Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kiniol

O WDZIĘKACH MARYNY...

Rekomendowane odpowiedzi

No to mi zrzedła mina..

 

Ten fotograf ma rzeczywiście niesamowite zdjęcia, oczy robią się graniaste z wrażenia. Ujęcie od dołu cedzących błoto flamingów jest jakby to napisać, jest ..., no wiadomo :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest jedyny , jest sporo takich fotografów, sprzęt i technologia pozwala na dużo więcej niż 10 20 lat temu. Ważne tylko na ile fotografia jest kreowana, a na ile rejestracją naturalnie zaistniałej sytuacji. To jest najważniejsze w fotografii przyrodniczej. Parę lat temu odebrano jednemu Hiszpanowi 1 miejsce i nagrodę za "ustawienie zdjęcia" (przeskakujący wilk ogrodzenie zagrody z owcami (o ile dobrze pamiętam)), w najbardziej prestiżowym ogólnoświatowym konkursie National Geographic. Wilk był oswojony. Podobno było to odtworzenie sytuacji, którą fotograf zobaczył ... ;)  Był spory skandal. 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leszku nie bądź taki skromny, przecież masz w swoim dorobku mnóstwo pięknych zdjęć przyrodniczych, a odsyłasz nas do zdjęć kogoś innego. Może pochwalisz się i zamieścisz zdjęcie Twoim zdaniem najlepsze jakie zrobiłeś, albo takie, które zajęło Ci najwięcej czasu...


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leszku nie bądź taki skromny, przecież masz w swoim dorobku mnóstwo pięknych zdjęć przyrodniczych, a odsyłasz nas do zdjęć kogoś innego. Może pochwalisz się i zamieścisz zdjęcie Twoim zdaniem najlepsze jakie zrobiłeś, albo takie, które zajęło Ci najwięcej czasu...

 

Poszukaj, znajdziesz.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie jest jedyny , jest sporo takich fotografów, sprzęt i technologia pozwala na dużo więcej niż 10 20 lat temu. Ważne tylko na ile fotografia jest kreowana, a na ile rejestracją naturalnie zaistniałej sytuacji. To jest najważniejsze w fotografii przyrodniczej. Parę lat temu odebrano jednemu Hiszpanowi 1 miejsce i nagrodę za "ustawienie zdjęcia" (przeskakujący wilk ogrodzenie zagrody z owcami (o ile dobrze pamiętam)), w najbardziej prestiżowym ogólnoświatowym konkursie National Geographic. Wilk był oswojony. Podobno było to odtworzenie sytuacji, którą fotograf zobaczył ... ;)  Był spory skandal. 

Pamiętam tę zadymę, to było chyba zdjęcie nocne w podczerwieni.

Edytowane przez Taraj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sporo takich było ... Tu spędziłem z kolegą w czatowni leżącej ponad tydzień. Miała 50 cm wysokości i 2x3 m powierzchni. Wychodziliśmy raz na dwa dni w nocy ... zgadnijcie po co ...  :ph34r:  ;) . Reszta na leżąco....

Efektem były zdjęcia cietrzewi ...

Najtrudniejsze zdjęcie techniczne to była "sowa" w nocy w locie  - Puszczyk Uralski ... zapewniam że zdjęcie naturalne, nieustawiane , sowa dzika, środek Bieszczad. Dwa tygodnie "polowania"... ;)

post-92919-0-42956900-1564312318_thumb.jpeg

post-92919-0-23870900-1564312328_thumb.jpg

post-92919-0-78575600-1564312638_thumb.jpg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jose Luis Rodriguez, 2010:

post-6402-0-95125800-1564313333.jpg

 

Tutaj jeszcze fajniejsze ujęcie:

post-6402-0-49102700-1564313367.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki LESKOS, piękne ujęcia.

Odnośnie wilków, to pierwsze zdjęcie bardzo dobre ujęcie. Czy wilk był tresowany trudno ocenić, bo w całej tej aferze wilka nie przesłuchano...

