Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
roberto266

Nasze Budziki

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda tylko że w temacie narzędzi i terminologii zegarmistrzowskiej nie mam takich sojuszników - mimo że na forum jest sporo

fachowców znających się więcej ode mnie na tych tematach. A niestety jest też sporo Kolegów którzy chwaląc się swoim warsztatem

czy dokonanymi "naprawami" - piszą bzdury.

 

Jak  napiszesz  bzdury  to  zawsze ktos Cie  wypunktuje  ,czyli  na razie  piszesz konkrety.🙂

Nikt  nie  neguje  Twoich opisów.Tak dalej  trzymać>🤪


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budzik Ruhla, pozyskany dziś ze złomowiska,  w ofercie handlowej w latach 1967 -88. Mechanizm okazał się całkowicie sprawny. Wymieniłem tylko dzwonki  i pałąk oraz śruby mocujące dzwonki.

20210617_125050[1].jpg

20210617_125107[1].jpg

20210617_142519[1].jpg

20210617_155855[1].jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za brak ujęcia.

Puszka wykonana z miedzi i platerowana. Malowane posiadają puszki stalowe. Dla porównania zdjęcie innego egzemplarza. Zdjęcie archiwalne, bez pałąka. Obecnie nie mam możliwości zrobienia jego wnętrza i sprawdzenia, czy jest puszka z miedzi czy ze stali.

Pozdrawiam. Marek

20210617_184849[1].jpg

DSC05975.JPG

DSC05968.JPG

DSC07915.JPG

DSC07916.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platerowana nie jest, raczej galwanizowana...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wnikam w proces technologiczny. Jak zacząłem czyścić pastą do do metali kolorowych, to górna powłoka zaczęła się ścierać, ja w wyrobach platerowanych. Niewątpliwie efekt był uzyskany metodą galwanizacji. 

Poniżej zdjęcie drugiego budzika, który w trakcie pisania postu był niedostępny. Też widać, że puszka z miedzi.

 

 

20210617_203615[1].jpg

20210617_203557[1].jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miedź jest metalem, który bardzo dobrze formuje się metodą tłoczenia i innymi metodami obróbki plastycznej. Świetnie przyjmuje również powłoki nakładanie galwanicznie...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja ekipa

 

od prawej... pierwszy- od któego się zaczęło- był bez balansu i kotwicy

a potem to już się stało...

Ostatni to złożony z kupki części, gdzie były chyba nie z dwóch, a z 3 podobnych budzików..

 Ma jeden feler.. nie mozna nakręcić dzwonienia, bo brak zapadki pod kołem do nakręcania ( tu oczywiście jest jeden mechanizm nakręcania mechanizmu i budzenia, podzielony bęben i po dwie pary "mpz" ( ??? tak to się nazywa)

 

oficerki.jpg


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie zbiorowe kostek nasunęło mi pomysł pokazania zdjęć  budzików Kienzle, z okazji przypadającej w przyszłym roku 200. rocznicy powstania firmy od lat 90. XIX w po 2 połowę XX w. Wczoraj na jarmarku staroci w Grudziądzu kupiłem budzik podróżny tej firmy.

Zdjęcie drewnianego pokazuję bez krenelaża i wieżyczki przeze mnie zrobionej. Na zdjęciu siódmym budzik z 1936 r. Ma dedykację: 

Dedykacja:

I NAGRODA W KAT. 250 cm. W DNIU 21.VI.36

DSC04501.JPG

DSC04506.JPG

DSC07393.JPG

DSC07689.JPG

DSC05873.JPG

DSC05875.JPG

DSC07734.JPG

DSC08088.JPG

DSC08089.JPG

20210521_131041.jpg

20200718_181139.jpg

DSC04838.JPG

DSC04839.JPG

DSC05906.JPG

DSC07011.JPG

DSC07013.JPG

20200818_130331.jpg

DSC08015.JPG

DSC08476.JPG

DSC08477.JPG

DSC03764.JPG

DSC03767.JPG

DSC02882.JPG

DSC02884.JPG

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki katalogowi płyt, otrzymanym dzisiaj od Kolegi kieszonkowe na Naszym spotkaniu w Grudziądzu bez problemu rozpoznałem ten budzik.  Płyta jest bardzo charakterystyczna  i rzuca sie w oczy: Nr 414 10 Kienzle, s. 29. Mogę bez błędu napisać, że budzik jest sprzed 1943 r. za katalogiem Georg Jacoba, cz. 4.

Bardzo dziękuję Koledze za ten katalog. O jednego anonima mniej w kolekcji. Zapewne ujawnią się następni.

Odnośnie zdjęcia. Budzik mam tylko w takim muzealnym stanie, bez obudowy.

Pozdrawiam. Marek

 

DSC05282.JPG

DSC06135.JPG

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Zdjęcie zbiorowe kostek

 Nie wiedziałem, że tak brzydko są nazywane... :(

 chociaż stopień skomplikowania  ... moim zdaniem jest o stopień  wyżej, niź  pospolitych...dużych budzików...

