie cały wątek i powiem że takie coś jak kradzieże , zniszczenia , niedostarczanie towaru , okłamywanie typu" kurier był ale pana w domu nie było" jest dniem powszechnym. Kupując i sprzedając dość czesto mam z tym do czynienia , pamietam jak kupiłem lapka za 4 tyś zł przez 5 dni wydzwaniałem , prosiłem , umawiałem się i dopiero straszenie policją i prokuraturą pomogło , dnia 6 tego kurier łaskawie przyjechał a ja dostałem paczkę " oczywiście z odbitymi butami " pewnie grali w piłkę" taka smutna prawda naszej rzeczywistośći i nikt mnie nie przekona że to sporadyczne zajścia.

Co ciekawe nielubiana "poczta polska" nigdy mnie nie zawiodła , szybciej i lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również gratuluję rozwiązania sprawy!

 

Chciałbym również dorzucić swoje dwa słowa oraz zgodzić się z kilkoma przedmówcami i polecić wszystkim PocztExa. Bardzo wielu kolegów z forum dziwi się gdy od nich kupuję/sprzedaję zegarek i nalegam na niekorzystanie z żadnych innych firm kurierskich poza Pocztexem.

 

Firmy kurierskie:

- bardzo często nie trzymają terminów odbiorów przesyłek

- obsługa jest niemiła i nie biorąca pod uwagę żadnych uwag

- praktycznie NIGDY nie "umawiają" się na godzinę dowozu. Po prostu dzwonią że są pod domem i pytają czy jestem. Można powiedzieć kurierowi że mnie nigdy nie zastanie o tej porze w domu, ale on i tak będzie z uporem starał się mi ją w następnych dniach dostarczyć o tej porze.

- Jak się nie odbierze paczki ileś razy to trzeba gnać na jakieś zadupie do centrum dystrybucyjnego i odbierać osobiście (z niemałymi problemami)

- Niszczą paczki

- Są znikome szanse na odzyskanie jakichkolwiek pieniędzy z odszkodowania (trzeba zrobić "aferę" z prawnikami, żeby się udało).

- Jeśli paczka idzie do małej miejscowości oddalonej od dużego miasta, to często paczki są o 100-200% droższe (odpowiednie strefy)

- wydają paczki KOMU POPADNIE. Koledze, sąsiadom, zachlanym studentom z mieszkania obok (!)

 

PocztEX

 

- Odbierają paczki prawie zawsze terminowo

- można nadać paczkę na prawie każdej, najbliższej poczcie

- NIGDY nie spotkałem się z niemiłym traktowaniem (ba, często nawet bardzo życzliwym. Ludzie w wieku 35-50 lat a nie 25letnie łebki, którym się uczyć nie chciało).

- NIGDY paczka nie doszła z opóźnionym terminem

- NIGDY mi niczego nie zniszczyli/nie zgubili

- Gdy nie ma mnie w domu to paczkę odbieram po 18:00 na najbliższej poczcie (!)

- Kurier sprawdza komu wydaje paczkę, prosi o dokument ze zdjęciem

- Dostarczenie paczki do dowolnej miejscowości w Polsce jest zawsze w takiej samej cenie (nie ma żadnych stref)

 

I małe podsumowanie: biorąc pod uwagę ilość moich transakcji na allegro to z samej Poczty Polskiej w ogóle (w tym pocztex) korzystałem co najmniej około 2000 razy (w tym pocztex ok. 50 razy). Paczka zgubiła się raz. Po zgłoszeniu na poczcie odnalazła się po kilku dniach (był zły adres i gdzieś się zawieruszyła). Może mam głupie szczęście ale nigdy za to nic nie zniszczyli. Natomiast z kurierów korzystałem może max. 100 razy i 3 razy towar został uszkodzony (AGD i RTV zamawiane online)

 

UWAGA: Opinie te są subiektywne i oparte tylko na moim doświadczeniu. Próbę badania określam na około 40-50 przesyłek PocztEX i 80-100 przesyłek UPS, DPD, DHL, Siódemką