Drugie lepsze ujęcie wygląda mi na fotomontaż, moim zdaniem to ten sam wilk...


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

To już ponad 22 lata, odkąd Jeffa nie ma już z nami. Pozostała tylko wspaniała Muzyka

Edytowane przez paul221

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A sporo takich było ... Tu spędziłem z kolegą w czatowni leżącej ponad tydzień. Miała 50 cm wysokości i 2x3 m powierzchni. Wychodziliśmy raz na dwa dni w nocy ... zgadnijcie po co ...  :ph34r:  ;) . Reszta na leżąco....

Efektem były zdjęcia cietrzewi ...

Najtrudniejsze zdjęcie techniczne to była "sowa" w nocy w locie  - Puszczyk Uralski ... zapewniam że zdjęcie naturalne, nieustawiane , sowa dzika, środek Bieszczad. Dwa tygodnie "polowania"... ;)

Wolę oglądać i podziwiać efekt znoju i trudu innych, którzy potrafią się tak poświęcić dla uchwycenia pięknego ujęcia. W głowie mi się nie mieści pobyt w takim M1 w tak długim czasie..

 

A czy zdjęcia takie z własnego otoczenia- łąki, ogrodu też wykonujesz? Widziałam kiedyś żabkę na lisciu ale czy są inne?

Takie cuda żyją i rosną tuż przy ziemi, że głowa mała. Mały niepozorny badylek, grzybek czy pospolita mucha z bliska wygląda niesamowicie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem co roku przez kilka lat na dębie obok domu wilgę. Pozwalały mi się fotografować ... obcy/znajomi fotografowie czekali godzinami i nic ... mnie zostało prawie 2000 ujęć.

Fotografowałem siedząc na stołeczku z ziemi... bez maskowania. Samiec i samiczka ... na zdjęciach.

Sporo ptaków gniazduje u nas na ścianach domu tarasie... bogatki, modraszki, kosy, drozdy, rudziki, kapturki, pierwiosnki. mamy dwa gatunki  jaszczurek, zaskrońce, rzekotki, żaby zielone, trawne, ropuchy, za domem na łące sarny, zające , lisy, kuna i gronostaj ... i masę ciekawych owadów, w tym małego "koliberka" czyli fruczaka gołąbka ... 

  

post-92919-0-39971200-1564333745_thumb.jpg

post-92919-0-74386600-1564333753_thumb.jpg

post-92919-0-72083000-1564333767_thumb.jpg

post-92919-0-07523500-1564333778_thumb.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałam, że z tym zacięciem do fotografii chyba nie "idzie się na emeryturę". Piękne zdjęcia tej pary, żywożółta barwa upierzenia, współgra kontrastem z zielenią liści dębu.

Jeśli to nie jest absorbujace, to czasem chętnie poogladalibyśmy piękne zdjęcia Twojego autorstwa tych współistniejących w Waszym otoczeniu owadów i zwierząt. Oczywiście z komentarzem na temat bohatera zdjęcia. Bardzo je lubię czytać oprócz podziwiania fotografii :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak myślałam, że z tym zacięciem do fotografii chyba nie "idzie się na emeryturę". Piękne zdjęcia tej pary, żywożółta barwa upierzenia, współgra kontrastem z zielenią liści dębu.

Jeśli to nie jest absorbujace, to czasem chętnie poogladalibyśmy piękne zdjęcia Twojego autorstwa tych współistniejących w Waszym otoczeniu owadów i zwierząt. Oczywiście z komentarzem na temat bohatera zdjęcia. Bardzo je lubię czytać oprócz podziwiania fotografii :)

Całkowicie popieram pomysł Gosi Yodek, warto nacieszyć oko dobrym zdjęciem otaczającej nas przyrody. Do tego jeszcze odpowiedni komentarz...