Patrząc nawet na rozwiązanie wspólne mechnizmu chodu i dzwonka...( dwie, albo i trzy wersje rozwiązań) .. oraz stopień skoamsowania mechanizmu do minimum..

 

Pomijam mechanizm i przełożenia "zmiany czasu" i budzenia...

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Zdjęcie zbiorowe kostek nasunęło mi pomysł pokazania zdjęć  budzików Kienzle, z okazji przypadającej w przyszłym roku 200. rocznicy powstania firmy od lat 90. XIX w po 2 połowę XX w. Wczoraj na jarmarku staroci w Grudziądzu kupiłem budzik podróżny tej firmy..........

 

W temacie Kienzle pokażę taką ciekawostkę - to też odpowiedź na twierdzenia kolegów (specjalistów z tego forum) że nożami się zegarków nie otwiera ;) 

 

20210620_064532.thumb.jpg.c6bbde7cdee35f17083bbc376a97cba3.jpg

 

Ten lub jemu podobny scyzoryk zawsze jest u mnie w kieszeni na wyjazdach. Wielu starej daty zegarmistrzów właśnie takimi przyrządami otwierają

dekle zegarków. Ba powiem też że wielu do otwierania używa starych jednoczęściowych skalpeli (tych bez wymiennego ostrza) sam takie mam i mogę

powiedzieć że kształt i twardość bardzo dobrze się sprawdza.

 

Miłego końca weekendu

Roman

 

p.s. Te stare markowe vintage potrafią na aukcjach osiągnąć cenę kilkudziesięciu ba nawet blisko 200 i więcej € . Ale co się dziwić jak nawet te współczesne markowe potrafią kosztować tyle https://www.ebay.com/itm/293975453542?mkevt=1&mkcid=1&mkrid=711-53200-19255-0&campid=5338722076&toolid=10001 :) 

 

 

Edytowane przez Kieszonkowe
dodanie p.s.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 lata temu na Forum była krótka dyskusja na temat budzika podróżnego Kienzle. Kolega Tarant pokazał stronę z katalogu. Interesowałoby mnie podanie roku wydania tego katalogu oraz informacji, w jakich latach było etui harmonijkowe. Są również dwa warianty, budzik mocowany na stałe i budzik wysuwany z etui. Te detale są tez pomocne w przybliżonej datacji. Na pokazanej stronie katalogowej jest instrukcja obsługi wysuwania budzika.

 Fot. 1 2. Budzik z przykręcanym etui na stałe.

Fot.3. Budzik wysuwany z etui.

Fot. 4 - 5. Budzik wysuwany z etui.

Fot. 6. Etui harmonijkowe.

 

20210619_214435.jpg

20210620_100456[1].jpg

DSC05875.JPG

DSC05908.JPG

DSC05905.JPG

20210521_131041.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katalog jest z 1939 roku.

PS  Dodałem w pierwszym poście tego tematu link (kolejny raz...) do strony DGC (opiera się ona głównie na katalogach udostępnianych przez Romana, ale część danych jest siłą rzeczy nowsza).


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 lata temu na Allegro kupiłem budzik mocno zniszczony. Indeksy w języku angielskim. Identyfikacja nie dawała mi spokoju. Do sprawy wróciłem po otrzymaniu katalogu płyt od Kolegi Kieszonkowe.

 Przez przypadek, szukając kompletnego egzemplarza zidentyfikowanego powyżej Kienzle trafiłem na stronę muzeum zegarów w Niemczech:

 

https://bawue.museum-digital.de/index.php?t=objekt&oges=59702

Pokazany został tam werk nierozpoznanego przeze mnie budzika. Przypuszczałem, że jest z lat 90 XIX w.

 

Fot. 1 - 4. Zdjęcia po otworzeniu przesyłki.

Fot. 5. Budzik po mojej naprawie.

Kolega Kieszonkowe miał rację, pisząc w korespondencji prywatnej, że to może być Junghans na rynek anglosaski.

 

Budzik jest z lat ok. 1888-1890.

Pozdrawiam. Marek

 

DSC06608 — kopia (2).JPG

DSC06609 — kopia.JPG

DSC06610 — kopia.JPG

DSC06613.JPG

DSC07443.JPG

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na jakiej podstawie Kolega ustalił ten  dość ścisły przedział 1888-1890?

782068016_FireShotCapture116-JunghansDyskGoogle-drive.google_com.jpg.0ada57d2023e5cf727fd35abbde1b34c.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podałem za stroną internetową tego niemieckiego muzeum zegarów. Na płycie pokazanego zdjęcia jest gwiazda pięcioramienna, logo z lat 1888-1890. W przypadku mojego egzemplarza widać bardzo słabo odbite podobne logo. Na tarczy nie ma loga.  Na karcie z katalogowej u Kolegi jest logo stosowane od 1891 r..

Identycznie jest z logo tych budzików szafkowych, o których dyskutowaliśmy na forum wcześniej. Identyczna sytuacja, jak zestawienie karty katalogowej, podanej przez Kolegę i zdjęcia z niemieckiego muzeum. Z gwiazdą jest ułatwiona sprawa, ponieważ w logo Junghansa była tylko w latach 1888-1890.

