Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Dołączam się do tematu. Ja jeżdżę poniższym sprzęcikiem:post-111645-0-20864800-1578863206_thumb.jpg

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nic nie zmieniałem, suport i korby (ktoś zmienił na ZZR przełaj) na klin są w  takim stanie jak znalazłem tą ramę na śmietniku, w sumie rower nie miał tylko kół i sztycy z siodłem. Rower przejechał dość sporo km i suport jeszcze żyje, ale:

Sytuacja z suportem jeżeli chodzi o wymianke jest taka sama jak w moim Favoricie F6 z 1972r pochodzącego ze złomu:

 

[]

 

I tak, gwint jest angielski, a wiec podejdzie każdy suport na BSA z tym że trzeba pogłębić gwint. Zrobiłem sobie to u kolegi, bo miał odpowiedni gwintownik do muf, natomiast każdy serwis z prawdziwego zdarzenia zrobi Ci to w razie potrzeby za niewielką opłatą.

Dzięki, dobrze wiedzieć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tej porty zwykły góral ...

teraz przesiadam się na szybki rower elektryczny ;) Budowany indywidualnie pod moje zamowienie i będzie wyglądał dokładnie tak samo jak na foto.

( odbiór koniec stycznia )

 

 

055e80ca114b6316a9ca417e7dcbf6df.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest jeszcze rower? Bliżej mu chyba do crossowego motocykla...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic do tego typu konstrukcji ale nazywanie kotleta sojowego schabowym to nadużycie. Tak samo to nie jest rower. W Czechach chyba cały czas są zakazy wjazdu na single dla takich wynalazków bo na trasach potrafią zrobić spustoszenie jak zwykła crossowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega powie gdzie tym czymś będzie śmigał bo to strach być w niedalekiej okolicy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tej porty zwykły góral ... teraz ... szybki rower elektryczny ;)

Onegdaj w czasach jedynie słusznych, rower służył klasie robotniczej celem przemieszczania się do pracy. Na wsi używano go do wożenia kan z mlekiem i paszy dla zwierząt.

Teraz rower awansował do roli sprzętu sportowego służącego hartowaniu duszy i ciała oraz podkreślania statusu majątkowego właściciela. :)

A czy elektryczne popierdółki zasługują na miano roweru ? INHO średnio, bo oprócz podreperowywania ego właściciela sprawiają tylko problemy, o których m. in. powyżej. Nie wspomnę już o ograniczeniach prawnych, których nie wszyscy przyjmują do wiadomości :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już ma mało wspólnego z rowerem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jak ? Przecież nogi trzymasz na pedałach  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już ma mało wspólnego z rowerem...

 

Moim zdaniem nic. Tego typu pojazdy wykorzystują lukę w przepisach, ale tak naprawdę są motocyklami o napędzie elektrycznym i tak powinny być traktowane jeśli chodzi o rejestrację, ubezpieczenie czy zakazy wjazdu. W zeszłym roku spotkałem takiego potwora na ścieżkach pod Smrekami - to jak jego tylna, crossowa opona niszczy ścieżkę na podjazdach jest wręcz niewyobrażalne.

A piszę to jako posiadacz roweru elektrycznego typu pedelec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już ma mało wspólnego z rowerem...

Dokładnie. Jeszcze nikt (na szczęście) nie wpadł na pomysł by brały udział w Tour de Pologne. :)

A na poważnie, to wczoraj wybrałem się na długi spacer po lesie. Było dużo pieszych, rowerzystów też nie brakowało. Jedynie co budziło obawy to erowery, których właściciele zapindalali bez opamiętania. U takiego to para w nogach średnia ale kozak na baterię :(

Edytowane przez Tadzik01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tessio

No powiem wam ziomeczki, że za***isty motór z tego roweru :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tessio ostatnie "miszczem" ciętej riposty ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coraz trudniej będzie rozpoznać kto jedzie ze wspomaganiem a kto bez.

Czy tutaj na pierwszy rzut oka , przy rowerze w ruchu, bylibyście w stanie rozpoznać, że to elektryk?

post-37089-0-76411000-1578907143_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zachorowałem (bo jeszcze do ceny nie dotarłem)

https://zerodebikes.com/katipo


dobra już po chorobie = 9920$ (chociaż w promocji i jeżeli nie byłoby dodatkowego podatku (Nowa Zelandia, więc będzie))

 

Sharknado.jpg?format=1500w

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy pomysł, o ile będzie bezawaryjny i trwały. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie bo możesz wachlować biegami jak szalony, żadnych opóźnień, no i tylnej przerzutki nie ma. Pytanie tylko co jak się ten mechanizm "wysypie"? Pewnie ostra zabawa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.