[b][i] Poszukuję starych high-end quartz'ów, zegarków kamertonowych i innych dzieci rewolucji elektronicznej [/i][/b]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie przedstawić swoją ostatnią przygodę z firmą kurierską - na szczęście nie dotyczącą zegarka, tylko drobnego zakupu z branży agd. Zakup w sklepie na allegro, kurier DPD , przesyłkę odebrała żona. Z wierzchu wszystko OK, w środku masakra świadcząca o bardzo brutalnym obchodzeniu się z przesyłką. Niestety kurier zdążył odjechać. Po moim telefonie z reklamacją przyjechał następnego dnia, protokół spisaliśmy... czekam już 25 dni i nic się nie dzieje. Sklep wini kuriera, kurier stwierdził, że towar był źle zabezpieczony i oznakowany, firma kurierska się nie odzywa. Nie mam nadziei na odzyskanie straconych pieniędzy, na szczęście to tylko nieco ponad 100pln.

Nigdy więcej nie pozwolę żadnej przesyłki odebrać nikomu z domowników i nie puszczę kuriera zanim nie sprawdzę stanu zawartości paczki - co wszystkim zdecydowanie polecam.

Pierwszy raz trafiła mi się taka przygoda, mam nadzieję, że z tej sytuacji nauka będzie nie tylko dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włos się na głowie jeży, kiedy czyta się takie historie. Jedyne pocieszenie w tym, że zdarza się to w promilu z dziesiątek tysięcy paczek które codziennie przechodzą przez ręce firm kurierskich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez takie historie to aż strach cokolwiek zamawiać. Ja do tej pory najbardziej jednak ufałem zawsze firmom kurierskim, najmniej Poczcie Polskiej. Aczkolwiek ostatnio przekonałem się do paczkomatów i to chyba strzał w 10tkę, przynajmniej póki co ("odpukać" ) nic się z moimi przesyłkami nie stało.


"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest horror! Sam korzystałem często z UPS właśnie podczas wysylki zegarkow! Po tym poście jestem ciut wystraszony...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się troszkę wyłamię i powiem, że dla mnie UPS to zdecydowanie najsolidniejszy kurier :) Niestety takie czarne owce się trafią wszędzie. Fajnie, że jest pozytywny finał!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

reklamacja, chyba jakąś odpowiedzialność ponoszą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam gratuluję że udało się chociaż część pieniędzy wyrwać od nich, a czy ktoś może wie jakim kurierem można bez obaw o regulamin wysyłać zegarki o wysokiej wartości ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do przesyłek - stara Poczta Polska :)

 

Firmy kurierskie tną koszty za wszelką cenę, co powoduje częste frustracje pracowników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak pomału stwierdzam, że najsolidniejsza i najpewniejsza jest przesyłka Pocztą Polską

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, Poczta osiąga od jakiegoś czasu wyniki, jakich żadna firma kurierska by się (w tej cenie) nie powstydziła. Mój rekord to dostarczenie listu zwykłego Suwałki-Wrocław na drugi dzień od nadania B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kurierów, to jestem zadowolony z UPS, ale to akurat mam bardzo miłego starszego pana, który dostarcza/odbiera paczki - w innych przypadkach może być pewnie różnie. Również na pocztex nie mogę narzekać, bo zawsze dzwonią (jak jest podany nr tel.) przed dostarczeniem. Później też spokojnie można odebrać paczkę tego samego dnia na poczcie, jak się nie uda umówić z kurierem. Co prawda czasem na poczcie mówią, że paczka jeszcze nie jest w komputerze, itp., itd., ale wystarczy poprosić, żeby sprawdzili na zapleczu, czy jest i spokojnie się odbiera. Warto zaznaczyć, że przesyłki EMS są rozwożone na zasadach paczek pocztex. Kilka paczek miałem dostarczonych przez DPD i siódemkę - mam kiepskie wrażenia. Niby nigdy nic nie zaginęło i nie uszkodziło się, ale paczki wyglądały tragicznie i strasznie niemili ludzie dostarczali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.