Fruczak gołąbek to stały bywalec u nas, nazywamy go potocznie "ryjkiem", chyba ze względu na jego długą ssawkę. W tym roku zauważyłem go kilka razy, ale na dobre zagości, jak zakwitną pachnące mieczyki. Wtedy co wieczór, jak zaczyna się ściemniać, to musi zaliczyć każdy kwiatek.

To bardzo ciekawy owad, ćma - motyl, jakby ktoś chciał zobaczyć i poczytać to można tutaj :

https://www.ekologia.pl/ciekawostki/fruczak-golabek-opis-wystepowanie-i-zdjecia-owad-fruczak-golabek-ciekawostki,15623.html

Próbowałem kilka razy zrobić zdjęcia, ale telefonem i przy słabym świetle oraz tak ruchliwego owada ciężko uchwycić.

Z rzadziej występujących ptaków, gniazdo ma u nas Strzyżyk - malutki brązowy ptaszek. Pierwszy raz jak go zobaczyłem, to myślałem, że to mysz polna, tak szybko się porusza, malutkimi skokami.

U sąsiadów w otworze, w rurze wentylacyjnej ma gniazdo mały czarny ptaszek, którego nie mogłem przez lata zidentyfikować. Znalazłem w końcu, że jest to Kopciuszek - pięknie śpiewa.

Często na moim niebie widuję orły Bieliki. Piękne ogromne ptaki, przylatują na żer na pobliskie łąki. Kilka kilometrów ode mnie jest rezerwat Bielika i myślałem, że stamtąd, ale znajomy leśniczy potwierdził, że w pobliskim lesie ma gniazdo. Piękny widok, jak para bielików uczy młodego latać,można patrzyć i podziwiać.

Mam kilka budek dla ptaków i w tym roku w jednej z nich wykluły się 2 rodziny sikorek. Pierwsze były bogatki, drugie modraszki.

Na zimę dla tych małych żarłoków kupuję 30 kg słonecznika i zależy jaka jest zima, nieraz nie wystarcza.

Nie mam się czym pochwalić ale udało mi się złapać młodą sikorkę wyglądającą z budki.

post-109113-0-74846600-1564341476_thumb.jpg


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leszku, a masz swoje zdjęcia tej ćmy, fruczaka niejakiego? To było wspaniałe doświadczenie, jak ją zobaczyłem pierwszy raz, no koliber jak obszył! Piękna istotka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A u mnie taki młody gość. Podjęty w samo południe z asfaltu.
Po napojeniu i odpoczynku odleciał.

 

post-22303-0-97261500-1564354972_thumb.jpg

 


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasi - wnioskuję, że nie mieszkasz w bloku - Twoj opis świadczy ze masz bliski kontakt z naturą. Zazdroszczę możliwości obserwacji tylu stworzeń.

Przyznam ze chyba nie zdarzyło mi się zaobserwować fruczaka niestety. Nie wiem czy bytują na Pomorzu albo nie zwrociłam na nie uwagi choć trudno nie dostrzec jego charakterystycznej "urody".

 

A u mnie taki młody gość. Podjęty w samo południe z asfaltu.

Po napojeniu i odpoczynku odleciał.

 

attachicon.gifDzieciol2.jpg

Oszz jaki okaz trafiło się Wam ratować z asfaltu. Temperatura pewnie zabiłaby ptaszynę albo samochód. Miał szczęście biedulek ☺

Zgroza łapie jak sobie pomyślę ile ptaków ginie z powodu skutków działalności człowieka ile zwierząt i owadów!

Kiedyś jak się ruszyło samochodem w trasę to przód usiany był martwymi owadami, teraz to nawet jedego na masce nie ma..

Sami sobie zgotujemy marny los :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To młoda samiczka dzięcioła dużego ... wylatują z gniazd na początku czerwca. Przez miesiąc rodzice dokarmiają , potem muszą sobie radzić same. A rok z upałami trudny. 

Kiedyś znalazłem i wychowałem takiego pisklaka . Buszował jako podrostek po ogrodzie . Lubił sypiać po południu na sumaku w nietypowej pozie :D . Na zimę zmienił rejon ... 