Na moim zdjęciu przypomnę budzik szafkowy z pięcioramienna gwiazdą i ośmioramienną.

Co do pokazanej karty katalogowej, tam nie ma pokazanej płyty. Charakterystycznym elementem konstrukcyjnym tego budzika jest możliwość regulacji łożyska osi młoteczka. W katalogu z 1943 r. nie ma takiego wzoru. Łożyska są na stałe wywiercone w płycie. Drugie zdjęcie, widać, że łożysko jest wywiercone w płycie na stałe.

O logo na stronie firmowej:

 

http://www.deutsches-uhrenportal.de/index.php/armbanduhren-2/junghans-firmenportrait.html

 

Pozdrawiam. Marek

 

20210620_123659[1].jpg

DSC04071.JPG

20201230_160426.jpg

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyjaśnienie. Dołączone zdjęcie mechanizmu jest niezbyt ostre i nie widać na nim sygnatury...

DSC06613.JPG.882086733658c35400d9969e4b549ded.thumb.JPG.3241553c97354f0e162ec842f591d01b.JPG

 

 

PS Obrazek jest z katalogu na rok 1891. We wcześniejszych (nie mam ich wiele) nie znalazłem okrągłych budzików.

DSC06613.JPG.882086733658c35400d9969e4b549ded.JPG

PS Obrazek jest z katalogu na rok 1891. We wcześniejszych (nie mam ich wiele) nie znalazłem okrągłych budzików.

DSC06613.JPG.882086733658c35400d9969e4b549ded.JPG


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli  się zgadzała, rok 1891 wspólny dla starego i nowego logo. 

Ja też nie mogłem znaleźć na moim znaku firmowego plus brak na tarczy. Szukałem regulowanego młoteczka oraz  ostrej "ostrogi" po lewej stronie na płycie, (zaznaczyłem strzałką). Dlatego identyczność  z tym werkiem ze zbiorów Muzeum mnie przekonała.

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc w precyzowaniu datacji. Przy okazji coś dla kolekcjonerów wiszących Junghansów, jeśli nie zwrócili uwagi na różnice w gwiazdach.

Marek

DSC06613 — kopia — kopia.JPG

DSC06613 — kopia.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby szlag trafił do końca ten silnik forum. Nawet edytować tej czkawki się nie da...

DSC06613.JPG.882086733658c35400d9969e4b549ded.JPG

DSC06613.JPG.882086733658c35400d9969e4b549ded.JPG

DSC06613.JPG.882086733658c35400d9969e4b549ded.JPG

Test

DSC06613.JPG.882086733658c35400d9969e4b549ded.JPG

Test z innej przeglądarki.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Marek Szajerka napisał(-a):

Czyli  się zgadzała, rok 1891 ...........

 

Panie Marku. Moją wczorajszą hipotezę  że jest to Junghans Pan potwierdził zdjęciami z muzeum. Dokładnie te same płyty.

Natomiast tak jak pisałem brak logo może sugerować że jest to produkt Junghansa na rynek który sobie tego logo nie życzył.

Na podstawie Pana, Piotra i moich informacji możemy przyjąć że jest to mechanizm z końca XIX wieku - około roku 1890.

Wiemy że był produkowany w latach 1888 -1890 ale jak długo był produkowany tego nie wiemy.

Może właśnie końcówka produkcji została wyeksportowana. I tak jest to bardzo duża dokładność w datowaniu tego mechanizmu

 

Pozdrawiam 

Roman 

 

Edytowane przez Kieszonkowe
Poprawa literówki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się lub dla jakiegoś zakładu zegarmistrzowskiego na ewentualną reklamę.

Pozdrawiam. Marek

Jedno spotkanie w Grudziądzu, a jakie wspaniałe efekty.

Edytowane przez Marek Szajerka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny anonim zidentyfikowany na podstawie katalogu  Georg Jacoba

Mauthe, nr 411 11, s. 8. 

Jest to egzemplarz muzealny. Być może dzięki tej identyfikacji uda się skompletować pozostałe elementy.

Dla porównania Mauthe, przypuszczalnie z lat 50 -60.

Ujawniło się też Kienzle z bardzo charakterystyczna płytą, że nie trzeba było mierzyć.

Nr 412 49, s. 21

 

 

 

 

20200502_192245.jpg

20200502_192236.jpg

20210220_111808.jpg

20210220_111557.jpg

DSC07524.JPG

DSC07526.JPG

DSC07523.JPG

Edytowane przez Marek Szajerka
korekta i uzupełnienie informacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Badische UhrenFabrik

Po kilku latach dzięki katalogowi  G. Jacoba  udało mi się zidentyfikować budzik Badische Uhrenfabrik.

Zakupiony kilka lat temu na Allegro.

Fot. 1 - 3. Po otrzymaniu przesyłki.

Fot. 4- 5. Po naprawie.

Płyta w katalogu jest na s. 18, nr 412 28.

DSC03632.JPG

DSC03634.JPG

DSC03638.JPG

DSC03689.JPG

DSC03690.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budzik fajny, ale malowanie to Ci nie wyszło :)


Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.