Leszku, a masz swoje zdjęcia tej ćmy, fruczaka niejakiego? To było wspaniałe doświadczenie, jak ją zobaczyłem pierwszy raz, no koliber jak obszył! Piękna istotka. 

Ćma to motyl nocny , fruczak jest nijaki , bo lata też w dzień . To z rodziny zawisaków. 

Zdjęcia mam takie sobie , wolę obserwować go na goryczkach, liliach i floksach ...

post-92919-0-66189200-1564390304_thumb.jpg

post-92919-0-85292000-1564390470_thumb.jpg

post-92919-0-81356400-1564390496_thumb.jpg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też miano wymyślili - "nijaki" taki ;)

Ćmy zdarza mi się oglądać, a raczej macać, ratując je z pysków moich kotów, które lubią je mordować :/

Lubię stworzenia aczkolwiek mam atawistyczny odruch obrzydzenia do "ćmóf", pająków, stonóg i wijów, więc obłapiam ofiary przez papier toaletowy delikatnie jak tylko się da i wyprowadzam "na spacer" na balkon. :P

 

Ojej, ta ptaszyna tak śpi? Jakiż on strudzony musiał być! :D

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle tu ładnych ptaszków, pochwalę się swoim dość pospolitym przychówkiem:

post-101332-0-94714700-1564394645_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mieście dość rzadki.

 

post-22303-0-28000700-1564394700_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle tu ładnych ptaszków, pochwalę się swoim dość pospolitym przychówkiem:

attachicon.gifJaskółki.JPG

Oj, a gdzież one gniazdo uwiły? Jakieś pomieszczenie gospodarcze? :D

 

W mieście dość rzadki.

 

attachicon.gifpaź2.jpg

W mieście jakikolwiek motyl to. już rzadkość nie mówiąc o takiej jak tu piękności ..

 

Właśnie przed chwilą wylądowała mi przed nosem taka ćma..fuj... Mało nie spadłam z fotela ;)

 

Pokonując odruch wymiotny wyekspediowałam to-to za okno bo pani z wielkim odkurzaczem się zbliża i zapewne bez wahania robala zassała by do maszyny nic sobie nie robiąc z moich protestów.

A to-to tak wygląda, obrzydliwość jedna :D

post-104610-0-63613400-1564395561_thumb.jpg

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, musisz mieć gdzieś w okolicach  marchewkowe pole, albo koper dziki.  ;)  :D

Do mnie czasami zalatują. Obok mnie w Drogomyślu przez kilka lat były duże pola marchewkowe i było ich tam sporo. Gąsienice PAZIA KRÓLOWEJ żerują na naci marchewki. 

Niestety nigdy nie złożyło się żeby zrobić zdjęcie. 

Jeden z najszybciej latających motyli w Polsce.

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, a gdzież one gniazdo uwiły? Jakieś pomieszczenie gospodarcze? :D

 

 

Na korytarzu w kamienicy. W centrum miasta. Nie po raz pierwszy zresztą :rolleyes:.

P.S. Rodzice:

post-101332-0-94989700-1564400262_thumb.jpg

Edytowane przez Kuklik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na korytarzu w kamienicy. W centrum miasta. Nie po raz pierwszy zresztą :rolleyes:.

P.S. Rodzice:

attachicon.gif1.JPG

Na korytarzu? A spryciarze :D

Swobodny mają wlot. Swoją drogą to cud że jeszcze komuś nie przeszkadzają, a ze to ptasie odchody na korytarzu, a że głośno, a że jakieś insekty roznoszą. Musi tam same dobre ludzie mieszkają ☺

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórym przeszkadzają, ale że z reguły drzwi od podwórka w lecie są otwarte (o co dbałem  :)),

to po raz kolejny wyszło, jak wyszło, z czego bardzo się cieszę. A inne dolegliwości to pikuś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.